Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Rówieśnicze związki - o co chodzi?

Polecane posty

Gość gość
24 minuty temu, Gość Onaonaona252525252 napisał:

1. Dla niektórych ważna jest milosc

2. Nie każda kobieta jest idiotka i dziwka - niektóre nie muszą liczyć na mężczyzn w kwestiach materialnych, ba, nawet reprezentują jakiś poziom intelektualny

3. Stereotyp biednego studenta już dawno odszedł do lamusa (no chyba że mówimy o studentach studiów humanistycznych i tych z gatunku a pójdę bo nie mam co w życiu robić i jestem mentalnie dzieckiem) 

To że ktoś jest leniem nie oznacza, że jest np. idiotą. Umówmy się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Hshddhb napisał:

Może i masz rację bo euro raczej nie ale złotych już szybciej. Większość czasu przebywam w środowisku informatycznym i studentow którzy studiują i pracują albo dopiero co skończyli raczej stać by było na drozsze, niż standardowe prezenty. Tylko po co 😄😄 No i jeszcze jedna kwestia. Rozumiem że w takim razie każdego starego dziada stać na te torebki wg ciebie, a każdego młodego nie. Hmm interesujące. 

Oczywiście, że nie każdego starszego mężczyznę stać na aż takie luksusy. Z tym, że pewnie łatwiej w takiej grupie o kogoś kto zapewni jakieś lepsze warunki, nie koniecznie chodzi mi o dobra luksusowe typu chanel, ale jednak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

To że ktoś jest leniem nie oznacza, że jest np. idiotą. Umówmy się. 

Idiotką jest prędzej kobieta, która wiąże się z "gołodupcem" i leniem, rodzi mu dzieci, haruje w robocie i jeszcze skacze koło tego swojego pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przykład? Małżeństwo. Rówieśnicy. Oboje są po 40te. Poznali się na studiach. Dwoje dzieci. On jest obecnie dyrektorem pewnej firmie, jego żona w tej firmie jakiś tam swój udział ma. I tak sobie funkcjonują sympatycznie, powodzi im się. Stać ich na fajne wycieczki zagraniczne itp. Z tym, że na takim poziomie żyją sobie stosunkowo od niedawna. Zaczynali praktycznie od zera, wiadomo jakieś wsparcie ze strony rodziny było, ale to tyle. Po 40tce. Autorka jest młodą dziewczyną i już żyje sobie na fajnym poziomie. Jak sama napisała nie interesuje jej dorabianie się i wizja lepszego bytu za X lat. Co jest dla mnie zrozumiałe. Bo w sumie co to za życie jak ciągle nie starcza na nic i młodość ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja się związałam ze starszym. Jego główną zaletą jest to, że nie jęczy mi o dziecko. Każdy rówieśnik, z którym byłam chciał dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Idiotką jest prędzej kobieta, która wiąże się z "gołodupcem" i leniem, rodzi mu dzieci, haruje w robocie i jeszcze skacze koło tego swojego pana.

Dokładnie. 🙂 Wspomniana gdzieś tutaj wcześniej sytuacja, chyba nawet przez samą autorkę(??), że większość kobiet niestety w małżeństwie ma jak Halinka z Ferdkiem Kiepskim. Dużo osób zarzuca autorce, że jest jakaś głupia, a ona sama dała do zrozumienia, że jej się po prostu nie chce męczyć i nie ciekawi ją życie na dorobku. Co nie znaczy, że jest jakąś idiotką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja się związałam ze starszym. Jego główną zaletą jest to, że nie jęczy mi o dziecko. Każdy rówieśnik, z którym byłam chciał dzieci.

Zawsze jakiś plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wawf

Trzeba sie ustawic. Za mna kiedys biegal zamozny koles, normalnie nieba by mi przychylil. A ja go zbylam. 

Teraz zaluje. Mialabym zycie na poziomie.

A tak mam meza, ktory ma 36l a mentalnosc.. Hmm nie wiem- starego dziadka?? Nie obrazajac dziadkow, bo niejeden ma wiecej energii.

Mamy 2 dzieci, oczywiscie to maz namawial i nalegal. A od dwoch lat stal sie niezadowolony, apatyczny z przeblyskami czulosci jak i agresji slownej. Przeroslo go wszystko. A przeciez byl moja wielka miloscia, dorabialismy sie od zera.

Przypuszczam ze wolalby byc sam, mialby kupe kasy, sportowe auto i dochadzaca cizie raz w tyg.

Mi sie juz tez odechciewa tego seksu z nim raz w tyg, bo wyglada ze chce sie tylko spuscic i finito. Radze sobie sama.

Mam 35 lat, nie jestem juz tak ladna i zgrabna jak kiedys. Kiedys moglam miec kazdego. A ja sercem sie kierowalam i teraz mam.

Dlatego troche zazdroszcze autorce. Jednak tak duzo starszego faceta bym nie chciala. 

Wspomniany moj adorator mial kolo 30stki ( ja wtedy 22l). Pewnie bylby lepszym partnerem, bo naprawde byl wpatrzony jak w obrazek, opiekunczy, tez kasy nie szczedzil ( chociaz ja nie naduzywalam, raczej chcialam pokazac ze tego nie potrzebuje). 

A moj maz? W zasadzie typ bad boya. Bardzo przystojny. Milosc wielka. Bylismy szczesliwi 8 lat, dzieci owoc milosci i bach, od dwoch lat kicha.

Teraz siedzi obrazony cala niedziele. Z ta swoja tepa mina wpatrzony w telewizor. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tylko jaką wartością jest torebka? Torebka to tylko torebka, ma to znaczenie tylko dla samej właścicielki, większość nie będzie wiedziała ile ta torba kosztowała. I przepraszam, ale naprawdę stawiacie się w złym świetle. Sprzedajecie dupy za torby, bo ani słowa dobrego nie mówicie o tych mężczyznach jako o osobach. Tyle tylko, że "mają kasę" i "nie męczą o dzieci". 

Są osoby którym zależy na szczęściu z drugim człowiekiem, na faktycznej miłości. Może to przez to, że nigdy mi niczego nie brakowało, ale takie ustawianie wszystkiego pod pieniądze wydaje mi się strasznie pustym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

Tylko jaką wartością jest torebka? Torebka to tylko torebka, ma to znaczenie tylko dla samej właścicielki, większość nie będzie wiedziała ile ta torba kosztowała. I przepraszam, ale naprawdę stawiacie się w złym świetle. Sprzedajecie dupy za torby, bo ani słowa dobrego nie mówicie o tych mężczyznach jako o osobach. Tyle tylko, że "mają kasę" i "nie męczą o dzieci". 

Są osoby którym zależy na szczęściu z drugim człowiekiem, na faktycznej miłości. Może to przez to, że nigdy mi niczego nie brakowało, ale takie ustawianie wszystkiego pod pieniądze wydaje mi się strasznie pustym życiem.

Wypraszam sobie.Dlaczego piszesz w liczbie mnogiej? Ja pisałam o starszym mężczyźnie, który nie jęczy o dzieci, ale nigdzie nie pisałam, ze chcę od niego jakiś toreb czy prezentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wybacz, że wrzuciłam tą wypowiedź tak do jednego worka z innymi. Chodziło mi po prostu o to, że nikt nic dobrego o tych starszych facetach nie pisał. Tyle tylko, że te związki są z jakichś powodów wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 minuty temu, Gość gość napisał:

Tylko jaką wartością jest torebka? Torebka to tylko torebka, ma to znaczenie tylko dla samej właścicielki, większość nie będzie wiedziała ile ta torba kosztowała. I przepraszam, ale naprawdę stawiacie się w złym świetle. Sprzedajecie dupy za torby, bo ani słowa dobrego nie mówicie o tych mężczyznach jako o osobach. Tyle tylko, że "mają kasę" i "nie męczą o dzieci". 

Są osoby którym zależy na szczęściu z drugim człowiekiem, na faktycznej miłości. Może to przez to, że nigdy mi niczego nie brakowało, ale takie ustawianie wszystkiego pod pieniądze wydaje mi się strasznie pustym życiem.

Miłością nie wyżyjesz. Smutna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

Wybacz, że wrzuciłam tą wypowiedź tak do jednego worka z innymi. Chodziło mi po prostu o to, że nikt nic dobrego o tych starszych facetach nie pisał. Tyle tylko, że te związki są z jakichś powodów wygodne.

A czy to takie dziwne, że dobieramy sobie partnerów pod jakimś kątem? Chyba dobieramy sobie ich tak, żeby nasze zycie było takie jak my chcemy, a nie po to zeby się męczyć. Jesteśmy na forum o macierzyństwie. Ile z Was, nie wyszłaby za swoich mężów, gdyby oni oświadczyli Wam, że nigdy nie chcą mieć dzieci? I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 minut temu, Gość gość napisał:

Tylko jaką wartością jest torebka? Torebka to tylko torebka, ma to znaczenie tylko dla samej właścicielki, większość nie będzie wiedziała ile ta torba kosztowała. I przepraszam, ale naprawdę stawiacie się w złym świetle. Sprzedajecie dupy za torby, bo ani słowa dobrego nie mówicie o tych mężczyznach jako o osobach. Tyle tylko, że "mają kasę" i "nie męczą o dzieci". 

Są osoby którym zależy na szczęściu z drugim człowiekiem, na faktycznej miłości. Może to przez to, że nigdy mi niczego nie brakowało, ale takie ustawianie wszystkiego pod pieniądze wydaje mi się strasznie pustym życiem.

Niektórzy po prostu lubią luksus i tyle. Nie każdy też ma możliwości finansowe umówmy się żeby kupić sobie torebkę za 4000€ z normalnej pracy, przy zarobkach ok. 2000zł - 3000zł/mc. Może Tobie wystarcza torebka za 100 zł z sieciówki, ale to nie oznacza, że inni też powinni się tym zadowolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Miłością nie wyżyjesz. Smutna prawda.

Torebką też nie. To nie jest kwestia wyżycia. 

 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A czy to takie dziwne, że dobieramy sobie partnerów pod jakimś kątem? Chyba dobieramy sobie ich tak, żeby nasze zycie było takie jak my chcemy, a nie po to zeby się męczyć. Jesteśmy na forum o macierzyństwie. Ile z Was, nie wyszłaby za swoich mężów, gdyby oni oświadczyli Wam, że nigdy nie chcą mieć dzieci? I

Większość ludzi jednak chce mieć dzieci, a ten temat brzmi tak jakby pieniądze były najważniejsze. O ile ktoś nie ma fetyszu na starców to wybieranie sobie dużo starszego męża dla kasy jest dziwne. Już wolałabym po prostu wybrać lepszą ściężkę kariery 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A czy to takie dziwne, że dobieramy sobie partnerów pod jakimś kątem? Chyba dobieramy sobie ich tak, żeby nasze zycie było takie jak my chcemy, a nie po to zeby się męczyć. Jesteśmy na forum o macierzyństwie. Ile z Was, nie wyszłaby za swoich mężów, gdyby oni oświadczyli Wam, że nigdy nie chcą mieć dzieci? I

Nie rozumiem o co tyle hałasu, autorka żyje sobie tak jak lubi, co w tym komuś wadzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nikomu, jej "wadzi", że inni tak nie żyją 😛 O tym jest ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

Miłością nie wyżyjesz. Smutna prawda.

Zawsze można iść do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Torebką też nie. To nie jest kwestia wyżycia. 

 

Większość ludzi jednak chce mieć dzieci, a ten temat brzmi tak jakby pieniądze były najważniejsze. O ile ktoś nie ma fetyszu na starców to wybieranie sobie dużo starszego męża dla kasy jest dziwne. Już wolałabym po prostu wybrać lepszą ściężkę kariery 😛

Większość ludzi też chce wygodnie żyć.

Czyli co? Jednak masz jakieś warunki? Faceta, który nie chciałby dzieci kopnęłabyś w dupę i już by było po wielkiej miłości? Weszłabyś tylko w taki związek, który byłby dla Ciebie wygony - po Twojej mysli. nie dziw się więc autorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Torebką też nie. To nie jest kwestia wyżycia. 

 

Większość ludzi jednak chce mieć dzieci, a ten temat brzmi tak jakby pieniądze były najważniejsze. O ile ktoś nie ma fetyszu na starców to wybieranie sobie dużo starszego męża dla kasy jest dziwne. Już wolałabym po prostu wybrać lepszą ściężkę kariery 😛

Wyżyć to może i nie, ale na pewno sobie jakoś to życie uprzyjemnić jeśli kogoś kręcą tego typu sprawy. Na pewno lepiej mieć kasę i móc sobie sprawić np. tę torebkę niż kasy nie mieć i tylko marzyć.

Autorkę kręcą starsi mężczyźni, dzieci nie chce bo za dużo z tym roboty i obowiązku, a jej się nie chce i lubi żyć wygodnie. Lubi wyglądać na najwyższym poziomie, a to wiadomo kosztuje, pewnie ciężko w tym przypadku być szczęśliwym bez kasy. O co chodzi? Nie każdy o dzieciach marzy, nie nam oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Nikomu, jej "wadzi", że inni tak nie żyją 😛 O tym jest ten temat

Ja odniosłam inne wrażenie. Jej to nie przeszkadza, bardziej dziwi co widzą dziewczyny w rówieśnikach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Zawsze można iść do pracy.

Możesz... ale nie każdemu się chce zapieprzać za marne pieniądze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Umówmy się..... jak dziewczyna potrafi wydać np. 2000zł na drogie kosmetyki gdzieś w perfumeriach Douglas to czy będzie zainteresowana pracą, na etat za 2000zł/mc? No pewnie nie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 minut temu, Gość Gość napisał:

Większość ludzi też chce wygodnie żyć.

Czyli co? Jednak masz jakieś warunki? Faceta, który nie chciałby dzieci kopnęłabyś w dupę i już by było po wielkiej miłości? Weszłabyś tylko w taki związek, który byłby dla Ciebie wygony - po Twojej mysli. nie dziw się więc autorce.

Nie mam i nie chcę mieć dzieci. Zostawiłabym partnera gdyby chciał - ale to jest właśnie cecha samej osoby. Nie jej statusu materialnego, tylko potrzeb i wartości jakie ta osoba ma. O tym nikt nie mówi w tym temacie, nikt nawet nie podał przykładu tego co ich łączy z tymi ludźmi poza tym, że oni dobrze zarabiają, a panie na tym korzystają 

 

10 minut temu, Gość gość napisał:

Możesz... ale nie każdemu się chce zapieprzać za marne pieniądze. 

Trzeba się było uczyć, ja nie zapieprzam, a mam bardzo dobre pieniądze. I pewnie dlatego nie sypiałabym z dużo starszym facetem za torebkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie mam i nie chcę mieć dzieci. Zostawiłabym partnera gdyby chciał - ale to jest właśnie cecha samej osoby. Nie jej statusu materialnego, tylko potrzeb i wartości jakie ta osoba ma. O tym nikt nie mówi w tym temacie, nikt nawet nie podał przykładu tego co ich łączy z tymi ludźmi poza tym, że oni dobrze zarabiają, a panie na tym korzystają 

 

Trzeba się było uczyć, ja nie zapieprzam, a mam bardzo dobre pieniądze. I pewnie dlatego nie sypiałabym z dużo starszym facetem za torebkę. 

Halo!!! Ile tu widzisz pań, poza autorką, które mają starszych facetów tylko dla kasy??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Było kilka wypowiedzi kierowanych do autorki. I jedna osoba (ty?) która za zaletę podała, że starszy facet nie chce dziwci. Coś o nim jako o osobie? co jest fajnego w tych ludziach pomijając ich wiek? Co sprawia, że ich kochacie (zakładając, że ich kochacie)?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość gość napisał:

Było kilka wypowiedzi kierowanych do autorki. I jedna osoba (ty?) która za zaletę podała, że starszy facet nie chce dziwci. Coś o nim jako o osobie? co jest fajnego w tych ludziach pomijając ich wiek? Co sprawia, że ich kochacie (zakładając, że ich kochacie)?

 

 

A czy gdzieś napisałam, że jestem z nim bo dobrze zarabia? Czy w ogóle pisałam coś o finansach? Chyba niezbyt ładnie wrzucać tak wszystkich do jednego wora?

Co sprawia, że kocham mojego faceta? Całokształt jego osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
43 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie mam i nie chcę mieć dzieci. Zostawiłabym partnera gdyby chciał - ale to jest właśnie cecha samej osoby. Nie jej statusu materialnego, tylko potrzeb i wartości jakie ta osoba ma. O tym nikt nie mówi w tym temacie, nikt nawet nie podał przykładu tego co ich łączy z tymi ludźmi poza tym, że oni dobrze zarabiają, a panie na tym korzystają 

 

Trzeba się było uczyć, ja nie zapieprzam, a mam bardzo dobre pieniądze. I pewnie dlatego nie sypiałabym z dużo starszym facetem za torebkę. 

nie każdemu chce się uczyć 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
45 minut temu, Gość gość napisał:

Nie mam i nie chcę mieć dzieci. Zostawiłabym partnera gdyby chciał - ale to jest właśnie cecha samej osoby. Nie jej statusu materialnego, tylko potrzeb i wartości jakie ta osoba ma. O tym nikt nie mówi w tym temacie, nikt nawet nie podał przykładu tego co ich łączy z tymi ludźmi poza tym, że oni dobrze zarabiają, a panie na tym korzystają 

 

Trzeba się było uczyć, ja nie zapieprzam, a mam bardzo dobre pieniądze. I pewnie dlatego nie sypiałabym z dużo starszym facetem za torebkę. 

A jak ktoś nie chce się uczyć tego co akurat daje obecnie większe pieniądze? A autorka pisze, że ten starszy facet ją pociaga i ma z nim satysfakcjonujący seks. Łączy więc przyjemne z pożytecznym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
44 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie mam i nie chcę mieć dzieci. Zostawiłabym partnera gdyby chciał - ale to jest właśnie cecha samej osoby. Nie jej statusu materialnego, tylko potrzeb i wartości jakie ta osoba ma. O tym nikt nie mówi w tym temacie, nikt nawet nie podał przykładu tego co ich łączy z tymi ludźmi poza tym, że oni dobrze zarabiają, a panie na tym korzystają 

 

Trzeba się było uczyć, ja nie zapieprzam, a mam bardzo dobre pieniądze. I pewnie dlatego nie sypiałabym z dużo starszym facetem za torebkę. 

Czy stać Cię żeby sobie pójść i kupić torebkę za 4000€, za gotówkę od tak? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×