Czy lubicie mizianie penisem po tyłku

Kiedyś na imprezie wyszłam na balkon żeby się przewietrzyć i ominąć kolejkę, czułam że mam już zadużo alkocholu. Wtedy podszedł do mnie koleś od tyłu przyparł do barierki i próbował zarywać. Nie miałam siły żeby odepchnąć go. Zapewniał mnie że nic mi nie zrobi że chce tylko poprzytulać się do mojego tyłka. Czułam że jest podjarany. Podniósł moją krótką sukienkie do góry i poczułam że ociera się o moje pośladki swoim penisem. To było miłe ale chciałam to przerwać. Odsunełam się ale teraz to on opierał się o barierkę a mnie mocno przytulał tak że ciągle go tam czułam. Po chwili przyszły koleżanki , rozmawialiśmy a on ciągle ocierał się nim. Poczułam że dłonią zsunoł moje majteczki niżej i dalej napierał na moją pupe. Obecność koleżanek które nie zorientowały się co się dzieje jeszcze bardziej na mnie działała. Nagle poczułam że jego czubek odrobinę wsunoł się w moją dupkę. Chwila i poczułam jak tryska. Szybko się zebrał i poszedł do towarzystwa a ja zostałam niedopiszczona. Ogarnełam się, odszukałam go i kazałam mu być za chwilę w łazience. Przyszedł, a ja uniosłam sukienkie wypiełam tyłek i kazałam mu dokończyć. Od tamtej pory bardzo podnieca mnie mizianie penisem po pupci.

Szkoda, ze na tym swiecie jest tak malo kobiet jak ty!!!

18 minut temu, arkadiusz3001 napisał:

Szkoda, ze na tym swiecie jest tak malo kobiet jak ty!!!

Czemu tak uważasz? Większoś młodych lasek lubi to, tylko wstyd im się przyznać.

5 minut temu, Gość Madzia napisał:

Czemu tak uważasz? Większoś młodych lasek lubi to, tylko wstyd im się przyznać.

No wlasnie, wstyd im sie przyznac. Tym bardziej ze staly tam inne osoby. I druga sprawa... chcialas zeby dokonczyl to czego nie skonczyl.