Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiona12

Czy przeszłość narzeczeńska może przerazić?

Polecane posty

Gość fiona12

Mam pytanie.... pół roku temu rozstałam się z narzeczonym. Mieliśmy wpłaconą zaliczkę na salę itp, ślub miał być za półtora roku. To ja zerwałam. Zbyt późno poczułam, że nie byłabym przy nim szczęśliwa. Długa historia. To był mój pierwszy facet, byłam z nim w sumie 4 lata. Potem po rozstaniu niestety przytrafiła mi się krótka przygoda z innym facetem. Aktualnie porządkuje swoje życie.
Zastanawiam się czy jeżeli kiedyś znajdę odpowiedniego faceta, zakocham się ze wzajemnością. Kiedy powiedzieć mu że miałam narzeczonego? że nie będzie pierwszy? Jak on to może odebrać? czy moja przeszłość nie skreśli mnie w jego oczach? Jakbyście na takie coś zareagowali? Aktualnie mam 23 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiona12

Boję się, że taki facet bałby się oświadczyć albo by go to wystarszyło.. jeszcze potem ta przygoda. A nie można budować związku na nieszczerości i kłamstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

Nie panikuj na zapas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Błękitna miala w sobie durzo fiutów to wie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

dużo * 

Witam moją ulubioną fankę analfabetkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Fajnie że przyznajesz sie ze miałaś ich dużo latawico. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

Co za ból dupy znowu masz?  Weź się odpierdol raz na zawsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość fiona12 napisał:

Boję się, że taki facet bałby się oświadczyć albo by go to wystarszyło.. jeszcze potem ta przygoda. A nie można budować związku na nieszczerości i kłamstwie

Szczerość w związku to podstawa.

Szczerość świadczy o zaufaniu i zaangażowaniu.

Poza tym tajemnice lubią znienacka wyłazić, nawet po latach związku, dlatego po co ryzykować.

Masz absolutną rację, ze na kłamstwie czy tajemnicach nie zbudujesz solidnego związku, dojrzała postawa.

Jeżeli się zakochasz powiesz prawdę... że byłaś zagubiona, zupełnie nie gotowa na małżeństwo i uciekałaś od tego.

Nie przejmuj się na zapas. Szczerość się ceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzi

Daj spokój. 

Miałam 2 narzeczonych. Jednego zostawiłam kilka dni przed ślubem. Drugi mnie zdradzil. Mam męża, który wiedział o wszystkim. Przeszłość to jedno, przyszłość to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, błękitnaa napisał:

Co za ból dupy znowu masz?  Weź się odpierdol raz na zawsze. 

Tylko sie nie popłacz spaślaku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Tylko sie nie popłacz spaślaku. 

Jesteś żenująca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocena

ta od latawicy, albo zazdrościsz jesli baba jestes, bo zaden cie nie pragnie, albo w innej kwestii niespełniona, jesli facetem jestes to frustracje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

Nie inaczej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość ocena napisał:

ta od latawicy, albo zazdrościsz jesli baba jestes, bo zaden cie nie pragnie, albo w innej kwestii niespełniona, jesli facetem jestes to frustracje 

Tobie tylko nasrać do ryja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklopotana
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Fajnie że przyznajesz sie ze miałaś ich dużo latawico. 🙂

No słodko tutaj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Zaklopotana napisał:

No słodko tutaj;)

Błękitna jest bardzo gościnna w kroku 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość fiona12 napisał:

Mam pytanie.... pół roku temu rozstałam się z narzeczonym. Mieliśmy wpłaconą zaliczkę na salę itp, ślub miał być za półtora roku. To ja zerwałam. Zbyt późno poczułam, że nie byłabym przy nim szczęśliwa. Długa historia. To był mój pierwszy facet, byłam z nim w sumie 4 lata. Potem po rozstaniu niestety przytrafiła mi się krótka przygoda z innym facetem. Aktualnie porządkuje swoje życie.
Zastanawiam się czy jeżeli kiedyś znajdę odpowiedniego faceta, zakocham się ze wzajemnością. Kiedy powiedzieć mu że miałam narzeczonego? że nie będzie pierwszy? Jak on to może odebrać? czy moja przeszłość nie skreśli mnie w jego oczach? Jakbyście na takie coś zareagowali? Aktualnie mam 23 lata.

Czemu? To rozsądne co zrobiłaś. O wiele toto lepsze niż zostać zoną i rozstać się bo coś nie podpasowało. Albo zajść w ciążę i później z gówniakiem na ręku szukać prawdziwej miłości.

Jesteś młoda i znajdziesz sobie odpowiedniego do pary.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×