Nienawidzę kobiet

Nienawidzę kobiet... zniszczyły mi życie

nienawidzę ich za to, że im wszystko wychodzi, że nie znają pojecia "samotnosci", "celibatu",  ze nie muszą nic robic bo to faceci je adorują, ze jak sie z kims rozstaną to za chwile juz maja kogos nowego, albo na sex, albo zwiazek-zaleznie jak chcą..

nienawidze ich.., niecierpie..., za to, ze nie mam powodzenia i zawsze bywałem raniony, za to, ze jestem zmuszony przez nie zyć w celibacie i samotnosci, niecierpie ich bo zniszczyly mi zycie,

w takim sensie, ze teraz kiedy zyje juz od paru lat w samotnosci i celibacie, niecierpie zycia i wszystkiego.. a to wszystko przez brak powodzenia, niecierpie kobiet, tfu! pluje na was

Bardzo przykre jest to co piszesz... Na nas kobiety. 

jak to jest nienawisc to lepiej idz do psychologa, poki jeszcze nie objawily sie autodestruktywne dzialania. potem bedzie trzeba psychiatry i bedzie o wiele mniej milo.

a z tego co piszesz to niewiele brakuje.

Kocham kobiety! Są cudowne 

No właśnie mężczyźni, kochacie kobiety bo jak kobiet przy was nie będzie to marnie zginiecie

18 minut temu, Gość NienawidzeICH napisał:

Nienawidzę kobiet... zniszczyły mi życie

nienawidzę ich za to, że im wszystko wychodzi, że nie znają pojecia "samotnosci", "celibatu",  ze nie muszą nic robic bo to faceci je adorują, ze jak sie z kims rozstaną to za chwile juz maja kogos nowego, albo na sex, albo zwiazek-zaleznie jak chcą..

nienawidze ich.., niecierpie..., za to, ze nie mam powodzenia i zawsze bywałem raniony, za to, ze jestem zmuszony przez nie zyć w celibacie i samotnosci, niecierpie ich bo zniszczyly mi zycie,

w takim sensie, ze teraz kiedy zyje juz od paru lat w samotnosci i celibacie, niecierpie zycia i wszystkiego.. a to wszystko przez brak powodzenia, niecierpie kobiet, tfu! pluje na was

Zamień to na obojętność.

Takie zachowanie moze byc niebezpieczne

Wstąp do legii cudzoziemskiej albo jedź do Donbasu. Nie potrzeba nam tu takich nienawistnych psycholi.

Widzisz, jestem starym prawiczkiem bo żadna mnie nie chciała, ale i tak lubię kobiety, choć mógłbym je nienawidzić. Można z nimi pogadać na różne tematy, czasem lepiej niż z facetami. 

Niecierpie kobiet...

Same pedały no! 

jakiś sfrustrowany prawiczek się odezwał. ręka boli od machania wackiem, co?

pff. ja mam 28 lat i pierwszego w życiu partnera. można? można. na seksy to się zwierzęta umawiają.

Zwierzeta sie umawiaja?

Gratuluje wyobrazni, chociaz szkoda ze tak oderwana od rzeczywistosci:D

nienawidze kobiet bo wykorzystują, dorabiają rogi mężczyznom, a to wszystko ich zagrywka i wszystko odkręcają

8 minut temu, Gość blb napisał:

Zwierzeta sie umawiaja?

Gratuluje wyobrazni, chociaz szkoda ze tak oderwana od rzeczywistosci:D

lecz się, chuju.

ale wy jesteście niedojebani wszyscy

12 minut temu, Gość margaryna napisał:

lecz się, chuju.

Brawo, coz za kulturalna i elokwentna odzywka. To juz szczyt twoich umyslowych mozliwosci, czy bedziesz umialO sie osmieszyc jeszcze bardziej? Wlasciwie to pogartulowac by nalezalo temu zespolowi laboratoryjnemu, ktory cie powolal do istnienia, chociaz powinni po lapach rozga dostac, ze ci pozwolili uciec z klatki:) Zegnam, bez odbioru:D

A tu można pisać brzydkie słowa? A gdzie moderacja? Gdzie cenzura? 

Tyle jadu w dyskusji, która jest kompletnie bez sensu. Bo to ludzi można lubić bądź na lubić nie płci, koloru włosów czy koloru skóry. Ja na mojej drodze spotykałem różne osoby i dziękuje za to losowi, że pozwoliłem dostrzec tą jedną rzecz. Ludzie są kompletnie różni. I żeby być dobrym człowiekiem niewiele potrzeba. Więc skąd ta zawiść w stronę kobiet? Być może frustracja wielopłaszczyznowym problemem? Wszystkie kobiety i dziewczyny: jesteście cudowne i nie dajcie sobie wmówić inaczej! Mówi wam to facet po przejściach, który nie zawsze dobrze lokował uczucia ;)

Kobiety zniszczyły mi życie... nienawidzę ich

Przecież ostatnio masz co parę miesięcy nową! Trollu

11 godzin temu, Gość NienawidzeICH napisał:

nienawidze ich.., niecierpie..., za to, ze nie mam powodzenia i zawsze bywałem raniony, za to, ze jestem zmuszony przez nie zyć w celibacie i samotnosci, niecierpie ich bo zniszczyly mi zycie,

I tutaj masz prawdziwe źródło problemu. Projektujesz nienawiść do samego siebie na kobiety. Nienawidzisz się, bo dotychczasowe informacje zwrotne na swój temat, które odbierałeś z otoczenia, były negatywne. Masz niską samoocenę i niskie poczucie własnej wartości. I wiesz co? Jest to skutek wyłącznie Twojej postawy i charakteru, nad którym nigdy nie pracowałeś. Zabrakło ambicji, by się zmienić i o siebie zadbać, wolisz siedzieć, narzekać i gromadzić jad. Twoja autodestrukcja już się rozpoczęła. Skonsultuj się z psychologiem, może pozwoli Ci spojrzeć na siebie pod innym, konstruktywnym kątem. Powodzenia.

Nienawidzisz, mścisz się, stalkujesz, oczerniasz, a one oddają ci pięknym za nadobne, bo czemu nie miały by tego robić? Ty nie widzisz swojego sprawstwa i jeszcze bardziej się mścisz, tak się nakręca spirala przemocy i nienawiści. Opamiętaj się i uspokój. 

I on się jeszcze złości, kiedy nazywają go psychopatą. 

Ile kobiet zamordowałeś z tej nienawiści?