Gość Izulka87 Napisano Luty 2, 2020 Dziewczyny którym się udało, przychodzę po pomoc jestem na grupie na FB ciaza-pytania i odpowiedzi i jedna dziewczyna napisała coś o skróconej szyjce macicy. Poczytałam i okazało się że w ciąży szyjka powinna być długa, twarda i zamknięta. Pobiegłam, sprawdziłam, moja jest krótka i miękka oczywiście panika i leżę od tej pory jak kłoda. W czwartek wizyta u doktorka.. jak to jest/było u was? Jestem w 16tc. Od początku ciąży żadnych problemów (oprócz z zajściem ), plamień, badania ok.. oczywiście się naczytałam jak przez to dziewczyny traciły ciąże w różnych TC, nawet w 20, 30.. załamana jestem Hej Anana A czy ty sama sobie sprawdziłaś czy masz skrócona szyjke? Czy lekarz co tak powoedzial? Jeżeli nawet okaże się że masz skrócona szyjke to zakładają specjalne klamry i wtedy dziewczyny donoszą ciążę bez problemu. Nie martw się na zapas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Luty 2, 2020 Anana dzwoniłam do koleżanki, której się skracala szyjka. Ma założony przez ginekologa,, pessar kołnierzowy,,. Zalecenia: nie dźwigać, nie kucać w miare możliwości, nie sexować, polegiwać, żyć normalnie, a wszystko będzie ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Luty 2, 2020 Izulka, póki co sama bo jak coś wyczytam w internetach to sprawdzam i potem panika głupie i bez sensu lekarza poproszę w czwartek. Tylko z tego co czytałam to się bada albo palcami albo przez USG dopochwowe..czyli gdybym go nie zapytała, a on zrobi USG przez brzuch to on tego nie sprawdza? Nie ogarniam Iryzka dzięki ci kochana ten tydzień mam dość luźny, więc mam nadzieję leżeć te 4 dni w razie co.. w najgorszym przypadku sobie po prostu odpocznę ale chyba muszę się usunąć z tej grupy na FB bo tam dziewczyny raczej piszą z problemami i ja potem wszystko przeżywam, że jakaś poroniła w 40tc..że u jakiejś się rączki nie wykształciły..itd.. i panikuję czy z moją dzidzią wszystko dobrze.. i gadam tylko do brzucha żeby mocniej harcował bo nic jeszcze nie czuję i się stresuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Luty 2, 2020 Izulka, póki co sama bo jak coś wyczytam w internetach to sprawdzam i potem panika głupie i bez sensu lekarza poproszę w czwartek. Tylko z tego co czytałam to się bada albo palcami albo przez USG dopochwowe..czyli gdybym go nie zapytała, a on zrobi USG przez brzuch to on tego nie sprawdza? Nie ogarniam Iryzka dzięki ci kochana ten tydzień mam dość luźny, więc mam nadzieję leżeć te 4 dni w razie co.. w najgorszym przypadku sobie po prostu odpocznę ale chyba muszę się usunąć z tej grupy na FB bo tam dziewczyny raczej piszą z problemami i ja potem wszystko przeżywam, że jakaś poroniła w 40tc..że u jakiejś się rączki nie wykształciły..itd.. i panikuję czy z moją dzidzią wszystko dobrze.. i gadam tylko do brzucha żeby mocniej harcował bo nic jeszcze nie czuję i się stresuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja Napisano Luty 2, 2020 Dziewczyny które dostały zastrzyki przeciwzakrzepowe ( clexane, fraxiparine itp.) bez medycznych wskazań pytanie do Was - kiedy kazano Wam je odstawiać po udanym transferze ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja Napisano Luty 2, 2020 chyba muszę się usunąć z tej grupy na FB bo tam dziewczyny raczej piszą z problemami i ja potem wszystko przeżywam, że jakaś poroniła w 40tc..że u jakiejś się rączki nie wykształciły..itd.. i panikuję czy z moją dzidzią wszystko dobrze.. i gadam tylko do brzucha żeby mocniej harcował bo nic jeszcze nie czuję i się stresuję Anana Też miałam tą grupę na fejsie...wyłączyłam powiadomienia na 30 dni jest taka opcja. Bo tak samo jak Ty czytałam to wszystko i panikowałam...więc nie jesteś sama w tej panice Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Luty 2, 2020 Anana Też miałam tą grupę na fejsie...wyłączyłam powiadomienia na 30 dni jest taka opcja. Bo tak samo jak Ty czytałam to wszystko i panikowałam...więc nie jesteś sama w tej panice Kaja uff, dobrze wiedzieć super że napisałaś że jest taka opcja, zaraz to wyłączę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Luty 2, 2020 Dziewczyny pisalam wczoraj o moich dolegliwosciach żołądkowych. Myslalam, ze to po lekach, ale wczoraj nie wzielam dla próby, bo już miałam takie bóle żołądka i nudności. Dziś rano było lepiej, ale od popołudnia od nowa to samo, więc to Na pewno nie po lekach. Zastanawiam się czy to nie objawy hiperstymulacji. Po punkcji lekarz mi powiedział, że są cechy hiperstymulacji I że transfer będzie odroczony. Od środy mecze się z bólem żołądka głównie , podbrzusze też odczuwam, ale nie tak bardzo , no i te nudności, które mnie wykonczą. Żadne leki na żołądek typu polprazol nie działają. Czy po punkcji ta hiperka mogła jeszcze wzrosnąć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja Napisano Luty 3, 2020 Dziewczyny pisalam wczoraj o moich dolegliwosciach żołądkowych. Myslalam, ze to po lekach, ale wczoraj nie wzielam dla próby, bo już miałam takie bóle żołądka i nudności. Dziś rano było lepiej, ale od popołudnia od nowa to samo, więc to Na pewno nie po lekach. Zastanawiam się czy to nie objawy hiperstymulacji. Po punkcji lekarz mi powiedział, że są cechy hiperstymulacji I że transfer będzie odroczony. Od środy mecze się z bólem żołądka głównie , podbrzusze też odczuwam, ale nie tak bardzo , no i te nudności, które mnie wykonczą. Żadne leki na żołądek typu polprazol nie działają. Czy po punkcji ta hiperka mogła jeszcze wzrosnąć? Wydaje mi się że mogla. Zgłoś się do lekarza lepiej i opowiedz o tym. Bo ta hiperka to może do ciazkiego stanu doprowadzić jak się rozszaleje, lepiej skonsultować to z lekarzem. Jak ja miałam ryzyko hiperstymulacji to lekarz kazał pić dużo wody, jeść tylko lekko strawne jedzenie, odpoczywać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Luty 3, 2020 Izulka, póki co sama bo jak coś wyczytam w internetach to sprawdzam i potem panika głupie i bez sensu lekarza poproszę w czwartek. Tylko z tego co czytałam to się bada albo palcami albo przez USG dopochwowe..czyli gdybym go nie zapytała, a on zrobi USG przez brzuch to on tego nie sprawdza? Nie ogarniam Iryzka dzięki ci kochana ten tydzień mam dość luźny, więc mam nadzieję leżeć te 4 dni w razie co.. w najgorszym przypadku sobie po prostu odpocznę ale chyba muszę się usunąć z tej grupy na FB bo tam dziewczyny raczej piszą z problemami i ja potem wszystko przeżywam, że jakaś poroniła w 40tc..że u jakiejś się rączki nie wykształciły..itd.. i panikuję czy z moją dzidzią wszystko dobrze.. i gadam tylko do brzucha żeby mocniej harcował bo nic jeszcze nie czuję i się stresuję Anana u mnie jest tak, że lekarz na każdej wizycie sprawdza najpierw palcami czy szyjka twarda i zamknięta, następnie przez usg dopochwowe mierzy długość szyjki. Usg przez powłoki brzuszne jest do oglądania i mierzenia dziecka. Jak powiesz lekarzowi o swoich obawach to na pewno ich nie zbagatelizuje. Co do skracającej się szyjki to wyjść jest sporo, tak jak dziewczyny pisały pessar i/lub leki przeciw skurczom. Na pewno zwolnienie obrotów, odpoczywanie i częste leżenie jest wskazane. Jednak teraz medycyna spokojnie radzi sobie ze skracająca się szyjka. Ja bym przyspieszyła wizytę u lekarza. Na początku też miałam obawy żeby korzystać częściej niż planowane wizyty, ale stwierdziłam, że nawet jak uzna mnie za głupia hipochondryczke to nie mój problem. Zbyt długo walczyłam o ciążę żeby teraz przejmować się co ktoś o mnie pomyśli. Trzymaj się ciepło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alex8 0 Napisano Luty 3, 2020 Dziewczyny pisalam wczoraj o moich dolegliwosciach żołądkowych. Myslalam, ze to po lekach, ale wczoraj nie wzielam dla próby, bo już miałam takie bóle żołądka i nudności. Dziś rano było lepiej, ale od popołudnia od nowa to samo, więc to Na pewno nie po lekach. Zastanawiam się czy to nie objawy hiperstymulacji. Po punkcji lekarz mi powiedział, że są cechy hiperstymulacji I że transfer będzie odroczony. Od środy mecze się z bólem żołądka głównie , podbrzusze też odczuwam, ale nie tak bardzo , no i te nudności, które mnie wykonczą. Żadne leki na żołądek typu polprazol nie działają. Czy po punkcji ta hiperka mogła jeszcze wzrosnąć? Tak, hiper może się pojawić po punkcji. Umów się do lekarza i zadzwoń czy potrzebne będą badania z krwi. Działaj szybko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaa Napisano Luty 3, 2020 Krew oddana, wynik po 13. Stresik spory... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Luty 3, 2020 Krew oddana, wynik po 13. Stresik spory... Trzymam kciuki za pozytywne wiadomości! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Luty 3, 2020 Izulka, póki co sama bo jak coś wyczytam w internetach to sprawdzam i potem panika głupie i bez sensu lekarza poproszę w czwartek. Tylko z tego co czytałam to się bada albo palcami albo przez USG dopochwowe..czyli gdybym go nie zapytała, a on zrobi USG przez brzuch to on tego nie sprawdza? Nie ogarniam Iryzka dzięki ci kochana ten tydzień mam dość luźny, więc mam nadzieję leżeć te 4 dni w razie co.. w najgorszym przypadku sobie po prostu odpocznę ale chyba muszę się usunąć z tej grupy na FB bo tam dziewczyny raczej piszą z problemami i ja potem wszystko przeżywam, że jakaś poroniła w 40tc..że u jakiejś się rączki nie wykształciły..itd.. i panikuję czy z moją dzidzią wszystko dobrze.. i gadam tylko do brzucha żeby mocniej harcował bo nic jeszcze nie czuję i się stresuję Łoooo matko hehe ale pociesze cię że ja też strasznie panikowałam... Bałam się że moje dziecko chore się urodzi, ale takie myśli ma większość kobiet w ciąży nie tylko takie jak my, czyli po procedurze in vitro A co do sprawdzania szyjki to mi lekarz prawie do samego końca ciąży mierzył i sprawdzał szyjke... Przez usg nawet zawsze mówił ile ma cm i że 2 to minimum a ja zawsze miałam ponad 4 Jestem pewna że i z twoja szyjka wszystko gra ale rozumiem twój lęk i strach. Hmmm powiem Ci ze po porodzie takie uczucia cię nie opuszcza, ja ciągle się stresuję zabraniam dziecko całować rodzinie żeby opryszczka nie zarazili dziecka (nawet jak odwoedzajacy w ogóle takiej opryszczki nie mają) a bez mycia rąk mają zakaz zbliżania się żeby jakieś choroby małej nie sprzedali hehe ale już wszyscy ładnie się nauczyli i tylko przychodzą do nas to pierwsze kroki do łazienki kierują Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mags1706 14 Napisano Luty 3, 2020 Krew oddana, wynik po 13. Stresik spory... Jestesmy z Toba myslami I trzymamy kciuki. Ja chyba sie od tego forum nie potafie odciac hahaha to juz moj poranny rytual zeby zobaczyc co sie dzieje u Was Ja juz dzialam od nowa dzisiaj dostalam potwierdzenie zabiegu na usuniecie miesniaka od profesora z Krakowa. Operacja w nastepny wtorek a pozniej to juz kilka miesiecy rekonwalescencji I wracamy na mate koniec lipca ( wakacje w szkole wiec nie bede sie martwila o wolne w pracy ). Tym razem zaczne przygotowania inaczej I wczesniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Luty 3, 2020 Jestesmy z Toba myslami I trzymamy kciuki. Ja chyba sie od tego forum nie potafie odciac hahaha to juz moj poranny rytual zeby zobaczyc co sie dzieje u Was Ja juz dzialam od nowa dzisiaj dostalam potwierdzenie zabiegu na usuniecie miesniaka od profesora z Krakowa. Operacja w nastepny wtorek a pozniej to juz kilka miesiecy rekonwalescencji I wracamy na mate koniec lipca ( wakacje w szkole wiec nie bede sie martwila o wolne w pracy ). Tym razem zaczne przygotowania inaczej I wczesniej. Olaaaa trzymam. Kciuki! Będzie dobrze zobaczysz! Mags 1706 cieszę się z takich wiadomości! Wierzę że wszystko będzie ok. Przesyłam całusy i uściski ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Luty 3, 2020 Krew oddana, wynik po 13. Stresik spory... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Luty 3, 2020 Mags bardzo dobrze że tu jesteś ,że się nie odcielas. Tu każda mocno Cię wspiera i kibicuje. Operacja już tuż tuż, trzymam kciuki by wszystko przebiegło gładko i jak najmniej boleśnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Czilli Napisano Luty 3, 2020 Dziewczyny został mi Neoparin 0,4 i Duphaston 10 mg. Jeśli któraś potrzebuje proszę napisać: czilli@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Luty 3, 2020 Krew oddana, wynik po 13. Stresik spory... No to zaciskamy Mags super, że się nie poddajesz i działasz dalej, bardzo podoba mi się ta postawa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Luty 3, 2020 Krew oddana, wynik po 13. Stresik spory... Trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Napisano Luty 3, 2020 Krew oddana, wynik po 13. Stresik spory... Uhuhu, szykuje sie nowa ciezarowka na forum kciuki zacisniete Sylwia, pamietam o Tobie, i czekam na wiadomosc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki Napisano Luty 3, 2020 Krew oddana, wynik po 13. Stresik spory... Kciuki zaciśnięte Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Luty 3, 2020 Krew oddana, wynik po 13. Stresik spory... Trzymam kciuki kochana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja Napisano Luty 3, 2020 Krew oddana, wynik po 13. Stresik spory.. Trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paula Napisano Luty 3, 2020 Hej, Za niecałe 2 godz transfer jestem mega zdenerwowana, nie wiem czemu aż tak, do poprzednich jakoś bardziej na luzie podchodziłam. Dziś wrócimy do domu z dwoma zarodkami, naszymi ostatnimi, pewnie stąd ten stres. Trzymajcie, proszę kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja Napisano Luty 3, 2020 Aga, jeśli czytasz forum to napisz co u Ciebie wg mojej pamięci przygotowywać się już powinnaś do transferu ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja Napisano Luty 3, 2020 Hej, Za niecałe 2 godz transfer jestem mega zdenerwowana, nie wiem czemu aż tak, do poprzednich jakoś bardziej na luzie podchodziłam. Dziś wrócimy do domu z dwoma zarodkami, naszymi ostatnimi, pewnie stąd ten stres. Trzymajcie, proszę kciuki To ważny dzień dla Was, nic dziwnego że się martwisz trochę...to chyba już tak jest. Na pewno będzie wszystko dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alex8 0 Napisano Luty 3, 2020 Krew oddana, wynik po 13. Stresik spory... Ja tez czekam na wyniki i przyrosty. Jestem z Tobą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Luty 3, 2020 Hej, Za niecałe 2 godz transfer jestem mega zdenerwowana, nie wiem czemu aż tak, do poprzednich jakoś bardziej na luzie podchodziłam. Dziś wrócimy do domu z dwoma zarodkami, naszymi ostatnimi, pewnie stąd ten stres. Trzymajcie, proszę kciuki Powodzenia, kciuki zaciśnięte nie martw się dzisiaj wracasz ze swoimi maluchami do domu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach