Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Ava1231234

In vitro 2019

Polecane posty

Gość Iryza

Wreszcie dostęp do neta. Byłam weekend na działce, żeby trochę odpocząć. Pani Doktor gratulowala bety. Powiedziała że jest mega zadowolona i że pozostałe parametry też ok. Więc popłakałam się znowu. Kolejna weryfikacja 5 września, ale jutro idę na krew, sprawdzić czy przyrasta, bo nie wytrzymam do czwartku. 

Kaja, Karolina trzymam kciuki, żeby się udało. Nie wolno tracić nadziei.😀 

Anana daj znać jak się lekarz odezwie. Kurczę, jakie to słabe, wie, że się denerwujesz to nie może napisać 2 zdań? No ale trudno, czekamy😍

Juma bardzo mi przykro, ale nie poddawaj się. Ja mam 3 podejście. Poprzednie 2 transfery beta nawet nie drgnęła. Nie odpuszczaj💕

Ola, Wiki, Milena, Aga, Paulina co u Was? Niby weekend miałam na reset głowy a cały czas o Was myślę😊Te nasze rozmowy choć bardzo trudne to jakoś pomagają mi, jestem spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga

witam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga

Szukam bratniej duszy! Powoli kończę próbę uśpienia endometriozy i mamy zamiar spróbować iv vitro. Nie wiem czego się spodziewać. Boję się. Czy może któraś z Was napisać mi od czego powinniśmy zacząć? Jak się przygotować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja
41 minut temu, Gość Akszeinga napisał:

Szukam bratniej duszy! Powoli kończę próbę uśpienia endometriozy i mamy zamiar spróbować iv vitro. Nie wiem czego się spodziewać. Boję się. Czy może któraś z Was napisać mi od czego powinniśmy zacząć? Jak się przygotować?

Czesc, ja też mam endometrioze. Dobrze że wyciszaja Ci ją. Moja pierwsza pani doktor nie wzięła tego pod uwagę, miałam dobre badania hormonalne więc zleciła mi krótki protokół - próby zakończone beta 0,1. Teraz zmieniłam lekarza. Został przydzielony protokół długi ze względu na endometrioze. Myślę że zaczęłaś dobrze od wyciszenia :) teraz do lekarza zleci badania hormonalne do zrobienia, zrobi USG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga

Fajnie że się odezwałaś! A gdzie się leczysz? Ja w Krakowie. Mnie najbardziej martwi niskie AMH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena

Hej Iryza, 

mnie dziwie się ze wolisz monitorować jak rośnie twoj maluszek 😁 

Ja po transferze dalej zakręcona, nie mogę się skupić na niczym. Czytałam trochę o zarodkach, czy to dobrze ze ten się tak szybko podzielił (bo w 3 dobie miał 11 komórek i częściowo kompaktował) No i oczywiście jeden rabin mówi tak a drugi inaczej. 

Chcialabym na czymś innym skupić myśli, wiec kieruje je w stronę gotowania i różnych przepisów. No i nie zdecydowałam którego dnia zrobić betę. 30.08 miałam transfer 3 dniowego... także nie wiem, może za 7 dni już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja
59 minut temu, Gość Akszeinga napisał:

Fajnie że się odezwałaś! A gdzie się leczysz? Ja w Krakowie. Mnie najbardziej martwi niskie AMH

Lecze się w Warszawie. Moje amh z lutego 2,9 a teraz czekam na nowy wynik. A Ty jakie masz ? I jaki stopień endometriozy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga
54 minuty temu, Gość kaja napisał:

Lecze się w Warszawie. Moje amh z lutego 2,9 a teraz czekam na nowy wynik. A Ty jakie masz ? I jaki stopień endometriozy ?

moje amh to 0,3. Jaki stopień endometriozy nie wiem bo nikt nigdy tego mi nie powiedział. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
52 minuty temu, Gość kaja napisał:

Lecze się w Warszawie. Moje amh z lutego 2,9 a teraz czekam na nowy wynik. A Ty jakie masz ? I jaki stopień endometriozy ?

Przyłącze się do dyskusji😉. Kaja a w której klinice w Warszawie? 

AMH- wysokie gratuluję. Może zapytać ile masz lat? Ja 33 lata amh z marca 0,90....😢😢 ledwo co się na refundację leków załapałam. Transfer nie udany😢😢😢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza

Milena a jak Ci mówił lekarz, bo to też i kliniki różnie i lekarze różnie każą? Ja miałam 5- cio dniowe i pierwsza beta w 4 dobie. Potem w 6. Co do dzielenia się zarodka to słuchajmy tego rabina co mówi że to dobrze😍trzymam kciuki. 

17 minut temu, Gość Sylwia napisał:

Sylwia przykro mi bardzo, masz jeszcze zarodki czy wszystko od nowa trzeba? 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
13 minut temu, Gość Iryza napisał:

 

Iryza... mieliśmy tylko jeden zarodek😢. To była pierwsza procedura. Efekt beznadziejny. Teraz rozważam kolejne podejście. Uczucia mieszane tym bardziej że wszystko od początku trzeba zaczynać... eh życie. Niestety prawie wszystkie musimy się borykać z rozterkami po porażce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87
Dnia 31.08.2019 o 21:15, Gość Juma napisał:

Gratulację  ! Ja niestety na 3 weryfikacji 29 sierpnia miałam wyniki hcg 1,7😭, okropnie się czułam, to było już moje trzecie podejście do in vitro. Staramy się o dziecko od 2005 roku.  Z jakiej sproby Ci się udało? 

Hej. A miałaś robione badania na mutacje genu mthfr? Może tu jest przyczyna niepowodzeń? U mnie to właśnie było przyczyną niepowodzeń. Jak lekarz wdrozyl mi do leczenia heparyne to udało się i obecnie kończę 6 miesiąc ciąży. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina

Dziewczyny jesteśmy silne walczymy. Napewno w końcu się uda każdej z nas.❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina
5 godzin temu, Gość Iryza napisał:

Ola, Wiki, Milena, Aga, Paulina co u Was? Niby weekend miałam na reset głowy a cały czas o Was myślę😊Te nasze rozmowy choć bardzo trudne to jakoś pomagają mi, jestem spokojniejsza

Jeśli  chodzi o mnie to w czwartek miałam wizytę i usg. Endometrium miało 7.7-7.8 mm więc jeszcze  trochę za małe . Dostałam tą viagrę dopochwowo i w sobotę kontrola. No i przyszła sobota i z wielką nadzieją pojechałam i się ogromnie rozczarowałam ;( Endometrium ano drgnęło od czwartku! 😞 Wiec Pani doktor żeby ratować sytuację przepisała mi takie plastry do przyklejenia na skórę (system i coś tam w nazwie) i do tego wlew z takim płynem domaciczny. I mi to zrobili. Ale nazwy nie pamiętam teraz. No i powiedziała że już jestem tak zaaplikowana teraz że już bardziej się nie da I że jak w poniedziałek na usg nie będzie grubsze to endometrium to przerywamy te przygotowania bo to jest za małe endo do transferu. Więc ogromnie się boję co jutro wyjdzie na wizycie.. chyba się trochę podlamalam i już sama nie wierzę w powodzenie.. A teraz jest to najlepszy dla mnie czas bo świeżo po histeroskopii to mam macicę wyczyszczoną z polipów. A w następnych cyklach nie mam pewności czy znów się jakis polip nie zrobi. No masakra  😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja
1 godzinę temu, Gość Akszeinga napisał:

moje amh to 0,3. Jaki stopień endometriozy nie wiem bo nikt nigdy tego mi nie powiedział. 

Fakt niskie amh ale nie przekreśla Twoich szans. Zapytaj lekarza, który diagnozował Ci endometrioze który to stopień. Ja mam IV, najgorszy. Co mogę Ci jeszcze powiedziec z mojej historii z in vitro to jeszcze ważnym badaniem jest histeroskopia, która sprawdza czy nie ma w macicy guzow, zrostów, a także stanów zapalnych. Przy endometriozie warto zrobić te badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina

Dziewczyny a  w jaki sposób Wam wyciszają endometriozę? Chodzi Wam o visanne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja
1 godzinę temu, Gość Sylwia napisał:

Przyłącze się do dyskusji😉. Kaja a w której klinice w Warszawie? 

AMH- wysokie gratuluję. Może zapytać ile masz lat? Ja 33 lata amh z marca 0,90....😢😢 ledwo co się na refundację leków załapałam. Transfer nie udany😢😢😢

Novum w Warszawie. Mam 29 lat. Lekarz mówił że dobre amh jak na kogoś po laparoskopii. torbiel endometrialna  miałam usuwaną ale z 9 lat temu. Przykro mi że transfer się nie udał. Wiemy co czujesz. Ja po porażce lipcowej nie mogłam dojść do siebie...aż pomyślałam że jakiś stan przed depresyjny może mam. Podziwiam siłę kobiet które piszą że starają się już kilka- kilkanaście lat. Ale aktualnie podejmuje druga próbę in vitro. nie trać nadziei, jeśli musisz odetchnij trochę i Walcz dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja
18 minut temu, Gość Paulina napisał:

Dziewczyny a  w jaki sposób Wam wyciszają endometriozę? Chodzi Wam o visanne??

Mi lekarka powiedziała że zastrzyki wyciszające  od 21 DC wg długiego protokołu dostanę. Chociaz czytałam, że wyciszenie też visanne robią lekarze, wtedy to trwa miesiąc lub dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
6 minut temu, Gość kaja napisał:

Novum w Warszawie. Mam 29 lat. Lekarz mówił że dobre amh jak na kogoś po laparoskopii. torbiel endometrialna  miałam usuwaną ale z 9 lat temu. Przykro mi że transfer się nie udał. Wiemy co czujesz. Ja po porażce lipcowej nie mogłam dojść do siebie...aż pomyślałam że jakiś stan przed depresyjny może mam. Podziwiam siłę kobiet które piszą że starają się już kilka- kilkanaście lat. Ale aktualnie podejmuje druga próbę in vitro. nie trać nadziei, jeśli musisz odetchnij trochę i Walcz dalej.

Dzięki💪. My Invimed Warszawa. Walczymy już 10 lat więc niestety powoli siły się kończą. Transfer był w maju, trochę czasu minęło i być może będzie kolenie  podejście. 

Ja tez po dwóch operacjach. Rozlana torbiel endometrialna dwa lata temu i wodniak jajowodu w zeszłym roku (wyciety). Ciągle coś. 

Walka trwa. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja
15 minut temu, Gość Sylwia napisał:

Dzięki💪. My Invimed Warszawa. Walczymy już 10 lat więc niestety powoli siły się kończą. Transfer był w maju, trochę czasu minęło i być może będzie kolenie  podejście. 

Ja tez po dwóch operacjach. Rozlana torbiel endometrialna dwa lata temu i wodniak jajowodu w zeszłym roku (wyciety). Ciągle coś. 

Walka trwa. Powodzenia

A powiedz mi proszę co Twoi lekarze sądzą o podchodzeniu do in vitro z torbielą endometrialna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza

Sylwia my poprzednio 5 ładnych zarodków mieliśmy. I 2 transfery bez sukcesu. To było w kwietniu. Załamałam się, odpoczęłam i się podniosłam. Teraz miałam pobranych 7 komórek. Wtedy 14. Myślę sobie... Jest coraz gorzej. Z tych 7 do stadium blastocysty przetrwały 2. Zatransferowano mi 2 i beta do piątku rosła, jutro zobaczymy czy dalej rośnie. Ja na bycie mamą czekam bardzo długo i wiem, że my kobiety mamy w sobie moc, nie wiem skąd, ale potrafimy się zebrać w sobie i dać jej działać. Jeśli masz taką możliwość to próbuj, walcz😁 Niech moc będzie z Tobą. 😊

Paulina ja miałam histero nic nie znaleźli i efektu też nie było. O plastrach nie słyszałam, o wlewach owszem. I to bardzo pozytywne rzeczy, że swoją robotę robią. Więc głowa do góry😍 czekam na wiadomość od Ciebie z niecierpliwością. 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja
6 godzin temu, Gość Akszeinga napisał:

Szukam bratniej duszy! Powoli kończę próbę uśpienia endometriozy i mamy zamiar spróbować iv vitro. Nie wiem czego się spodziewać. Boję się. Czy może któraś z Was napisać mi od czego powinniśmy zacząć? Jak się przygotować?

Akszeinga czy miałaś torbiele endometrialna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina

Iryza dzięki wielkie za słowa wsparcia.. ❤ Bardzo sie boje dzisiejszego dnia. Jeszcze jak na złość wizyta dopiero po 14.. 😒

Plastry jakie dostałam to Systen50 (3.2mg estradiolu w postaci estradiol północnego co odpowiada uwalnianiu 50ug estradiolu na dobę.) Ja mam je dwa na raz przyklejone od soboty. 

A ten wlew to Accofil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina

Nie północnego tylko półwodnego miało być 😂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

No i po weekendzie.

Iryza tak się cieszę, że tak pięknie idzie w tej próbie. Trzymam baaaaaardzo mocno kciuki, żeby beta dalej rosła! A ja jakoś przetrwałam ten weekend (ślub siostry, przyjęcie, wielką radość wszystkich, że zaszła w ciążę i żarty "wyprzedziłas starszą siostrę, może ją teraz zarazisz dzidziusiem, itp). Ja znioslam to lepiej od mojego męża, który wczoraj długo nie mógł zasnąć wyrzucając z siebie chyba wszystko, co mu się w głowie zebrało od samego początku naszych starań. Bardzo trudny weekend dla nas obojga.

Dziś trzecia weryfikacja. Ok 12:00 planuję być w klinice i pobrać krew, wizyta o 15:20. Nie boję się, po drugiej weryfikacji straciłam nadzieję, że ta próba się udała. Nie mam złudzeń. Jadę dowiedzieć się co dalej...

Paulina trzymam kciuki za przyrost endometrium! Z takim zestawem to już musi się poddać i urosnąć, nie ma wyjścia! Czekam na dobre wieści! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
9 godzin temu, Gość kaja napisał:

A powiedz mi proszę co Twoi lekarze sądzą o podchodzeniu do in vitro z torbielą endometrialna ?

Moja doktor w kółko powtarzała Pani się nie martwi to nie jest problem😵. Według mnie to ona dziwna jest. W niczym nie widziała problemu, nic mi nie mówiła - tylko teksty w stylu wszystko dobrze, wszystko ładnie, będzie dobrze😕. Ja jej ufalam. 

Z tymi torbielami to się bujam od wielu wielu lat..... trafiłam na kilku lekarzy na swojej drodze i każdy miał inna teorię na ten problem.

A tobie co mówią o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza

Paulina, ja też jestem na accofilu😊😊😊😊i u mnie na razie działa. Tylko ja mam zastrzyki od dnia po transferze codziennie po 10 mln jedn.  Trzymam kciuki bardzo mocno, do 14 dużo czasu, ale spokojnie. Czekam tu razem z Tobą💕. Ja teraz jadę na betę. Muszę sprawdzić czy rośnie od piątku bo ciężko mi uwierzyć w ten cud😊też się boję, czy to nie było krótkie szczęście, zobaczymy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
9 godzin temu, Gość Iryza napisał:

Sylwia my poprzednio 5 ładnych zarodków mieliśmy. I 2 transfery bez sukcesu. To było w kwietniu. Załamałam się, odpoczęłam i się podniosłam. Teraz miałam pobranych 7 komórek. Wtedy 14. Myślę sobie... Jest coraz gorzej. Z tych 7 do stadium blastocysty przetrwały 2. Zatransferowano mi 2 i beta do piątku rosła, jutro zobaczymy czy dalej rośnie. Ja na bycie mamą czekam bardzo długo i wiem, że my kobiety mamy w sobie moc, nie wiem skąd, ale potrafimy się zebrać w sobie i dać jej działać. Jeśli masz taką możliwość to próbuj, walcz😁 Niech moc będzie z Tobą. 😊

Iryza tak się cieszę że dałaś radę się podnieść i teraz jest nadzieja😀😀😀💪💪

Mam świadomość że jedna próba o niczym nie świadczy i trzeba walczyć dalej. A na jakim protokole miałaś pierwsza i druga stymulacje? Zmienili Ci leki?Jakoś sobie już to w sumie poukladalam w głowie. Ja nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia. Chyba przez te wszystkie lata uspilam gdzieś głęboko w sobie instynkt macierzyński. Wiem jednak że mojemu mężowi zależy bardzo. Nie chciałabym go blokować bo kiedyś może się to odbić na naszym związku....

Dziękuję za ciepłe słowa. 

Trzymam kciuki za nas wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

No i po weekendzie.

Iryza tak się cieszę, że tak pięknie idzie w tej próbie. Trzymam baaaaaardzo mocno kciuki, żeby beta dalej rosła! A ja jakoś przetrwałam ten weekend (ślub siostry, przyjęcie, wielką radość wszystkich, że zaszła w ciążę i żarty "wyprzedziłas starszą siostrę, może ją teraz zarazisz dzidziusiem, itp). Ja znioslam to lepiej od mojego męża, który wczoraj długo nie mógł zasnąć wyrzucając z siebie chyba wszystko, co mu się w głowie zebrało od samego początku naszych starań. Bardzo trudny weekend dla nas obojga.

Dziś trzecia weryfikacja. Ok 12:00 planuję być w klinice i pobrać krew, wizyta o 15:20. Nie boję się, po drugiej weryfikacji straciłam nadzieję, że ta próba się udała. Nie mam złudzeń. Jadę dowiedzieć się co dalej...

Paulina trzymam kciuki za przyrost endometrium! Z takim zestawem to już musi się poddać i urosnąć, nie ma wyjścia! Czekam na dobre wieści! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
14 minut temu, Gość Ola napisał:

 

Jesteśmy tu z Tobą. Daj znać jak sytuacja. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×