Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dominik5

idą świeta a ja chcę skończyć z sobą

Polecane posty

Gość Dominik5

świat wymknął mi się ,posiadam rodzinę a jednak czuję że jestem sam w innym świecie nie mam celu nie mam chęci do walki

wigilia to dobry czas na pożegnanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimikeusz

Jestes sam na tym swiecie i co z tego? Wiele ludzi ma tak samo i jakos nie placzą z tego powodu. Jesli znajdziesz chociaż jeden powód dla ktorego warto zyc to nie koncz ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Dominik5 napisał:

nie mam celu nie mam chęci do walki

A masz chociaż coś, co lubisz robić? Cokolwiek by to było, po prostu zacznij to robić. Pierwszy krok ku lepszemu. Człowiek jest zwierzęciem z natury 'leniwym', ale i hedonistycznym. Jeśli brakuje Ci chęci, by się uszczęśliwić nawet w najprostszy z możliwych sposobów, gnaj do psychoterapeuty i nie marudź. Przede wszystkim trzeba dokładnie określić przyczynę Twojego złego samopoczucia. Wykonać badania rutynowe, by wykluczyć tło zaburzeń hormonalnych i nerwowych, które też mogą mocno wpływać na myśli depresyjne. A póki co spójrz na sytuację pod innym kątem - skoro dobrnąłeś do tego momentu, kiedy stwierdziłeś, że już nic Cię nie interesuje i nie masz nic do stracenia popełniając samobójstwo, to tak naprawdę dopiero teraz możesz wszystko. Możesz wykorzystać tę obojętność i zrobić na tym świecie cokolwiek przyjdzie Ci do głowy. Niewielu ma taką szansę, jeszcze mniej z niej korzysta. Pomyśl i zdecyduj. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

żegnaj dominiku i nie zapomnij konia zwalić przed zgonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek

Dominiku nie słuchaj bredni, przemyśl czy naprawdę nic nie da się w życiu zmienić? Napewno  jest rozwiązanie

Cytat

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sławek

oj gościu gościu szkoda że cię ziemia nosi,masz duże problemy weź młotek i walni się w główkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to słoowo  jest nie przetłumaczalne i ma kilka znaczen  jest to imie i funkcja   gabriel   powiedział   witaj  Kecharitomene  a nie od dzisiaj będziesz  Kecharitomene  https://www.youtube.com/watch?v=a2BHLBbUny8   Jest to imiesłów bierny czasu przeszłego, oznaczający, że dana czynność już się wydarzyła, a nadal trwa jej efekt. Znaczenie źródłosłowu - charitoō - wiąże się z zapewnieniem obfitości łaski. Tak więc kecharitomene można przetłumaczyć: w pełni i trwale obdarowana (wcześniej) łaską. Z taką interpretacją zgadza się wielu protestanckich biblistów, m.in. baptysta A.T. Robertson.Zamiast użyć jej ziemskiego imienia zwraca się do niej kecharitomene - to jest jej nowe imię. Ponadto posłaniec Boży nie stwierdza: odtąd będziesz zwać się Pełna Łaski, jak to miało miejsce w wielu innych przypadkach nadawania nowych imion w Starym [Abram-Abraham, Jakub-Izrael] i Nowym Testamencie [Szymon-Piotr]. Gabriel po prostu nazywa tak Maryję już w przywitaniu, jakby to było Jej zwykłe imię - i dopiero zmieszanie Maryi powoduje, że wraca on do Jej ziemskiego imienia.

Tak więc Gabriel traktuje jako naturalne, że tak należy zwracać się do Matki Boga, bo w ten sposób nazywana jest przed tronem Najwyższego. Ponadto Anioł wypowiada to imię jeszcze przed Dziewiczym Poczęciem Jezusa, co oznacza, że nowe imię zostało nadane Jej wcześniej - przed Zwiastowaniem. Nie mógłby tak zrobić, gdyby Maryja nie była wcześniej Pełna Łaski.
Tylko Maryja po prostu jeszcze o nowym imieniu nie wiedziała, stąd jej zmieszanie (Łk 1,29).  inne watpliwosci   co do tego słowa  sa tutaj bo bym musiał skopiowac 3 strony  https://www.katolik.pl/2227,416.druk?s=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc

a stary daj na luz, co dziś jest do doopy jutro już być nie musi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Dominiku skoro czujesz, że tracisz kontrolę to najwyższy czas na rozmowę z bliskimi i terapię. Czasami umysł podsyła samobójstwo jako jedyne wyjście z sytuacji. To jest iluzja. Trzymaj się! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do palanta

a CO mają powiedziec ci co nie maja rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×