Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Wszyscy bogaci ludzie uważają się za Bogów, ale przyjdzie RAK.

Polecane posty

Gość Gość

Jestem bogatym czlowiekiem i wcale mnie to nie uszczęśliwia bo mam świadomość, że rak i tak już czeka na nas wszystkich. Irytują mnie znajomi, którzy zawsze wywyzszali się z powodu bogactwa. Zawsze miałem im ochotę powiedzieć, że są tacy malutcy wobec praw natury i jak tylko przyjdzie rak to im pokaże, że są takim samym gównem jak ludzie, z których się śmieją...Pieniądze nic nie dają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M jak M

Majac kase zawsze latwiej go wyleczyc.No nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tu się mylisz. Raka nigdy nie wyleczysz. To gówno zawsze wróci jak już raz się pojawiło. Tylko, że pojawi sie na innym narządzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaa

Co ma piernik do wiatraka

jestes hipohondrykiem i to z kasa związku nie ma. Szukasz tylko chuja do dupy pisząc takie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdssss

Dokładnie. Masz absolutną rację. Pracuję na pewnym oddziale w Szpitalu i codziennie stykam się z lekarzami. 9/10 zadziera nosa, bo są KIMŚ i zarabiają ogromne pieniądze, stać ich na absolutnie na wszystko: na służbę, nianie, kosmetyczkę, SPA, bajeczne wczasy, na kolejne mieszkanie, kolejny samochód z salonu, markowe ubrania i buty, biżuterię i to nie byle jaką itd. Takiemu personelowi jak np. sprzątaczka albo rejestratorka to nawet "dzień dobry" ani "do widzenia" nie powiedzą, bo to nie ich poziom społeczny. Nawet po ludzku taki nie pogada ze zwykłym pracownikiem, bo co on będzie z przeciętnym Kowalskim zamieniał kilka słów. Wyżej srają niż dupę mają i tak to wygląda. Człowieka traktują gorzej, miewają swoje humorki, obracają się tylko we własnym towarzystwie. Tylko im ploty w głowie i smarowanie się gównem za plecami, kto ile zarabia i jakie ma auto. Tylko to ich interesuje. Nie ludzkie problemy tylko wiecznie prestiż jest ważny. Każdy jest tylko człowiekiem, każdy pójdzie prędzej czy później do piachu, nie ma znaczenia jego zarobki, wykształcenie, pozycja, każdego dotknie choroba czy śmierć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakby biedacy na raka nie chorowali... PS Spróbuj zachorować na raka będąc bogatym i będąc biedakiem, to pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, Gość Gość napisał:

Jestem bogatym czlowiekiem i wcale mnie to nie uszczęśliwia bo mam świadomość, że rak i tak już czeka na nas wszystkich. Irytują mnie znajomi, którzy zawsze wywyzszali się z powodu bogactwa. Zawsze miałem im ochotę powiedzieć, że są tacy malutcy wobec praw natury i jak tylko przyjdzie rak to im pokaże, że są takim samym gównem jak ludzie, z których się śmieją...Pieniądze nic nie dają. 

Bogaty kupi terapie, operacje i organy bidnych ludzi do transplantacji. Ale ciągle jeszcze umiera taka samo. Jeszcze. Dywergencja w rozwoju ludzkości jako gatunku jest nieunikniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc123

Już Ci wierzę, że jesteś bogaty z takim podejściem... Nie, nie do każdego rak przychodzi, niektórzy umierają ze starości i dożywają nawet setki, a to, że życzysz bogatym raka, to bardzo niedobrze o Tobie świadczy.

Jeśli coś krytykujesz np. bogactwo, to automatycznie oddalasz się od tego i to nie na zasadzie jakiejś magii, ale automatycznie do tego nie dążysz, nie przebywasz z bogatymi ludxmi, więc prawdopodobnie się niczego nie dorobisz w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc123

Poza tym bogaci mają mimo wszystko większe szanse wyleczenia, szczególnie w przypadku drogich operacji, czy zabiegów, na które biedni muszą nieraz zbierać przez różne fundacje- co nie zawsze się niestety udaje.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqskqw

Królowa angielska ma ponad 90 lat, ma kupe kasy i ma się dobrze 😉

Hugh Hefner też miał ponad 90 lat kiedy zmarł.

Własnie często biedni zyją krócej bo:

- muszą pracować ciężej za mniejsze pieniadze,

-maja gorszy dostep do slużby medycznej,

- mniej pieniędzy na zdrowe jedzenie, nieprzetworzone chemicznie, o które dzisiaj coraz ciężej.

A poza tym czytałam  o prowadzeniu badań nad przedłużeniem życia- udowodniono już, że jest to możliwe na myszach, w wyniku zmiany sekwencji DNA, na co będzie stac tylko bogatych, a przynajmniej na poczatku.

Medycyna staje się coraz bardziej zaawansowana, ale niestety i coraz droższa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bogaty jak zachoruje to ma i tak dostęp do lepszego leczenia, diagnostyki, leków, a jeśli już się i tak nic nie da zrobić to przynajmniej żył dostatnio i może uczynić swoje odejście choć trochę komfortowym. mylisz bogacenie się z zabijaniem życia duchowego, to nie musi iść w parze. nie da się wybronić biedy. dlatego ja hejtuję kult biedy np. promowany przez pis. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

wypjertalaj broken tu zjepana tępa szmato!!!!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

E tam...pierdolicie farmazony. Gość ma rację. Każdy kto już raz wjebal się w raka nigdy z tego nie wychodzi. Przedłuży sobie życie o kilka lat wycięciem guza, to wszystko. A czy umrze w wieku 90, czy 30 to bez różnicy bo zleci szybko i niezależnie od tego ile miał kasy to i tak będzie boleć jak skoorywysyn i żadne miliony na koncie tego bólu i strachu towarzyszącego śmierci nie usmierzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viktoria

Autorka, autor tematu się myli. Nie ma sprecyzowane kto jest bogaty jednak to nie jest prawda iż posiadanie dóbr, pieniędzy oznacza od razu wywyższanie się nad innymi ludźmi i czucie się bogiem. Sama doświadczyłam tego z drugiej strony i to w gimnazjum jeszcze, takiego postrzegania że ''bananowa młodzież'' jeździ trzy- cztery razy do roku  na zagraniczne wycieczki i na pewno czuje się lepsza, nie szanuje innych ludzi, rówieśników, starszych. Myślisz, że to było fajne?. Zgadzam się, że pieniądze umożliwiają leczenie się  na własny rachunek. Nie wiem gdzie ktoś z piszących widzi kult biedy?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viktoria
9 minut temu, Gość Gość napisał:

E tam...pierdolicie farmazony. Gość ma rację. Każdy kto już raz wjebal się w raka nigdy z tego nie wychodzi. Przedłuży sobie życie o kilka lat wycięciem guza, to wszystko. A czy umrze w wieku 90, czy 30 to bez różnicy bo zleci szybko i niezależnie od tego ile miał kasy to i tak będzie boleć jak skoorywysyn i żadne miliony na koncie tego bólu i strachu towarzyszącego śmierci nie usmierzą.

Akurat z bólem nie masz racji, w różnych krajach terapie są odmienne. Na przykład medyczna marihuana, czy dostęp do dawek morfiny. Nie uratuje to życia, jednak są sposoby zgodne z prawem danego kraju ( np kupno w aptekach) żeby podczas choroby bolało mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

. Nie wiem gdzie ktoś z piszących widzi kult biedy?.

x

każde krytykowanie dostatku i zestawianie go z rzeczami wzniosłymi i refleksjami jest dla mnie kultem biedy, którym gardzę. (oczywiście nie gardzę biednymi, tylko np. katolickim socjalizmem, który ich do tej biedy zmusza, wbrew nauczaniu biblijnemu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

teraz są takie metody na raka, że hej, ale to też nie musi nic znaczyć, pani z kanału na Chemii miała raka z małymi szansami, ale miała zawziętość, wiedzę na ten temat, grzecznie się leczyła, szukała różnych metod, dokształcała się co ma robić, miała wsparcie rodziny, bogata nie była, a jednak się wyleczyła. więc pieniądze nie są jedynym czynnikiem. ale są cholernie ważne i nie rozumiem, czemu ktoś komuś albo sobie miałby odmawiać w imię jakichś krzywych idei, zazwyczaj lewackich, tfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viktoria

Każde krytykowanie dostatku?. Nawet jeśli posiadający ten dostatek jest jak wypisz wymaluj człowiek opisany przez Autorkę, albo pochodzi z przestępstwa?. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Właśnie kluczem jest to sformułowanie "bolało mniej". Czyli szczerze ujmując: gówno pomaga i boli jak skoorywysyn. Możecie ładować ogromne dawki morfiny, o ile ktoś zechce je wam wypisać, a ból i tak będzie nie do opisania. I żadna kasa nie pomoże, bo leki na raka są już dawno, ale nikt nie da do nich dostępu nawet bogaczowi, bo więcej zarobią koncerny farmaceutyczne na milionach ludzi zdychających w bólu i agonii na raka. Leki są nie dla bogatych, a dla ludzi ze znajomościami najwyższego szczebla. Myślę że nawet wielu celebrytów i polityków nie ma takich znajomości, bo umierają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Poza tym to, że garstka osób umiera ze starości nie będzie już dotyczyło naszego pokolenia, bo jest coraz większa ekspozycja na czynniki kancerogenne, jesteśmy wszyscy truci celowo z każdej strony i z naszego pokolenia to już każdy umrze na raka i będzie to jedyna przyczyna śmierci, wyłączając nagłe wypadki.  I bogatych też to nie ominie, bo jest spisek ogólnoświatowy, który dąży do tego, żeby wszyscy mieli raka i nawet w wodzie z kranu i w powietrzu są te trucizny, bogacz musiałby nie oddychać żeby nie dostać raka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Viktoria napisał:

Każde krytykowanie dostatku?. Nawet jeśli posiadający ten dostatek jest jak wypisz wymaluj człowiek opisany przez Autorkę, albo pochodzi z przestępstwa?. 

bo mają niewłaściwe podejście do swojego stanu majątkowego, tak jak i biedny może mieć. biedny może być np. złodziejem, albo januszem. czy każdy biedny jest? bieda generuje więcej zła

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belial

Jedyną sprawiedliwą rzeczą wśród ludzi jest to że niczego nie zabiorą do grobu niczego, proste ale zarazem trudne do zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Belial napisał:

Jedyną sprawiedliwą rzeczą wśród ludzi jest to że niczego nie zabiorą do grobu niczego, proste ale zarazem trudne do zrozumienia.

póki żyją, niech im służy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnn

Masz racje >   to niesamowite jak pieniądze zmieniają człowieka i jak ludzie którzy je mają patrzą z góry na innych .. ale  jest też pare normalnych w tym i Ty pozdrowienia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×