Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama córci

Jak dobrze że mam córkę! Synowie wyrastają na chamow co maja matke gdzieś

Polecane posty

Gość gość
14 minut temu, Gość Monika napisał:

haha wlasnie :)

Najlepsze podsumowanie.

Tylko niech mi nikt nie pisze ze sie podlizuje,  bo nie wiem jakiej plci jestes :P

 

Wizażystka, więc kobieta :D Czasem wpadam jeszcze na kafe, ale tu się nic nie zmieniło na przestrzeni kilku lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wizaż_rulez
10 minut temu, Gość Sama prawda napisał:

Gdyby nie było szowinizmu i doręczenia kobiet nie byłoby też mizoandrii. 

Hahaha, no tak :D

Dręczenie kobiet :D

Granica dręczenia jest dla wielu kobiet b. elastyczna, z reguły tam gdzie zakłóca się po prostu ich komfort już padają wielkie terminy i oskarżenia o "dręczeniu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wizaż_rulez
7 minut temu, Gość Goźdź napisał:

Taa ja i podejrzewam większość kobiet bardo lubimy panów którzy nas szanują. To że ktoś np. ciśnie zakompleksionym stulejarzom nie znaczy że nie lubi wszystkich mężczyzn, bój się boga

Dla Polek często szacunek równoznaczny jest z czołobitną realizacją ich interesów. W tej relacji partner ma być niewolnikiem i przyjmować na życie optykę klasycznie kobiecą. Taka jest prawda. Traktowanie faceta jako autonomicznej jednostki nie leży często w tej optyce. Często natomiast obserwuje się uprzedmiotowienie jako narzucanie kobiecych warunków dot. pojmowania zabezpieczenia rodziny a nawet w obszarach tak drugorzędnych jak częstotliwość sprzątania :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwias
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Gość sylwias to straszne to co piszesz. Uważasz że większy grzech mieć rozwód niż skazywać dzieci na takie cierpienie? Załóż mu niebieską kartę a sami go eksmitują. Nie krzywdź ani siebie ani dzieci.

syn juz ma 20 lat radzi sobie z nim, córka ma sie lepiej od syna jej mąż nie gnoi -to jego ksiezniczka ,reke tylko na mnie podnosił nigdy na dzieci no moze raz do syna w zeszłym roku startował  Mnie się chce pozbyc bo ma kochankę zawsze miał/.Niebieską karte chciałam załozyc ale mi zagroził ze mnie zabije a niestety mieszkamy sami wszystko dzieje sie w czterech scianach nie mogłam tak ryzykowac wycofałam się ,na szczescie on juz mi nie grozi ani nie skacze ,sądzę ze to przez narkotyki ma takie odpały .Najgorsze jest to ze moja rodzina to ze mnie najchetniej zrobiła by wariatkę a jego bronią.Nie mam nikogo za sobą oprócz syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wizaż_rulez

Słowem facet to ma być dla niej takie ttroche ubezwłasnowolnione duże dziecko: ma być grzeczny, nie stawiać się, słuchać partnerki bo ona jest przecież drugą mamusią piorącą, gotującą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwias
2 minuty temu, Gość wizaż_rulez napisał:

Dla Polek często szacunek równoznaczny jest z czołobitną realizacją ich interesów. W tej relacji partner ma być niewolnikiem i przyjmować na życie optykę klasycznie kobiecą. Taka jest prawda. Traktowanie faceta jako autonomicznej jednostki nie leży często w tej optyce. Często natomiast obserwuje się uprzedmiotowienie jako narzucanie kobiecych warunków dot. pojmowania zabezpieczenia rodziny a nawet w obszarach tak drugorzędnych jak częstotliwość sprzątania 🙂

 

Co ty pieprzysz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Również się zgadzam co do tego uprawnego mózgu. Nie wierzę że takie rzeczy się dzieją w tych czasach. Rozumiem kiedyś jak panowała ciemnota i zacofanie, co wpoili ludziom to w to wierzyli ale teraz przecież ludzie są bardziej wykształceni i  mądrzejsi. No nie mogę uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taka święta jesteś a przeklinasz? No to jest typowe dla dewotek latających co dzień do kościoła. Takie święte a swoje za uszami mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
14 minut temu, Gość wizaż_rulez napisał:

Słowem facet to ma być dla niej takie ttroche ubezwłasnowolnione duże dziecko: ma być grzeczny, nie stawiać się, słuchać partnerki bo ona jest przecież drugą mamusią piorącą, gotującą 😄

Taką spotkałeś? Biedaczek 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Również się zgadzam co do tego uprawnego mózgu. Nie wierzę że takie rzeczy się dzieją w tych czasach. Rozumiem kiedyś jak panowała ciemnota i zacofanie, co wpoili ludziom to w to wierzyli ale teraz przecież ludzie są bardziej wykształceni i  mądrzejsi. No nie mogę uwierzyć.

Niestety im więcej wiary tym mniej rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iyyj
1 godzinę temu, Gość qqq napisał:

Twój brat sam musi się kiepsko nadawać na partnera życiowego. I cięzko mu musi być, ze tak tych dziewczynek nienawidzi, a musi je mieć chociaż krótkotrwale. Może niech też pokomunikuje się ze swoim wewnętrznym dzieckiem.

Poza tym taki oblech jakimś syfem może zarazić potem tę ukochaną, wartościową, skoro wcześniej spał z byle kim, ale mniemanie ma o sobie level 100000. Nie ma się naprawdę czym chwalić że ma sie przygody do łóżka, bo tacy faceci są odrażający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pisałam do sylwias. Ale serio twoja rodzina ma rację. Przecież normalna kobieta by się rozwiodła już dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie czytam odnosze sie do tytulu. To co ci synowie maja robic z tymi matkami ? Piescic je ? Bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goźdź
24 minuty temu, Gość wizaż_rulez napisał:

Hahaha, no tak 😄

Dręczenie kobiet 😄

Granica dręczenia jest dla wielu kobiet b. elastyczna, z reguły tam gdzie zakłóca się po prostu ich komfort już padają wielkie terminy i oskarżenia o "dręczeniu".

Czytając takie farmazony marzy mi się mieszkać np w Danii  właśnie ze względu na ogólne podejście do kobiet. Mam mieszkanie w PL kupione za gotówkę i tylko to mnie trzyma. Tam bym musiała zaczynac od zera, w ciasnym pokoju na obrzeżach miasta. Smutne to. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwias
20 minut temu, Gość Gość napisał:

Taka święta jesteś a przeklinasz? No to jest typowe dla dewotek latających co dzień do kościoła. Takie święte a swoje za uszami mają.

kto i co ma za uszami? słucham!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwias
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Pisałam do sylwias. Ale serio twoja rodzina ma rację. Przecież normalna kobieta by się rozwiodła już dawno.

z czym mają rację że bronią psychopatę i ćpuna?a mnie gnoją ? no faktycznie jesteś taka jak oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty_kafe
8 minut temu, Gość Goźdź napisał:

Czytając takie farmazony marzy mi się mieszkać np w Danii  właśnie ze względu na ogólne podejście do kobiet. Mam mieszkanie w PL kupione za gotówkę i tylko to mnie trzyma. Tam bym musiała zaczynac od zera, w ciasnym pokoju na obrzeżach miasta. Smutne to. 

To sobie mieszkaj zgodnie z Twoim poziomem w gettcie pod Kopenhagą, szybko docenisz polskich "dręczycieli". Nie no wiadomo Ciebie w Danii świetlana przyszłość czeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wystarczy matkę szanować, pomóc w zakupach czasem odwiedzić. Tyle. A wy od razu popadajcie że skrajności w skrajność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość sylwias napisał:

z czym mają rację że bronią psychopatę i ćpuna?a mnie gnoją ? no faktycznie jesteś taka jak oni.

Przestań wpędzać nieudolnie ludzi w sztuczne poczucie winy. Jest to proces całkowicie bezpodstawny. Jesteś panią swego losu, tak wybrałaś to i nieś swój krzyż. A i jeszcze nadstaw drugi policzek. No chyba, że zaraz wmówisz, że to społeczeństwo składa się z psychopatów i to wina otoczenia a najmniej Twoja, prawda?

Typowa Polka. Wszyscy inni winni, ona najmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 minut temu, Gość Iyyj napisał:

Poza tym taki oblech jakimś syfem może zarazić potem tę ukochaną, wartościową, skoro wcześniej spał z byle kim, ale mniemanie ma o sobie level 100000. Nie ma się naprawdę czym chwalić że ma sie przygody do łóżka, bo tacy faceci są odrażający

To Polki już nie dbają o siebie, że od razu syfa się od takowej łapie? Higiena jest im obca. Ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja to bym zrozumiała jeszcze ten wspólny dom,strach że cię zabije ale tego grzechu rozwodowego nie mogę zrozumieć. To może weź rozwód kościelny jak ci to takie do szczęścia potrzebne zamiast czekać na przyzwolenie papieża jak kiedyś sobie tam wymyśli że rozwód to już nie grzech. Będziesz tak żyła w tym nieszczęściu do końca życia bo ktoś ci powiedział że to jest wola Boga czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rozwód to nie grzech. Życie bez męża w separacji nie jest grzechem. Separacja jest czasem przez kościół zalecana. Grzechem jest dopiero gdybyś zaczęła sie umawiać i współżyć z innym panem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Po prostu. BO FACETOM WOLNO. I już. Wasze córki też by sie moze od was odcięły ale sposób ich wychowywania, który upośledza zawodowo, finansowo i psycho-fizycznie powoduje to że one nie są w stanie sie od was całkowicie odciąć. Jeśli nie wiecie o co mi chodzi, to ile z was dałoby ze wszystkim finansowo radę bez męża? Umiecie przeprowadzać drobne naprawy w domu i przy samochodzie? 

Syna nie wypada w ten sposób wychowywać, bo ma być tym który utrzyma rodzinę. Córka ma dawać radę, ale nie musi być jakaś wybitna. Przejmie ją mąż. Chłopcom od małego więcej wolno, więc w okresie nastoletnim są bardziej pyskaci. U dziewczynek ta pyskatość i przemądrzałość wypleniana w wczesnym dzieciństwie. 

Chłopców uczy się ukrywać uczucia i emocje. A dziewczynkę matka hoduje sobie na miniaturową psiapsiółkę. Ciążę córki traktuje bardziej jak swoją niż ciąże synowej.

Kiedy idzie o synka i wychowywanie go na kompana istnieje ryzyko, ze matka będzie mu chciała grac partnerkę i zrobi z niego maminsynka. A jeśli pozna realna partnerkę mama go utraci, więc generalnie zbyt duża bliskość z synem się nie opłaca. Choć można go kochać bardziej niż corkę.

Córkę natomiast da się przemielić. Zrobić jej babskie piekło. Z przytępionymi od dzieciństwa pazurkami nie będzie miała siły walczyć. Zawsze jej będzie można mówić że jest nie taka jak trzeba, pozwierzać się jej z beznadziejnego związku, ponarzekać na jej ojca. Ona mamie tez się bedzie mogła pozwierzać. I tak sobie będzie rosła więź trochę słodka trochę toksyczna.

To juz nie te  czasy, zeby kobieta sie nie mogla sama utrzymać, zarobki sie wyrównują. Ja sie utrzymuje od ponad 10 lat sama, i wręcz mi lepiej niż z moim ex mężem. Faceci lepiej zarabiają, ale więcej jedzą, wydają na używki. Wychowywanie dzieci jest złe, bo sie inaczej je traktuje , i od dziewczynek wymaga za dużo. Nawet uminteligentnychnludzi mozna usłyszeć tekst, nie pluj, dziewczynkom nie wypada. I sie robi z facetów chamów. A najgorsze to jest u facetOw  to, ze oni maja  b mało empatii, i to moim zdaniem jest ta najgorsza  cecha, empatia to jest dla mnie najważniejsza cecha u człowieka. Dlatego nie lubię mezczyzn. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem czy nie te czasy że kobieta się nie może utrzymywać sama biorąc pod uwagę że dużo kobiet zarabia dalej najniższą krajową i jest zależnych od mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goźdź
1 godzinę temu, Gość anty_kafe napisał:

To sobie mieszkaj zgodnie z Twoim poziomem w gettcie pod Kopenhagą, szybko docenisz polskich "dręczycieli". Nie no wiadomo Ciebie w Danii świetlana przyszłość czeka 😉

Typowy beznadziejny polski hejter. Na yt komentarze pod vlogami z życia na emigracji są identyczne. Polaczki nie mogą patrzeć jak innym się powodzi za granicą. To że ty jesteś przegrywem i pewnie nie znasz żadnego języka obcego nie znaczy ze inni nie osiągną sukcesu za granicą. Zawiść jest jednak naszą cechą narodową 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Goźdź napisał:

Typowy beznadziejny polski hejter. Na yt komentarze pod vlogami z życia na emigracji są identyczne. Polaczki nie mogą patrzeć jak innym się powodzi za granicą. To że ty jesteś przegrywem i pewnie nie znasz żadnego języka obcego nie znaczy ze inni nie osiągną sukcesu za granicą. Zawiść jest jednak naszą cechą narodową 

A po co mnie wysyłasz do jakieś śmierdzącej stulejarstwem i feminizmem Danii? Dawid Szpak przy rdzennych Duńczykach prezentuje się jak kawał chłopa. Mi się w Polsce bardzo podoba. Być może dlatego, że tu się dorobiłam jako panienka i mam męża prawdziwego mężczyznę :)A Ty tylko frustracja - KONZDYDUCJA - JESZCZE JEDEN KOMENT I WYJEŻDŻAM DO DANII - WOLNE SONDY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kliper
12 godzin temu, Gość ojj napisał:

Witam . Gość ojj - piąteczka za wszystkie cytaty. Pokopiuję sobie wszystko jutro tzn dziś. Mega fajna sprawa i mądra. 

Dla Pani o "barskich majtkach " 
 też piona bo normalnie mnie rozwaliły ☺ 

Jestem na tym forum od 2-3 dni. Coś źle z tym cytatem już widzę zrobiłam ale już nie poprawiam. 

Mam córkę 8 lat i będę zaglądała częściej 🙂 Pozdrawiam Mamy . Radosnych Świąt ☺

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Niestety ja także mam takie obawy. Sama mam dwóch braci i widzę, że niespecjalnie przejmują się rodzicami, mają własne sprawy i tyle. Ja mieszkam z nich wszystkich najdalej, ale nie wyobrażam sobie żyć bez kontaktu z mama i tatą. To samo jest u teściów, mają dwóch synów. Dziś wigilia i akurat żaden z nich nie odzywa się do rodziców, mało tego - bracia między sobą też skłóceni. Ja z teściami mam super relacje i ręce mi opadają, tak mi ich szkoda... Gdyby mnie za 20 lat taka sytuacja spotkała, chyba by mi serce pękło... Sama mam dwóch synów i zastanawiam się czy nie spróbować raz jeszcze, tylko jak znowu będzie chłopak? Kocham ich nad życie, ale marzę o dziewczynce.

Co ciekawe, to wcale nie synowe nastawiają mężów przeciwko rodzicom. U nas jest wręcz odwrotnie, tłumaczę mężowi, że tak nie można, że rodziców ma się jednych, ale skutek kiepski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja teściowa zrobiła ze swojego syna mamisynka. Najchętniej zamieszkałby z nią , potrafi perfekcyjnie grać na jego uczuciach . 

Potrafiła mieć do mnie pretensje , że nie mam pokarmu żeby wykarmić dziecko. Doprowadziła do tego , że mój mąż po porodzie naszego syna nie odzywał się do mnie bo nie miałam pokarmu.

Stwierdzila , że nie daje swojemu dziecku miłości . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorko nie masz kompletnie racji. Skąd się biorą niby sławetne maminsynki ? Przecież to zjawisko jest tak znane. Sytuacje o których piszesz zależą od charakteru dziecka a nie o płci. Mój syn jest np. bardzo spokojny i często mi mówi jak mnie kocha, że jestem najlepszą mamusią. Córka sąsiadów to szatan wcielony, perfidna aktoreczka, nie słucha się matki ani nikogo. Są też oczywiście odwrotne konfiguracje, ale nie masz racji co do zależności od płci. Mój brat nie był z matką nigdy blisko związany i było to przykre ale ja z matką też mam więzi takie nie że złe, ale nie mam jakiejś wielkiej potrzeby żyć blisko matki i nie żyję blisko niej. Moim zdaniem to wszystko zależy od tego czy dziecko rodzi się podobne do matki charakterem. Wtedy ciągnie do niej albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×