Jak można nazwać Kingę Rusin albo jej córkę Pole Lis piękna? Czy ja jestem ślepa czy jak?

Ta pierwsza to dla mnie wygląd świnki piggy nawet po operacjach, a ta druga miks świnki z ryżym Niemcem po ojcu. I czy to jest normalne że one są ładne?

Pardon. Pola jest ok, to Iga jest dramatyczna a nawet w modelingu robi

Mi tam wisi czy Rusin piękna czy nie. Lubię ją za wnętrze bo jest sympatyczna a najbardziej to smieszylo mnie zawsze jak jakiś idiotyczny reporter pisze że Rusin dopiekła czymś kochance Smoktunowicz lub na odwrót. Tyle czasu po rozwodzie każdy ma swoje życie ona tez ma faceta, nie rozumiem po co ktoś pierdoli takie dyrdymały.

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Mi tam wisi czy Rusin piękna czy nie. Lubię ją za wnętrze bo jest sympatyczna a najbardziej to smieszylo mnie zawsze jak jakiś idiotyczny reporter pisze że Rusin dopiekła czymś kochance Smoktunowicz lub na odwrót. Tyle czasu po rozwodzie każdy ma swoje życie ona tez ma faceta, nie rozumiem po co ktoś pierdoli takie dyrdymały.

Stara milosc nie rdzewieje.
A co do tematu Kinga jest ok za to Iga jest brzydka

Oj nie sądzę,ona ma już dawno wyjebane na Lisa tylko dziennikarze robią z niej jakąś ofiarę.

Rusinowa wyglada strasznie. Iga jest paskudna. No cóż, jak dla mnie to sa gorzej niz przeciętne ale kazda wyżej s*a niz du*e ma. 

dla mnie Kinga Rusin jest bardzo ładna i wyjątkowo młodo wygląda - ma 47 lat, a wygląda jak kobieta po trzydziestce. nie wiem po co taki temat, każdy ma inny gust i nic w tym złego

Rusin ma ładną, subtelną urodę. Ale co z tego?  Ja jako facet nie tknąłbym ją nawet kijem. Dla mnie ci wszyscy dziennikarze ze świecznika i komedianci zwani aktorami to bydło i moralne dno. A wcale nie jestem praktykującym katolikiem  Nawet wydaje mi się, że jestem chyba całkiem normalny

Wygląd jak wygląd. Każdy ma inny gust. Ale odnośnie wiedzy i bystrości umysłu można byłoby polemizować.

Jak to wygląd jak wygląd??? Kinga Rusin ma perkaty, zadarty nos jak świnia i tego już żaden chirurg nie poprawi! Nazywanie tego czegoś albo jej córki Igi pięknymi to jest deprecjonowanie pojęcia piękna. Piękna to byla Monica Belucci czy Nicole Kidman, osoby o klasycznej urodzie bez udziwnień w stylu nos jak naplet diabła tasmańskiego.

Btw ciekawe co ten niebrzydki raper Taco Hemingway widzi w tej Idze. Piękna jak noc listopadowa. Może chociaż bystra.

Rusin ma bardzo dziewczęca urodę i na swoje lata wygląda super młodo, do tego ma świetny gust i ubiera się z klasą, stosownie do swojego wieku, ale jej osobowość mnie odpycha.

Mi też się Rusin nie podoba, już Iga lepsza, ale prawda jest taka że one są "szpetne" wyłącznie na standardy telewizji, gdzie każdy musi być super. Jakbym takie babki zobaczyła gdzieś na ulicy czy w kawiarni(ale nie wiedziala, że to celebryty), to bym powiedziała, że niezłe, normalne, przyjemne dla oka.

Obie są bardzo ładne. A ty zazdrośnico, zajmij się swoim życiem