Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miała matka syna

Nasz dobytek a przyszla synowa

Polecane posty

Gość Bimba

Ja też uważam że to prowokacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miała matka syna

Większość moich znajomych ma dzieci w wieku kilku lub kilkunastu lat. Nie mają takich problemów. Dlatego nie bardzo mam o tym z kim porozmawiać. Poza tym to raczej dość osobistą sprawa. Wśród znajomych nie rozpowiadam ile czego mamy. A tu jednak jestem anonimowa. Poznałam różne opinie i stanowiska i o to mi chodziło-żeby spojrzeć na sprawę z szerszej perspektywy.

Dziękuję. Temat zamknięty, decyzja podjęta 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rilo

Twój syn jest mądry i cwany,nie da się jej uronić i słusznie.Widać,że jej cipa nie przysłoniła mu oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nykolka

Wydaje mi się że to jest pokłosie jakiejś sytuacji u niej na wigilii.

xxx

Może tak być kochana. Niewykluczone, że rodzice w kooperacji z rodzeństwem już ją przez jakiś czas urabiali na tyle, że ich zdanie zaczęła traktować jako własną opinie. Wielu jest dalej w Polsce gołodupców, którzy poszliby po najlżejszej linii nie dając dzieciom żadnego startu, ale chętnie sobie popatrzą jak ich dorosłe dzieci wpakują d...pe na gotowe do kogoś. Zero wstydu wśród takich elementów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anecia

Chciałabym być w sytuacji synowej autorki. My z mężem mimo posiadanych oszczędności musieliśmy brać kredyt na mieszkanie bo mąż przed ślubem musiał splacac długi teściowej żeby na bruku nie wylądowała 😞 po jego dziadkach odziedziczyly majątki ich dzieci (w tym ojciec mojego męża) ale mąż z tego złotówki nie zobaczył i nie zobaczy nawet po śmierci ojca bo on założył nową rodzinę i wszystko na drugie dziecko zapisal za życia więc nawet zochowku mąż nie dostanie. Ja po swoich rodzicach będę miała kiedyś to czego oni się dorpbili, ale zaczynaliśmy od minusa z powodu teściowej. Chciałabym moc startować od zera i byłabym szczęśliwa.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscinna

Nie można cofnąć darowizny. Żeby to zrobić musiałbyś wystąpić do sądu i wykazać ze osoby obdarowane zachowują się niewdziecznie wobec ciebie tzn na przykład nie udzielają pomocy w ciężkiej chorobie. Jest to długa i żmudna procedura do udowodnienia.

Najlepiej wpisać się w 3 rozdział KW i wtedy zablokujesz wlasciciebie, ale ja bym na miejscu synowie nie chciała mieszkania z "zafajdaną" księga wieczystą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To jak ona fochy co krok ma strzelać to niech wraca na kupe mieszkać do swoich rodziców. Dziwny ten Twój syn. Niejeden chłop już dawno by w nerwach pognał roszczeniową idiotkę. Obraziła się i poszła sobie lulać do koleżanki jak dziecko. Po przyjściu by ją zmienione zamki zastały i rzeczy wystawione do magazynu. Twój syn daje sobie wchodzić na głowe, kompletnie się nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Goscinna napisał:

Nie można cofnąć darowizny. Żeby to zrobić musiałbyś wystąpić do sądu i wykazać ze osoby obdarowane zachowują się niewdziecznie wobec ciebie tzn na przykład nie udzielają pomocy w ciężkiej chorobie. Jest to długa i żmudna procedura do udowodnienia.

Najlepiej wpisać się w 3 rozdział KW i wtedy zablokujesz wlasciciebie, ale ja bym na miejscu synowie nie chciała mieszkania z "zafajdaną" księga wieczystą

Już nie wspominając o tym, że aby uniknąć płacenia podatku z tytułu darowizny na rzecz narzeczonej wpierw muszą zrobić darowizne na całość na syna a następnie syn uwspólnia już żonę. To celowy krok, bo niejeden naiwny chłop by w sumie robił darowizny na rzecz de facto obcej osoby. Nie możecie również zrobić bezpośrednio na synową, gdyż też trzeba będzie zapłacić podatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

To jak ona fochy co krok ma strzelać to niech wraca na kupe mieszkać do swoich rodziców. Dziwny ten Twój syn. Niejeden chłop już dawno by w nerwach pognał roszczeniową idiotkę. Obraziła się i poszła sobie lulać do koleżanki jak dziecko. Po przyjściu by ją zmienione zamki zastały i rzeczy wystawione do magazynu. Twój syn daje sobie wchodzić na głowe, kompletnie się nie szanuje.

Swoją drogą rzeczywiście widać, że syn jest rodzinny, konsultuje z Wami decyzje co do majątku rodzinnego, do którego doszliście własną krwawicą. Szanuje rodziców. Może warto z nim delikatnie przedystkutować temat w myśl zasady "tego kwiatu to pół światu" bo jest jeszcze młody. Jego przyszła synowa ma tendencje do bycia terrorystką i wymuszania podporządkowania - jest problem i uciekła do koleżaneczki - jeszcze tylko kartki jak przy okupie zabrakło "jeśli chcesz mnie jeszcze kiedykolwiek ujrzeć pół mieszkania teściów dla mnie" :P To nie rokuje dobrze. Jak będzie małe dziecko i problemy to też je porzuci i sobie pójdzie spać do koleżanki? Teraz młode dziewuszyska są strasznie roszczeniowe, w prasie, tv, social media krzyczą im wręcz jesteś tego warta, należy ci się i to zmutowało w taki oto sposób, że łapy wyciągają nie po swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzz

Że też dziewczynie nie wstyd :D  Serio, rozumiem przepisanie wszystkiego własnemu dziecku do jego majątku odrębnego ale takie wymagania? Spaliłabym się ze wstydu składając przyszłym teściom takie propozycje. Nie zapisywać nic, śmierdzi na kilometr.  Póki będa razem to przecież może mieszkać, niech się  wspólnego dorabiają razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nykolka

Dokładnie, mogą się wspólnie dorobić. Dziewczyna ma 30 tys to przeciez nie jest dużo. Jeśli on dorzuci tyle samo - jako, że mieszkać mają gdzie, prace również - niech zaryzykują i spróbują pomnożyć ryzykownie kase przez giełde już za czasów małżeństwa. Jak stracą to relatywnie niewielkie pieniądze. Problem może polegać jednak na tym, że przyszła synowa pochodzi z rodziny gdzie kisi się kasę i ogląda każdą złotówkę co nie uczy operatywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumianek

Bardzo dziwna ta synowa. Skoro wyciąga łapę po mieszkanie/dom to sama chyba nie wierzy w przyszłość tego związku i chce się zabezpieczyć. Jeśli mieszkanie nie jest do remontu, to nie widzę sensu przepisywania go. Przecież i tak po śmierci męża dostałaby je 😛 Według mnie mogliby wziąć kredyt na kolejne mieszkanie i wynajmować to męża.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mogłaby się upomnieć o coś od swoich rodziców a nie od obcych ludzi. Jak można być takim bezczelnym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa
2 godziny temu, Gość Rilo napisał:

Twój syn jest mądry i cwany,nie da się jej uronić i słusznie.Widać,że jej cipa nie przysłoniła mu oczu.

No chyba jednak przesłoniła, bo skoro ona taka siaka i owaka i już przed ślubem zaczynają się wojenki z nią jak zwrogiem, a on dalej z nią jest zamiast się rozstać to wiesz... no w każdym razie siebie warci i pasują do siebie hihihi :P

A tak w ogóle to i tak prowo tej samej idiotki która rok temu dokładnie to samo pisała. Jak znajdę temat to dam wam link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Taaaaak. Finansujecie całe wesele gdzie 70% to jej rodzina, kupujecie jej suknię jak z bajki, a ona taka niewdzięczna, pazerna, bezczelna, najgorsza i co jeszcze wymyślisz? 

denne prowo

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gość anecia wydaje mi się że twojemu mężowi zachowek po ojcu będzie się należał. Mój brat ma prawo do zachowku a moja mama mi za życia dom zapisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anecia
50 minut temu, Gość Gość napisał:

Gość anecia wydaje mi się że twojemu mężowi zachowek po ojcu będzie się należał. Mój brat ma prawo do zachowku a moja mama mi za życia dom zapisała

To zależy jak zapisała-testamentem czy darowizną? Jeśli darowizna to nie ma zachowku bo w chwili śmierci dana osoba nie ma majątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdydotesciow

U mnie odwrotna sytuacja, dostałam mieszkanie i dom po rodzicach, mieszkanie teściom się nie podobało to poszliśmy mieszkać do domu, mieszkanie sprzedałam, teraz teściowie każą mi sprzedac dom rodzinny i wybudować się na ich działce albo wylądować w ich dom i mieszkać u góry z mężem i dziećmi, żeby miał się kto nimi opiekować i ich domem bo już starzy są. Haha, normalnie komedia, a oni grosza nie dołożą, a ja mam cały majątek w nich wdupic tacy chytrzy są. Tacy Tesciowe to najgorsze egoistycznie zło na tym świecie. Manipulacnci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miała matka syna

Młodzi byli dziś u nas. Narzeczona syna nas przeprosiła. Przyznała że zaczęła naciskać na przepisanie na nią czegoś co jest nasze zeby pokazać że my ja traktujemy jak córkę, jak rodzinę. Chciała móc powiedzieć rodzicom i siostrze ze mogą się udlawic, ze nie chce od nich niczego. Przeprosiła nas ze chciała prowadzić jakieś rozgrywki ale poczuła się na wigilii upokorzona gdy usłyszała że ma nie liczyć na drogi prezent bo są ważniejsze wydatki. Wspólnie doszliśmy do wniosku ze na razie póki są we 2 będą mieszkać w mieszkaniu syna, jeśli pojawi się dziecko to przepiszemy im obojgu nasze mieszkanie, bo tam są lepsze warunki, a ona wtedy wylozy gotówkę na remont. Swojej rodzinie nie będzie się tłumaczyć z tego co ma, bo to nie ich sprawa. W zasadzie to stwierdziła że najchętniej by nie robiła wesela bo jej rodzina to typ który przyjdzie, naje się a potem i tak obgada. Stwierdziła że musi nauczyć się być bardziej asertywna wobec nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baronowa

O matko, jaka rozszczeniowa synowa.... :O :O :O :O nie do pomyślenia, całe szczescie ze zona naszego syna jest skromna, w tym roku kupiliśmy im oboje voucher na lot w tunelu aerodynamicznym speedfly pod wrocławiem i byli zachwyceni.... a dom, maaatko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Beznadziejna reklama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hqwe

dalej się tu produkujesz z tymi bajkami? i co ci jeszcze ta przyszła synowa zrobiła? skończ babo, bo ta prowokacja już jest nudna i niestrawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 godzin temu, Gość Miała matka syna napisał:

Młodzi byli dziś u nas. Narzeczona syna nas przeprosiła. Przyznała że zaczęła naciskać na przepisanie na nią czegoś co jest nasze zeby pokazać że my ja traktujemy jak córkę, jak rodzinę. Chciała móc powiedzieć rodzicom i siostrze ze mogą się udlawic, ze nie chce od nich niczego. Przeprosiła nas ze chciała prowadzić jakieś rozgrywki ale poczuła się na wigilii upokorzona gdy usłyszała że ma nie liczyć na drogi prezent bo są ważniejsze wydatki. Wspólnie doszliśmy do wniosku ze na razie póki są we 2 będą mieszkać w mieszkaniu syna, jeśli pojawi się dziecko to przepiszemy im obojgu nasze mieszkanie, bo tam są lepsze warunki, a ona wtedy wylozy gotówkę na remont. Swojej rodzinie nie będzie się tłumaczyć z tego co ma, bo to nie ich sprawa. W zasadzie to stwierdziła że najchętniej by nie robiła wesela bo jej rodzina to typ który przyjdzie, naje się a potem i tak obgada. Stwierdziła że musi nauczyć się być bardziej asertywna wobec nich.

Chorobę dwubiegunową należy leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gedd

Skoro syn nie chce jej oddac swojej czesci to nich nie daje. Pozwol im tam mieszkac jak na wynajmie ale bez odstepnego. Niech zbieraja pieniadze na wklad wlasny na kredyt i beda miec wspolne mieszkanie. Ty sie dorabialas to i im pozwol sie dorabiac. Kiedys beda miec swoje dzieci takze bedzie komu dzielic majatkiem:). Dziewczynie sie nie dziw, tak samo jak twoj syn chce.sie zabezpieczyc tak ona rowniez, w przyszlosci wychodzi z domu bez niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×