Jak spędzacie sylwestra ?

JW

jebie mnie sylwester pare minu jest fajnie kazdy sie najebie i awantury potem

Bede grał w gre

Przed tv na sofie pod kołdrą i grzancem. Już się nie mogę doczekać. Mam cichą nadzieję że te zjeby za ścianą czyli sąsiedzi znikną, żebym nie musiała wysluchiwac tupania i darcia ich bachora. Najgorzej jak sprosza swoją rodzinkę do siebie jak było w tamtym roku. Wtedy muza z basami będzie musiała pójść w ruch u mnie 

A ty skoro pytasz to też powiedz gdzie i jak spędzisz 

Będę przeklinał boga za wszystko co mi wyrządził w grudniu i w całym życiu. 

Łup!

Czytaj kafeterie można w depresję popaść. 

Właśnie nie mam pomysłu a Wy zawsze macie fajne dlatego zapytałem

idę do koleżanki, liczę na noworoczny bzyk.

u to macie fajnie , ja nadal nie mam pomysłu

będę pic piwo przed kafeterią dobrze?

Idę do pracy na 7, o 19 kończę. w domu będę po 20. I pójdę spać. Dzień jak co dzień. 

Dnia 28.12.2018 o 15:46, Gość Panoramiks napisał:

idę do koleżanki, liczę na noworoczny bzyk.

Życzę ci żebyś nie dostał. Jesteś już w takim wieku, że czas na przemyślenia a nie na głupawe bzykanie gdzie popadnie. 

zarucham jakąś szmate z disco i każe jej połykać spuścizne

w domu jak co roku niestety