Czy w 4 klasie i wyzej sa organizowane przez rodzicow

imprezy okolicznosciowe w szkole np Andrzejki, Wigilia itd. Czy wtedy dzieci juz organizuja je sb same? 

Dzieci od 4 klasy maja wigilie klasowa sami. Tak do 3 klasy biegalam na jaselka. Pozniej juz nic takiego nie robia. Andrzejki itd sa organizowane od pierwszej klasy i uczestnicza w niej tylko dzieci moga sie poprzebierac. Od 4 klasy zazwyczaj sa dyskoteki andrzejkowe.

U mnie-co mnie dziwi bardzo-nigdy nie bylo jaselek,wigilii klasowej,na Mikołajki był tylko prezent skromny. 

W mojej szkole zawsze byly poczestunki na wigilie,andrzejki. Tu nic

Od 4 klasy sami uczniowie sobie organizują. 

Jak było więcej do przyniesienia/przywiezienia, to pomagaliśmy. Mamy bardzo zgraną klasę (rodzice i dzieci).

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jak było więcej do przyniesienia/przywiezienia, to pomagaliśmy. Mamy bardzo zgraną klasę (rodzice i dzieci).

U nas tez jest zgrana klasa ale co z tego jak w klasach 1-3 nie bylo zadnej inicjatywy nauczyciela,teraz syn jest w 4 klasie i trójka klasowa zaproponowala dyskotekę andrzejkową a i ognisko klasowe we wrzesniu jak bylo cieplo. Nauczycielce nie bardzo sie chce

5 godzin temu, Gość Pomorzanka napisał:

U nas tez jest zgrana klasa ale co z tego jak w klasach 1-3 nie bylo zadnej inicjatywy nauczyciela,teraz syn jest w 4 klasie i trójka klasowa zaproponowala dyskotekę andrzejkową a i ognisko klasowe we wrzesniu jak bylo cieplo. Nauczycielce nie bardzo sie chce

Moze warto zglosic to do dyrektora? Zobaczysz jak szybko zacznie sie angazowac. Ja mialam ta sama sytuacje z corka w klasie. Nauczycielka nic nie organizowala. Nie bylo zadnych andrzejek, wigilii, jakis prezencikow w ciagu roku. Zadnych wyjsc do kina/teatru. Bylam w trojce klasowej i wiele razy mowilam tej wychowawczyni zeby cos zorganizowac to ona trzymala klasowe zeby na koniec roku paczki dzieciom z tego robic.  Bzdura. Wiec poszlam do dyrektorki i to powiedzialam. Ze placimy a dzieci w ciagu roku nic nie maja. Nie ma zadnych wyjsc itd. To po tygodniu juz zorganizowala wycieczke. 

5 godzin temu, Gość Pomorzanka napisał:

U nas tez jest zgrana klasa ale co z tego jak w klasach 1-3 nie bylo zadnej inicjatywy nauczyciela,teraz syn jest w 4 klasie i trójka klasowa zaproponowala dyskotekę andrzejkową a i ognisko klasowe we wrzesniu jak bylo cieplo. Nauczycielce nie bardzo sie chce

Jak to żadnej inicjatywy? W strajki na pewno się angażuje?

U nas rodzice sami wyszukują ciekawe wycieczki. Na szczęście takie wydarzenia jak klasowa wigilia, czy mikołajki jakoś "lecą" same, bo każda klasa w szkole robi. 

Kasę trzyma Skarbnik z trójki klasowej na koncie i sami decydujemy. 

U mojego syna w szkole od czwartej klasy nie ma organizowanego Mikołaja -wtedy mają wyjazd do kina lub do muzeum, jasełek też nie ma i Wigilii klasowej też nie ma.

Moj syn jest w harcerstwie i szczerze powiedziawszy druhna wiecej wyjazdow w ciagu roku zorganizuje,gdzie robi to w ramach wolontariatu bo nie placą jej za to niz wychowawczyni ktora pobiera pensje

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Jak to żadnej inicjatywy? W strajki na pewno się angażuje?

U nas rodzice sami wyszukują ciekawe wycieczki. Na szczęście takie wydarzenia jak klasowa wigilia, czy mikołajki jakoś "lecą" same, bo każda klasa w szkole robi. 

Kasę trzyma Skarbnik z trójki klasowej na koncie i sami decydujemy. 

Mysle ze w kazdej szkole jest inaczej. U nas np pieniadze wplaca sie do nauczyciela tak jest bynajmniej narazie w klasach 1-3 bo z tego co sie orientuje od 4 klasy jest dopiero skarbnik. Trojka klasowa to jak narazie bardziej taka przynies, podaj, pozamiataj w doslownym znaczeniu. Rodzic jest do tego zeby zaakceptowac jej wybory a ze wieksza czesc rodzicow strasznie wchodzi jej w tylek  to tak na dobra sprawe nie masz nic do gadania bo wszystko jest przeglosowane. Wszelkie wyjscia czy wycieczki sama nauczycielka sobie wybiera pod siebie i wiekszosc jej wyborow wcale mi sie nie podoba. 

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Mysle ze w kazdej szkole jest inaczej. U nas np pieniadze wplaca sie do nauczyciela tak jest bynajmniej narazie w klasach 1-3 bo z tego co sie orientuje od 4 klasy jest dopiero skarbnik. Trojka klasowa to jak narazie bardziej taka przynies, podaj, pozamiataj w doslownym znaczeniu. Rodzic jest do tego zeby zaakceptowac jej wybory a ze wieksza czesc rodzicow strasznie wchodzi jej w tylek  to tak na dobra sprawe nie masz nic do gadania bo wszystko jest przeglosowane. Wszelkie wyjscia czy wycieczki sama nauczycielka sobie wybiera pod siebie i wiekszosc jej wyborow wcale mi sie nie podoba. 

To jeśli chcesz coś zmienić musisz o tym mówić głośno i uargumentować. Pisanie tutaj nie zmieni Twojej sytuacji