Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amakjajaj

Jakie macie ambicje względem waszych pociech? Kim chciałybyście, żeby były w przyszłości?

Polecane posty

Gość gość
3 minuty temu, Gość loooo napisał:

Gośc.  123

Chyba prowo, bo nie wierze,ze w XXI w, w dobie internetu, dostepu do badan najlepszycyh osrodkow naukowych na swiecie  sa ludzie, ktorzy wierzą,m ze homoseksualizm sie nabywa a nie jest cech a wrodzoną ( oprocz jakich szczegolnych pzrypadkow typu wiezienia, gdzie buerze sie, co pod reką)> nie masz na to wplywu, obojetnie jak wychowasz.A jak ten "silniejszy" mezczyzna  zachoruje albo umrze, jak sobie poradzi zona tylko sprzątajaca dom?

Niestety, takie zacofane osobniki z myśleniem rodem ze średniowiecza jak najbardziej istnieją. 🤮

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość loooo napisał:

Gośc.  123

Chyba prowo, bo nie wierze,ze w XXI w, w dobie internetu, dostepu do badan najlepszycyh osrodkow naukowych na swiecie  sa ludzie, ktorzy wierzą,m ze homoseksualizm sie nabywa a nie jest cech a wrodzoną ( oprocz jakich szczegolnych pzrypadkow typu wiezienia, gdzie buerze sie, co pod reką)> nie masz na to wplywu, obojetnie jak wychowasz.

A jak ten "silniejszy" mezczyzna  zachoruje albo umrze, jak sobie poradzi zona tylko sprzątajaca dom?

A czy ja gdzieś napisałam, że homoseksualizm się nabywa? Było pytanie jakie mam oczekiwania i jak chciałabym, żeby potoczyło się życie moich dzieci. Więc napisałam, że chciałabym, żeby moje dzieci były normalne i wyznawały tradycyjne wartości. Poza tym uważam, że można w życiu kierować się instynktem, a ja ktoś jest dobrze wychowany to pójdzie za rozsądkiem. Nawet jak ktoś jest homoseksualny to przecież nie poparzy się w związku heteroseksualnym. Uważam, że to może być po prostu kwestia rozsądku. Tak samo jak z innymi wyborami. Że nie polecę za uczuciem za jakimś tam chińczykiem, tylko znajdę męża na miejscu w przypadku córki. Oczywiście to są moje oczekiwania, ale dzieci niestety zrobią to, co chcą. Jednak boję się, że skręcą gdzieś w złą stronę. Widzę córkę w roli tradycyjnej żony i będzie to dla mnie cios, jeśli skończy jako jakaś wyzwolona feministka, która nie chce dzieci i biega wymalowana w tęczę. Chcę mieć wnuki i spokojną rodzinę.

Dlatego mąż musi dobrze zarabiać, żeby o wszystko zadbać. Nawet na taki wypadek. Są różne fundusze, ubezpieczenia, lokaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

A czy ja gdzieś napisałam, że homoseksualizm się nabywa? Było pytanie jakie mam oczekiwania i jak chciałabym, żeby potoczyło się życie moich dzieci. Więc napisałam, że chciałabym, żeby moje dzieci były normalne i wyznawały tradycyjne wartości. Poza tym uważam, że można w życiu kierować się instynktem, a ja ktoś jest dobrze wychowany to pójdzie za rozsądkiem. Nawet jak ktoś jest homoseksualny to przecież nie poparzy się w związku heteroseksualnym. Uważam, że to może być po prostu kwestia rozsądku. Tak samo jak z innymi wyborami. Że nie polecę za uczuciem za jakimś tam chińczykiem, tylko znajdę męża na miejscu w przypadku córki. Oczywiście to są moje oczekiwania, ale dzieci niestety zrobią to, co chcą. Jednak boję się, że skręcą gdzieś w złą stronę. Widzę córkę w roli tradycyjnej żony i będzie to dla mnie cios, jeśli skończy jako jakaś wyzwolona feministka, która nie chce dzieci i biega wymalowana w tęczę. Chcę mieć wnuki i spokojną rodzinę.

Dlatego mąż musi dobrze zarabiać, żeby o wszystko zadbać. Nawet na taki wypadek. Są różne fundusze, ubezpieczenia, lokaty.

A wiesz, że to, czego ty chcesz, jest najmniej istotne?Mam ogromną nadzieję, że twoja córka okaże się wyzwoloną lesbijką, chodzącą na parady równości. Życzę ci tego z całego serca, zadławisz się wtedy własnym jadem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak to było z klasyfikacją homoseksualizmu przez WHO?? Lobby dobrze posmarowało, by wykreślić to odchylenie z rejestru chorób psychicznych.  Jest to choroba nabyta.,a ponieważ trudno ją było sklasyfikować, postarano się, by zniknęła z rejestru chorób. Jak patrzę na parady dziwaków, to sorry, ci ludzie normalni nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak to było z klasyfikacją homoseksualizmu przez WHO?? Lobby dobrze posmarowało, by wykreślić to odchylenie z rejestru chorób psychicznych.  Jest to choroba nabyta.,a ponieważ trudno ją było sklasyfikować, postarano się, by zniknęła z rejestru chorób. Jak patrzę na parady dziwaków, to sorry, ci ludzie normalni nie są.

Dlaczego nie są 😄 A co jest normalne facet w ...ence z krzyżem i parada religijna jako pielgrzymka 😄 Proponuję sięgnąć po sprawdzone źródła naukowe, chociażby czemu homoseksualizm  u zwierząt to ważny czynnik dla przetrwania wielu ich gatunków. Ale domyślam się, że w Twoim uniwersum takie badania są sfałszowane. Gdzieś tam jest wątek o miłośnikach płaskiej ziemi. Czuję, że to Twoje klimaty 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Bo wyznaję tradycyjne wartości. Uważam, że mężczyzna ma być tym silniejszym. Zarabiać na dom i rodzinę. A kobieta powinna zajmować się dziećmi i domem. Jeśli chce pracować to w jakimś właśnie reprezentacyjnym zawodzie jak np. nauczycielka ale żeby to mężczyzna głównie utrzymywał dom. A kobieta żeby była przy domowym ognisku. Żeby dzieci miały normalną rodzinę. Gdzie mama sprząta, gotuje, wychowuje. A ojciec pracuje.

Chyba ze ojciec zarabia tyle, ze stać ich na nianie, kucharzy i sprzątaczki i żona nic nie musi robić. Bo to co proponujesz córce to jakiś koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Będzie kim będzie chciala. I radzę wam mieć takie samo podejście, a nie ustawiać życie dziecka tak jak wy chcecie. Dziecko ma robić to z czego ono będzie zadowolone, a nie z tego czego wy będziecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbsbs

Wszystkie tak niby chcecie tylko żeby córka była szczęśliwa nieważne co robi. A cieszylybyscie się jakby była prostytutka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klll

Wszystkie tak niby chcecie tylko żeby córka była szczęśliwa nieważne co robi. A cieszylybyscie się jakby była prostytutka?

xz

 Akurat nie slyszy sie o szcesliwych prostytutkach. Nawet te, co "lubia te robote", nimfomanki, maja opotem porabane zycie osobiste, zwlaszca,ze prostytutka zawsze byc nie mozna. Robia to dla kasy, a nie dla szczescia i satysfakcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddd

Nie wiem czy zawód jest taki ważny. Ale jeżeli już to chciałabym, żeby miał taki zawód, w którym łatwo o zmianę i żeby trafił na akurat potrzebny w czasach, kiedy będzie dorosły. Lubię w życiu pragmatyzm. Wolałabym, żeby miał męski zawód. Nie chciałabym, żeby pracował przed kompem typu informatyk, urzędnik itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jprd co wy macie z ta prostytutka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Dnia 8.01.2019 o 04:59, Gość babaaha napisał:

Nawet jak będzie prostytutką, ale szczęśliwą? Albo czyścicielką szamb?

Prostytutka nie zostaje sie z nadmiaru szczescia.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franek

Co ty gość gość opowiadasz za głupoty kobieto. Też jestem wierzący i 100 razy wolałbym, żeby moje dzieci poznały się chrześcijanina/kę o żółtej lub czarnej skórze niż Polaka/Polkę o innych poglądach. Widzę właśnie twój ten tradycjonalizm u Polek w UK i na polskich peryferiach - kobiety wyjechały do miast/UK/DE, a mężczyźni tradycjonaliści samotnie piją alkohol z rozpaczy. Bądźmy realistami. My chcemy swoje dzieci zrobią swoje. Natarczywe jęczenie im nad głową może mieć skutek odwrotny (dwóch kolegów mocno anty-islamskich na córki związane z arabami - też tak się to kończy). Także ja tam wolę być otwartym chrześcijaninem/katolikiem niż tradycjonalistycznym krypto-poganinem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym, żeby moja córka była dobrym człowiekiem, to dla mnie najważniejsze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 8.01.2019 o 09:38, Gość Hey napisał:

Ja chce syna wychować na dobrego człowieka. Który będzie umiał wybrać dobro w życiu, szczególnie innego człowieka. Ale też żeby mądrze wybierał. 

Nie będzie krzywdzil nikogo swoim postępowaniem, a będzie czynił tak nie z obawy przed kara, tylko dlatego że to będzie jego moralny wybór.

Chciałabym żeby nie popadł w nałogi czy inne tarapaty. Nie chce żeby był leniwy, żeby jakąś kobieta (?) miała z niego "pożytek". Wiadomo. 

Co do pracy? Najlepiej żeby robił to co lubi. Nie ważne jaka prace miał będzie, w jakie związki wejdzie, wespre go jak będzie tego potrzebował. To jest moje dziecko.  

On ma prawo wyboru teraz jeszcze noe zawsze jest w stanie go dokonać bo jest dzieckiem ale gdy będzie dorosły to pn zadecyduje. 

👏

Jak tak samo uważam i tego swojemu dziecku życzę.

Nie rozumiem czemu niektórzy rodzice układają życie swoim dzieciom.Przecież wychowujemy dzieci dla świata a nie dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 19.08.2019 o 20:42, Gość 123 napisał:

Chyba ze ojciec zarabia tyle, ze stać ich na nianie, kucharzy i sprzątaczki i żona nic nie musi robić. Bo to co proponujesz córce to jakiś koszmar.

No chyba żartujesz?Koszmar?Gotowanie i sprzątanie to koszmar?No ludzie!!! oPamiętajcie się 😢

Koszmar to zapitalac na chleb,bo mąż nie potrafi przynieść tyle pieniędzy,żeby do starczyło do pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam dwie córki. Chcę, by promowały rodzinne wartości, karmiły piersią i dbały o domowe ognisko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwerty

Patrzac na moje dzieci, ich zainteresowania i mozliwosci chialabym zeby corka zostala lekarka a syn sportowcem. Nie chcialabym zeby corka kiedykolwiek zostala kura domowa, wychowuje ja na silna, samodzielna kobiete a nie garkotluka. Ta wasza wizja kobiety jako kury domowej to zywcem przeniesiona z islamu, tylko szmaty na lbie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość Qwerty napisał:

Patrzac na moje dzieci, ich zainteresowania i mozliwosci chialabym zeby corka zostala lekarka a syn sportowcem. Nie chcialabym zeby corka kiedykolwiek zostala kura domowa, wychowuje ja na silna, samodzielna kobiete a nie garkotluka. Ta wasza wizja kobiety jako kury domowej to zywcem przeniesiona z islamu, tylko szmaty na lbie brakuje.

A jak nie będziesz miała wnuka ani jednego to będziesz jeczec?

Lekarz powiadasz?Sportowiec?Chciałabyś?A kim ty jesteś jeśli można spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Igla

Mój syn może zostać kim zechce, byleby tylko lekarzem albo prawnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty

jestem ekonomistka z uprawnieniami bieglego rewidenta. Wnuki mi do szczescia nie sa i nie beda potrzebne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Corka ma narazie 10 lat wiec jeszcze duzo sie moze zmienic.

Na dzien dzisiejszy kocha matematyke i wszystko co sie z nia wiaze. Dodatkowo pieknie rysuje i maluje (szkice, pastele...) 

Rok temu chciala zostac architektem albo grafikiem, dzis, pod wplywem kolezanek, chce zostac youtuberka 😉 😄 ... pewno za rok bedzie jeszcze cos innego.

Poza tym jak dorosnie to bedzie mieszkala ze swoja psiapsiolka i beda mialy duzy dom z ogrodem, dwa psy i kota 😉 

Niech sobie bedzie kim chce, wazne zeby robila to co lubi. Ja bede tylko wymagac zeby zdala mature, bo bez tego wiele drzwi bedzie przed nia zamknietych (mieszkamy za granica i tutaj matura naprawde jest cos warta) 

Zawod wybierze sama, ja bede doradzac i naprowadzac tylko jesli zapyta mnie o zdanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrka

Chciałabym, żeby moja córeczka poznała w dorosłym życiu mężczyznę majetnego, który by sie nia zaopiekował i zapewnił jej dostatnie życie. No i żebym została babcią 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×