Czy atrakcyjna, ale nieśmiała i unikająca ludzi kobieta zawsze będzie lekceważona?

Patrzę w lustro i widzę dość ładną kobietę. Niestety nie mam żadnego powodzenia, nikt mnie nie zauważa, nie podrywa. Dodam, że jestem bardzo nieśmiałą osobą, rzadko się uśmiecham, nie potrafię flirtować i patrzeć obcej osobie w oczy. Panicznie boję się odrzucenia przez co nie uśmiecham się pierwsza, a nawet podczas rozmowy bardzo pilnuję tego co mówię żeby nie zrobić z siebie ...ki. Potem i tak długo analizuję wszystkie swoje słowa. Nie mam znajomych ani przyjaciół obu płci. Wolę siedzieć sama żeby nie czuć upokorzenia odrzucenia i też nie chcę się pchać tam gdzie mnie nie chcą. Przynajmniej w taki sposób mam komfort, że panuję nad sytuacją i sama zdecydowałam się być sama, a nie inni mnie wyśmiali i odrzucili. I tutaj rodzi się moje pytanie, czy mój charakter może być powodem mojego braku powodzenia czy jednak nie jestem taka atrakcyjna jak mi się wydaje? Jak myślicie?

Może tak jak u mnie - wygląd w normie (6/10), jak mam sensowną fryzurę nawet się sobie podobam, ale charakter mam podobny do ciebie, i wychodzi jak wychodzi. Dopiero ostatnio otwieram się na ludzi, których sobie "wybiorę".

Władysławie,  nie przesadzaj z tą uroda, ładny to ty nie jesteś i nigdy nie byłeś.

Co do kobiety, że nikt jej nie chce, czy to nie ty jeździsz za nią po Polsce,  by chodź z daleka na nią popatrzeć?  Chciałbyś ją,  ale ona ciebie nie chce, nie wstydź się tego;)

Co do kontaktów z rodziną - ze snobami pustymi jak bęben Pigmeja jej  nie po drodze, zapatrzeni a pustego ale bogatego pana z TV dobrze nie rokuje do rozmowy,

 co to braku znajomości - ma znajomych, którzy zawsze jej pomogą,  jak ich poprosi o pomoc, to ważniejsze niż mielenie językiem o innych w pustych rozmowach. Czas to jedyne dobro, którego nikt nie jest nam wstanie zwrócić. Seneka. Warto go spędzać jak chcemy a nie jak inni chcą byśmy to robili.

I jeszcze jedno - z uporem maniaka próbujesz wmówić mi kompleksy i odebrać poczucie wartości, od lat to próbujesz, gdybyś był psem byś się już wytresował,  że nie warto tego robić,  ale jesteś głupim człowiekiem i ciągle od nowa próbujesz. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Władysławie,  nie przesadzaj z tą uroda, ładny to ty nie jesteś i nigdy nie byłeś.

Co do kobiety, że nikt jej nie chce, czy to nie ty jeździsz za nią po Polsce,  by chodź z daleka na nią popatrzeć?  Chciałbyś ją,  ale ona ciebie nie chce, nie wstydź się tego;)

Co do kontaktów z rodziną - ze snobami pustymi jak bęben Pigmeja jej  nie po drodze, zapatrzeni a pustego ale bogatego pana z TV dobrze nie rokuje do rozmowy,

 co to braku znajomości - ma znajomych, którzy zawsze jej pomogą,  jak ich poprosi o pomoc, to ważniejsze niż mielenie językiem o innych w pustych rozmowach. Czas to jedyne dobro, którego nikt nie jest nam wstanie zwrócić. Seneka. Warto go spędzać jak chcemy a nie jak inni chcą byśmy to robili.

I jeszcze jedno - z uporem maniaka próbujesz wmówić mi kompleksy i odebrać poczucie wartości, od lat to próbujesz, gdybyś był psem byś się już wytresował,  że nie warto tego robić,  ale jesteś głupim człowiekiem i ciągle od nowa próbujesz. 

 

Ale to do mnie, czy do niej? Czy nie w tym temacie? Może nie na tym forum:)

1 minutę temu, marcin_wawa napisał:

Ale to do mnie, czy do niej? Czy nie w tym temacie? Może nie na tym forum:)

Do autora startowego piszącego nie pierwszy raz jako kobieta. Zaraz zapewne zacznie twierdzić,  że jest.

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Do autora startowego piszącego nie pierwszy raz jako kobieta. Zaraz zapewne zacznie twierdzić,  że jest.

Ponieważ jestem kobietą Mam 22 lata i studiuję. Jeśli mi nie wierzysz to opuść ten temat, bo to chyba nie ma sensu. 

Pewnie, ze chodzi o charakter. Osoby zupelnie przecietne maja powodzenie bo sa przyjazne, otwarte itd. Ktos kto unika innych ludzi nigdy nie bedzie mial powodzenia. To jak sie zachowujemy wplywa na to jak nas inni widza. Dlatego tyle randek z neta niewypala. Ktos artrakcyjny na zdjeciu moze okazac sie niewypalem z charakteru i od razu uroda zanika.

Spora część tematów jest niestety tylko wymyślona przez trolli

dla mnie idealna jeśli nie jest zbyt towarzyska i taka rozgadana , bo ja też taki nie jestem .

W towarzystwie tak, odrzucony jest taki ktos, oczywiscie kobieta ma szanse nie byc, jesli jest ladna i powabna.

Napisze ktoś jeszcze swoją opinię? 

Autorko, jest tu chora psychicznie osoba (24 h na dobę przesiaduje na uczuciowym), która wchodzi na tematy zakładane przez kobiety i obraża je sugerując, że są mężczyznami. Wciska ludziom przy tym takie teksty, że w głowie się nie mieści. Uroiła sobie jakieś spiski, zmowy, pisanie na innych forach, werbowanie ludzi, wcielanie się w różne postacie, no po prostu masakra. Zawsze stwierdza, że nas wszystkie pogrąży, wie kim jesteśmy, zna nasze konta na innych forach. Z tego co wiem, osoba ta została zgłoszona i że skończy jak inna tutejsza hejterka jest tylko kwestią czasu. No bo jak inaczej nazwać takie zachowanie jak nie nękaniem? Spokojnie napisać nie można, bo jakaś frustratka przeszkadza? Nie podoba się to wypad do wariatkowa!

ja nie rozumiem zachwytu tymi głośnymi osobami, myślałam że juz to sie zmienia, poza tym słyszę często że mężczyźni lubią takie kobiety jak ty. Głowa do góry, jesteś wartościowsza niż większość krzykaczy i krzykaczek. Ludzie często przybierają maski, a to nic dobrego, ty przynajmneij pozostajesz sobą. Wiem niestety ż etakie kobiety sa często pomijane, przykre to jest.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

ja nie rozumiem zachwytu tymi głośnymi osobami, myślałam że juz to sie zmienia, poza tym słyszę często że mężczyźni lubią takie kobiety jak ty. Głowa do góry, jesteś wartościowsza niż większość krzykaczy i krzykaczek. Ludzie często przybierają maski, a to nic dobrego, ty przynajmneij pozostajesz sobą. Wiem niestety ż etakie kobiety sa często pomijane, przykre to jest.

Ale pomiędzy byciem krzykaczem, a mną jest jeszcze coś po środku. Ja patologicznie boję się ludzi. 

4 minuty temu, Gość Roma napisał:

Ale pomiędzy byciem krzykaczem, a mną jest jeszcze coś po środku. Ja patologicznie boję się ludzi. 

bo pewnie jesteś wrażliwa też, cóż czasem trzeba poudawać, ja lubię zdystansowanych ludzi i musze się z nimi oswajać, nie możesz lubić wszystkich albo większości, znajduj takich jacy ci odpowiadają

Wrazliwosc to jedno. Aktywnie zniechecanie do siebie ludzi to druga sprawa. Ktos kto nigdy sie nie usmiecha, a rozmowy prowadzi jak spotkanie biznesowe po prostu nie bedzie lubiany. 

Wrazliwosc to jedno. Aktywnie zniechecanie do siebie ludzi to druga sprawa. Ktos kto nigdy sie nie usmiecha, a rozmowy prowadzi jak spotkanie biznesowe po prostu nie bedzie lubiany. 

jestem taki jak ty mam tyle samo lat co ty  i te same przeżycia co ty 

jestem taka kobieta i mezczyzni mnie olewaja, ignoruja

jak im sie spodobam to i tak szybko traca mna zainteresowanie

widze, ze moja osobowosc nie odpowiada zadnemu mezczyznie

jestem tez przez niektorych odbierana jako wyniosla czy zadufana a taka nie jestem, wrecz przeciwnie, ale ten brak otwarcia na ludzi, brak usmiechu, brak entuzjazmu do ludzi, brak wychodzenia z inicjatywa tylko zamkniecie w sobie i dystans powoduje ze ludzie mnie inaczej postrzegaja i zle oceniaja zanim mnie poznaja bad nie chca przez to poznac, jestem szufladkowana zanim cokolwiek powiem badz zrobie

to jest skrzywdzace i wiele ludzi juz mnie tak skrzywdzilo

54 minuty temu, Gość Roma napisał:

Ale pomiędzy byciem krzykaczem, a mną jest jeszcze coś po środku. Ja patologicznie boję się ludzi. 

no jest krzywdzące, tylko zastanawiam skąd się to bierze, brak miłości oparcia i wsparcia rodziców od małego, ajkieś odrzucenie w rodzinie i brak więzi w rodzinie? Brak umiejętnośic pokazywania uczuc przez rodziców, stąd te zagubienie?

Z opisu wydaje mi sie ze jestes w typie wiekszosci normalnych mezczyzn zwłaszcza tych wartosciowych bo ci byle jacy zazwyczaj wybierają krzykliwe cwaniary..po prostu nie zamykaj sie na ludzi a znajdziesz swojego rycerza

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Autorko, jest tu chora psychicznie osoba (24 h na dobę przesiaduje na uczuciowym), która wchodzi na tematy zakładane przez kobiety i obraża je sugerując, że są mężczyznami. Wciska ludziom przy tym takie teksty, że w głowie się nie mieści. Uroiła sobie jakieś spiski, zmowy, pisanie na innych forach, werbowanie ludzi, wcielanie się w różne postacie, no po prostu masakra. Zawsze stwierdza, że nas wszystkie pogrąży, wie kim jesteśmy, zna nasze konta na innych forach. Z tego co wiem, osoba ta została zgłoszona i że skończy jak inna tutejsza hejterka jest tylko kwestią czasu. No bo jak inaczej nazwać takie zachowanie jak nie nękaniem? Spokojnie napisać nie można, bo jakaś frustratka przeszkadza? Nie podoba się to wypad do wariatkowa!

To Władysław właśnie tylko w damskiej bieliźnie, jak ja wkłada to przyjmuje imię Anna, jako jego ulubione, Elka, gdy chce jakiej Elce popsuć opinię, Agata, Mariolai inne. Swoją drogą Agata to jego dawna 7k8chana MIIIa jest mężatką,  dlaczego ja ośmiesza?  Prz3ciez proponuje jej wyjazd za granicę do mieszkania na stałe,  ciekawe czy Eugenia o tym wie?

20 minut temu, Gość kobieta napisał:

jestem taka kobieta i mezczyzni mnie olewaja, ignoruja

jak im sie spodobam to i tak szybko traca mna zainteresowanie

widze, ze moja osobowosc nie odpowiada zadnemu mezczyznie

jestem tez przez niektorych odbierana jako wyniosla czy zadufana a taka nie jestem, wrecz przeciwnie, ale ten brak otwarcia na ludzi, brak usmiechu, brak entuzjazmu do ludzi, brak wychodzenia z inicjatywa tylko zamkniecie w sobie i dystans powoduje ze ludzie mnie inaczej postrzegaja i zle oceniaja zanim mnie poznaja bad nie chca przez to poznac, jestem szufladkowana zanim cokolwiek powiem badz zrobie

to jest skrzywdzace i wiele ludzi juz mnie tak skrzywdzilo

Nie mozesz miec o to do ludzi pretensji. Jezeli wysylasz sygnaly, ze nie chcesz z nimi rozmawiac to dlaczego mieliby sie starac? Dlaczego wlasnie dla ciebie skoro na swiecie jest tyle milych, promiennych i dobrych ludzi?

13 minut temu, Gość gość napisał:

Nie mozesz miec o to do ludzi pretensji. Jezeli wysylasz sygnaly, ze nie chcesz z nimi rozmawiac to dlaczego mieliby sie starac? Dlaczego wlasnie dla ciebie skoro na swiecie jest tyle milych, promiennych i dobrych ludzi?

a ona tego nie warta, no to 'pięknie napisałaś nie ma co, trochę empatii ludzie bo wszyscy zginiemy ... to że ktos taki jest to przynajmniej ludziom krzywdy nei robi, ilu ludzi jest złych i tez pod ta przykrywką niby promienności ... także ode mnie: daj sie siana,   nie jestes lepsza od innych 

Ja mniej wiecej takiej kobiety szukam, jesli jestes dobra i przynajmniej wykazujesz lekka chec rozmowy, nie uciekasz ale zatrzymasz sie i nawet posluchasz to juz plus, gorzej jesli ktos zaczyna mowic a Ty sie "spieszysz" i znikasz

3 minuty temu, Gość money napisał:

Ja mniej wiecej takiej kobiety szukam, jesli jestes dobra i przynajmniej wykazujesz lekka chec rozmowy, nie uciekasz ale zatrzymasz sie i nawet posluchasz to juz plus, gorzej jesli ktos zaczyna mowic a Ty sie "spieszysz" i znikasz

no i mówiłam, nie jest źle, tylko jak tak każdy się pochowa to tragedia. Pozdrawiam money!

Słabą opcją na podryw jest kobieta, którą trzeba najwierw namierzyć z ogarem tropiącym, później poczęstować jakimś usypiaczem i związać żeby nie uciekła a dopiero zacząć podrywać. Nie żebym miał coś przeciwko takiej opcji ale policja i społeczeństwo mogłoby wszystko opacznie odebrać. ^^

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Autorko, jest tu chora psychicznie osoba (24 h na dobę przesiaduje na uczuciowym), która wchodzi na tematy zakładane przez kobiety i obraża je sugerując, że są mężczyznami. Wciska ludziom przy tym takie teksty, że w głowie się nie mieści. Uroiła sobie jakieś spiski, zmowy, pisanie na innych forach, werbowanie ludzi, wcielanie się w różne postacie, no po prostu masakra. Zawsze stwierdza, że nas wszystkie pogrąży, wie kim jesteśmy, zna nasze konta na innych forach. Z tego co wiem, osoba ta została zgłoszona i że skończy jak inna tutejsza hejterka jest tylko kwestią czasu. No bo jak inaczej nazwać takie zachowanie jak nie nękaniem? Spokojnie napisać nie można, bo jakaś frustratka przeszkadza? Nie podoba się to wypad do wariatkowa!

a ty znowu obrażasz niewinną osobę? jeszcze ci mało?wpisy własnie takie jak twój powinno nazwać się nękaniem.Może napisz otwarcie kogo masz na myśli i dlaczego jesteś taka niemiła hmm?Fakt jak ktoś słusznie napisał ,większość tych tematów tworzą trole .Skad wiesz ze ktoś siedzi tu 24 na dobę? znasz jej życie czy swojego nie masz? to co robisz to nękanie .Jakie teksty wciska ludziom i czemu aż tak cie to dotyczy?z tego co wiem tu jest więcej osób zgłoszone .

25 minut temu, Gość gość napisał:

a ona tego nie warta, no to 'pięknie napisałaś nie ma co, trochę empatii ludzie bo wszyscy zginiemy ... to że ktos taki jest to przynajmniej ludziom krzywdy nei robi, ilu ludzi jest złych i tez pod ta przykrywką niby promienności ... także ode mnie: daj sie siana,   nie jestes lepsza od innych 

Nie napisalam, ze jest niewarta. Tylko dlaczego obce osoby maja chciec sie starac o jej towarzystwo?

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie napisalam, ze jest niewarta. Tylko dlaczego obce osoby maja chciec sie starac o jej towarzystwo?

z tego samego co o twoje? wnętrze się liczy i osoba a nie poczatkowe trudności