Praca Rossmann cz 12

Jak wygląda zatowariwanie sklepu?z zewnątrz mają umowę zlecenie i po12 godzin się pracuje?a ci z tego z skkrpu mają godziny z pepu i tez codziennie po 12 godzin pracują?np zatowatiwanie jest 7 dni to codziennue będę po 12 godzin??mozba zgon zaliczyć...

Zatowarowanie to taki maly przedsmak tego co się dzieje na codzień jeszcze musisz byc pod telefonem ciągle zmiany grafiku kilka razy w tygodniu większość drugich zmian oczywiscie bo pierwsze to rezerwacja dla ks i taka to super praca 

1 godzinę temu, Gość Fitrer napisał:

Zatowarowanie to taki maly przedsmak tego co się dzieje na codzień jeszcze musisz byc pod telefonem ciągle zmiany grafiku kilka razy w tygodniu większość drugich zmian oczywiscie bo pierwsze to rezerwacja dla ks i taka to super praca 

Ale po ile godzin dziennie?przeciez nie codziennue po 12?

11 godzin temu, Gość Goscc napisał:

Co to za sciema z tymi calymi etatami. U nas nikt nic nie wie a jestesmy sklepem wysokoobrotowym i godziny na rozplanowanie grafiku zostaly podane ,oczywiscie za malo godzin do ilosci pracownikow.A wiekszosc u nas ma 3/4 lub 1/2 etatu.

Sklep wysokoobrotowy nie ma tu nic do tego, cale etaty sa tylko w wybranych miastach.

43 minuty temu, Gość Kajaka napisał:

Sklep wysokoobrotowy nie ma tu nic do tego, cale etaty sa tylko w wybranych miastach.

Wiadomo o jakich miastach mowa? Ewentualnie jaki nr regionu? 

1 godzinę temu, Gość Xxx napisał:

Wiadomo o jakich miastach mowa? Ewentualnie jaki nr regionu? 

Napewno Warszawa na moim przykładzie, wiem tez o Krakowie i Trojmiescie 

A to inne miasta są gorsze?

54 minuty temu, Gość Gość 5 napisał:

A to inne miasta są gorsze?

Nie wiem na jakich parametrach firma to ustala, raczej chodzi o obroty w mniejszych miastach, a w większych brakuje ludzi do pracy, nawet już od sierpnia uprościli rekrutację na SK (nie ma już dwóch etapów) a na AKS przychodzą nawet ludzie spoza Rossa bez stanowiska funkcyjnego w pracach wstecz. A teraz jeszcze całe etaty z myślą o nowym roku więc coś się dzieje zaskakującego :o

Czyżby centrala bała się że nie będzie miał kto robić na ich hulanki i swawole. 

11 godzin temu, Gość Matt napisał:

Napewno Warszawa na moim przykładzie, wiem tez o Krakowie i Trojmiescie 

Warszawa, Kraków, Trójmiasto.. fajnie a co male miasta sa gorsze. W większych miastach stawka wyzsza, etaty wyższe. W srednich i malych miastach to gorzej pracujemy na to wychodzi 

Jak to u was jest czy zastępca i kierownik przychodzą na tą samą zmianę? Czy np jeden na rano a drugi na popołudnie? Bo u mnie w sklepie zastępca i kierownik praktycznie cały miesiąc pracują na jedną, poranna zmianę. Razem przychodzą i razem wychodzą. 

Nie, tak nie powinno być - kierownik i zastępca powinni się wymieniać - na zmianę 1 i 2 zmiana oraz inne dni weekendowe w pracy, a razem na zmianie okazjonalnie

A kto to sprawdza robią grafik pod siebie odwala pierwsza zmianę i noga do domu a asystentki zasuwaja na drugie ale to juz norma w tej firmie.Nie raz zwracałem uwage ks ze mam 3 tygodnie drugich zmian to słyszę daj spokój nie marudz i taki tam ma w dupie resztę ekipy aby jej bylo dobrze

Nie no sory.trzeba się upominac o 1 zmiany.u nas wiecznie byla walka o to i wkoncu ks nauczyla się robic grafik w miarę sprawiedliwy

Z roku na rok coraz gorzej w tej firmie. Aż wstyd komuś się przyznawać, że tu się pracuje.. ostatnio spotkałam się z dawnymi znajomymi i tradycyjne pytania „co się robi w życiu”. Powiedziałam, że pracuje tu gdzie pracuje to wszyscy w szoku, że super trafiłam, bo my tylko chodzimy w fartuszkach i w sumie to nic nie robimy, a zarabiamy kokosy, bo przecież to taka „prestiżowa” firma.. aż szkoda było opowiadać o tym, że brak całego etatu, i modlitwa o każdą godzinę i o każdą złotówkę więcej do wypłaty, bo nie wiadomo czy starczy do kolejnej wypłaty na chleb.. dlatego lepiej się nie przyznawać. Kilka dobrych lat temu jak zaczęłam tu prace, to wtedy można było się chwalić. W porównaniu do wszystkich firm warunki i zarobki były super. Szkoda tylko, że wszystkie firmy poszły do przodu, a my ciagle jesteśmy w tym samym miejscu od dawna..

9 minut temu, Gość XYZ napisał:

Z roku na rok coraz gorzej w tej firmie. Aż wstyd komuś się przyznawać, że tu się pracuje.. ostatnio spotkałam się z dawnymi znajomymi i tradycyjne pytania „co się robi w życiu”. Powiedziałam, że pracuje tu gdzie pracuje to wszyscy w szoku, że super trafiłam, bo my tylko chodzimy w fartuszkach i w sumie to nic nie robimy, a zarabiamy kokosy, bo przecież to taka „prestiżowa” firma.. aż szkoda było opowiadać o tym, że brak całego etatu, i modlitwa o każdą godzinę i o każdą złotówkę więcej do wypłaty, bo nie wiadomo czy starczy do kolejnej wypłaty na chleb.. dlatego lepiej się nie przyznawać. Kilka dobrych lat temu jak zaczęłam tu prace, to wtedy można było się chwalić. W porównaniu do wszystkich firm warunki i zarobki były super. Szkoda tylko, że wszystkie firmy poszły do przodu, a my ciagle jesteśmy w tym samym miejscu od dawna..

Niestety tak jest. W Rossmannie jest coraz gorzej i lepiej nie będzie. Przykre to ale prawdziwe. 

Dnia 16.10.2019 o 10:21, Gość JagoscGosc napisał:

A Ty jakie masz stanowisko?? Kasjer sprzedawca ktory zajmuje sie moze ukladaniem grafiku, papierkowa robota, masz sejf, rozliczasz kasetki, przyjmujesz dostawe, robisz zwroty i jestes odpowiedzialna za reklamacje, podjete decyzje i wiele innych rzeczy, bo przeciez asystent rozkazuje Ci to wszystko robic. Jesli tak niech Ci dadza caly etat, zasluzylas

Dziękuje mam cały etat bo jestem  kierownikiem i widzę kto zasługuje na podwyżki !!!!! Dla mnie w ogóle stanowisko asystent to jakaś pomyłka .

Dnia 16.10.2019 o 15:56, Gość były pracownik napisał:

Pewnie jesteś kasjerką...

Skoro asystentki się wysługują kasjerkami to dlaczego nie awansujesz?
Pracowałam w ross jako kasjer i nigdy nie chciałam być asystentem. Nie chciałam mieć tych obowiązków na sobie za te grosze dodatkowe, które one otrzymują. Chciałabym poczytać twoje posty gdy przepracujesz kilka miesięcy na pełnym etacie, będziesz prosić o zmianę na 3/4. Pozdrawiam ;/

I tu Cie zaskoczę pracuje na cały etat i jestem kierownikiem wiec widzę kto co robi i na co zasługuje . 

Dnia 18.10.2019 o 18:36, Gość Kasjerzy najbardziej napisał:

                                                 Kasjerzy najbardziej zasługują na te etaty ... to oni wykonują najwiecej roboty  w tej firmie . A asystentki przeważnie właśnie im rozkazują co maja robić wiec za co maja mieć te etaty ????

A Ty jakie masz stanowisko?? Kasjer sprzedawca ktory zajmuje sie moze ukladaniem grafiku, papierkowa robota, masz sejf, rozliczasz kasetki, przyjmujesz dostawe, robisz zwroty i jestes odpowiedzialna za reklamacje, podjete decyzje i wiele innych rzeczy, bo przeciez asystent rozkazuje Ci to wszystko robic. Jesli tak niech Ci dadza caly etat, zasluzylas 

Tak może powiedzieć tylko kasjer. W tej firmie największą rolę odgrywają osoby funkcyjne. Kasjer jak by go asystent nie pogodnil do pracy to 8h grzałby krzesło aż by go tylek patrzył ale do roboty by nie wstał, a samo się nie zrobi. Kasjer zawsze ma jawie ej pracy i najmniej do powiedzenia, ale za to skarg co nie miara..... A co w zamian, nie pomyślałam, zapomniałam, nie skupiam się, jestem tylko na 4h patrzę kiedy pójdę do domu.... A rozliczania z wszystkiego jest osobą funkcyjną. Kto najczęściej w tej firmie mówi po przyjściu do pracy nie chce mi się - kasjer, ale jak zwrocisz uwagę, że trzeba popracować żeby zarobić, to zaraz do HR, bo funkcyjną nie tak spojrzała i zwraca uwagę, że jak nie ma klienta to zadania daje leniwa krowa. Z nudów wymyśla.... Żal, żal żal.... Nie kasjer sprzedawca a kasjer - roszczeniowiec 

Jak Ci tak zle to zmień prace albo zdegraduj się na kasjera , a ja jestem kierownikiem wiec wiem o czym pisze bo widzę jak pracują nasze asystentki  w całej firmie nie tylko u mnie ( oczywiście z małymi wyjątkami ). Uważam nadal ze kasjerzy zasługują na te etaty . 

Dnia 20.10.2019 o 20:48, Gość Lenka napisał:

Ja też jestem kasjerem i nie rozumię tego cwaniakowania asystentów ę i ą koleżanki/koledzy asystent to też pracownik marketu na litość Boską co to za wygłupy że kasjer jest bez ambicji(może traktuje pracę jak pracę i tyle)a żyje w domu to tylko praca!!!wielka mi AMBICJA  asystent-PRACOWNIK SUPERMARKETU,a przepraszam to prawie jak PROKURATOR,LEKARZ itp.niestety troszkę się asystentom w d*pkach poprzewracało!!kasjer wie że jest kasjerem i Ci ze zdrową głową mają w dupie zaczepki bo to TYLKO PRACA a asystenci niestety noszą d*pę wyżej niż głowę i taka jest prawda... nie chcę nikomu ubliżać Ale to tylko market nie zapominajcie szanowne koleżanki taka praca nie jest ambitna,bez względu na stanowisko...ZAPRASZAM DO HEJTU

Sama prawda zgadzam się z każdym słowem .

Czy moje prośby grafikowe są tez widoczne na innym sklepie?

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Sama prawda zgadzam się z każdym słowem .

Przypomnijmy, ze wół zapomniał jak cielęciem był :)) Większość sama awansowała ze Sprzedawcy-Kasjera na AKSa. A teraz większość o tym zapomniała i udaje, że nie pamięta kim byli w przeszłości i uważają się za niewiadomo kogo a S-K jest gorszy, bo stanowisko niższe. Żal i to wielki ale dla ludzi przyjezdnych może to być wielki zaszczyt tylko miejscowi mają głowę na karku ;) Pozdrawiam i nie przejmujmy się takimi brakami ambicji, bo to właśnie przez nie są problemy z AKSami.

49 minut temu, Gość Gość napisał:

Dziękuje mam cały etat bo jestem  kierownikiem i widzę kto zasługuje na podwyżki !!!!! Dla mnie w ogóle stanowisko asystent to jakaś pomyłka .

To czemu nie dasz podwyżki indywidualnie osobie która na to zasługuje ??!! - napewno masz takie w zespole.

Która wyróżnia się z tłumu ciężko pracuje a ty jesteś zadowolona z jej pracy ??? - nie chcesz tych osób docenić??? 

Sama powiedz ile takich indywidualnych podwyżek dałaś? 

llu osobom dałaś pieniążek w formie dodatkowej premii uznaniowej ???? 

Jestem przekonana że żadnej!!!!!

A te podwyżki w listopadzie są opcjonalne dla wszystkich pracowników nie zależnie czy ty jako kierownik jesteś zadowolona z pracy podwładnych czy nie poprostu dostanie ja każdy!!!!  i tak jest co roku od kiedy pamiętam. 

A kierownik poza faktem wręczenia aneksu z podwyżka nic nie może zrobić chyba że masz moc sprawczą i nie dasz takiego aneksu pani która w twoim przekonaniu źle pracuje - to wtedy sama będziesz się obawiać o swoje stanowisko i pracę 

Więc nie pokazuj jaka tu na forum jesteś pracowita obiektywna czy uczciwa bo to się nazywa pozerstwo !

Mam pytanie. Jaką stawkę ma asystent w mieście zakwalifikowanym pod średnie?

Czy moje prośby grafikowe są tez widoczne na innym sklepie?

18-19zl

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

I tu Cie zaskoczę pracuje na cały etat i jestem kierownikiem wiec widzę kto co robi i na co zasługuje . 

Z tego co widzę to kierownikiem moze i jesteś ale tylko na kafeterii każdy może mieć marzenia...

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Czy moje prośby grafikowe są tez widoczne na innym sklepie?

Niestety nie, prośby wbijasz do PEPu wybierając dany sklep, nie ma opcji wybrania jednocześnie na widok dwóch sklepów, musisz na sklep nr 1 zalogować się i wbić i później znowu od początku na sklep nr 2

3 godziny temu, Gość Gisc napisał:

18-19zl

To jeszcze mniej od S-K w Wawie

11 godzin temu, Gość JagoscGosc napisał:

Warszawa, Kraków, Trójmiasto.. fajnie a co male miasta sa gorsze. W większych miastach stawka wyzsza, etaty wyższe. W srednich i malych miastach to gorzej pracujemy na to wychodzi 

A do kogo masz pretensje? Na kafeterii to się ludzie potrafią wypowiadać jakby to miało jakikolwiek odzew lub znaczenie. Napisz oficjalne pismo w tej sprawie do centrali, pewnie znajdziesz dużo sprzymierzeńców i być może wprowadzą całe etaty na całą Polskę dzięki temu.