Włosy kręcone -kobitki z kreconymi włosami łączmy sie!!!

dejka - aha tez tak myslalam i jednak zrobilam i jest dobbrez z ta grzywa;p. Bloto do wlosow z firmy powitanie z afryka naprawde zajebiste;d

aha...."Błoto powitalne z Afryką" taka nazwa tak?? i gdzie mozna zdobyc ten produkt??!!:) drogi ?? jakich uzywasz oprocz tego błotka szamponów odżywek?? odpisz...paaa:))

widziałam serię tych kosmetyków \"pożegnanie z afryką\", ale nie wiedziałam że są tez do włosów...jak sie stosuje to błoto?

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10587&recenzja=170989 moja metoda jest taka że po umyciu włosów, rozczesuję je (chociaż wcześniej nie robiłam tego często-bo puszyły mi się włosy, i wydawało mi się że nie mam po takim rozczesaniu ładnych loków- ale od dnia kiedy siostra mi poleciła tą piankę Wellaflex do włosów kręconych-to jest rewelacja.Tylko niestety trzeba mieć na to sporo czasu rano- a ja codziennie wstaję do pracy i czasem mi sie nie chce:) Najładniej mi to wychodzi w weekendy:). I nie suszę suszarką ani ręcznikiem absolutnie nie wycieram- bo wtedy się plączą-tylko dosłownie\"wciskam\" piankę we włosy i formują mi się śliczne loki....polecam ją- nie jest droga!

Hallo czy nie ma kobiet z kręconymi włosami dziś na forum?????:):):)

Tak powitanie z afryka bloto ja placilam w naturze 13 cos. I do tego kupilam sobie tez 6 szamponow w saszetkach powitanie z afryka z glinka(tylko to drogo wychodzi bo saszedka bodajze 2.70)

janet205-mam takie pytanie co do tej pianki Wellaflex:) a wiec kiedy ja wcierasz w te loczki??odrazu po umyciu czy jak wyschną?? ja przed kazdym myciem rozczesuje włoski, potem myje:) no a potem drugi raz po umyciu czesze i nakladam odzywke...i zawijam włosy w turban ręcznikeim i wtedy nie są takie splątane:) trzymam z 10 minutek:) też bardzo dobry sposób:)polecam..:D wiooleta-dziekuje za odpowiedz:) a tu dziewczynki podam wam link do mojego konta na fotka.pl i powiecie mi jakie fryzury by do mnie pasowały:)jeśli w ogóle macie jakieś pomysły;)) pozdrawiam:*

Heyy lAsKii;** Skoro trzymamy się razem (my pokręone);P no to myśle, że mi pomożecie;* Cio proponujecie, aby moje kręcone włoski (tzn. mam takie falisto-kręcone) bardziej się kręciły>> aby loczki były sprężyste?? Piszcie wszystkie szczegóły - jak używacie pianki, jaka to pianka, czy moczycie przed jej nałożeniem włoski, a może żel bardziej pokręca włoski?? czy suszycie łepek po umyciu>>?? ProooSZZZZZZEEEEEEeeee PomÓÓÓÓÓÓÓÓżŻŻŻŻŻŻCiEEEE!!! KoSIaM Wass;**

hej co mam zrobic chciałabym miec ładne kręcone włosy a takie mam tylko po umyciu a gdy wyschna to jest siano:(nie kręcone ani nie proste no moze z góry proste puszące się!!!:( używam różnych preparatów może w tym jest problem ze mam bardzo dużo włosów:(i nie byłam z rok u fryzjera bo zapuszczam:/i nie wiem czy iść bo boje sie ze znowu mnie krótko obetną a ja chce miec długie włosy :( jak myślicie jeśli powiem fryzjerce ze chce podciąć koncówki i jak piszecie wycieniowac to nie skróci mi ich bardzo a może po obcięciu lepiej beda mi sie włosy układały.....czekam na odp :)

mam to błotko troszke pomaga a jest moze jeszcze cos co pomaga włosom??? i sa ładne i spręzyste a nie sianowate ??? odp prosze

Alexa olcia - wystarczy troszk epoczytac;]

co stosujecie, zeby nie bylo szopy, ani efektu zbitych pianka wlosow? ja mam wlosy krecone, kiedys bardziej, teraz musze im pomagac, by byly loki, ale sa takie nijakie.. mam teraz szampon i odzywke nivea do fal i lokow, ale g. dziala ;(

nervusek24 -dla mnie ten szampon to najgorsze gowno zaczely mi po nim wlosy wypadac masowo;/

ja mam jeszcze taki problem,że jak umyje włosy i je wytre,a staram sie naprawde ostrożnie,żeby nie porobiły mi sie jakies kołtuny t o jedna kzawsze sie robia mimo wszystko. Po bokach mam wytarte włosy które juz zaczynaja sie krecić a na górze na samym czubku głowy stoi taki wielki kołtun i póxniej musze rozczesywać palcami,żeeby go nie było. Jak wycierac włosy,żeby nie robiło sie nic takiego, bo to naprawde beznadziejnie wyglada ;p

nervusek 24 - Uzywam Head@shoulders z ekstraktem z zielonej herbaty-delikatnie oczyszcza wlosy. Czasami nakladam po szamponie odzywke do splukiwania, zeby latwiej rozczesac. Rozczesuje, pozniej wgniatam pianke WELLI - superskret (troche usztywnia) i pianke NIVEA do kreconych - razem. Pochylam glowe i ugniatam wlosy, zeby krecily sie od nasady. Podnosze glowe jeszcze troche pianki, ugniatam i gotowe. Moje loki wygladaja najlepiej jak ide z wilgotnymi wlosami do lozka. Rano troche je potarmosze-pogniote, zwilze woda i jest OK.

Cześć:-)Moje włosy są po prostu okropne! Zaczne od tego, że moja kumpela uczy się za fryzjerkę. Postanowiław więc, że to właśnie ona obetnie mi włosy. To był największy bład w moim życiu. Scieła mnie stanowczo za krótko! Teraz wyglądam koszmarnie. Nie znam żadnych fajnych fryzur i dlatego wyglądam okropnie. Poza tym mam duży problem z robieniem przedziałka. Nie wiem co i jak?! Najlepsze jest to, że mam rudy odcień włosów. To z kolei zawdzięczam kiepskiej farbie do włosów. Chciałabym się znowu pofarbować, ale się boje, że znowu wyjdą mi rude! Poza tym i tak są już wystarczająco zniszczone. Proszę Was, pomóżcie mi! Jak mam o nie dbać, jakiej farby użyć i jak się czesać???

Witajcie! Ja również mam kręcone włosy...Powiem wam, że je kocham nigdy nie prostowałam i nie robuiłam innyych głupot...Moje koleżanki z klasy majaproste, szybko się im tłuszczą i wogóle, zawsze mi mówią, że chciałyby mieć takie kręcone, piekne włosy jak ja :) A musze powiedziec ża mamna głowie za przeproszeniem szopę...Czyli duzo tych loczków, wszystkim siepodobają moje kręcone włosy i naprawdę wyglądam w nich wspaniale...Ja uzywam wszamponu do włosów kręconych Nivea Hair Care Skręt Fal I Loków oraz szampon Pantene PRO-V Bruette Expressions (jestem szatynką) i musze powiedzieć, że mam bardzo piękne włosy. Cieszcie się, że macie kręcone a nie byle jaki proste, oklapnięte i tłuste-włosy kręcone nie tłuszczą sie tak często jak prost. Zreszta ostatnio jeden chłopak powiedzieł mi że dziewczyny z kręconymi włosami są sto razy ładniejsze od tych z prostymi :) :) :) Widzicie? Warto mieć kręcone włosy...:) Pozdrawiam wszystkie z kręconymi włosami :)

moje drogie! jestem posiadaczka kreconych wlosow. ich dlugosc jest prawie do pasa. chcialabym je znacznie skrocic i wycieniowac. i tu pojawia sie problem. napiszcie prosze jak cieniuje sie takie wlosy. na co mam zwrocic uwage u fryzjera, aby mnie nie oszpecil. wiem, ze nie powinno sie ich cieniowac zyletka ani degazowac. czy jest cos wiecej o czym powinnam wiedziec? doadm, ze mam juz swoje ulubione kosmetyki do wlosow,a i fryzjer nie bedzie z pierwsze lapanki. jednak mam zle doswiadczenia i chcialabym wiedziec przed czym ewentualnie uciekac.

Też jestem posiadaczką kręconych włosów! Nie wiadomo czy sie cieszyć czy się smucić! Jak do tej pory mam dziwne włosy( grzywke fajnie się kręci(baranki normalnie :P) nawet bez używania jakich kolwiek kosmetyków. Natomiast reszta włosów jest falowana, a pod spodem włosów od głowy znowu kręciołki, ale mniejsze niż na grzywce.Masakra! Wkurza mnie to! :|Teraz kupiłam sobie ODPOWIEDNIE KOSMETYKI ZOBACZYMY CO Z TEGO WYJDZIE!! Buziexy zakręcone :*

Hejj kobietki:) Ja tez mam kręcone włosy.. ojj ile ja się przez te włosy wściekałam ... :p Zawsze je nienaiwdziłam, prostowałam od jakiś 3 lat... teraz miałam b. zniszczone, ale przestałam prostowac, nakłada,m odzywki i je regeneruje:) kondycja moich włoskow jest już o niebo lepsza, zaczynam sie przyzwyczajać do takich włosów... Ale na imprezy itp itd i tak musze miec wyprotowane.. hihi:p

Hej dziewczynki:)ja również mam kręcone włoski i nawet są one w dobrej kondycji.Ale chciałabym zmienić nieco fryzurkę.Obecnie mam włosy za ramiona leciutko pocieniowane a marzą mi się pocieniowane od góry z prostą, czesaną na bok grzywką.Szukam dobrego fryzjera-stylisty,który umie się zająć KRęCONYMI włosami i\" spełni moje marzenie\".Dodam,że jestem z Wrocławia!Pozdrawiam wszystkie zakręcone!:)

Ja tez mam krecone wlosy ale bardzo suche po prostowaniu :(. Chcialam sie dowiedziec co robicie z grzywka??? Prostujecie???

No ja mam pocieniowane i to mocno na calej dlugosci (najkrotsze sa do konca ucha, a najdluzsze do polowy plecow)(juz odrosly:P) i oczyciscie grzywka na bok ktora PROSTUJE. ;p

Witam, witam :D Posiadam naturalne kręcone włosy i odkąd pamiętam zawsze mnie strasznie wnerwiały. Zaczęły mi sie skręcać kiedy zaczęłam dojrzewać, przeżywałam wtedy horror. Tak ich nienawidziłam! W sumie w ogóle nie umiałam ich pielęgnować, robiłam z nimi okropne rzeczy. Mialam falowane u góry a na dole zwijały się w korki (bo rozczesywałam je po umyciu, kiedy były już suche - BŁĄD!). Zaczęło sie prostowanie włosów, bo nie potrafiłam sie pogodzić z tym, że moje sie skręcają (a raczej beznadziejnie puszą). W końcu postanowiłam odstawić prostownicę. Myłam włosy na noc, zwykłymi szamponami, budziłam się rano i kiedy patrzałam w lustro to miałam ochotę umrzeć. Włosy były okropne. U góry proste, na dole zaś spuszone siano. Wnerwiłam się i kupiłam piankę z Sunsilka i codziennie przed szkołą wstawałam, myłam włosy, nakładałam piankę i suszyłam suszarką. Przez to często spóźniałam się do szkoły, a - niestety, efekt mnie nie zadowolił. Doszłam do wniosku, że pianki są do niczego! (I nadal tak uważam :D) Nie lubię kiedy włosy są takie posklejane i w ogóle, były niemiłe w dotyku. Poza tym jestem zbyt leniwa żeby cackać się z jakimiś piankami. Więc je odstawiłam. No i pewnego dnia postanowiłam znowu umyć włosy na noc. Pamiętam, że zawsze po umyciu bardzo niedelikatnie wycierałam włosy o ręcznik a potem robiłam tzw \"turban\" (jasny gwint, kolejny OGROMNY błąd!) i szlam spać. Teraz postanowiłam nie robić żadnych turbanów a włosy wycierać bardzo delikatnie. Kupiłam sobie szampon i odżywkę do podkreślania fal i loków. Po umyciu delikatnie je wytarłam, potem rozczesałam szerokim grzebieniem a następnie pochyliłam głowę i ugniatałam palcami. Następnie położyłam się do łóżka z mokrymi włosami, nie leząc na nich, tylko unosząc je do góry, znaczy się na poduszkę. Starałam się na nich nie leżeć. Rano wstałam i co ujrzałam? Ładnie skręcone włosy :) Byłam w szoku! Takie szczegóły a tak zmieniły moje włosy. Potem wystarczyło je tylko lekko przeczesać palcami i od czasu do czasu \"potrzepać\" głową (bo kurczę, mimo wszystko włosy szybko mi się oklapują, chciałabym żeby te skręty były bardziej trwałe, może wiecie co na to poradzić? Tylko proszę, nie pianki! :D) No i od tego czasu robie tak regularnie. Włosy myje codziennie lub co drugi dzień. Nie mam może jakichś super korków, ale są ładnie pofalowane, gdzieniegdzie się pokręcą, nie wygląda to źle, a przynajmniej na pewno lepiej niż kiedyś :] Włosy są miękkie i miłe w dotyku, nie puszą się. No i niech tak na razie zostanie. Cieszę się, że wreszcie znalazłam na nie jako taki sposób :D Pozdrawiam wszystkie pokręcone :)

ja mam wlosy krecone a po wysluszeniu szope ale odkad uzywam balsamu sunsilk w fioletowym opakowaniu moje wlosy sa super mam tylko zakrecone koncowki jest supeeeer!!!!!!!!!!!!!!!

Witam wszystkie zakręcone! Trafiłam tu z tego samego powodu co i Wy. Również mam kręcone włoski i tysiące problemów związane z nimi. Pierwsza rada to pokochać je! Takie już są i zamiast narzekać powinnyśmy się cieszyć, że naturalnie się skręcają i dodają uroku. Gdy już się przekonamy, że nie jest to straszną tragedią mieć busz na głowie trzeba o nie zadbać. W tym niestety specjalistką nie jestem. KAŻDY produkt do włosów kręconych jest dobry i każdy sposób jednak ...... nie na długo. Po czasie włosy uodparniają się dlatego trzeba co jakiś czas zmienić stosowane przez nas kosmetyki. Używam zawsze szampon nivea do kędziorków. Zmieniam jedynie piankę lub odżywkę. Przede wszystkim po myciu trzeba je porządnie wykręcić, nałożyć Nasze specyfiki i zostawić takie mokrusieńkie do wyschnięcia. Radziłaym zarzucić ręcznik na ramiona żeby spływająca z nich woda nie zalała mieszkania sąsiada. Mam zamiar wypróbować serię Matrix, o której dowiedziałam się na tym forum. Napisze jak działa o ile w ogole zadziała.. PYTANKO DO KĘDZIERZAWYCH: jesteście tak samo zakręcone w życiu jak na głowie (czy jestem jedyna) ????? Pozdrowionka dla Loczków.

Iwcia Loczek - Ja to jestem po prostu jebnieta;d Wiec chyba tak;]

Witam Kędziorki :) Moje włoski to również nie lada wyzwanie. Są leciutko wycieniowane, długość - trochę za ramiona, jest ich dużo, równocześnie jednak są bardzo lekkie, co przysparza troszkę kłopotów. Mianowicie: po umyciu są miękkie i puszyste, jednak nie chcą formować się w zgrabne loczki. Kiedy taki efekt staram się uzyskać stosując różnorakie kosmetyki przeznaczone specjalnie do włosów kręconych, przeciążają całą fryzurę, i na głowie robi mi się niezbyt atrakcyjna piramidka. Czy któraś z Was ma/miała taki problem i jak sobie z nim radzi? Irytuje mnie też fakt, że włosy kręcą się dopiero od okolicy uszu - na czubku głowy są proste jak drut. Czy mogłybyście mi pomóc i w tym miejscu? :) A oto, co robię z moimi loczkami: *Włoski myję zawsze trzymając głowę w dół, kierując strumień wody 'pod włos', żeby podnieść je od samej góry *Używam szamponu Nivea, z serii do włosów kręconych (mniej więcej co dwa - trzy dni) *Nakładam odżywkę Nivea z tej samej serii, po czym od razu ją spłukuję (a może powinnam odczekać? co Wy na to?) *Po umyciu ugniatam je troszkę rękami, po czym uformowane loczki zawijam w ręcznik (nadal przy opuszczonej głowie) *Po około 10 minutach zdejmuję ręcznik i nakładam troszkę pianki Wellaflex (nie z serii Superskręt, tylko tą 'Energetyzującą Piankę do Loków' w złotej butelce) *Nigdy nie traktuję ich suszarką, tylko czekam aż wyschną (zajmuje im to jednak troszkę czasu - od 1,5 do 2 godzin) *Nigdy również nie kładę się z mokrymi, a nawet lekko wilgotnymi włosami Kosmetyki, które wypróbowałam: *Pianka Nivea 'Skręt Fal i Loków' - totalna porażka, włosy nie formowały się w loczki, tylko sklejały w ni to falowane, ni to proste pasma, a efekt 'piramidki' był nie do zniesienia *Mleczko Sunsilk (zielone) - pół na pół, nie pogarszało mi fryzury, jednak nie przynosiło widocznych efektów (włosy były co prawda troszkę bardziej nawilżone) Po przeczytaniu tego tematu spróbowałam również potraktować włoski jedwabiem Gliss Kur wymieszanym z wodą. Skręt jest bardziej widoczny, jednak loczków jest cała masa, która optycznie zwiększa objętość moich włosów, no i wracam do efektu 'piramidki', jako, że, jak już wspomniałam, loczki mam od połowy. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie :)

Ach, zapomniałabym - jeśli chodzi o czesanie, to robię to tylko przed myciem - tak, żeby nie miało wpływu na fryzurę, ale nie dawało szans żadnym kołtunom :)