Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasia9200

Pierwszy raz

Polecane posty

Od 8 miesięcy mam chłopaka. Jeszcze nie współżyjemy, ale od wakacji się pieścimy (jestem dziewicą). W sobotę próbowaliśmy i w zasadzie na próbach się skończyło... Chciałam tego, powiedziałam o tym mojemu chłopakowi i wszystko było dobrze do momentu próby wejścia we mnie... Nagle całe podniecenie zniknęło jak za sprawą czarodziejskiej różdżki :/ spięłam się, zaczęłam się stresować i nie dało rady, bo nie chciał mi sprawić bólu. Próbowalismy kilka razy i nic. . Wczoraj rano tak samo i efekt był ten sam... Już sama nie wiem co mam robić. Chcę tego, kocham mojego chłopaka ale gdy przychodzi co do czego strasznie się denerwuję i podniecenie mija. Powiedział mi dzisiaj, że mało brakło a by wszedł na dobre, ale jestem tam bardzo ciasna. Włożył penisa w zasadzie tylko trochę i dalej nie chciało pójść, właśnie dlatego że nie było poślizgu (chłopak też wcześniej tego nie robił). Stwierdziliśmy że spróbujemy innym razem, bo on też sie trochę denerwował. Nie powiedział mi tego, ale wydaje mi się, że był rozczarowany tym jak to się potoczyło. Mówił tylko, że będziemy próbować aż do skutku, bo kiedyś musi nam się to udać, ale już z lubrykantem. Możliwe jest to, że jestem tam zbyt ciasna i nam nigdy nie wyjdzie? Włożył mi palce i od tego czasu czuję dyskomfort ( chłopak jest delikatny). Martwię się, że tak już będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie wiem ile masz lat, ale jeśli zwłaszcza jesteś pełnoletnia i nadszedł ten czas nie męcz się tylko przeprowadź deflorację nadziewając się na pionowo ustawione dildo. Możesz w obecności chłopaka ale tak jest prościej i krótszy ból. Potem po tygodniu gdy dojdzie do wygojenia ranek po błonie możesz spróbować normalnie już współżyć bez bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam mi sie wydaje za za bardzą się spinasz moja kobiata miała tak samo spróbuję sie fajnie bawieć w i w którymś momecie spróbuje, wiem zoe to bedzie ciebie troche boleć ale nastepnym razem bedzie lepiej. Ale wydaje mi się ze masz obawy przed cieżą jak tak to sprobujcie przed okresem w dni nie połone z prezewatwywą tak dla pewnosci.

Jak cie się uda daj znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, mitus napisał:

Witam mi sie wydaje za za bardzą się spinasz moja kobiata miała tak samo spróbuję sie fajnie bawieć w i w którymś momecie spróbuje, wiem zoe to bedzie ciebie troche boleć ale nastepnym razem bedzie lepiej. Ale wydaje mi się ze masz obawy przed cieżą jak tak to sprobujcie przed okresem w dni nie połone z prezewatwywą tak dla pewnosci.

Jak cie się uda daj znać

Wiem, że się za bardzo spinam... Nie obawiam się ciąży, bo nawet próby są z prezerwatywą, ale raczej tego że mnie będzie boleć. Musimy kupić żel i spróbować w następny weekend na spokojnie. Nie fiksuję się na tym, że musimy to zrobić bo on jest cierpliwy i nie naciska. Myślałam, że nam to sprawniej pójdzie. Nawet jeśli miałoby trochę boleć, ale że w ogóle to zrobimy i potem będzie już tylko lepiej, a tu niestety się nie udało i to przeze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm... to może też żel będzie dobrym pomysłem,ale spróbujcie przez z pomocy paluszka wsadzić i trochę rozluźnić... ale może spróbucie w innej pozycji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, mitus napisał:

Hmm... to może też żel będzie dobrym pomysłem,ale spróbujcie przez z pomocy paluszka wsadzić i trochę rozluźnić... ale może spróbucie w innej pozycji...

Wkładał mi później tam palce i doszłam 2 razy. Czytałam że ta pozycja którą probowaliśmy jest najlepsza na pierwszy raz. Tzn ja leżałam na plecach, z poduszką pod krzyżem i nogi miałam podciągnięte bliżej klatki piersiowej. Jego penis trochę wszedł, mam nadzieje że następnym razem wejdzie cały. Ogólnie nie mam problemu z nawilżeniem. Sam mi mówil że wcześniej miałam bardzo mokro i że by się udało to sie spięłam i już było po temacie. Ale powiedział mi że po tym jeszcze bardziej mnie kocha i że był w szoku że sama tego chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To w sumie teraz zostało tobie tylko sobie wyobrazać ze to bedzie przyjemne i ze nie bedzie bolec zebyś sie tak nie spinała. i moze ten żel.. życzę powodzenia ( kiedy na pewno sie uda )

Ps. spróbujcie na misjonarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kasia nie martw się pierwszym razem , za zwyczaj jest słabo tak samo było w mojim przypadku opadł mi już przy zakładaniu prezerwatywy a potem nie mogłem wejść i na tym się skończyło . Dzisiaj po latach się z tego śmiejemy razem a jeśli jesteśmy w trakcie seksu to nas to jeszcze bardziej nakręca. Kasia a nie myślisz o zastosowaniu tabletek zamiast prezerwatywy ? Moja partnerka zaczeła brać tabletki i wtedy sobie bez problemu wchodziłem. Po dwóch latach musiała odłożyć i znów prezerwatywa co było dla mnie i mojej Pani strasznie nie wygodne.  Jeśli stosujecie prezetwatywe musi być dodatkowo nawilżona  tak samo Ty musisz być mokra .Zwróć uwagę czy penis wchodzi w dziurkę bo zwykle chłopacy celują za wysoko. Niech lepiej na początku wejdzie 5cm i zaczeka potem się wycofa i znów na 5cm. Pierwszy raz wcale nie musi boleć i nie musisz krwawić . Tak samo nie musi Ciebie pchać po same kule na samym początku. Moja Pani do dzisiaj lubi jak wkładam max 5cm wtedy  ma taki odlot że wywraca tak oczy że są całe białe. Jeśli masz pytania to śmiało pytaj. Daj znać jak poszło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, marek81 napisał:

Kasia nie martw się pierwszym razem , za zwyczaj jest słabo tak samo było w mojim przypadku opadł mi już przy zakładaniu prezerwatywy a potem nie mogłem wejść i na tym się skończyło . Dzisiaj po latach się z tego śmiejemy razem a jeśli jesteśmy w trakcie seksu to nas to jeszcze bardziej nakręca. Kasia a nie myślisz o zastosowaniu tabletek zamiast prezerwatywy ? Moja partnerka zaczeła brać tabletki i wtedy sobie bez problemu wchodziłem. Po dwóch latach musiała odłożyć i znów prezerwatywa co było dla mnie i mojej Pani strasznie nie wygodne.  Jeśli stosujecie prezetwatywe musi być dodatkowo nawilżona  tak samo Ty musisz być mokra .Zwróć uwagę czy penis wchodzi w dziurkę bo zwykle chłopacy celują za wysoko. Niech lepiej na początku wejdzie 5cm i zaczeka potem się wycofa i znów na 5cm. Pierwszy raz wcale nie musi boleć i nie musisz krwawić . Tak samo nie musi Ciebie pchać po same kule na samym początku. Moja Pani do dzisiaj lubi jak wkładam max 5cm wtedy  ma taki odlot że wywraca tak oczy że są całe białe. Jeśli masz pytania to śmiało pytaj. Daj znać jak poszło. 

i jak masz wargi typu motylek to rozchyl je, bo czasami niedoświadczony kochanek wpycha penisa razem z wargą do środka. Na dodatek kąt penisa musi być odpowiedni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2019 o 21:23, marek81 napisał:

Kasia nie martw się pierwszym razem , za zwyczaj jest słabo tak samo było w mojim przypadku opadł mi już przy zakładaniu prezerwatywy a potem nie mogłem wejść i na tym się skończyło . Dzisiaj po latach się z tego śmiejemy razem a jeśli jesteśmy w trakcie seksu to nas to jeszcze bardziej nakręca. Kasia a nie myślisz o zastosowaniu tabletek zamiast prezerwatywy ? Moja partnerka zaczeła brać tabletki i wtedy sobie bez problemu wchodziłem. Po dwóch latach musiała odłożyć i znów prezerwatywa co było dla mnie i mojej Pani strasznie nie wygodne.  Jeśli stosujecie prezetwatywe musi być dodatkowo nawilżona  tak samo Ty musisz być mokra .Zwróć uwagę czy penis wchodzi w dziurkę bo zwykle chłopacy celują za wysoko. Niech lepiej na początku wejdzie 5cm i zaczeka potem się wycofa i znów na 5cm. Pierwszy raz wcale nie musi boleć i nie musisz krwawić . Tak samo nie musi Ciebie pchać po same kule na samym początku. Moja Pani do dzisiaj lubi jak wkładam max 5cm wtedy  ma taki odlot że wywraca tak oczy że są całe białe. Jeśli masz pytania to śmiało pytaj. Daj znać jak poszło. 

Właśnie on rozchyla mi wargi, nawet wtedy gdy wkłada palce. On nie miał problemu z twardością, sprawnie założył gumkę, ale wiadomo po kilku próbach to i jemu ciezko było ciagle utrzymać to samo podniecenie co na początku. Myślałam nad tabletkami, ale można mieć po nich obniżone libido. A ja na to nie narzekam, bo mam często ochotę na pieszczoty. Mówił mi że byłam bardzo mokra, ale jak miał wejść to wyparowało momentalnie. Kiedyś jak sama sie pieściłam to chyba zrobiłam to zbyt mocno bo poczułam szczypanie i bylo trochę krwi. Nie pamietam dokładnie jak to było, bo to było ze 2 lata temu, ale wiem że potem przez resztę dnia czułam to szczypanie. Czy to możliwe, że sama sobie przypadkiem przebiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To całkiem możliwe że sama przebiłaś ale myślę że może się gdzieś tam zadrapałaś się jednak. Musiałaś by mieć długie paluszki lub wibrator żeby uszkodzić błone.  Na prezerwatywy uważajcie bo mogą pęknąć mi już tak raz się zdarzyło a tabletki 72 godziny po są teraz na receptę . Co do pozycji to proponuje poćwiczyć samej w domu jaka jest dla Ciebie naj luźniejsza tak żeby jeszcze miał wygodnie zmieścić się twój facet. Proponuję na plecach jedna noga na podłogę a druga zostaje na łóżku trochę odsunięta w bok tylko nie rozkładaj za mocno . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia

jak miałam 14 lat postanowiłam się zabawić "nieostrożnie" - pamiętam, użyłam odpowiedniej wielkości ogórka bo dilda jeszcze nie miałam. Bolało i krwawiło lekko co prawda ale mamie się nie przyznałam, powiedziałam, że miesiączka. A potem już zanim był pierwszy raz z chłopakiem to regularnie robiłam sobie już dobrze wkładając tam wirbrator. Chłopak nie pytał czy byłam dziewicą - w zasadzie nie przeszłam czegoś więc takiego jak utrata dziewictwa ale nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, mitus napisał:

i jak udało sie ?

Jeszcze nie próbowaliśmy, w następny weekend. Ale sporo rozmawiamy na ten temat. Mówił, że po tych naszych próbach ma ciągle ochotę na kolejne. Ciesze się że mam tak otwartego i wyrozumiałego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, marek81 napisał:

To całkiem możliwe że sama przebiłaś ale myślę że może się gdzieś tam zadrapałaś się jednak. Musiałaś by mieć długie paluszki lub wibrator żeby uszkodzić błone.  Na prezerwatywy uważajcie bo mogą pęknąć mi już tak raz się zdarzyło a tabletki 72 godziny po są teraz na receptę . Co do pozycji to proponuje poćwiczyć samej w domu jaka jest dla Ciebie naj luźniejsza tak żeby jeszcze miał wygodnie zmieścić się twój facet. Proponuję na plecach jedna noga na podłogę a druga zostaje na łóżku trochę odsunięta w bok tylko nie rozkładaj za mocno . 

Ustaliliśmy że w następny weekend będziemy próbować tak jak to robiliśmy tydzień temu. Usłyszałam, że po tych naszych próbach on jeszcze bardziej mnie kocha, bo sie zbliżylismy do siebie. A i ciągle ma ochotę na próbowanie :) za tydzień ma mieć wolną chatę, więc sobie to zrobimy na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wladek

Ja cię wyciurlam.Bedziesz jeczecz z rozkoszy.Pisz do mnie zrobię ci tak dobrze że kopniesz go w dupę.I będziesz błagać żebym cię rrznol.Padaje meila. Wladek.ross@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2019 o 22:08, kasia9200 napisał:

Jeszcze nie próbowaliśmy, w następny weekend. Ale sporo rozmawiamy na ten temat. Mówił, że po tych naszych próbach ma ciągle ochotę na kolejne. Ciesze się że mam tak otwartego i wyrozumiałego faceta

Wiesz masz racje jak nie teraz do pożniej nie spiesz się :)  życzę powodznia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, mitus napisał:

Wiesz masz racje jak nie teraz do pożniej nie spiesz się :)  życzę powodznia :)

Dzięki. Jesteśmy dobrej myśli co do soboty :) z jednej strony to co jest teraz między nami jest cudowne, a z drugiej chciałabym żeby to już było za nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, kasia9200 napisał:

Dzięki. Jesteśmy dobrej myśli co do soboty :) z jednej strony to co jest teraz między nami jest cudowne, a z drugiej chciałabym żeby to już było za nami.

:) Ps. posył na szybko jak macie duża wanne w dom to w niej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

i jak udało się ?? jak nie to obejrzyj sobie seriar sex education na netflixie i tam w 8 odcinku jest coś podobnego wytłumaczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx

W przypadku takich problemow, obaw i leku przed bolem (znam to sama z wlasnego doswiadczenia) do przemyslenia jest ten pierwszy raz przy pomocy wibratora - gladki, nie za duzy, dobrze posmarowany lubrykantem. Dluga wstepna gra, potem gdy juz kobieta jest tak daleko to odwaznie rozlozyc nogi, jeszcze troche pieszczot, szybkie, zdecydowane wprowadzenie wibratora - i po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
9 minut temu, Gość xxx napisał:

W przypadku takich problemow, obaw i leku przed bolem (znam to sama z wlasnego doswiadczenia) do przemyslenia jest ten pierwszy raz przy pomocy wibratora - gladki, nie za duzy, dobrze posmarowany lubrykantem. Dluga wstepna gra, potem gdy juz kobieta jest tak daleko to odwaznie rozlozyc nogi, jeszcze troche pieszczot, szybkie, zdecydowane wprowadzenie wibratora - i po wszystkim. 

Gdy to czytam, to stwierdzam, ze sama (przed wielu laty) chetnie dalabym sie tak wlasnie rozdziewiczyc, zamiast tego bolu i stresu dla obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2019 o 10:51, mitus napisał:

i jak udało się ?? jak nie to obejrzyj sobie seriar sex education na netflixie i tam w 8 odcinku jest coś podobnego wytłumaczone.

Udało się :) pierwszy raz mieliśmy tydzień temu w sobotę, a dzisiaj drugi raz się kochaliśmy (wcześniej miałam okres). Muszę przyznać, że za pierwszym razem nie było zbyt przyjemnie. Trochę mnie bolało jak wchodził, a potem czułam tylko szczypanie i dyskomfort. A dzisiaj rano było już całkiem ok. Chłopak mówi, że było bardzo dobrze i że teraz to już będzie z górki. Dziś na początku trochę się spięłam, ale nie mieliśmy żel, chłopak był delikatny i szybko udało mu się we mnie wejść, pod koniec się już wyluzowałam i to już było dla mnie nawet przyjemne. Też mnie przez chwilę zabolało, ale myślę że po prostu muszę się dopasować do jego rozmiarów i że kolejne razy będą tylko przyjemniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, mitus napisał:

no to super... powodzenia 

Dzięki. On mnie pytał co czuję, czy mnie boli, dawał wskazówki. Myślę, że mam fajnego faceta. A po wszystkim powiedział mi, że mnie kocha :) nie mógł sie już doczekać powtórki, ale na szczęście dzisiaj mi się skończył okres i mogliśmy spróbować raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję . A nad lodzikiem i minetką już myślałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, marek81 napisał:

Gratuluję . A nad lodzikiem i minetką już myślałaś ?

Już od dawna uprawiamy seks oralny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się okaże że loda robisz z połykiem lub wytryskiem w usta ?

Skuś się na tabletki jeszcze, chociaż na miesiąc , zobaczysz czy ci się spodoba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaa

Wypij kilka kieliszkow i kupcie sobie gel nawilzajacy.. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×