Jak zerwac?

Witam 

Moze zanim przejde do setna sprawy to powiem dlaczego tu jestem. Od 22 grudnia 2018 roku spotykam sie z pewnym mezczyzna . i na tym polega moj problem. Ostatni czas pokazal mi ze w sumie to nic nas nie laczy i nawet go nie kocham. Mysle o zerwaniu ale jak to zrobic kiedy nie chce go zranic a poza tym M ma epilepsje

Help

3 minuty temu, andrzejowa2101 napisał:

Witam 

Moze zanim przejde do setna sprawy to powiem dlaczego tu jestem. Od 22 grudnia 2018 roku spotykam sie z pewnym mezczyzna . i na tym polega moj problem. Ostatni czas pokazal mi ze w sumie to nic nas nie laczy i nawet go nie kocham. Mysle o zerwaniu ale jak to zrobic kiedy nie chce go zranic a poza tym M ma epilepsje

Help

Normalnie. Powiedz mu. Nie powinno się nikogo zwodzić.

6 minut temu, andrzejowa2101 napisał:

Witam 

Moze zanim przejde do setna sprawy to powiem dlaczego tu jestem. Od 22 grudnia 2018 roku spotykam sie z pewnym mezczyzna . i na tym polega moj problem. Ostatni czas pokazal mi ze w sumie to nic nas nie laczy i nawet go nie kocham. Mysle o zerwaniu ale jak to zrobic kiedy nie chce go zranic a poza tym M ma epilepsje

Help

No i co z tego, że ma epilepsję? To jego problem, z którym musi sobie radzić, tak jak Ty masz swoje problemy z którymi sama musisz sobie radzić.
Chyba największą uprzejmość jaką zdrowy może uczynić choremu to traktować go na podstawie tego jakim jest człowiekiem a nie ze względu na jego chorobę.
 

Nie owijaj bawełnę. Zerwij z nim. Ja w młodości byłem w podobnej sytuacji. Trwało to na szczęście tylko 6 tygodni. Byłem zakochany bez wzajemności. Po 6 tygodniach relacji, która nie miała nic wspólnego ze związkiem / jedyne formy intymności to trzymanie się za ręce i pocałunki w policzek-he,he.../ona przyszła do mnie i oświadczyła, że chce abyśmy zostali przyjaciółmi. Byłem w szoku, ale szybko mi przeszło. Po kilku tygodniach oglądałem się już za innymi dziewczynami.