Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuje się nieatrakcyjna w nowej pracy. Czy ktoś ma podobnie?

Polecane posty

Gość gość

W poprzedniej pracy faceci byli dla mnie mili i zagadywali. Teraz poszłam do nowej i nie wiem co się stało. Niby też są mili, a raczej uprzejmi, ale jakos tak na dystans mnie traktuja.

Niestety pracuje z 3 młodymi facetami i jednym takim w średnim wieku. To ten w średnim wieku jeszcze do mnie zagaduje, żartuje ze mna itd.A tamci młodzi są jacys zdystansowani dziwnie.
Może dlatego, że to tacy troche "intelektualiści", sama nie wiem, ale są dość poważni z charakteru.

Może jestem przewrazliwiona, ale czuje sie przez to nieatrakcyjna, pomimo, że na ulicy ostatnio uslyszałam od jakiegos faceta, ze jestem piekna, troche mnie to podbudowalo, ale na krotko.
Niestety w moim zwiazku tez dzieje sie roznie, czasem lepiej, czasem gorzej i przez to tez moje poczucie wartosci spadlo.
Generalnie czuje sie nieatrakcyjna ostatnio i moje poczucie wartosci bardzo spadlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jesteś uzależniona od adoracji jak Jezus na krzyżu. Pewnie do tego prozna i zakompleksiona bo oczekujesz że inni będą potwierdzać twoją atrakcyjność. Masz faceta niech on ci klepie komplementy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, piszesz tak jakbyś była panią do towarzystwa? Podejrzewam jednak, że pracujesz w jakimś biurze. Zamiast skupić się na pracy to ty patrzysz czy chłopy za tobą ganiają. Trochę to dziwne dla mnie.

Ja osobiście mam gdzieś czy podobam się współpracownicom czy nie. Tylko, że ja wyznaję zasady:

1. "nigdy nie bierz dupy ze swojej grupy"

2. "w pracy tylko praca"

3. "po pracy życie prywatne" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Zajmij sie niedorozwinieta dz...o mezem i dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

A czy tylko w biurze matrymonialnym można kogoś poznać? 
Zwykle tak jest, że faceci czy to w pracy czy gdziekolwiek mogą adorować kobiety, albo przynajmniej byc dla nich miłym...

Widzę po prostu ta róznicę bo w poprzedniej pracy było inaczej, a nawet jeden kolega ze mna troszeczke flirtowal i nawiazywał do spotkania.. I tak bym sie nie zgodzila bo mam faceta, no ale miło mi sie zrobilo.

Mam faceta, ale z nim tez roznie mi sie uklada i wlasnie dlatego nie czuje sie ostatnio atrakcyjnie.
Może i jestem uzależniona od porzeby adoracji, ale poczucie atrakcyjnosci jest dla mnie bardzo wazne.

Nie chodzi o to, że chce z nimi romansować czy iść do łóżka, ale o sam fakt, ze sie podobam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

Zajmij sie niedorozwinieta dz...o mezem i dzieckiem.

Nie mam dziecka i męża, tylko faceta, z ktorym tez srednio mi sie uklada czytaj ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To pogodz się z tym że nawet atrakcyjna kobieta nie będzie w typie każdego. Ogarnij się i  nie szukaj poklasku u chłopów bo nigdy nie będziesz usatysfakcjonowana. Ewidentnie twój facet nie spełnia twoich potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość
10 minut temu, Bezedury napisał:

Nie rozumiem, piszesz tak jakbyś była panią do towarzystwa? Podejrzewam jednak, że pracujesz w jakimś biurze. Zamiast skupić się na pracy to ty patrzysz czy chłopy za tobą ganiają. Trochę to dziwne dla mnie.

Ja osobiście mam gdzieś czy podobam się współpracownicom czy nie. Tylko, że ja wyznaję zasady:

1. "nigdy nie bierz dupy ze swojej grupy"

2. "w pracy tylko praca"

3. "po pracy życie prywatne" 

Skupiam się na pracy i jestem nawet chwalona, ale w pracy, a przynajmniej mojej istnieje tez pewne zycie towarzyskie, a nawet czasem ludzie w pracy dobieraja sie w pary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"nawet czasem ludzie w pracy dobieraja sie w pary"

Zapomniałaś, że masz chłopa??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Gość gość napisał:

Skupiam się na pracy i jestem nawet chwalona, ale w pracy, a przynajmniej mojej istnieje tez pewne zycie towarzyskie, a nawet czasem ludzie w pracy dobieraja sie w pary

Skoncz dziecinade.Nie jestes atrakcyjna.Zajmij sie dzieckiem i facetem.Nie podszywem.Nie masz juz przy sobie meza i nudzi Ci sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość
5 minut temu, Bezedury napisał:

Czyli szukasz nowego bolca 🙂

Nie tylko nowego " bolca" jak to ujałeś, ale myslalam o poznaniu kogos skoro w moim zwiazku sie roznie uklada...

Ale teraz w to jakos zwatpiłam... Zauważyłam, ze faceci, ktorym sie podobam, nawet jesli mnie nie podrywali, zwykle byli dla mnie mili i zagadywali, zartowali ze mna, a nawet mowili komplementy...
I przyzwyczaiłam się do tego do tej pory, a teraz czuje się dziwnie z tym, że tak trzymaja mnie na dystans...
Choć moze to wynika z tego, ze oni na ogół są dość poważni i tacy "grzeczni".

Jeden to w ogóle mam wrażenie jakby był wstydliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość
5 minut temu, Bezedury napisał:

"nawet czasem ludzie w pracy dobieraja sie w pary"

Zapomniałaś, że masz chłopa??

 

Mam i nawet zalezy mi na nim, ale skoro on mnie czasem olewa to czasem mysle, zeby poszukac sobie kogos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Skoncz dziecinade.Nie jestes atrakcyjna.Zajmij sie dzieckiem i facetem.Nie podszywem.Nie masz juz przy sobie meza i nudzi Ci sie?

Nie mam żadnego dziecka, dobrze sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Mam i nawet zalezy mi na nim, ale skoro on mnie czasem olewa to czasem mysle, zeby poszukac sobie kogos innego"

 

Z tego wynika, że ten obecny związek już skreśliłaś i szukasz nowego "bolca"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość
1 minutę temu, Bezedury napisał:

"Mam i nawet zalezy mi na nim, ale skoro on mnie czasem olewa to czasem mysle, zeby poszukac sobie kogos innego"

 

Z tego wynika, że ten obecny związek już skreśliłaś i szukasz nowego "bolca"

jeszcze nie skreśliłam, ale... to wszystko mnie ostatnio przybija. Mój facet mnie olewa, faceci w pracy sa jacys wycofani i jak tu się czuć atrakcyjnie i kobieco? Ciezko.. Wtedy poczucie atrakcyjnosci spada do prawie zera.
Jeszcze co innego kiedy w zwiazku sie nie uklada, ale czuje ze podobam sie innym, wtedy sobie mysle, ze zycie nie konczy sie w razie czego na jednym facecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Albo co innego kiedy w związku jest super, wtedy az tak bardzo sie nie zwraca uwagi na innych facetow.

Praca jest dla mnie ważna, ale poczucie atrakcyjnosci też, tak juz mam, moze dlatego, ze mam kompleksy.

Jak widzę zainteresowanie u facetow, to czuje sie atrakcyjna, a ktora kobieta nie lubi sie tak czuc?

A w tej nowej pracy jakos to moje poczucie  atrakcyjnosci spadlo...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Bezedury napisał:

Nie rozumiem, piszesz tak jakbyś była panią do towarzystwa? Podejrzewam jednak, że pracujesz w jakimś biurze. Zamiast skupić się na pracy to ty patrzysz czy chłopy za tobą ganiają. Trochę to dziwne dla mnie.

Ja osobiście mam gdzieś czy podobam się współpracownicom czy nie. Tylko, że ja wyznaję zasady:

1. "nigdy nie bierz dupy ze swojej grupy"

2. "w pracy tylko praca"

3. "po pracy życie prywatne" 

Brawo. Etyka Zawodowa. Biały kruk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Albo jesteś nienormalna albo po prostu kurewna ?? Nimfomanka?? Czy o co ci chodzi? Masz faceta, z którym ci się nie układa, dobrze to zerwij z nim. Chyba, że jak małpa się zachowujesz i musisz chwycić nową gałąź żeby puścić tą pierwszą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nie ma latynosa od soczkow,a maz za granica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Sluchajcie jakby w pracy pojawil sie cygan byloby jej dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żal mi was

Wszędzie jèbani rasisci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Wszędzie jèbani rasisci."

 

O co ci chodzi?? Do czego pijesz?? Gdzie tu rasizm?? Babie się znudził gość i narzeka, że w robocie żaden chłop nie chce się dobrać do jej pipki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Bezedury napisał:

Albo jesteś nienormalna albo po prostu kurewna ?? Nimfomanka?? Czy o co ci chodzi? Masz faceta, z którym ci się nie układa, dobrze to zerwij z nim. Chyba, że jak małpa się zachowujesz i musisz chwycić nową gałąź żeby puścić tą pierwszą??

nic dodać, nic ująć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chyba jesteś przewrazliwiony bo o pipie nic tu nie było. To że jakaś kobieta ma potrzbe ciągłej adoracji nie oznacza dostępu do jej pipy dla każdego. Zresztą nieważne. Ogólnie to wszyscy jesteście niezrownowazeni psychicznie. Dobranoc 💐

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"To że jakaś kobieta ma potrzbe ciągłej adoracji nie oznacza dostępu do jej pipy dla każdego"

 

Tylko dla tego, który odpowiednio zaadoruje księżniczkę :D

 

"Ogólnie to wszyscy jesteście niezrownowazeni psychicznie"

 

Z takimi opiniami byłbym ostrożny, ponieważ to ty wykazujesz bardzo duże niezrównoważenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
17 minut temu, Gość Żal mi was napisał:

Wszędzie jèbani rasisci. 

Nie rasisci tylko ucisz swoja kochanke.Niech zajmie sie dzieckiem do meza zadzwoni albo do Ciebie na "tabory"pojedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×