Co dojrzały facet może widzieć w kobiecie z dzieckiem ?

Na dodatek jeszcze starszej od niego.

 Kobietę z zadatkiem na kochającą żonę i matkę ich wspólnego dziecka.

Dużo może widzieć. Urodę, charakter, inteligencję, różne umiejętności. Posiadanie dziecka to jest tylko jeden z atrybutów, nie oznacza to automatycznie, że traci się resztę cech osobowości. W dzisiejszych czasach, gdy pełno jest kobiet bezplodnych, może też widzieć gwarancję płodności (usłyszane od mężczyzny, jakby co). 

To nie jest jego dziecko. Jakby tego było mało to ona nie jest Polką, jak on się z nią dogaduje ?

To czego nie zauwazyl poprzedni maz . Proste :)

To panna.

ja jestem w takiej właśnie sytuacji, no cóż, dostała dziewczyna od życia w tyłek i nabrała pokory. Jest miła troskliwa, pokorna, nie to co pewne siebie dzisiejsze "nowoczesne" ścierki które kompletnie nie są w stanie nic z siebie dać, dają dopiero jak im życie da po dupie.

Kobietę dla siebie odpowiednią 

Przed chwilą, Gość iiiii napisał:

ja jestem w takiej właśnie sytuacji, no cóż, dostała dziewczyna od życia w tyłek i nabrała pokory. Jest miła troskliwa, pokorna, nie to co pewne siebie dzisiejsze "nowoczesne" ścierki które kompletnie nie są w stanie nic z siebie dać, dają dopiero jak im życie da po dupie.

 Nie we wszystkim masz rację, one często dają po dwóch godzinach znajomości.

16 minut temu, Gość takajednainna napisał:

To nie jest jego dziecko. Jakby tego było mało to ona nie jest Polką, jak on się z nią dogaduje ?

Autorka pluje jadem i mam bol d...y ze facet wybrał inna a nie ją. Zdarza się, pewnie się zakochał a wtedy nie ma takich rozkmin i kalkulacji ,,czy ja brać z dzieckiem czy nie,a może związać się z inna?". To się po prostu dzieje a facet się angażuje bez względu na wszystko jak się zakocha, szczegolnie od 1go wejrzenia. Pojmij to autorko

2 minuty temu, Gość Malutka napisał:

Autorka pluje jadem i mam bol d...y ze facet wybrał inna a nie ją. Zdarza się, pewnie się zakochał a wtedy nie ma takich rozkmin i kalkulacji ,,czy ja brać z dzieckiem czy nie,a może związać się z inna?". To się po prostu dzieje a facet się angażuje bez względu na wszystko jak się zakocha, szczegolnie od 1go wejrzenia. Pojmij to autorko

Od pierwszego doopczenia to nie nie miłość 

Tak mam skurcz odbytnicy, myślałam, że to będzie przelotny romans, przygoda, gdybym wiedziała, „zainteresowałabym się” nim wtedy. Teraz żałuje i jestem wściekła na nią.

Jako facet dziwie sie, jak to mowi polskie przyslowie "jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kase". Dla mnie to jedyna logiczna odpowiedz.

13 minut temu, Gość takajednainna napisał:

Tak mam skurcz odbytnicy, myślałam, że to będzie przelotny romans, przygoda, gdybym wiedziała, „zainteresowałabym się” nim wtedy. Teraz żałuje i jestem wściekła na nią.

a bardzo krwa dobrze cierp i przewijaj nogami

Zabrała mi faceta a przecież to ja mam do niego większe prawo, pomagałam mu jak był w potrzebie i czym mi się odwdzięczył ? Przyjaźnią ?

Z jakiej racji TY masz do niego prawo ?

Jeżeli ten koleś wział babę z bagażem,to jest kompletnym jeleniem.Niech się jeszcze z nią ozeni i przysposobi jej bachora a następnie przez nia rozwiedzie to napewno bedzie sobie pluł w brodę.

Bo on jest mój !

Wariatow nie sieja, sami sie rodza. Trzeba miec nierowno pod kopula, zeby wychowywac cudzego bachora. Wolalbym za te pieniadze dziennie pic.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wariatow nie sieja, sami sie rodza. Trzeba miec nierowno pod kopula, zeby wychowywac cudzego bachora. Wolalbym za te pieniadze dziennie pic.

ja to samo pomyślałem wpierw ale z drugiej strony, jeśli dziecko jest już odchowane, nie jest niemowlakiem to ty nie musisz żadnego cudzego gowniaka wychowywać, a co pociupciasz to jest twoje

On nie jest taki, nie myśli tylko o ciupcianiu, dlatego nie mogę zrozumieć, co on w niej widzi ?

8 minut temu, Gość takajednainna napisał:

On nie jest taki, nie myśli tylko o ciupcianiu, dlatego nie mogę zrozumieć, co on w niej widzi ?

jeśli nie wiesz tego to wy nigdy do siebie nie pasowaliście, nie rozumiesz faceta w któym sie kochasz, odpuść. 

To ona zrobiła mu wodę z mózgu. On taki nigdy nie był, czekałam, chciałam żeby doszedł do siebie, ochłonął po tym co przeszedł, byłam już tak blisko, to musiała ona się pojawić, za co życie tak sie ze mną obchodzi ?

14 minut temu, Gość takajednainna napisał:

To ona zrobiła mu wodę z mózgu. On taki nigdy nie był, czekałam, chciałam żeby doszedł do siebie, ochłonął po tym co przeszedł, byłam już tak blisko, to musiała ona się pojawić, za co życie tak sie ze mną obchodzi ?

nie, ona po prostu dała mu to co pozwoliło mu być sobą, a on przy tobie taki nie był, skończ szamotać sie głupia egoistko.

O co ci chodzi ? Jestes strasznie roszczeniowa, to, ze ty sie w nim zakochalas nie znaczy, ze on musi twoje uczucie odwzajemnic. Zrozum to. W tym caly ambaras, aby dwoje chcialo na raz. Masz pecha, zakochalas sie bez wzajemnosci ale uwierz mi, nie ty pierwsza. Musisz sie z tym pogodzic.

On mnie kocha, tylko o tym nie wie.

no widzisz jaka porażka z ciebie, koleś woli dzieciatą babe niż ciebie xDDDDD

Nie ten to inny czas leczy rany, wiem coś o tym

Ona musi go niezle obrabiac ze sie w takie cos pakuje. No powiedzcie szczerze, ktory normalnie myslacy mezczyna wiazalby sie z panna z dzieckiem ? Pewnie jak sie rodzice o tym dowiedza to mu to wybija z glowy.Panna z dzieckiem i do tego starsza. Domyslam sie do czego ona jest zdolna, byle go tylko zatrzymac, grosza honoru, czysta desperacja. Jednak kiedys tam przyjdzie  otrzezwienie i gosciu bedzie zalowal, a dziecko bedzie czekalo na kolejnego “wujka“. Takie jest zycie, perfidne ale prawdziwe.

Co za frajer ! Nie ma juz normalnych dziewczyn ? No tak, tonacy i brzytwy sie zlapie. Megadesperat.