Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

czemu wiecej mezczyzn ma prawicowe poglady

Polecane posty

Gość gosc

a kobiet mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscia

z kompleksow i patriarchatu, a najlepsze ze oczekują do tego bogaczek ha ha, wszystko im sie popisdzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwasniewski

Bo mężczyźni kierują się rozumem (prawica) <wyjątek Margaret THATCHER>, a kobiety empatią (lewica)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bo lewica kojarzy im się z gejoza gender itp. Większość udaje oswieconych a jest antywszystko. Typowy łysy seba patriota który innego by zabił za wszystko w imię ojczyzny 

Tfu kúrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O zgrozo.

Czy ja wiem. Jestem kobieta i gardze lewactwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Każda skrajność nieważne czy lewica czy prawica jest zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
31 minut temu, Gość Kwasniewski napisał:

Bo mężczyźni kierują się rozumem (prawica) <wyjątek Margaret THATCHER>, a kobiety empatią (lewica)

BUAHAHAHAHAHA, prawica i rozum? 😄 Prawica to ślepe przyklaskiwanie tradycji.

I prawica i lewica jest bezmyślna.

Z rozumem to ma najwięcej wspólnego libertarianizm i kapitalizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adidi

Ja jestem lewakiem. Któraś chętna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSC

BO KOBIETA CHCE MIEC PRAWDZIWEGO FACETA, A NIE CIEPŁĄ KLUCHĘ Z SITKIEM ZAMIAST MÓZGU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bo prawica to 

władza

męstwo 

bezkompromisowość

odwaga

inteligencja

zmysł ekonomiczny i przywódczy

x

czyli cechy typowo męskie, kobiety też je miewają, ale częściej są:

uległe

naiwne,

dbające o bezpieczeństwo i ład

dobroduszne do przesady

wybaczające np. przestępcom

itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gostek
55 minut temu, Gość gosc napisał:

BUAHAHAHAHAHA, prawica i rozum? 😄 Prawica to ślepe przyklaskiwanie tradycji.

I prawica i lewica jest bezmyślna.

Z rozumem to ma najwięcej wspólnego libertarianizm i kapitalizm.

A co niby z rozumem wspólnego ma zwolennik dozowania plemników przez słomkę? 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz

Czlowiek o prawicowych pogladach nie potrzebuje opieki panstwa (czasciej mezszczyzna). Czlowiek o lewicowych pogladach jest jak male dziecko i potrzebuje takiej opieki (wiekszosc kobiet).  Dodatkowo prawicowiec (nie mylic z nacjonalistami i faszystami) kieruje sie zasadami moralnymi. Wie ze dane postepowanie ma swoje konsekwencje. Lewicowiec jest z tych robta co chceta. Jak mu sie konsekwencje nie podobaja to widzi wine wszedzie tylko nie w nim. (Typowa kobieta) i ŻĄDA wrecz aby mu pomóc (podatki i inne takie) kosztem innych. Polecam poczytac książki o psychologii płci gdzie te mechanizmy sa opisane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chuuj

lewica to słabizna a prawica siła. Lewaki będą sie litować nad biednymi popierdoIeńcami gender i robić dla nich 54 toalety żeby transgender czuł sie we włąściwym sraczu.

Prawica dąży do uproszczenia, króka piłka, masz siuraka jesteś facet, nie masz, jesteś baba i koniec, 2 toalety i wypierdaIać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M jak M

...a to sobie smieciu znajdz w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzon

Bo prawicowe kobiety siedzą w kuchni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rirr
2 godziny temu, Gość Xyz napisał:

Czlowiek o prawicowych pogladach nie potrzebuje opieki panstwa (czasciej mezszczyzna). Czlowiek o lewicowych pogladach jest jak male dziecko i potrzebuje takiej opieki (wiekszosc kobiet).  Dodatkowo prawicowiec (nie mylic z nacjonalistami i faszystami) kieruje sie zasadami moralnymi. Wie ze dane postepowanie ma swoje konsekwencje. Lewicowiec jest z tych robta co chceta. Jak mu sie konsekwencje nie podobaja to widzi wine wszedzie tylko nie w nim. (Typowa kobieta) i ŻĄDA wrecz aby mu pomóc (podatki i inne takie) kosztem innych. Polecam poczytac książki o psychologii płci gdzie te mechanizmy sa opisane. 

Prawica i zasady moralne? Chyba pseudo-moralność katolików 😄 

Akurat większość mężczyzn jest w "centrum" (ani zbyt w prawo ani zbyt w lewo) ideologicznie. Gospodarczo też, Co widać po wynikach wyborów. Prawdziwie prawicowa partia Wolność miała ostatnio 5% głosów, więc nie wiem o jakiej urojonej "większości" prawicowych mężczyzn ty bajdurzysz 🙂  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscc

hah, dokladnie gosciu wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy co kto rozumie przez "prawica" i "lewica". W Polsce na przykład wszystkie party głównego nurtu są socjalistyczne. Z tą róznicą że PO to typowe postępaki , PiS to pro-kościelne pedzie (Towarzysz "Balbina" Kaczyński czy Macierewicz i jego piękni chłopcy), a PSL to socjaliści ludowi.

W normalnych krajach zawsze ku prawicy skłaniają się ludzi silni i niezależni a ku lewicy słabi, którzy chcą na tych pierwszych pasożytować. Jeśli o samych osobników płci męskiej, zauważono np , nie pomnę już w jakich badaniach, , że postawni silni mężczyźni mieli  tendencje w prawo, a cioty w rurkach i karły - tendencję w lewo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można mieć prawicowy światopogląd (czyli wyznawać konserwatywne wartości) lub prawicowe poglądy gospodarcze (czyli każdemu według zasług, a nie każdemu według potrzeb). Ja na przykład wyznaję jedno i drugie, ale nie w skrajnych odmianach.

Podejście do zasad gospodarczych mam wolnorynkowe i mocno wolnościowe. Uważam, że powinno się wspierać osoby, które "nie ze swojej winy" popadły w biedę lub niełaskę i nie powinno się prywatyzować strategicznych obszarów przemysłu i gospodarki (pewne zasady protekcjonizmu). Poza tym powinna być obowiązywać własność prywatna. Ale z czasem rzeczywiście jest tak, że wiele czynników wpływa na umysł kobiety w taki sposób, że odchodzi od tych założeń. Zaczyna dostrzegać, że ten darwinizm społeczny, skrajny egoizm to nie jest prawdziwa natura człowieka. Istnieją zmowy cenowe, dyktat funduszy inwestycyjnych, gry spekulacyjne, inne patologie gospodarcze. Myśli taki człowiek, że "chcącemu nie dzieje się krzywda", ale widzi, że mimo intensywnych starań maluczkich kapitał zawsze będzie faworyzował dużych, że się akumuluje, a nie rozpływa po społeczeństwie. Że może w ludzkiej naturze nie leży ciągła konkurencja i zagryzanie się, ale współpraca, zrzeszanie się i samopomoc. I widzi, że ten świat darwinistów prawicowych jest szary i smutny, że nie ma ludzi, tylko są "zasoby ludzkie", że nie ma uczciwości, przyjaźni, tylko jest "kapitał ludzki" i ślepa religia zysku, że uczciwe, racjonalne transakcje z korzyścią dla obu stron to mrzonka. Kryształowi rycerze z mokrych wolnorynkowych snów nie istnieją, bo ekonomia to nie zdrowy rozsądek tylko przeciąganie liny, na którąś ze stron władzy.... więc może (napisze wulgarnie) nie warto walić gruchy ideologii, tylko szukać realnych rozwiązań.

Tak, w taki oto sposób wyrosłam z prawicowych poglądów gospodarczych. A co do myślenia kobiet... ostatnio gdzieś się sprzeczałam z kobitką, odnośnie pomysłu mama+ i tych dodatkowych emerytur (ja uznawałam, że jest to sprawiedliwe). Wyjaśniałam wtedy, że ekonomia jest silnie zmaskulinizowana. Sama ekonomia mówi, o człowieku jako homo oeconomicus, czyli jako o osobie, która dokonuje transakcji rynkowych, dzięki zatrudnieniu zarabia środki na swoje utrzymanie, a zarobione pieniądze wydaje na zakup dóbr konsumpcyjnych. Taka jest definicja poniekąd. Czyli jednostka postępująca ekonomicznie nie wykonuje pracy domowej, nikim się nie musi opiekować ani rodzić dzieci. Słowem – człowiek ekonomiczny to beztroski, zdrowy męski singiel.

Takie właśnie podejście sprawia że zapominamy, że oprócz zarabiania i wydawania, są jeszcze czynności służące zaspokajaniu naszych codziennych potrzeb – od prac domowych po opiekuńcze - uznawanych w ekonomii jako czas wolny. Gdyby jednak już wykonywała je niańka, czy pani sprzątająca, radośnie pomnażałaby dochód państwa, a tak kobitkę w domu z 5 dzieci (czyli 5 jest jak 5 nianiek) nazywa się "pasożytami" społecznymi. Tyle ode mnie ;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAPITALIZM

Ja jestem za wolnym rynkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×