Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Słabotowygląda

Rozluźniające się więzi rodzinne gdy jedni zaczynają być zamożni, a drudzy jak byli tak są biedni. Czy mozliwa jest miedzy nimi przyjazn?

Polecane posty

Gość Słabotowygląda

Ja i mąż mamy dochód powyżej 15 tysięcy na rękę na rodzinę miesięcznie. Mój brat ma 2000 zł na dwie osoby miesiecznie. On zupełnie inaczej sie zchowuje niz kiedyś, jakoś jakby miał ból tyłka, dawniej jak wiecej zarabial to i pogadał z nami, w ogóle...a teraz jak obcy, jak odwiedzamy rodziców (mieszka u nich na dole z narzeczoną), to ani nie pogada, albo jakoś sie spieszy do swoich kolegów wiecznie (tez zostali w tej wsi i nie zmienili swojego zycia). czy doswiadczylyscie czegos takiego? a moze jestescie ta druga stroną jak moj brat? Czy mozliwa jest przyjazn miedzy rodzenstwem w tej sytuacji? Ja sie nie wywyzszam, chyba ze kupno nowego auta to jest wywyzszanie i powinnam jezdzic starym oplem by mnie kochali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To go wciągnijcie do tych swoich robót choćby i za 5 tys miesięcznie i od razu relacje się poprawią. Rodzina powinna być od tego by sobie pomagać a nie traktować się jak obcy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa

Sa mozliwe dobre stosunki ale tylko wtedy gdy nie ma zazdrosci. Zazdrosc zniszczy wszystko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słabotowygląda

No jak ja mam go wciągać do robót mojego męża? Mój mąż pracuje głową i jest po doktoracie, pracuje w dużej międzynarodowej firmie a mój brat nie ma nawet matury...jak sobie wyobrażasz "angażowanie go do robót"? Kiesy my studiowaliśmy mój brat jeździł po dyskotekach i pił wódkę, a teraz zazdrości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może to nie kasa jest problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooomatkoooooo

no i juz rozumiem twojego brata 

Juz zwyzywasz sie podkreślając jaki to twoj maz wykształcony  ehhh ohh a brat do d..

Daj mu spokój . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słabotowygląda
9 minut temu, Gość looooooomatkoooooo napisał:

no i juz rozumiem twojego brata 

Juz zwyzywasz sie podkreślając jaki to twoj maz wykształcony  ehhh ohh a brat do d..

Daj mu spokój . 

Jesteś głupia jak but...szkoda gadać... Ty już wiesz co mówiłam bratu i jak to się niby wywyższam. Jakby sam nie zapytał toby do dziś nie wiedział kim jest z zawodu mój mąż. Tak myślałam że na kafeterii siedzą w większości osoby które poprą olewanie nas przez mojego brata. Dla mnie wygląda to tak że ludzie mający kompleksy na danym tle nie lubią się kolegować z kimś kto nie musi mieć kompleksów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słabotowygląda

W którym miejscu ja się niby wywyższam? Hahaha odpowiedziałam tylko na pytanie dlaczego nie wciągamy go do swoich prac, a już się zleciała jakaś zakompleksiona. Co mam kłamać że mąż robi na budowie, wtedy nie będziesz mówiła że się wywyższam, prawda? Stwierdziłam tylko fakty, nie chwalę się w pierwszym poście i w ogóle się nie chwalę tylko odpowiadam na wasze pytania dlaczego nie pomoże nam w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 123

Każdy jest kowalem swojego losu. Wy pracowaliscie i się dorobiliscie, jesteście zaradni. Niektórzy ludzie odwrotnie, są nieogranieci i potem budzą się z ręką w nocniku. Twój brat pewnie zwyczajnie zazdrości wam pieniędzy, chociaż sam nic nie zrobił, żeby mieć lepiej. Pozostaje tylko szczera rozmowa o waszych relacjach, jak to nic nie da to skup się na swojej rodzinie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 minut temu, Gość Słabotowygląda napisał:

No jak ja mam go wciągać do robót mojego męża? Mój mąż pracuje głową i jest po doktoracie, pracuje w dużej międzynarodowej firmie a mój brat nie ma nawet matury...jak sobie wyobrażasz "angażowanie go do robót"? Kiesy my studiowaliśmy mój brat jeździł po dyskotekach i pił wódkę, a teraz zazdrości?

Normalnie. Jak firma nie jest jakiegoś nieudacznika lub też nie służy wysysaniu wartości dodanej do państw kapitalistycznego rdzenia to choćby do wklepywania fakturek, spraw kadrowych można go wciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jat

My z mężem zarabiamy razem 17 tyś. Takie zarobki mamy od 2 lat. Nie zauważyłam żeby ktoś się do nas przestał normalnie odzywać. Mój brat zarabia 2 tyś i normalnie z nim zarabiam. Siostra męża ma 5 tyś na 3 osoby i też z nią normalnie gadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
43 minuty temu, Gość looooooomatkoooooo napisał:

no i juz rozumiem twojego brata 

Juz zwyzywasz sie podkreślając jaki to twoj maz wykształcony  ehhh ohh a brat do d..

Daj mu spokój . 

Taaa państwo pt. Ą i Ę. Jak najdalej od takich toksyków wyżej srających niż d...pe mających. Wielkie mi zwycięstwo bo mąż w zagramanicznej firmie robi i g...no tam znaczy bo nawet pracy po znajomości nie potrafi załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moim zdaniem troche się rozluzniaja,  siła rzeczy. I nie chodzi mi tu o zazdrość.  Sami z mężem, gdy nie mieliśmy dzieci, żyliśmy na wyższym poziomie.  Potem syn wymagał rehabilitacji,  ja musiałam zrezygnować z pracy,  wtedy siła rzeczy pensją na troje, hipoteka i już nie było tak wesoło.  Z czasem zaczelam pracę,  ale mniej ambitną i gorzej płatną,  taką,  która pogodziłam z opieką nad dzieckiem.  Nie narzekalismy,  nie mieliśmy biedy,  ale już nie mogliśmy  sobie pozwolić na wyjścia do restauracji,  weekendowe wypady,  narty czy zagraniczne wakacje.  Zwyczajnie nie było na to kasy.  Nie wiem, jak odbierali to znajomi,  ja czasem mówiłam wprost,  że nie będziemy mieć na to pieniędzy. Ale siłą  rzeczy ich wspólne wyjazdy i nasze siedzenie w domu spowodowały,  że te kontakty się ograniczyly. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antypisiorka
12 minut temu, Gość gość napisał:

Taaa państwo pt. Ą i Ę. Jak najdalej od takich toksyków wyżej srających niż d...pe mających. Wielkie mi zwycięstwo bo mąż w zagramanicznej firmie robi i g...no tam znaczy bo nawet pracy po znajomości nie potrafi załatwić.

Ale ty jesteś zyebana...kto cię tak skrzywdził miernoto? Dlaczego autorka i jej maz twoim zdaniem wyżej robią niż tyłek mają? A w imię czego bogatszy ma zatrudniać biedniejszego?? Niech ten biedniejszy zalozy swoją firmę a nie żeruje na tym którym się chciało. Widzę że jesteś wyborczynia PiSu ty mopsiaro ... Odliczam czas do końca kadencji tej partyjki która promuje nieróbstwo i dzieciorobstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ferie się zaczęły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 minut temu, Gość Antypisiorka napisał:

Ale ty jesteś zyebana...kto cię tak skrzywdził miernoto? Dlaczego autorka i jej maz twoim zdaniem wyżej robią niż tyłek mają? A w imię czego bogatszy ma zatrudniać biedniejszego?? Niech ten biedniejszy zalozy swoją firmę a nie żeruje na tym którym się chciało. Widzę że jesteś wyborczynia PiSu ty mopsiaro ... Odliczam czas do końca kadencji tej partyjki która promuje nieróbstwo i dzieciorobstwo.

BO SĄ RODZINĄ, też jesteś taką żmijką co to rodzicom w potrzebie leków byś nie wykupiła? Bratu nie pomożesz w ramach sztucznej zasady samowystarczalności i pseudobełkotu, bo każdy jest kowalem swego losu? Bardzo musisz nienawidzieć swojej rodziny skoro jej los jest Ci obojętny, w domu rodzinnym musiała Cię niezła tragedia spotkać z molestowaniem na czele skoro osoby najbliższe są dla Ciebie obiektami nienawiści i pogardy "bo se nie radzą, niech zdychają".

PS. ZAUSZ FIRME to możesz gadać ze swoimi mireczkami z wykopu walikoniku, gdzie w ich rojeniach Polska stać się ma zagłębiem gównobiznesików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 minut temu, Gość Antypisiorka napisał:

Ale ty jesteś zyebana...kto cię tak skrzywdził miernoto? Dlaczego autorka i jej maz twoim zdaniem wyżej robią niż tyłek mają? A w imię czego bogatszy ma zatrudniać biedniejszego?? Niech ten biedniejszy zalozy swoją firmę a nie żeruje na tym którym się chciało. Widzę że jesteś wyborczynia PiSu ty mopsiaro ... Odliczam czas do końca kadencji tej partyjki która promuje nieróbstwo i dzieciorobstwo.

Rzeczywiście promocja pozytywnych trendów demograficznych to zbrodnia :D Co w takim wypadku robisz na forum poświęconym pięknu macierzyństwa? Odreagowujesz cały tydzień sklejania tabelek w excelu pod butem niemieckiego kapitału? :D

Idź se tzipke zmacaj żeby się rozluźnić, bo dla mężczyzn jesteś odpychająca. Zero od ciebie ciepła, kobiecości, wrażliwośći i empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To dajcie bratu darowiznę to założy ten wymarzony biznes jak tu doradzają na kafe :) Wiem, wiem zaraz wyjdzie natura sknerusa i oburzenie, że niby z jakiej racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
53 minuty temu, Gość Gość 123 napisał:

Każdy jest kowalem swojego losu. Wy pracowaliscie i się dorobiliscie, jesteście zaradni. Niektórzy ludzie odwrotnie, są nieogranieci i potem budzą się z ręką w nocniku. Twój brat pewnie zwyczajnie zazdrości wam pieniędzy, chociaż sam nic nie zrobił, żeby mieć lepiej. Pozostaje tylko szczera rozmowa o waszych relacjach, jak to nic nie da to skup się na swojej rodzinie. 

Chyba jej mąż pracował....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

Rzeczywiście promocja pozytywnych trendów demograficznych to zbrodnia 😄 Co w takim wypadku robisz na forum poświęconym pięknu macierzyństwa? Odreagowujesz cały tydzień sklejania tabelek w excelu pod butem niemieckiego kapitału? 😄

Idź se tzipke zmacaj żeby się rozluźnić, bo dla mężczyzn jesteś odpychająca. Zero od ciebie ciepła, kobiecości, wrażliwośći i empatii.

A od kiedy to jest forum poświęcone "pięknu macierzyństwa"?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A od kiedy to jest forum poświęcone "pięknu macierzyństwa"?????????

CIĄŻA PORÓD MACIERZYŃSTWO - jak w nagłówku a nie podgrupa frustratów o marzeniach erotycznych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Chyba jej mąż pracował....

Nikt nie dochodzi uczciwie do takich pieniędzy w Polsce. To pewnie jakiś rozpychający się łokciami karierowicz wyzyskujący ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A ona pewnie zamulała w chałupie przy hitach Myslovitz chlejąc wino i obżerając się czekoladą na skraju załamania nerwowego. No ale dorwała nerda i żyją "szczęśliwie" pogardzając innymi. Jakoś nawarstwiającą się frustracje z lat młodzieńczych musi odreagować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

matko gimnazjaliści się nudzą dzięki Bogu jest demokracja zatem PIS będzie jeszcze długo rządził Ja miałam głosować na PO ale po tym ynternetowym hejcie stwierdziłam,że nie mam w sobie aż tylę jadu i jednak wolę PIS 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Normalnie. Jak firma nie jest jakiegoś nieudacznika lub też nie służy wysysaniu wartości dodanej do państw kapitalistycznego rdzenia to choćby do wklepywania fakturek, spraw kadrowych można go wciągnąć.

Do spraw kadrowych kolesia bez matury? Może niech jeszcze kierownikiem działu HR go zrobią? 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
42 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 godzinę temu, Gość Słabotowygląda napisał: No jak ja mam go wciągać do robót mojego męża? Mój mąż pracuje głową i jest po doktoracie, pracuje w dużej międzynarodowej firmie a mój brat nie ma nawet matury...jak sobie wyobrażasz "angażowanie go do robót"? Kiesy my studiowaliśmy mój brat jeździł po dyskotekach i pił wódkę, a teraz zazdrości? X wątpię żeby zazdrościł, dwa tysiące spokojnie wystarczy mu na wszystko 😔

Mieszka u rodziców i nie ma dzieci, więc dwa tysie stykną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Leżaczek napisał:

17 minut temu, Gość gość napisał: Mieszka u rodziców i nie ma dzieci, więc dwa tysie stykną. X no pewnie że tak 😎

Tylko trochę słabo siedzieć z bezrobotną konkubiną u starych na kwadracie i żyć od wypłaty do wypłaty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość gość napisał:

Tylko trochę słabo siedzieć z bezrobotną konkubiną u starych na kwadracie i żyć od wypłaty do wypłaty. 

Zgadzam się i myślę że właśnie o to ma ból dooopy brat autorki który przestał się odzywać jak się wzbogacili i auto kupili. To świadczy o nim jakie ma przyziemne myślenie o ludziach. Zresztą wy tez nie lepsi a najlepsza ta ameba umysłowa która napisala zenw Polsce 15k zarabiać może tylko złodziej hah laska weź do stolicy przyjedź a tam takie zarobki nikogo nie dziwią. Tylko u ciebie na wsi 2 tysiące to szczyt możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Leżaczek napisał:

8 minut temu, Gość gość napisał: Tylko trochę słabo siedzieć z bezrobotną konkubiną u starych na kwadracie i żyć od wypłaty do wypłaty.  X słabo też mieć 15tys spłacać dom za milion na kredyt hipoteczny i patrzeć jak żona trfoni pieniądze na torebki lous viton 😙

Nie każda trwoni tylko kasę i nic nie zarabia. Nie każdy bierze zaraz kredyt na milion. A wolę kredyt na 300 tysięcy lub 400 tysięcy niż kisić się z jakąś nieudolną i leniwą konkubiną u teściowej i czekać aż teściowka obiad nierobom zgotuje bo matka ciwrpietnica myśli że w ten sposób do nieba pójdzie razem z ojcem rydzem:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Leżaczek napisał:

8 minut temu, Gość gość napisał: Tylko trochę słabo siedzieć z bezrobotną konkubiną u starych na kwadracie i żyć od wypłaty do wypłaty.  X słabo też mieć 15tys spłacać dom za milion na kredyt hipoteczny i patrzeć jak żona trfoni pieniądze na torebki lous viton 😙

Na jakiej podstawie twierdzisz, że autorka i jej mąż mają kredyt na dom za milion, a ona trwoni pieniądze na torebki? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×