Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Napisać do niego czy nie

Polecane posty

Gość Gość

Nie wytrzymam dłużej, schować dumę i napisać, jak myślicie? Nawet jakby mi chamsko odpowiedział albo nie odpisał nic, warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie. Jak milczysz to milcz. I pogódź się z tym, że to koniec! Lepiej na tym wyjdziesz 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Y.E.S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Wik27 napisał:

Nie. Jak milczysz to milcz. I pogódź się z tym, że to koniec! Lepiej na tym wyjdziesz 🙂

Bo to jest koniec, ale chcialabym wrocić. Tęsknię, kocham go, chce się dowiedzieć czy on też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

nie sluchaj i pisz a jak nie odpowie to mozesz wtedy  glupa udawac, ze nie pamietasz to bylo dawno, czy pisalas, moze….. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pomyśl sama jak Ci nie odpisuje to o czym to świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

zapros na kawe, herbate.. nie czekaj pozniej mozesz zalowac, ze nic nie zrobilas, powodzenia tobie zycze 

Myslalam, ze tylko  kolege chcesz zapraosic, nie eksa, wiec tu glupa lepiej nie udawaj 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Pomyśl sama jak Ci nie odpisuje to o czym to świadczy.

O tym ze jest uparty i obrażony, bo to ja go zostawiłam. Odezwałam się raz dawno temu. Może już mu złość przeszła.Ale boję się jego reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość ania napisał:

zapros na kawe, herbate.. nie czekaj pozniej mozesz zalowac, ze nic nie zrobilas, powodzenia tobie zycze 

Myslalam, ze tylko  kolege chcesz zapraosic, nie eksa, wiec tu glupa lepiej nie udawaj 🙂

Myślisz? Warto? Nawet jesli mozna dostać kopa, albo wyjść na desperatkę? Chociaż pisałam tylko w święta życzenia. Chcę spróbować jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

pisz i przekonaj sie, nie zje ciebie😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość ania napisał:

pisz i przekonaj sie, nie zje ciebie😎

Nawet jeśli przy zerwaniu padło z jego strony dużo obraźliwych, złych słów? Z drugiej strony wiem że to ja nas znoszczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

ty nic w zlosci nigdy nie powiedzialas, mi sie to zdarzylo czasami. Widocznie duzo emocji bylo i poszlo w swiat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobieta
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Nawet jeśli przy zerwaniu padło z jego strony dużo obraźliwych, złych słów? Z drugiej strony wiem że to ja nas znoszczyłam.

A czego tylko siebie obwiniasz, zazwyczaj rozpad to wina dwóch stron. Posluchaj jeżeli Ci ublizal ja bym nie pisała bo nie chciałabym być z taką osobą po prostu. 

A jakbym się z kimś rozstała a nie byłoby takich sytuacji, to jakby mi zależało napisałbym. 

Nikt za Ciebie nie zdecyduje. Musisz to sobie przemyśleć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Jestem kobieta napisał:

A czego tylko siebie obwiniasz, zazwyczaj rozpad to wina dwóch stron. Posluchaj jeżeli Ci ublizal ja bym nie pisała bo nie chciałabym być z taką osobą po prostu. 

A jakbym się z kimś rozstała a nie byłoby takich sytuacji, to jakby mi zależało napisałbym. 

Nikt za Ciebie nie zdecyduje. Musisz to sobie przemyśleć. 

Tak wiem, tylko to bardzo trudne, zależy mi. Najgorsze jest odrzucenie, tego się boję. Muszę przemyśleć, masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość ania napisał:

ty nic w zlosci nigdy nie powiedzialas, mi sie to zdarzylo czasami. Widocznie duzo emocji bylo i poszlo w swiat. 

Tak, to pewnie emocje, gniew, żal. Rozumiem go po części. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość Gość napisał:

O tym ze jest uparty i obrażony, bo to ja go zostawiłam. Odezwałam się raz dawno temu. Może już mu złość przeszła.Ale boję się jego reakcji.

Zostawilas go bo mialas pewnie ważne powody, co Ci zrobił? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zostawiłam go dla innego faceta, on był w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Boję się ze mnie wysmieje jak napiszę, ale przecież każdy może popełnić błąd. Może on też chciałby wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

Zostawiłam go dla innego faceta, on był w porządku.  ja bym w takim przypadku nie wrocila,nie z powodu nawet dumy, ale bym sie czula jak deska ratunkowa, tamtem pewnie zostawil to wrocila, dopoki kogos innego nie znajdzie . Porozmawiac zawsze mozesz...nie zje ciebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość ania napisał:

Zostawiłam go dla innego faceta, on był w porządku.  ja bym w takim przypadku nie wrocila,nie z powodu nawet dumy, ale bym sie czula jak deska ratunkowa, tamtem pewnie zostawil to wrocila, dopoki kogos innego nie znajdzie . Porozmawiac zawsze mozesz...nie zje ciebie 

Dzięki, potrzebuję odwagi. Myślę ze on sam nie napisze, że to ja muszę wyciągnąć rekę do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

Kto nie probuje, ten nie zyskuje 😉💪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość ania napisał:

Kto nie probuje, ten nie zyskuje 😉💪

Spróbuję... ale jutro 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

gdyby tęsknił to by napisał sam...próbować oczywiście możesz ale nawet jak uda Ci się go odzyskać to nigdy nie wrócić ie do tego co było. On może zrobić Ci dokładnie to samo co Ty jemu...ale jak chcesz, Twoje życie, Twoje łzy tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

kochasz go i dlatego go zostawiłas dla innego? i co z tym nowym? zastanów się lepiej nad tym co zrobiłaś.i  dlaczego chcesz kontaktu z nim? Przypadkiem nie dlatego, że jesteś sama? na miejscu faceta nie chciałabym mieć z Tobą nic wspólnego ale on może myśli inaczej. Chces to napisz, aby tylko nie okazało się ze on już kogoś ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mozna na to patrzeć z różnych stron. Ale ja praktycznie nie mam życia z tej tesknoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

kochasz go i dlatego go zostawiłas dla innego? i co z tym nowym? zastanów się lepiej nad tym co zrobiłaś.i  dlaczego chcesz kontaktu z nim? Przypadkiem nie dlatego, że jesteś sama? na miejscu faceta nie chciałabym mieć z Tobą nic wspólnego ale on może myśli inaczej. Chces to napisz, aby tylko nie okazało się ze on już kogoś ma.

Patrzyłam na to z każdej możliwej strony. Tak zostawiłam go, tak czuję się z tym podle, tak chcę go odzyskać.Nie jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mogę czekać, czy zateskni i napisze, ale równie dobrze może to nigdy nie nastąpić.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

Ile czasu minęło? On już o Tobie zdanie ma, ale może próbować. Gdyby mnie facet zostawił dla innego, a potem chciał wrócić, za nic w świecie bym nie wróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Ile czasu minęło? On już o Tobie zdanie ma, ale może próbować. Gdyby mnie facet zostawił dla innego, a potem chciał wrócić, za nic w świecie bym nie wróciła.

Dlatego nie wiem czy warto, czy nie da mi kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ale dlaczego go ZOSTAWIŁAS? wtedy go nie kochalas? co z mezczyzna, który jest powodem Twojej decyzji? Rozumiem,ze nie był tego wart ale jednak miał w sobie coś co sprawiło, że straciłas głowę. Patrzylas naa to z roznych stron...a czy Pomyslalas co czulabys na miejscu swojego chłopaka...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×