Mama 4 plus - tak czy nie?

Tylko w Polsce matka matce pluje w gniazdo. W innych panstwach już dawno matki maja znacznie większą pomoc finansowa i to działa tylko w Polsce niezadowolenie. Nie było pomocy było źle, jest pomoc też jest źle. Nie na darno naród Polski kojarzy się z marudzeniem i niezadowoleniem. 

Chociaż mam 2 dzieci to jestem ZA aby mamy 4ki pociech dostały emeryturę która uważam że o tak jest niska. 

To wybór każdej z nas czy chce pracować, mieć jedno czy więcej dzieci. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

A skąd ZUS ma pieniądze w danej chwili dla tych rodzących-niepracujących od zawsze? 

nie interesi

z ustawy, ma mieć

nikogo to nie powinno zajmować skąd gdzie po co

12 minut temu, Gość Goosc napisał:

Tylko w Polsce matka matce pluje w gniazdo. W innych panstwach już dawno matki maja znacznie większą pomoc finansowa i to działa tylko w Polsce niezadowolenie. Nie było pomocy było źle, jest pomoc też jest źle. Nie na darno naród Polski kojarzy się z marudzeniem i niezadowoleniem. 

Chociaż mam 2 dzieci to jestem ZA aby mamy 4ki pociech dostały emeryturę która uważam że o tak jest niska. 

To wybór każdej z nas czy chce pracować, mieć jedno czy więcej dzieci. 

 

A wiesz jak wyglada pomoc za granica? Zdaje sie, ze nie ma podzialow i czy ubozszy, czy bardziej zamozny, to pomoc dostana jednakowa. Tylko u nas to jakos slabiej wyglada. Pracujacy z jedynakiem, nawet samotny rodzic z jedynakiem na nic sie nie lapia, a nieskalani praca z cala gromada i niewiadomo kiedy skoncza sie rozmnazac, dostaja i to i tamto. Teraz jeszcze ta emerytura, spoko pomysl niby fajny, ale znowu niesprawiedliwy. 

11 minut temu, Gość Goosc napisał:

To wybór każdej z nas czy chce pracować, mieć jedno czy więcej dzieci. 

Jasne, tylko nie pracujesz - nie masz emerytury i ubezpieczenia. W Stanach nie mają z tym problemu. 

Przed chwilą, Gość Goosc napisał:

Tylko w Polsce matka matce pluje w gniazdo. W innych panstwach już dawno matki maja znacznie większą pomoc finansowa i to działa tylko w Polsce niezadowolenie. Nie było pomocy było źle, jest pomoc też jest źle. Nie na darno naród Polski kojarzy się z marudzeniem i niezadowoleniem. 

Chociaż mam 2 dzieci to jestem ZA aby mamy 4ki pociech dostały emeryturę która uważam że o tak jest niska. 

To wybór każdej z nas czy chce pracować, mieć jedno czy więcej dzieci. 

 

Dokładnie, popieram tylko tą wypowiedź.

Kobiety jeśli to przeczytacie. Będziecie same i zgorzkniałe. Interesować się będą Wami obywatele Ukrainy i to tylko dla paszportu. Jedno dziecko będzie po to aby był "związek".

Panowie jeśli to przeczytacie. Przywóźcie jasno-śniade kobiety z RPA, podobny klimat, a wcale nie marudne i chętne do nauki naszego języka. Urodzą nam nawet 6-8 dzieci i będą je kochały i szanowały Was po odchowaniu.

Nie ma innego wyjścia. Nasze już są wyzwolone, nadają się tylko do kariery. Mają wyższe i są drogimi PANIAMI. Jeżeli uważacie inaczej, to robicie się w bambuko.

13 minut temu, Gość Mleczna napisał:

nie interesi

z ustawy, ma mieć

nikogo to nie powinno zajmować skąd gdzie po co

O to to! Niedawno tu byl temat, ze przeprowadzono sonde, czy ludzie wiedza skad sie biora pieniadze do budzetu, wiecie jakie odpowiedzi padaly z takich stalych bywalcow mops, beneficjentow 500, az leb boli.

9 minut temu, Gość Mean napisał:

Dokładnie, popieram tylko tą wypowiedź.

Kobiety jeśli to przeczytacie. Będziecie same i zgorzkniałe. Interesować się będą Wami obywatele Ukrainy i to tylko dla paszportu. Jedno dziecko będzie po to aby był "związek".

Panowie jeśli to przeczytacie. Przywóźcie jasno-śniade kobiety z RPA, podobny klimat, a wcale nie marudne i chętne do nauki naszego języka. Urodzą nam nawet 6-8 dzieci i będą je kochały i szanowały Was po odchowaniu.

Nie ma innego wyjścia. Nasze już są wyzwolone, nadają się tylko do kariery. Mają wyższe i są drogimi PANIAMI. Jeżeli uważacie inaczej, to robicie się w bambuko.

Ale glupia wypowiedz. I chyba wiem czyja, bo poznaje, ze to pisala maslana, ktora uwaza, ze sens w rodzeniu dzieci, robienie im kanapek, niepracowanie, bo przeciez jak pracujesz to jestes slaba matka i zle wychowasz. I potem emerytura musi byc, bo sie poswiecila dla dzieci. Przeciez tyle lat musiala dogladac i te kanapki robic. Niech zatem na wasze emerytury wam maz placi i po klopocie. Jak sie maslana nie chcialo twojej matce pracowacm to niech zeby w sciane wsadzi. 55 lat to jeszcze nie taka starosc, moze dostanie jakas prace.

Przed chwilą, Gość Arbuza napisał:

Kobiety nie czytajcie tego bo same patole-bogaczki tu odpowiadają.

Są tak bogate, że utrzymują całe społłeczeństwo merytalnie i och ach one pracowały 40 Lat i mają 1dziecko to jakie one prawidłowe.

To jest myślenie holendersko-norweskie,chcą doprowadzić do tego, aby w Kraju też były takie urzędy jak barNEvernets które zabierają (kradną) dzieci z rodzin wielodzietnych obcokrajowców, a umieszczają bez zgody w majestacie prawa królewskiego w bezdzietnych rodzinach rodaków. Filmiki na jutubie są.

Rzeczywiście

youtube. com/watch?v=hu5BD7FtzXs

youtube. com/watch?v=yEGzBcbYWgw

czeskie, poslkie, tureckie

Czegoś takiego to ja nie poprę

hm a proszę mi odpowiedzieć często tu czytam Matka = patologia która się rozmnaża. 

Proszę mi wytłumaczyć zatem matka tu nie jest równa matce skoro ta która ma jedno dziecko jest matką, a ta posiadająca troje już w jej mniemaniu  "patologią która się rozmnaża" tudzież matka dwójki dzieci jest matką a nie jest nią matka która ma ich czworo ona jest "patologią która się rozmnaża" 

to niesłychanie ciekawe wszystkie są matkami a tak jakby są patologią namnażającą się więc wartościowe są tylko bezdzietne 

to logiczne że będą tu pisać matki max do trójki dzieci wszak to właśnie im najbardziej żal doopę ciśnie 

55 minut temu, Aśa napisał:

Nie zgadzam się, że to promowanie patologii. Moja babcia wychowała 4 dzieci, musiała zrezygnować z pracy bo dziadek pracował po kilkanaście godzin dziennie, często wyjeżdżał w delegacje. Kiedy mogła wrócić na rynek pracy, usłyszała, że jest za stara. I tak gdyby nie wypracowana emerytura dziadka moja babcia nic by nie miała. Ja też jestem mamą wielodzietną. Jestem zatrudniona w jednej instytucji i w tym roku minie 16 lat, prognoza ZUS jest koszmarna moja emerytura nie będzie nawet głodową. Nie lubię gdy wszystkie mamy wielodzietne nazywa się patologią i uważam to za niesprawiedliwe i krzywdzące. Czy chciałabym aby ze względu na posiadane przeze mnie dzieci należała mi się emerytura? Mam mieszane uczucia. 

Nie nazywam patologia rodzin wielodzietnych. Bron Boze, sama znam wielodzietne rodziny, ktore bardzo lubie. Bardziej razi mnie cwaniactwo, wysyp ciaz, bo kase "dajo" oraz to co dzieje sie po wprowadzeniu 500+.. jw napisalam, pomoce sa super o ile kazdy cos dostanie. A wyzej masz kilka przykladowych wypowiedzi "madek" , ktore gardza osobami pracujacymi mimo, ze z naszych podatkow wypłacane jest 500 plus jak i beda wypłacane emerytury. Wg niektorych matka wielodzietna zbawia swiat, kiedy matka jedynaka idzie na latwizne i ma obowiazek oddawac kase na cudze dzieci, bo tasmy i ambicji jej sie zachciało. Na zasadzie , ze ktos musi robic, ,zeby ktos spac mogl. O takich ludzi mi chodzi. Po 500 plus nastapil wysyp cwaniakow i sama znam osoby, ktore wola urodzic 3 dziecko niz isc do pracy. Mezowi zaplaca pod stolem, nie przekracza progu dochodowego, dostanie 3x500 i luz. Zyja lepiej niz ludzie, ktorzy uczciwie pracuja, bo tym spory procent wyplaty odciagaja na podatki. Rosnie ilosc osob pobierajacych zasilki, rosna podatki , ceny i nadal ktos to sponsoruje, a ktos korzysta. Wychowanie dzieci to bardzo ciężka praca, ale wiele ludzi decydujacych sie na kolejne dzieci robi to dla kasy, a nie z powolania. I to jest krzywdzace. Nie obrazam w zadnym wypadku rodzin, ktore świadomie maja kilkoro dzieci, dbaja, kochaja i chca wychowac jak najlepiej! Co do tych emerytur, to tak, niech to wprowadza, ale jak wyzej napisalam , niech bedzie to przemyslana pomoc i rodzice jednego dziecka dostana 200 zl.extra do emerytury, drugiego - 400zl itd. Zeby osoba pracujaca, placaca podatki tez poczula sie doceniona za to ze wychowala kolejny filar. A w innej sytuacji to nie ma sensu. Ktos pracuje cale zycie, stara sie pogodzic prace, wychowanje i konczy z taka sama emerytura co osoba niepracujaca.

Przed chwilą, Gość Micha napisał:

Rzeczywiście

youtube. com/w

youtube. com/w

czeskie, poslkie, tureckie

Czegoś takiego to ja nie poprę

Usuwają linkę?

To tytuami:

N0rwegian social workers are doing what they do daily, kidnap children

.
PATRIOT24 INTERWENIUJE: Legal kidnapping in N0rway - Amer1can mother victim

.
Czech mom stripped of kids in N0rway: 'Not allowed to say I love them'

.

kate z Rzeszowa napisz to jeszcze raz ale poprawnie bo bełkot taki, że nie idzie przeczytać 

Przed chwilą, KateZRzeszowa napisał:

ale wiele ludzi decydujacych sie na kolejne dzieci robi to dla kasy, a nie z powolania. I to jest krzywdzace. 

 

Czyjeś życie jest dla Ciebie krzywdzące? Polecam wizytę u psychologa.

Filar to przynajmniej pięcioro, sześcioro dzieci.

Te które urodzą jedno, he? Na jedną piątą biletu pociągiem nie pojedziesz i tak albo rodzisz pięć i dostajesz 100%, albo rodzisz sześć i dostajesz 120%.

Zgadzam się co do zwyżki 20% za każde kolejne ponad piąte.

Trafne? Nie trafiłaś na takiego chłopa, co chce, to do kogo teraz pretensje?

Zebrały się kwoki i będą kręcić gownoburze. Poświęciliście chociaż chwilę na zagłębienie tematu? Emeryture mają dostać SAMOTNE matki i SAMOTNI ojcowie, żeby dobić do minimalnej stawki 1100pln w sytuacji jakoby wychowywanie dzieci nie pozwalało im na pracę (ale w płodzeniu już nie przeszkadzało )

2 minuty temu, Gość FamilyAn napisał:

Czyjeś życie jest dla Ciebie krzywdzące? Polecam wizytę u psychologa.

Filar to przynajmniej pięcioro, sześcioro dzieci.

Te które urodzą jedno, he? Na jedną piątą biletu pociągiem nie pojedziesz i tak albo rodzisz pięć i dostajesz 100%, albo rodzisz sześć i dostajesz 120%.

Zgadzam się co do zwyżki 20% za każde kolejne ponad piąte.

Trafne? Nie trafiłaś na takiego chłopa, co chce, to do kogo teraz pretensje?

Nie samym rodzeniem kobieta zyje

3 minuty temu, KateZRzeszowa napisał:

Nie samym rodzeniem kobieta zyje

Dokładnie. Niektóre maja większe ambicje niż tylko się rozmnazac

38 minut temu, KateZRzeszowa napisał:

Bardziej razi mnie cwaniactwo, wysyp ciaz, bo kase "dajo" oraz to co dzieje sie po wprowadzeniu 500+.. jw napisalam, pomoce sa super o ile kazdy cos dostanie.

Proszę Cię, właśnie o to chodzi w 500+, żeby zachęcić do rodzenia dzieci, dlatego że inaczej za kilkadziesiąt lat nie będzie za co utrzymać kraju, wypłacać emerytur itd. Nie chodzi o to żeby nagradzać wszystkich, tylko motywować do posiadania dzieci. A raczej dawać jakieś poczucie bezpieczeństwa rodzinom, bo każdy wie, że 500 to zdecydowanie za mało żeby utrzymać dziecko. To nie jest biznes. 

A co do emerytur, popieram w 100%. Wychowywanie przyszłych pokoleń to taki sam w rozwój społeczeństwa jak praca na etacie. Moja mama urodziła 4 dzieci, kiedy ja jako pierwsze z nich miałam 3 lata otworzyła swój sklep kosmetyczny, zgodnie z jej wykształceniem. Prowadzi go już 23 lata, przez pozostałe 3 ciąże czynnie pracowała do końca 8 miesiąca. Co miesiąc same jej składki zus to 1200 zł, plus zus pracownicy, i podatki. Do emerytury zostało jej jeszcze 15 lat, na chwilę obecną dostała symulację że jej emerytura będzie wynosić 350 zł. Do wszystkich piewców sprawiedliwości - w jakim kraju my żyjemy?

Przed chwilą, Gość Mean napisał:

Dokładnie, popieram tylko tą wypowiedź.

Kobiety jeśli to przeczytacie. Będziecie same i zgorzkniałe. Interesować się będą Wami obywatele Ukrainy i to tylko dla paszportu. Jedno dziecko będzie po to aby był "związek".

Panowie jeśli to przeczytacie. Przywóźcie jasno-śniade kobiety z RPA, podobny klimat, a wcale nie marudne i chętne do nauki naszego języka. Urodzą nam nawet 6-8 dzieci i będą je kochały i szanowały Was po odchowaniu.

Nie ma innego wyjścia. Nasze już są wyzwolone, nadają się tylko do kariery. Mają wyższe i są drogimi PANIAMI. Jeżeli uważacie inaczej, to robicie się w bambuko.

Przed chwilą, KateZRzeszowa napisał:

Nie samym rodzeniem kobieta zyje

Dokładnie, jeśli jesteś samotną bezdzietną kobietą "drogą panią" to zalecam podwiązanie jajowodów, skoro instynkt macierzyński nie istnieje u Pani.

Żyj Pani sobie swoim kolorowym życiem, a ludziom wychowującym nie zawracaj Pani gitary.

14 minut temu, Gość Klaudyna napisał:

za kilkadziesiąt lat nie będzie za co utrzymać kraju, wypłacać emerytur itd. 

Wychowywanie przyszłych pokoleń to taki sam w rozwój społeczeństwa jak praca na etacie. 

Kiedy byłam na ktg (z pierwszym dzieckiem w ciąży), na izbie przyjęć czekała dziewczyna do porodu. Miała wówczas 20 lat i rodziła swoje CZWARTE dziecko. Na pewno była szczerze przejęta kształceniem przyszłych pokoleń i zasilaniem ZUSu składkami...

23 minuty temu, Gość FamilyAn napisał:

 

Dokładnie, jeśli jesteś samotną bezdzietną kobietą "drogą panią" to zalecam podwiązanie jajowodów, skoro instynkt macierzyński nie istnieje u Pani.

Żyj Pani sobie swoim kolorowym życiem, a ludziom wychowującym nie zawracaj Pani gitary.

Ale wychowuj !

5 godzin temu, Gość Maślana napisał:

Teraz proszę napisać czyje dzieci lepiej wyjdą na sytuacji?

Czy dzieci rodziców pracujących tymczasowo, którzy większość dnia oboje spędzają w domu?

Czy dzieci rodziców pracujących na całyEtat, którzy rozpieszczają maluchy zabawkami, ale przez większą część dnia nie ma ich w domu, spełniają się zawodowo, a dzieciom poświęcają znikomą część uwagi?

Dla mnie odpowiedź oczywista, każdy sobie oceni.

Same nie macie, ale komuś byście zabrały. Prawdziwe kobiety miejskie, jak to ktoś wyżej napisał.

No tak.A skąd Twoim zdaniem te 500 plus się bierze jak nie z podatków,które np mogłyby pójść na szpitale i na większą liczbę placówek medycznych tak żeby na NFZ nie czekać 2 lata.Ciekawe skąd te mamuśki miałyby pieniądze jakby wszyscy się tylko rozmnażali i niepracowali

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Kiedy byłam na ktg (z pierwszym dzieckiem w ciąży), na izbie przyjęć czekała dziewczyna do porodu. Miała wówczas 20 lat i rodziła swoje CZWARTE dziecko. Na pewno była szczerze przejęta kształceniem przyszłych pokoleń i zasilaniem ZUSu składkami...

Nie ważne czy była przejęta czy nie, fakt jest taki że urodziła 4 dzieci, i ta 4 dzieci wejdzie kiedyś w dorosłe życie. Nie mnie i nie Tobie decydować, czy ona i jej dzieci są patologią, i nie nam wyrokować na kogo wyrosną. Znam przypadki, i Ty pewnie też, że z patologicznych rodzin dzieci wychodzą na ludzi, i na odwrót, jak dzieci lekarzy i prawników lądują na dnie dna. Ale przecież tak łatwo i przyjemnie jest być najmądrzejszym, wszystko wiedzieć z góry...

Przed chwilą, Gość Mmmm napisał:

No tak.A skąd Twoim zdaniem te 500 plus się bierze jak nie z podatków,które np mogłyby pójść na szpitale i na większą liczbę placówek medycznych tak żeby na NFZ nie czekać 2 lata.Ciekawe skąd te mamuśki miałyby pieniądze jakby wszyscy się tylko rozmnażali i niepracowali

Nie mogłyby bo to inna gałąź.

Gałąź 500 jest zabetonowana i choćby gromy się sypały musimy płacowo gonić eu,a to nam ten proces bardzo ułatwia.

Gro Pań widzę położyłoby łapę nie tylko na budżecie męża, ale też tym Krajowym.

Panie z wyższym z ekonomii i socjologii ( :

6 minut temu, Gość Klaudyna napisał:

Nie ważne czy była przejęta czy nie, fakt jest taki że urodziła 4 dzieci, i ta 4 dzieci wejdzie kiedyś w dorosłe życie. Nie mnie i nie Tobie decydować, czy ona i jej dzieci są patologią, i nie nam wyrokować na kogo wyrosną. Znam przypadki, i Ty pewnie też, że z patologicznych rodzin dzieci wychodzą na ludzi, i na odwrót, jak dzieci lekarzy i prawników lądują na dnie dna. Ale przecież tak łatwo i przyjemnie jest być najmądrzejszym, wszystko wiedzieć z góry...

To są jakie wyjątki gdy z patologii wyrasta porządny czlowiek

4 minuty temu, Gość Kacmarka napisał:

Nie mogłyby bo to inna gałąź.

Gałąź 500 jest zabetonowana i choćby gromy się sypały musimy płacowo gonić eu,a to nam ten proces bardzo ułatwia.

Gro Pań widzę położyłoby łapę nie tylko na budżecie męża, ale też tym Krajowym.

Panie z wyższym z ekonomii i socjologii ( :

Szkoda że medycznie nie gonimy.Wrocmy do Afryki.Rodzenie dzieci to tam priorytet

7 minut temu, Gość Kacmarka napisał:

Nie mogłyby bo to inna gałąź.

Gałąź 500 jest zabetonowana i choćby gromy się sypały musimy płacowo gonić eu,a to nam ten proces bardzo ułatwia.

Gro Pań widzę położyłoby łapę nie tylko na budżecie męża, ale też tym Krajowym.

Panie z wyższym z ekonomii i socjologii ( :

I owszem jestem po ekonomii i gdyby nie ja to do garnka nie miałabyś co włożyć,bo 500 plus i zasiłki z powietrza się nie biorą.Taka madrala a tego nie wie.

2 godziny temu, Gość FamilyAn napisał:

Jedź całą rodziną do Norwegii, do pracy, z całego serca życzę Ci dalszych następstw, podczas gdy córka jest w przedszkolu, a Ty przed wyjazdem do pracy wpadłaś w poważny konflikt z sąsiadem Norwegiem.

A po co mam jechać do Norwegii, skoro w Polsce zarabiam norweską średnią krajową? Nikt tam nie każe emigrować.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

 

Jasne, tylko nie pracujesz - nie masz emerytury i ubezpieczenia. W Stanach nie mają z tym problemu. 

Dlatego jest tam taki bandytyzm. Skądś trzeba mieć na ubezpieczenie zdrowotne, odłożyć na emeryturę i zaspokoić standardowe potrzeby konsumpcyjne. W samym Chicago jest więcej morderstw rocznie niż w całej Polsce.

11 minut temu, Gość gość napisał:

Dlatego jest tam taki bandytyzm. Skądś trzeba mieć na ubezpieczenie zdrowotne, odłożyć na emeryturę i zaspokoić standardowe potrzeby konsumpcyjne. W samym Chicago jest więcej morderstw rocznie niż w całej Polsce.

No najlepiej z 500 plus.Szlachta nie pracuje