Biustonosze Ewy Michalak, jestescie zadowolone?

Przymierzam sie do kupienia jej stanika po raz pierwszy. Jakie polecacie do małego biustu rozm. 65E? Jak w ogole z trwałością biustonoszy, oplaca sie tyle kasy inwestowac? Chcialabym jakis, który podkreśli i wymodeluje biust.

Tak,  też mam mały biust,noszę 70DD i bardzo lubię, choć tylko niektóre modele. Na trwałość nie narzekam, porównywalna np. z "brytyjczykami" (Audelle, Charnos, Cleo).

Ja uważam że to jedne z lepszych biustonoszy jakie mialam. Z tym że nie polecę który model dobry do małych piersi, bo sama wybieram pod katem dużych(szerokie wygodne ramiączka itp)

Łomatko, jaka ta bielizna brzydka. Te niby szerokie ramiączka, to są zwykle szersze szelki nic więcej. Duży biust jeszcze powiększają. Przepraszam dziewczyny, ale już na pierwszy rzut oka nie warte takiej ceny, zwłaszcza, że jest dużo fajnych polskich firm z dobrą i tańszą bielizną. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Łomatko, jaka ta bielizna brzydka. Te niby szerokie ramiączka, to są zwykle szersze szelki nic więcej. Duży biust jeszcze powiększają. Przepraszam dziewczyny, ale już na pierwszy rzut oka nie warte takiej ceny, zwłaszcza, że jest dużo fajnych polskich firm z dobrą i tańszą bielizną. 

 

dokładnie... takie trochę jak dla starszych babek, a nie dla młodych kobiet...

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Łomatko, jaka ta bielizna brzydka. Te niby szerokie ramiączka, to są zwykle szersze szelki nic więcej. Duży biust jeszcze powiększają. Przepraszam dziewczyny, ale już na pierwszy rzut oka nie warte takiej ceny, zwłaszcza, że jest dużo fajnych polskich firm z dobrą i tańszą bielizną. 

 

Co ty wygadujesz? Śliczne, kolorowe staniki, jakich w większości rozmiarów w innych firmach ze świecą nie uświadczysz. I jeszcze fantastycznie zaprojektowane. A ramiączka wcale nie są szersze (ba, często węższe - bo dobra marka wie, że biust nie wisi na ramiączkach) niż np. w tych samych rozmiarach Freyi czy Panache. I wszystko od a do z projektowane i szyte w Polsce, więc wiadomo, że cena nie będzie taka sama jak za coś, co uszyje dziecko z Bangladeszu czy Maroka. Sama mam w szufladzie  chyba co najmniej 10 różnych firm, i polskich, i niepolskich, więc mam ciut lepsze porównanie niż ktoś, kto tylko na obrazku zobaczył.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Łomatko, jaka ta bielizna brzydka. Te niby szerokie ramiączka, to są zwykle szersze szelki nic więcej. Duży biust jeszcze powiększają. Przepraszam dziewczyny, ale już na pierwszy rzut oka nie warte takiej ceny, zwłaszcza, że jest dużo fajnych polskich firm z dobrą i tańszą bielizną. 

 

A mozesz polecić jakies polskie firmy z biustonoszami? O biustonoszach Ewy słyszałam wiele dobrego. Co do wyglądu modeli to kwestia gustu mnie sie one bardzo podobają. Niektóre ramiaczka sa grube, ale nie we wszystkich modelach akurat dla pań o masywnej budowie ciała i biustu jest to na plus.

14 minut temu, Sadness_ napisał:

A mozesz polecić jakies polskie firmy z biustonoszami?

A na jakie wymiary?

65E

8 minut temu, Sadness_ napisał:

65E

Jeśli pasuje ci krój balkonetki to spróbuj np. Gorteksu, Nessy albo Avy (niedroga jest też Gorsenia, ale jeszcze nie trafiłam na choć jeden model leżący OK na małym biuście).  Jeśli balkonetki nie leżą (częste przy niewielkim biuście), to będzie trudniej, bo dobrych half cupów czy plungy polskie marki wiele nie mają (najwięcej chyba znajdziesz w Comeximie i właśnie u Ewy Michalak; Onlyher już chyba własnych nie szyje a szkoda - całkiem udane były). Poza polskimi warto polować na promocje brytyjczyków.

3 godziny temu, Gość gość napisał:

Co ty wygadujesz? Śliczne, kolorowe staniki, jakich w większości rozmiarów w innych firmach ze świecą nie uświadczysz. I jeszcze fantastycznie zaprojektowane. A ramiączka wcale nie są szersze (ba, często węższe - bo dobra marka wie, że biust nie wisi na ramiączkach) niż np. w tych samych rozmiarach Freyi czy Panache. I wszystko od a do z projektowane i szyte w Polsce, więc wiadomo, że cena nie będzie taka sama jak za coś, co uszyje dziecko z Bangladeszu czy Maroka. Sama mam w szufladzie  chyba co najmniej 10 różnych firm, i polskich, i niepolskich, więc mam ciut lepsze porównanie niż ktoś, kto tylko na obrazku zobaczył.

Chyba nigdy nie widziałaś pięknej bielizny. Te są ohydne. I jeśli chodzi o wzornictwo, jak i fasony. Przyjrzyj się jak one leżą na dużych biustach. Ogólnie masz 2 szerokości ramiączek i u Ewy jest jest ten szerszy. Dla mnie to nie są szerokie ramiączka, a tylko szersze. Wiesz, gdzie znajdziesz naprawdę szerokie ramiączka? W bonprixie. Bardzo trwałe biustonosze, ale fasony nie są dla każdego. Już widzę te twoje 10 różnych firm polskich i niepolskich. Chyba kupionych w chińskim. Można kupić piękny mocny biustonosz za 70-100zł zaprojektowany i uszyty w Polsce. A rozmiar autorki jak najbardziej jest uwzględniany w większości.

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Jeśli pasuje ci krój balkonetki to spróbuj np. Gorteksu, Nessy albo Avy (niedroga jest też Gorsenia, ale jeszcze nie trafiłam na choć jeden model leżący OK na małym biuście).  Jeśli balkonetki nie leżą (częste przy niewielkim biuście), to będzie trudniej, bo dobrych half cupów czy plungy polskie marki wiele nie mają (najwięcej chyba znajdziesz w Comeximie i właśnie u Ewy Michalak; Onlyher już chyba własnych nie szyje a szkoda - całkiem udane były). Poza polskimi warto polować na promocje brytyjczyków.

Dokładnie, Ava, Gorteks,  oj jak ja je długo miałam. Kinga, Gaja, Gorsenia.

45 minut temu, Gość gość napisał:

Chyba nigdy nie widziałaś pięknej bielizny. Te są ohydne. I jeśli chodzi o wzornictwo, jak i fasony. Przyjrzyj się jak one leżą na dużych biustach. Ogólnie masz 2 szerokości ramiączek i u Ewy jest jest ten szerszy. Dla mnie to nie są szerokie ramiączka, a tylko szersze. Wiesz, gdzie znajdziesz naprawdę szerokie ramiączka? W bonprixie. Bardzo trwałe biustonosze, ale fasony nie są dla każdego. Już widzę te twoje 10 różnych firm polskich i niepolskich. Chyba kupionych w chińskim. Można kupić piękny mocny biustonosz za 70-100zł zaprojektowany i uszyty w Polsce. A rozmiar autorki jak najbardziej jest uwzględniany w większości.

 

Właśnie sprawdziłam: mam Freyę, Fantasie, Curvy Kate, Panache, Cleo, Dalię, Nipplex, Ewę Michalak, Kris Line, Gorsenię, Masqurade i Comexim. Okolice ang. 30GG-32G czyli nasze jakieś 65L-70K. Najgorszą jakość ma w tym zestawieniu Gorsenia i Nipplex - na pewno na razie nie mam zamiaru nic więcej od nich kupować.

Teraz pokaż te piękne, mocne i niedrogie biustonosze dla mnie. I jeszcze polskie.

A jak ktoś  wyżej napisał: rozmiar to nie wszystko. Liczy się projekt, jakość materiałów, krój, to, czy producent szyjąc robił to na żywe kobiety (testując na przeróżnych rozmiarach) czy na manekiny (kiedyś Corin wyskoczyła ze stanikami zaprojektowanymi we współpracy z fachowcami z Politechniki, szumnie promując "stanik idealny"... cóż, idealne to było co najwyżej ich zadufanie). No i to, czy krój pasuje - w przypadku mniejszych piersi właśnie problematyczne jest to, że krój "balkonetki" bardzo często źle leży a innych modeli jest mało.

aha, a z bonprixem to mnie nawet nie rozśmieszaj

Właśnie napisałaś projekt, krój. Michalak ma paskudne fasony. W życiu za coś takiego ponad 2 stówki. 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

aha, a z bonprixem to mnie nawet nie rozśmieszaj

Czytaj ze zrozumieniem. Wspomniałam o nim, bo mają prawdziwe szerokie, wygodne ramiączka. Dalej twierdzę, że biustonosze Michalak są brzydkie, źle leżą na modelkach i co mi zrobisz? 

Kolory to kwestia gustu. Ja przywiazuje większa wagę do wygody i kształtu piersi w biustonoszu niż do koronek i odcieni.

Kiedyś pojechałam z dwiema kolezankami do Łodzi specjalnie na zakupy w "bazie" Ewy Michalak. Te panie(Ewa Michalak i chyba jej siostra) byly super miłe i genialnie podobieraly nam staniki. To były moje najlepsze zakupy w tej materii. Wg mnie warte tej ceny.

Oprócz nich, najczęściej kupuję Freye a sportowy to Panache, nie ma lepszego

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Czytaj ze zrozumieniem. Wspomniałam o nim, bo mają prawdziwe szerokie, wygodne ramiączka. Dalej twierdzę, że biustonosze Michalak są brzydkie, źle leżą na modelkach i co mi zrobisz?

A po cholerę mi szelki jak do plecaka 100 litrowego?  Ramiączka mają niewielką rolę w "biusto noszeniu". Wyobraź sobie, że mam staniki w ogóle bez ramiączek. Szok, nie?

Opinia o fasonach jest tylko i wyłącznie twoja osobista, w dodatku niepoparta doświadczeniem z firmą.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

A po cholerę mi szelki jak do plecaka 100 litrowego?  Ramiączka mają niewielką rolę w "biusto noszeniu". Wyobraź sobie, że mam staniki w ogóle bez ramiączek. Szok, nie?

Opinia o fasonach jest tylko i wyłącznie twoja osobista, w dodatku niepoparta doświadczeniem z firmą.

Aha, no i pokaż mi co wg ciebie "źle leży na modelkach", bo to akurat jedna z nielicznych firm/sklepów, gdzie te modelki mają biustonosze prawidłowo dobrane, i naprawdę można zobaczyć, jak dany model leży i jak układa różne biusty. Bonprix jest pewnie dla ciebie też wyznacznikiem "dobrego leżenia"?

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

A po cholerę mi szelki jak do plecaka 100 litrowego?  Ramiączka mają niewielką rolę w "biusto noszeniu". Wyobraź sobie, że mam staniki w ogóle bez ramiączek. Szok, nie?

Opinia o fasonach jest tylko i wyłącznie twoja osobista, w dodatku niepoparta doświadczeniem z firmą.

Ramiączko mnie ma znaczenia? Wow masz staniki bez ramiączek? A wyobraź sobie, że są kobiety, które mają duże, ciężkie piersi i bez ramiączek nie utrzymają  biustu, a cienkie się wrzynają w ramiona. Szok co? Ale jak się na 70 B, to się można na temat ramiączek mądrzyć. 

A co to jest doświadczenie z firmą? Nie trzeba mieć doświadczenia z firmą, żeby zauważyć, że fasony są na jedno kopyto

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Aha, no i pokaż mi co wg ciebie "źle leży na modelkach", bo to akurat jedna z nielicznych firm/sklepów, gdzie te modelki mają biustonosze prawidłowo dobrane, i naprawdę można zobaczyć, jak dany model leży i jak układa różne biusty. Bonprix jest pewnie dla ciebie też wyznacznikiem "dobrego leżenia"?

No nie gadaj, że nie widzisz. Przecież te szczuplejsze mają je za duże i to widać na pierwszy rzut oka. Pewnie nie umieli znaleźć modelki 70 M. A gdzie ja napisałam, że Bonprix dobrze leży? Napisałam coś odwrotnego. Pochwaliłam ramiączka. Już sobie nie dopowiadaj. Michalak nie jest warta tej ceny koniec, kropka. Fason jeden uj, ale napiszą balkonetka ha ha. 

2 godziny temu, Gość Onkosfera napisał:

Kolory to kwestia gustu. Ja przywiazuje większa wagę do wygody i kształtu piersi w biustonoszu niż do koronek i odcieni.

Kiedyś pojechałam z dwiema kolezankami do Łodzi specjalnie na zakupy w "bazie" Ewy Michalak. Te panie(Ewa Michalak i chyba jej siostra) byly super miłe i genialnie podobieraly nam staniki. To były moje najlepsze zakupy w tej materii. Wg mnie warte tej ceny.

Oprócz nich, najczęściej kupuję Freye a sportowy to Panache, nie ma lepszego

No bo jak nigdy nie umiałyscie sobie dobrać same biustonosza, to pewnie, że najlepszy zakup. 

Tez bardzo lubie te firme choc biustu duzego nie mam (u Ewy 75f). Ale w sumie jako jedna z wielu, bo mam wybor. Za to moja siostra, znacznie "lepiej" obdarzona przez nature Ewe kocha, tym bardziej ze mieszka pod Lodzia wiec moze kupowac bez netu ( - zawsze to te pare zl mniej.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

No bo jak nigdy nie umiałyscie sobie dobrać same biustonosza, to pewnie, że najlepszy zakup. 

Z 90%, jak nie więcej, kobiet tego nie potrafi, nawet w krajach jak Polska czy UK gdzie są  sklepy z normalną ofertą rozmiarową - są, ale zdecydowanie za mało, zwłaszcza w porównaniu do pseudobieliźniaków typu triumph czy intimissimi, albo jakieś lokalne budki. Skąd więc te kobiety mają to wiedzieć i umieć? Pewnie sama masz słabe pojęcie od doborze biustonosza (co było widać po twojej "wiedzy" w kwestii ramiączek chociażby).

30 minut temu, Gość Gość napisał:

No nie gadaj, że nie widzisz. Przecież te szczuplejsze mają je za duże i to widać na pierwszy rzut oka. Pewnie nie umieli znaleźć modelki 70 M. A gdzie ja napisałam, że Bonprix dobrze leży? Napisałam coś odwrotnego. Pochwaliłam ramiączka. Już sobie nie dopowiadaj. Michalak nie jest warta tej ceny koniec, kropka. Fason jeden uj, ale napiszą balkonetka ha ha. 

Jakie za duze? Popatrzylam na chybił trafił na kilka modeli: Bibi, Antonina, Capucci, Xoxo... Różne kroje, różne modelki - różna figura, różne biusty. W każdym przypadku obwód jest poziomy (czyli dobry, nie za duży - za duży podjeżdża), fiszbiny obejmują pierś (nie wjeżdżają na plecy - czyli nie są za szerokie), miseczki są wypełnione (czyli nie są za obszerne)... Powiedz mi, czym się wg ciebie objawia brak dopasowania, który nazywasz "za duże biustonosze"? A cena jest kolejną kwestią indywidualną. Coś jest warte tyle, ile ktoś chce za to zapłacić - dla niektórych to, co dla ciebie jest "super drogie" będzie świetnym stosunkiem ceny do jakości (słowo-klucz: jakość).

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ramiączko mnie ma znaczenia? Wow masz staniki bez ramiączek? A wyobraź sobie, że są kobiety, które mają duże, ciężkie piersi i bez ramiączek nie utrzymają  biustu, a cienkie się wrzynają w ramiona. Szok co? Ale jak się na 70 B, to się można na temat ramiączek mądrzyć. 

A co to jest doświadczenie z firmą? Nie trzeba mieć doświadczenia z firmą, żeby zauważyć, że fasony są na jedno kopyto

Jakie do cholery 70B??? Napisałam, że noszę 30GG-32G co odpowiada mniej więcej 65L-70K, i na pewno nie jest to biust lekki. Stanik się trzyma, i trzyma biust, NA OBWODZIE!!! Jak się ramiączka wżynają albo biustonosz nie trzyma piersi to ma ZA SZEROKI OBWÓD.

I zmień okulary, skoro  dla ciebie kilkadziesiąt biustonoszy w kilku różnych krojach i przeróżnych stylach i kolorach to  "na jedno kopyto". Już nie wiesz jaką bzdurę wymyślić, prawda?

Ja noszę 80H i kupuje teraz juz tylko ava,gaia. 

Odkopuję temat zamówiłam w ciemno dwa biustonosze. Kierowałam się jedynie kalkulatorem na stronie. Fasony i wzory to rzecz gustu, mnie się średnio podobają, ale ważniejsza jest dla mnie wygoda i komfort noszenia. Po kilku dniach noszenia jestem średnio zadowolona. Obwód nie rozciąga się za bardzo i miseczka zbiera piersi z boku na czym mi zależało. W stanikach  Gorsenii ruszając ręką zawadziłam u biust, u Ewy nie ma tego problemu. Przeszkadza mi natomiast, że biust nie jest ładnie zaokrąglony, tylko wyglada na obwisły. I po jakimś czasie ten element, który jest między miseczkami zaczyna odstawać i źle układać się pod ubraniem. Za te pieniądze (jeden biustonosz kosztował 340, a drugi 390 zł) oczekiwałam czegoś lepszego.