Jak rozbić małżeństwo mojego byłego kochanka?

15 minut temu, Gość Dream napisał:

Nic, ale jakbyś nie zauważyła, jesteśmy na publicznym forum i mogę brać udział w każdej dyskusji, w której mam ochotę. A ty się spinasz jakby o ciebie chodziło.

Spinasz to się ty jakbyś była wielokrotnie zdradzona i na koniec porzucona.  

3 godziny temu, Gość Dream napisał:

Ojjj tak, żona na pewno była najlepsza, a szukał boków niechcący Wszyscy tutaj jesteście bardzo zabawni

kto ciebie skrzywdził? wyrzuć to z siebie, będzie ci lżej 

6 godzin temu, chomiki napisał:

No mi nie ślubowal nic. 

Nigdy nie zrozumiem żon które wylewaja swoje żale na kochanki? 

A ja na miejscu tej żony to bym się nawet nie przyznała swojej rodzinie. Wstyd i jeszcze raz wstyd 

Powtarzam, ja nikogo do niczego nie zmuszałam

 

No ty byś się nie przyznała, bo pewnie rodziny nie masz, a ona ma rodzinę, która stoi za nią murem i to ciebie tak bardzo boli zużyta torbo porzucona jak śmieć.

12 minut temu, Gość hehe napisał:

Spinasz to się ty jakbyś była wielokrotnie zdradzona i na koniec porzucona.  

Luźno wyrażam swoją opinię o wieeelkieeej miłości zdradzającego męża i bawi mnie to, szczerze mówiąc, jak kobieta kobiecie oczy by wydrapała, a zdrajca to wielce kochający rodzinę, taki cudowny, bo wrócił do żony.

Kiedy mój mąż mnie zdradził odizolowalam się od niego. Nigdy bym mu nie wybaczyla bo znam swoją wartość. Nie czepialam się do tego szlaufa bo to on mi ślubowal. Moim zdaniem masz jakieś problemy psychiczne. Zacznij żyć swoim życiem i zostaw chłopa w spokoju a nie knujesz jakieś nukczemne plany. Na co czekałas? Na oklaski od jego żony.? ... nie da to pies nie weźmie. Dla mnie takie kobiety jak ty to zwykle szlaufy a ci faceci co na takie lecą to jacyś kompletni idioci. 

5 minut temu, Gość Dream napisał:

Luźno wyrażam swoją opinię o wieeelkieeej miłości zdradzającego męża i bawi mnie to, szczerze mówiąc, jak kobieta kobiecie oczy by wydrapała, a zdrajca to wielce kochający rodzinę, taki cudowny, bo wrócił do żony.

Nikt nie twierdzi że zdrajca jest cudowny. Temat założyła porzucona kochanka która chce się mścić na żonie i dlatego jej się obrywa od wszystkich a zdrajca to powinien dostać łomot głównie od swojej żony. Każdy jeden temat założony tu przez kochankę czego by nie dotyczył sprowadzany jest do wyzwisk zdradzacza przez porzucone kochanki i chyba przez zdradzone i opuszczone kobiety takie wrażenie odnoszę

6 minut temu, Gość heh napisał:

Nikt nie twierdzi że zdrajca jest cudowny. Temat założyła porzucona kochanka która chce się mścić na żonie i dlatego jej się obrywa od wszystkich a zdrajca to powinien dostać łomot głównie od swojej żony. Każdy jeden temat założony tu przez kochankę czego by nie dotyczył sprowadzany jest do wyzwisk zdradzacza przez porzucone kochanki i chyba przez zdradzone i opuszczone kobiety takie wrażenie odnoszę

Ja tam nikogo nie wyzywam, ale fakt, te wszystkie emocje o czymś jednak świadczą. Trochę to śmieszne, bo nawet ja zostałam uznana za zdradzoną i porzuconą, gdzie nawet ani pół zdania o sobie nie napisałam i bez spiny wyraziłam swoje zdanie. Ludzie są dziwni.

Ja to mogę się pośmiać z porzuconej kochanki. Nie interesuje mnie co zrobi zdradzona żona ze swoim mężem. Będzie chciała z nim być to będzie a nie to się rozwiedzie. To jest jej prywatna sprawa a nie porzuconej kochanki która już doskonale wie że ta zdradzona żona nie będzie miała męża  

7 godzin temu, chomiki napisał:

 

A ja na miejscu tej żony to bym się nawet nie przyznała swojej rodzinie. Wstyd i jeszcze raz wstyd

 

wstyd to mieć w rodzinie taką dopodajkę jak ty, albo zadawać się taką dopodajką jak ty.

Dnia 29.01.2019 o 21:11, chomiki napisał:

Oj dziewczyno, na twoim miejscu uważałabym na swojego meza, bo on bedzie kolejny  i kolejny raz bedziesz zdradzona

Zdradzana to byłaś ty notoryczne. Co noc sypiał ze swoją żoną, a tobie gadał że seksu z żoną nie uprawia.   

Jakiś czas temu podrywal mnie żonaty z dzieckiem. Nachodzil w pracy kupował kwiaty i inne duperele i twierdził że kocha. Mówił że się rozwodzi i jest nieszczęśliwy. Nie skorzystałam a w tygodniu widziałam ich z wozeczkiem z małą dzidzia. Taki był nieszczęśliwy. Może chciał sobie popukac może faktycznie by się rozwiodl ale są razem i wyglądają na szczęśliwych a mogłam być takim szonem jak ty. Nie piszcie że kochanki nie są winne... Ludzie

Dnia 30.01.2019 o 10:19, chomiki napisał:

Mimo wszystko dobrze wspominam te dwa lata, jeszcze nikt nigdy o mnie tak nie zabiegał jak on

masz się czym chwalić żałosna kreaturo że tylko żonaty dziad chciał ciebie do obrobienia pały raz na jakiś czas

28 minut temu, Gość białe myszki napisał:

Zdradzana to byłaś ty notoryczne. Co noc sypiał ze swoją żoną, a tobie gadał że seksu z żoną nie uprawia.   

Oj nie wydaje mi się

7 godzin temu, chomiki napisał:

Oj nie wydaje mi się

Co tam ci się znów chomiki nie wydaje? Łykałaś jego kity, że żonę zostawi, a zostawił ciebie. Tak samo wierzyłaś w brednie, że on z żoną się nie seksi, a oni grzmocili się co noc, aż łóżko trzeszczało. No a ty naiwnie czekałaś wierząc, że on żyje w celibacie, gdy jest z żoną w domu.

Jak często wpadał do ciebie?

Raz w tygodniu na godzinkę - dwie a żonie mówił, że w pracy musi zostać?

Pewnie jeszcze rzadziej. W przeciwnym razie to jego żona by się zorientowała, a ty piszesz, że ona nic się nie połapała, więc te wasze seks spotkania musiały być króciutkie i bardzo rzadko.

Kiedyś mi opowiadała koleżanka, że wieczorem stała pod jej oknami taka naiwna, młodziutka cizia i i się gapiła co się dzieje w jej mieszkaniu, koleżanka mieszkała na parterze. Pewnie jej mężuś umówił się z cizią i nie przyszedł, to cizia przyszła szpiegować.  Myślała że jak jest ciemno, to nikt jej nie zobaczy  

39 minut temu, Gość Gość napisał:

Co tam ci się znów chomiki nie wydaje? Łykałaś jego kity, że żonę zostawi, a zostawił ciebie. Tak samo wierzyłaś w brednie, że on z żoną się nie seksi, a oni grzmocili się co noc, aż łóżko trzeszczało. No a ty naiwnie czekałaś wierząc, że on żyje w celibacie, gdy jest z żoną w domu.

Jak często wpadał do ciebie?

Raz w tygodniu na godzinkę - dwie a żonie mówił, że w pracy musi zostać?

Pewnie jeszcze rzadziej. W przeciwnym razie to jego żona by się zorientowała, a ty piszesz, że ona nic się nie połapała, więc te wasze seks spotkania musiały być króciutkie i bardzo rzadko.

Codziennie moja droga + weekendy
a seksu z żoną nie uprawia, bo wszystkim kolegom to mówił 

52 minuty temu, Gość Gość napisał:

Co tam ci się znów chomiki nie wydaje? Łykałaś jego kity, że żonę zostawi, a zostawił ciebie. Tak samo wierzyłaś w brednie, że on z żoną się nie seksi, a oni grzmocili się co noc, aż łóżko trzeszczało. No a ty naiwnie czekałaś wierząc, że on żyje w celibacie, gdy jest z żoną w domu.

Jak często wpadał do ciebie?

Raz w tygodniu na godzinkę - dwie a żonie mówił, że w pracy musi zostać?

Pewnie jeszcze rzadziej. W przeciwnym razie to jego żona by się zorientowała, a ty piszesz, że ona nic się nie połapała, więc te wasze seks spotkania musiały być króciutkie i bardzo rzadko.

a w ogole skad ty taka pewna ze tak bylo?
żona jest glupia .../ka ze sie nie zorientowala

Dnia 30.01.2019 o 08:54, chomiki napisał:

On kolegów nie ma niestety. Jakby miał to by mu może przegadali

Gubisz się już w tych kłamstwach chomiki.    

14 minut temu, Gość chomiki napisał:

Codziennie moja droga + weekendy
a seksu z żoną nie uprawia, bo wszystkim kolegom to mówił 

A teraz kolegom mówił?

Jak mówił kolegom to o tobie, jak mu z ochotą brudne jajca lizałaś.    

Już nie ma  

Ale co tobie zależy na tym?

Jaki ty masz w tym interes że bzdury wymyslasz? 

Az śmiem twierdzić że jesteś tą żona, bo inaczej by ci tak nie zależało tepa babo

Nie masz co innego do roboty? 

18 minut temu, Gość chomiki napisał:

Codziennie moja droga + weekendy
a seksu z żoną nie uprawia, bo wszystkim kolegom to mówił 

Jak on by codziennie do ciebie przychodził przez 7 dni w tygodniu to każda żona by się zorientowała. Nie kłam chomiki

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak on by codziennie do ciebie przychodził przez 7 dni w tygodniu to każda żona by się zorientowała. Nie kłam chomiki

Dlatego pisałam że jest ostatnia id/io/tka 

Srednio 3-4 razy w tygodniu 

Raz w weekend 

Chyba że gdzies jechaliśmy 

9 minut temu, chomiki napisał:

Już nie ma  

Ale co tobie zależy na tym?

Jaki ty masz w tym interes że bzdury wymyslasz? 

Az śmiem twierdzić że jesteś tą żona, bo inaczej by ci tak nie zależało tepa babo

Nie masz co innego do roboty? 

Tępa baba to ciebie wysrała i dlatego bezmózgu zostałaś darmową prostytutką żonatego na krótki czas. Normalna kobieta nie wypnie dopy żonatemu i dzieciatemu.

Bzdury to wymyślasz ty. A wiesz dlaczego?

Bo nic nie wiesz o żonatym fagasie, który ciebie bzyknął raz na jakiś czas, gdy jego żona miała okres.

Może jestem tą żoną, a może nie?    

Kombinuj dalej łachociągu    

1 minutę temu, Gość Hahaha napisał:

Tępa baba to ciebie wysrała i dlatego bezmózgu zostałaś darmową prostytutką żonatego na krótki czas. Normalna kobieta nie wypnie dopy żonatemu i dzieciatemu.

Bzdury to wymyślasz ty. A wiesz dlaczego?

Bo nic nie wiesz o żonatym fagasie, który ciebie bzyknął raz na jakiś czas, gdy jego żona miała okres.

Może jestem tą żoną, a może nie?    

Kombinuj dalej łachociągu    

Jesteś na 100% zdradzoną zapuszczona torba. 

I nie wiem po co takie głupoty wymyslasz 

I po co bronisz owego męża??? 

5 minut temu, chomiki napisał:

Dlatego pisałam że jest ostatnia id/io/tka 

Srednio 3-4 razy w tygodniu 

Raz w weekend 

Chyba że gdzies jechaliśmy 

To w końcu codziennie czy 3-4 razy w tygodniu? Zdecyduj się chomiki

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To w końcu codziennie czy 3-4 razy w tygodniu? Zdecyduj się chomiki

Tak często to prawie jak codziennie 

A były też czasy że codziennie. 

Co, mam wam tutaj kalendarzyk pokazać?

Zastanawiam się o co wam zdradzone i zapuszczone babska chodzi? 

Dalej sobie wierzcie swoim mezulkom

7 minut temu, chomiki napisał:

Jesteś na 100% zdradzoną zapuszczona torba. 

I nie wiem po co takie głupoty wymyslasz 

I po co bronisz owego męża??? 

A ty jesteś brudny, zużyty wór na spermę i porzucony jak śmieć.    

Głupoty to ty wymyślasz. Co post to brednie jak majaczenie schizofreniczki.

Ja nikogo nie bronię, ja się z ciebie śmieje żałosny sfrustrowany pasztecie.    

33 minuty temu, Gość chomiki napisał:

a w ogole skad ty taka pewna ze tak bylo?
żona jest glupia .../ka ze sie nie zorientowala

Głupia ...ka to jesteś ty bo łykałaś kity które wciskał ci żonaty żebyś mu jajca i rowa lizała jak żona nie chciała. Teraz jak nie chce żebyś lizała bo brzydzi się twojego osranego jęzora to nie chce ciebie znać a ty frustratko warujesz na kafe.  Skąd się biorą takie głupie baby? Kto ciebie wychował chomiki?

18 minut temu, Gość Hahaha napisał:

A ty jesteś brudny, zużyty wór na spermę i porzucony jak śmieć.    

Głupoty to ty wymyślasz. Co post to brednie jak majaczenie schizofreniczki.

Ja nikogo nie bronię, ja się z ciebie śmieje żałosny sfrustrowany pasztecie.    

Chciałabym cię zobaczyć

Urody i inteligencji to ty możesz mi pozazdrościć tylko

Po cholere tu siedzisz w ogóle jak cie wkurzam? 

Nie masz innych zajęć? 

3 minuty temu, chomiki napisał:

Chciałabym cię zobaczyć

Urody i inteligencji to ty możesz mi pozazdrościć tylko

 

Po cholere tu siedzisz w ogóle jak cie wkurzam? 

Nie masz innych zajęć? 

 

Masz problemy z czytaniem chodząca inteligencjo z nizin społecznych?    

To jest forum publiczne i każdy może tu pisać.

Ja się z byle kim nie zadaje, więc mnie nie zobaczysz.  

Gdybyś była ładną kobietą, to już dawno miałabyś fajnego, wolnego faceta wybranego spośród wielu, a nie żarła się o cudzego męża, który ciebie nie chce.