Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Facet

Czy zdarzyło wam się że dziewczyna pierwsza do was napisała, zaczęła podrywać?

Polecane posty

Gość Facet

Faceci, czy zdarzyło wam się kiedyś żeby jakaś nieznajoma dziewczyna napisała do was pierwsza na jakiś mediach społecznościowych lub w realu pierwsza zagadała do was i zaczęła podrywać? Jest to w ogóle możliwe? To może być też pytanie do dziewczyn, czy zdarzyło wam się nawiązać kontakt z obcym facetem, np. w necie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

Tak, kazda z nich byla nawiedzona i dziwna jakas. Normalna zwyczajna nigdy nie napisze pierwsza. Za kazdym razem cho sie to rzadko zdarza, jakies podejrzane typiary. Albo, zeby pokazac jaka jest wazna, lepsza a faceta ponizyc. Desperatki tez sie zdarzaja. Kto ma smialosc zagadac do faceta bedzie zawsze chciala udowodnic ze jest lepsza. Ostrozny jestem i takie omijam najczesciej. Chyba, ze udowodni swoja zwyczajnosc. Najczesciej odzywajaca sie kobieta mysli, ze jak powie np witam, to bede wniebowziety i zainteresowany tym jaka jest. A przeciez nie ma nic do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

Na fb tez, sa strasznie zawstydzone i oniesmielone mezatki. Mam akurat tzn mialem bo usunalem duza kolekcje zdjec kwiatow. Niekiedy dostalem wiadomosc ale to bylo nie do mnie a do kwiatow, to one robily wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

tak, to chyba miała być próba zemsty bo to nie Jej zdjęcia ale chyba to się nie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdarzyło, że podeszły. Niektóre nawet tego samego wieczora oferowały swoje ciało.

Myślicie panowie, że kobiety nie mają potrzeb ani odwagi by je realizować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 Dziewczyna nie, kobieta rozwódka tak. Jeszcze tego samego dnia zostałem u niej, wyszedłem od niej rano z trzęsącymi się nogami. To prawda XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, podrywała mnie kiedyś fajna dziewczyna. Nic z tego nie wyszło gdyż ja wtedy zielony byłem w tych sprawach. Brakowało mi doświadczenia i wstydziłem się przebywać z dziewczyną sam na sam. Nie byłem jeszcze gotowy na związek. Miałem dopiero 17 lat. Podziwiałem moich kumpli rówieśników, którzy mieli już wtedy dziewczyny. Oni w przeciwieństwie do mnie nie byli nieśmiali. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×