Płeć dziecka

Zupelnie mi nie zalezalo na plci dziecka.  Myslalam tylko, zeby bylo zdrowe i dobrze sie chowalo.  CO to za roznica?

4 godziny temu, Gość Onkosfera napisał:

Dziękuję za Twoje współczucie, tego mi właśnie było trzeba...

A jeżeli opowiadam brednie, to chyba również brednią i fatamorgana jest to babskie forum, gdzie ciągle pojawiaja się nowe posty narzekajace na to jakie teściowe są okropne i wlasciwie niepotrzebne.

To oczywiste że każde dziecko odejdzie w swoją stronę, większość założy własną rodzinę (ale dziękuję za przypomnienie, najwyrazniej nie bylam tego świadoma), niemniej jednak jest większa szansa na to że córka będzie chciala zachować z matką bliską więź, niż syn. Takie życie.

To oczywiste, że zdarzają sie wyjątki od tej reguły, i to nawet calkiem sporo. Nie muszę też chyba mówić, że żywię nadzieję na to, że w przyszłości zachowam dobre relacje zarowno z synem jak i córką?

bo twoje pojmowanie więzi z dzieckiem jest najwyraźniej chore. Każda z płci może mieć z tobą źle kontakty jak na to zasłużysz. Córka jak ma taki charakter też z tobą po sklepach na zakupy nie będzie chodzić. I tez do ciebie nie będzie dzwonić co 5 min. Bo by się z niej śmiali tak samo ze jest mamicyckiem. 

48 minut temu, Gość Gosc napisał:

bo twoje pojmowanie więzi z dzieckiem jest najwyraźniej chore. Każda z płci może mieć z tobą źle kontakty jak na to zasłużysz. Córka jak ma taki charakter też z tobą po sklepach na zakupy nie będzie chodzić. I tez do ciebie nie będzie dzwonić co 5 min. Bo by się z niej śmiali tak samo ze jest mamicyckiem. 

Ja mam na przykład taki charakter, że nie lubię babskich rozrywek. Łażenie po sklepach, ploteczki przez telefon czy spa to nie dla mnie. Więc jakbym była córką matki, która lubi takie rzeczy to też byśmy nie miały zbyt dużo okazji do wspólnego spędzania czasu. Moja siostra jest całkiem inna znowu, ona uwielbia latanie po sklepach, wiszenie na telefonie i podobne rzeczy. Ot, płeć nie ma nic do rzeczy.

Spodziewamy się z mężem córki ale nie zamierzamy robić z niej małej księżniczki. 

Pierwszy synek upragniony Druga córcia, ale nie nastawialam się żeby się nie rozczarować Teraz 2 ciąża i będzie chłopczyk Najpierw chciałam dziewczynkę, by z córcia miały lepszy kontakt mała różnica wieku 2 lata Ale odkąd synek zaczął mówić o braciszku i zaczęło do mnie dochodzić już po usg polowkowym że napewno chłopczyk to nie mogę się doczekać Jeśli chodzi o mnie to nie wyobrazalabym sobie mieć 3 synów, ale np 3 córki tak Zdrowych dzieciaczkow