Proszę o poradę - Powrót do Polski

No tak ale mamy najniższe ceny w całej UE na żywność, nieruchomości, ubezpieczenia i komunikację. Np bilet 1 przystanek kosztuje pięć razy więcej na zachodzie niż w PL. Nieruchomości (domy, mieszkania) są w PL bardzo tanie a żywność zdrowa i conajmniej 50% tańsza. PL to kraj w którym można żyć za bezdurno.

Razem z "najnizszymi cenami" mamy tez najnizsza jakosc w calej UE. Przez to Polacy tyja jak prosiaki, masowo. Zaden inny narod nie tyje tak szybko jak Polacy.   To przez zatrwazajaco niska jakosc jedzenia, chemie, antybiotyki, pestycydy, o lezkach z malej rodzinnej firmy nawet nie wspominam (zwierzaki nafaszerowane lekami, umierajace), tylko naiwniak mysli, ze ze swiniami czy kurczakami jest inaczej.

Rzeczywiścke w PL jest bardzo tanio. Dlatego Nie musimy zarabiać tyle co na zachodzie. Teraz mamy już dobre pensje a będą jeszcze wyższe. Za trzy lata dogonimy zachód a nawet przegonimy, bo siła nabywcza złotówki rośnie a kraj pięknieje. Polska zmienia się w oczach.

No co ty, Tur, nie za trzy lata dogonimy Zachod, tylko za trzy miesiace. Trzeba mowic serio!

4 godziny temu, Gość Thru napisał:

No tak ale mamy najniższe ceny w całej UE na żywność, nieruchomości, ubezpieczenia i komunikację. Np bilet 1 przystanek kosztuje pięć razy więcej na zachodzie niż w PL. Nieruchomości (domy, mieszkania) są w PL bardzo tanie a żywność zdrowa i conajmniej 50% tańsza. PL to kraj w którym można żyć za bezdurno.

Dla ciebie cala Unia to te same ceny??? Sorki cos nie nadazasz, np w Portugalii ceny sa jak w Pollsce a pensje wyzsze

3 godziny temu, Gość myk napisał:

Razem z "najnizszymi cenami" mamy tez najnizsza jakosc w calej UE. Przez to Polacy tyja jak prosiaki, masowo. Zaden inny narod nie tyje tak szybko jak Polacy.   To przez zatrwazajaco niska jakosc jedzenia, chemie, antybiotyki, pestycydy, o lezkach z malej rodzinnej firmy nawet nie wspominam (zwierzaki nafaszerowane lekami, umierajace), tylko naiwniak mysli, ze ze swiniami czy kurczakami jest inaczej.

Zgadzam sie

6 godzin temu, Gość wqqq napisał:

Dla ciebie cala Unia to te same ceny??? Sorki cos nie nadazasz, np w Portugalii ceny sa jak w Pollsce a pensje wyzsze

Serio? A.podaj linka.do danych np. do mediant zarobków? Bo raczej przy tak.wysokim bezrobociu to pracodawca w.portugalii dyktuje.warunki.stad tak duzo.pprtugalczykow pracuje w Polsce obecnie.

Portugalczycy w Polsce??? Pierwsze slysze, gdzie niby???

Potugalia jest biedna, podobnie jak Polska; Napisalam ze mimo wszystko zarobki wyzsze, co przedstawia ponizsza tabela

https://gratka.pl/regiopraca/portal/rynek-pracy/zarobki/placa-minimalna-w-krajach-unii-europejskiej

Bylam  Portugali- mnostwo Potugalczykow wyjezdza za chlebem do Francji Polak przeciez ma gorsze zarobki- spojrz na statystyki!

3 godziny temu, Gość baddera napisał:

Bylam  Portugali- mnostwo Potugalczykow wyjezdza za chlebem do Francji Polak przeciez ma gorsze zarobki- spojrz na statystyki!

Ale podajesz linka do minimalnej płacy tyle.ze.w Polsce nawet kasjer w supermarkecie lub pracownik produkcji zarabia więcej. Trzeba porównać mediany. No i w Portugalii czy innych krajach też bezrobocie jest wyższe więc może się okazać że jedna osoba utrzymuje kilka. Zgadzam się że w takim UK może dla.osoby która w Polsce zarabialaby minimum lub malo może być lepiej, ale.place osób w tzw dobrych zawodach  czy z dobrym dosw moga byc w polsce naprawde porównywalne. To był.moj powód powrotu do.polski choć mentalnie lepiej się czułam zagranica.

Kobietka 2019, napisz  wiecej dlaczego mentalnie za granica czulas sie lepiej. Ja jednak bede zdania ze w Poslce sie zyje ciezko, nie tylko najnizsza krajowa jest wazna. Chociaz jest wazna, bo jednak w wielu krajach Europy Zachodniej za najnizsza krajowa mozna zyc godziwie- w Polsce nie.

5 godzin temu, Gość baddera napisał:

Kobietka 2019, napisz  wiecej dlaczego mentalnie za granica czulas sie lepiej. Ja jednak bede zdania ze w Poslce sie zyje ciezko, nie tylko najnizsza krajowa jest wazna. Chociaz jest wazna, bo jednak w wielu krajach Europy Zachodniej za najnizsza krajowa mozna zyc godziwie- w Polsce nie.

Wiesz co jestem singielka, na zachodzie ludzi odbieralam bardziej uśmiechniętych, odważnych, inteligentnych, ciekawych świata, tolerancyjnych i towarzyskich.

W Polsce spoleczenstwo jest bardzo homogrniczne i zamknięte w sobie. Umówienie się ze znajomym często graniczy z cudem. Ludzie spędzają czas w domu zamiast tak jak zagranica na zewnątrz.

Co do wynagrodzen ja porównuje Francję i Belgie akurat. 

Natomiast duży plus dla Polski za bezpieczeństwo. U nas nie trzeba się bać chodząc po zmroku po ulicach czy korzystając z transportu miejskiego.

No ja nie wiem wiem czy Polska taka bezpieczna, raczej media o tym trabia; A ile jest niewyjasnionych zbrodni i zaginien??

Nie wspomne o tym co sie stalo w Gdansku  z prezydentem. Ludzie przeciez w knajpach siedza. Zarobki ciulowe.
A jak porownujesz Francje z Belgia to gdzie lepiej i dlaczego?

Tez uwazam ,ze szkoda  wielka , ze Polacy sa tacy zamkieci na innych i nietolerancyjnu, bo przeciez , dysponujemy bogatą kulturą. Kiedys bylo inaczej, co sie zmienilo??? Szkoda, że nie umiemy pokazac tego, chwalic sie  oraz cieszyć się z tego. Powinniśmy rozwijać Polske , a jakos pokazujmey sie w zlym swietle. Nadajemy na siebie nawzajem  i w kraju i za granica. Ja sie ciesze ze wyjechalam, bo dzieki temu jestem bardziej wyrozumiala  tolerancyjna i staram się zrozumieć drugiego człowieka. Nie oceniam nikogo powierzchownie. Obawiam sie ze zostajac w Polsce moglaby sie poddac tym bzdurom, ktore nadaja w tv itd.

52 minuty temu, Gość viqi napisał:

No ja nie wiem wiem czy Polska taka bezpieczna, raczej media o tym trabia; A ile jest niewyjasnionych zbrodni i zaginien??

Nie wspomne o tym co sie stalo w Gdansku  z prezydentem. Ludzie przeciez w knajpach siedza. Zarobki ciulowe.
A jak porownujesz Francje z Belgia to gdzie lepiej i dlaczego?

Francja ze względu na kulturę architekturę otwartość ludzi. Wymienisz jakieś pojedyncze wypadki. W innych krajach rozbojów kradzieży gwałtów tyle się dzieje że już nawet media o tym nie mówią. Ja wiem jak się czuje wieczorem na ulicy w Polsce a jak się czułam zagranica. I naprawde w polsce nie balabym .sie w nocy pospacerować, a zagranica już tak.

A czytalam, ze w Belgii sie lepiej zarabia niz we Francji? To prawda? Jak z praca, kosztami utrzymania i cenami?

Tak czy siak najtaniej jest u nas. Byłam i widziałam ile kosztuje życie np w Anglii. Wszystko dużo, dużo droższe. 

Do czlowieka, ktory powtarza w kolko mantre, ze w PL jest najtaniej: nie chodzi o to gdzie jest taniej, tylko o to ile mozesz kupic za pensje na porownywalnym stanowisku pracy, jaka jakosc dostajesz, oraz o to jak ogolnie sie zyje. W kazdej z tych dziedzin Polska przegrywa. Co  z tego ze jest tanio, skoro bylejak.  J

Tanio dostaniesz g...., mozesz je jesc i patrzec na zmiany hormonalne u twojch dzieci oraz na swojego raka. Tanio dostajesz szmaty zamiast ubran. Tanio dostajesz scierwo napompowane woda, ktore sprzedaje sie pod nazwa "mieso".

50m² mieszkania we Francji i w Polsce, to zupelnie inne mieszkanie, bo we Francji NIE wlicza sie do powierzchni mieszkania kuchni, lazienki i przedpokoju. Placisz za 50m², ale mieszkasz na 70m², wiec w Polsce wychodzi "tanio", zwlaszcza ze co drugi deweloper wlicza w powierzchnie sciany dzialowe, wiec kupujesz 50m², a mieszkasz na 45m². Itd., itp. 45 a 70m², w opisie jest w obu 50m²

54 minuty temu, Gość brumm napisał:

Do czlowieka, ktory powtarza w kolko mantre, ze w PL jest najtaniej: nie chodzi o to gdzie jest taniej, tylko o to ile mozesz kupic za pensje na porownywalnym stanowisku pracy, jaka jakosc dostajesz, oraz o to jak ogolnie sie zyje. W kazdej z tych dziedzin Polska przegrywa. Co  z tego ze jest tanio, skoro bylejak.  J

Tanio dostaniesz g...., mozesz je jesc i patrzec na zmiany hormonalne u twojch dzieci oraz na swojego raka. Tanio dostajesz szmaty zamiast ubran. Tanio dostajesz scierwo napompowane woda, ktore sprzedaje sie pod nazwa "mieso".

50m² mieszkania we Francji i w Polsce, to zupelnie inne mieszkanie, bo we Francji NIE wlicza sie do powierzchni mieszkania kuchni, lazienki i przedpokoju. Placisz za 50m², ale mieszkasz na 70m², wiec w Polsce wychodzi "tanio", zwlaszcza ze co drugi deweloper wlicza w powierzchnie sciany dzialowe, wiec kupujesz 50m², a mieszkasz na 45m². Itd., itp. 45 a 70m², w opisie jest w obu 50m²

Racja. Patrząc na relacje pensji i cen to masakra jest w Polsce. Z tym patrzeniem na zmiany hormonalne i raja to mnie ubawiles ale też prawda. Zresztą niedawno czytałam że w Polsce jest jeden z wyższych wskaźników zachorowalnosci na nowotwory. 

No kurcze co ten ktoś o tej taniosci pisze. Odwroce sytuację. Anglia np była dla ciebie droga, bo wziąłeś z Polski kasę i się zdziiles. Anglicy maja pensje kilka razy wyższe. Standard inny. 

6 godzin temu, Gość viqi napisał:

A czytalam, ze w Belgii sie lepiej zarabia niz we Francji? To prawda? Jak z praca, kosztami utrzymania i cenami?

Tamat rzeka, nie da sie odpowiedziec jednoznacznie. Jesli.jestes ciekawa to warto zadac konkretne pyt na forach polakow w tych krajach. Pozdr

Ile kupisz litrów paliwa za najniższą krajową w UK, a ile za polską najniższą w Polsce?

Policz to dla mięsa, masła, chleba czy czegokolwiek!

Policz i będziesz wiedzieć gdzie jest taniej!

Mozesz pisac, to ci za chwile taki napsize ze przeciez w Polsce to wszyscy 6 tysiecy zarabiaja bla bla bla

wiadomo ze to bzdura, bo sa statystyki z ktorych wynika jasno, ze wiekszosc Polakow zarabia najnizsza krajowa

a ci co zarabiaja duzo placa duze podatki

No, ale jak sie do doliczy pensje dworek jednego dyrektora banku, to srednia zaraz sie poprawia i wychodzi 5 tys na kazdego Polaka.

Koniec końcem jest taki, ILE kupi obywatel danego kraju za pensje najczęściej zarabianą, czyli siła nabywcza waluty z pensji którą ma najwięcej osób, biorąc pod uwage ten sam "koszyk" wydatków

W Pl jest bajecznie tanio. Kupujesz produkty najwyższej jakości, możesz wybierać co chcesz za bezdurno. Nie wspomnę o komunikacji, która w PL jest pięć razy tańsza niż na zachodzie. A polskie pensje bardzo się poprawiły i idą cały czas w górę. Nie rozumiem ludzi, którzy decydują się na emigrację. Po co? Dokąd? Przecież w PL niczego nie brakuje. 20 lat temu to był sens wyjeżdżać ale dziś?

ja też tak myślę. W PL zarobisz mniej ale wszystko jest za bezdurno wiec nie ma po co wyjeżdżać.

Fauve, zaciales sie? W kolko to samo.  Jesli ci w Polsce niczego nie brakuje, to znaczy, ze nic nie znasz, nie masz bladego pojecia co oferuje swiat. 

Pytania do Fauve i Bty:

Gdzie kupie w Polsce prawdziwy ser zolty, a nie wyrob seropodobny?

Gdzie jest mieso,  ktore nie zostalo napchane woda z chemia, bo tylko takie widze w sklepach.

Dlaczego kawa jest droga, znacznie drozsza niz na Zachodzie, a w dodatku  podla, nie ma dobrej?

Gdzie jest czekolada najwyzszej jakosci?  Albo chociaz "dobrej" jakosci? W sklepach sa wyroby czekoladopodobne.

Gdzie mozna kupic dobre kakao a nie jego  namiastke?

Jesli chce kupic dzikie ryby , np. re, Sw. Piotra, sole, dzikie lososie,  to gdzie mam sie udac?

To ci jest w PL sprzedawane jako "losos wedzony" bardzo czesto jest pstragiem teczowym. W dodatku jakosc "lososia", realnie scierwa z ktorego wyplywa jakas tlusta ciecz, przyprawia o mdlosci. Losos wedzony jest suchy, jesli cos z niego wyplywa, to nie wolno tego brac do ust!    Gdzie sa dostepne  lososie wedzone dymem i solone recznie sucha sola?

Kiedy ostatnio jedliscie jagniecine? A  wolowine miesna, nie mleczna - tylko taka jest dostepna w PL.

Jesli nie potraficie odpowiedziec na moje pytania, to znaczy, ze jecie tylko wyroby seropodobne,  najtansze gatunki miesa (swinie i kurczaki),  w dodatku napchane woda, na antybiotykach. Nic innego nie znacie.