Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość RR ME

Proszę o poradę - Powrót do Polski

Polecane posty

Gość RR ME

Witam, piszę z prośbą wszystkich którzy wrócili lub mieszkają w Polsce. Z żoną od prawie 11 lat mieszkamy w UK. Mamy ogólnie dosyć życia na emigracji i chcemy wrócić do Polski w przeciągu 2 lat. Z racji tego że  mamy również dwojke malych dzieci tym bardziej nie chcemy żeby wychowywali się z dala od najblizszej rodziny. Wszystko pięknie ale nie wiemy co nas czeka w Polsce, tzn najbardziej obawiamy pracy tzn co będziemy robić. Skonczylem tu studia z tytulem magistra inżyniera , mam obecnie 31 lat i od prawie 8 lat robie jako inzynier produkcji w różnych firmach w sektorach automotive i aerospace - od 3 lat w Rolls Royce przy silnikach do samolotów. Problem jest taki że nie chciałbym robić tego samego w Polsce z racji tego że wymagania większe jak tutaj a pensje 3-4 mniejsze. Ogólnie zawsze chciałem otworzyć coś własnego natomiast nie mam pojęcia co, byc moze jakies usługi kontraktowe w ktorych usprawnialbym procesy produkcji ale i nie tylko lub w ogole co kolwiek innego nie zwiaznego z.moim zawodem. Czy możecie doradzić jak wam idzie w Polsce? Co robicie? Jak wam sie udalo znaleźć prace/otworzyc biznes? Czy  bylo trudno? Czy myślicie że warto wracać w naszym przypadku? Jakie perspektywy z takim CV? Dzięki wielkie

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fauve

Perspektywy w PL są takie jakie były od zawsze czyli prze/chu/jo/we. Licz się z tym, że twoi rodacy ściągną cię z obłoków na ziemię i że polska rzeczywistość wyleczy cię z tęsknoty za krajem i rodziną. Dobrze się zastanów co robisz. Życie w PL to niekończąca się udręka. Nawet pomijając zarobki to bokiem ci wyjdzie to polskie piekiełko. To tylko kwestia czasu. Pierwsze trzy miesiące będziesz radosny i szczęśliwy a później po roku, dwóch....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RR ME

Heh, to no widzę że kolorowo nie jest... dziwi mnie natomiast to że ludzie maja na mieszkania, domy, wakacje... dzięki za komentarz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dro

Widzisz to co chcesz widzieć. Są ludzie, którzy mają mieszkania, najnowsze samochody i piękne wille. A są i tacy, który nic nie mają i nigdy nie będą mieć. Tak jak wszędzie na świecie. Ktoś dobrze napisał: zastanów się co robisz i nie zamykaj sobie drogi gdybyś chciał zmienić swoją decyzję. Tej PL którą pamiętasz sprzed lat już nie ma. Ona bezpowrotnie odeszła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RR ME

Dro co masz na.mysli że Polska ta przed lat bezpowrotnie odeszła? Ludzie się zmienili? Kraj sam w sobie? Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myk

Wszystko się  zmieniło. Na dobre i na złe. Zależy na co będziesz skazany mieszkając w tym kraju. Mentalność jest niestety taka jak zawsze była. Zacofanie i wredność. Stantart życia się poprawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość RR ME napisał:

Witam, piszę z prośbą wszystkich którzy wrócili lub mieszkają w Polsce. Z żoną od prawie 11 lat mieszkamy w UK. Mamy ogólnie dosyć życia na emigracji i chcemy wrócić do Polski w przeciągu 2 lat. Z racji tego że  mamy również dwojke malych dzieci tym bardziej nie chcemy żeby wychowywali się z dala od najblizszej rodziny. Wszystko pięknie ale nie wiemy co nas czeka w Polsce, tzn najbardziej obawiamy pracy tzn co będziemy robić. Skonczylem tu studia z tytulem magistra inżyniera , mam obecnie 31 lat i od prawie 8 lat robie jako inzynier produkcji w różnych firmach w sektorach automotive i aerospace - od 3 lat w Rolls Royce przy silnikach do samolotów. Problem jest taki że nie chciałbym robić tego samego w Polsce z racji tego że wymagania większe jak tutaj a pensje 3-4 mniejsze. Ogólnie zawsze chciałem otworzyć coś własnego natomiast nie mam pojęcia co, byc moze jakies usługi kontraktowe w ktorych usprawnialbym procesy produkcji ale i nie tylko lub w ogole co kolwiek innego nie zwiaznego z.moim zawodem. Czy możecie doradzić jak wam idzie w Polsce? Co robicie? Jak wam sie udalo znaleźć prace/otworzyc biznes? Czy  bylo trudno? Czy myślicie że warto wracać w naszym przypadku? Jakie perspektywy z takim CV? Dzięki wielkie 

 

 

Wróć jak będziecie mieć na siebie pomysł. CV już możecie wysyłać i przechodzić rekrutacje na Skype. Jak już będziecie mieć pewną pracę to możecie wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffff

Zależy do jakiego miasta.

nie uważam ze w Pl jest jakoś mega ...owo, bo dla mnie wole tu niż za 5 razy większa kasę być polaczkiem emigrantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lll

No tak, lepiej jest być białym murzynem w PL. Zambezi, tyle, że na obrzeżach Europy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba
6 godzin temu, Gość gość napisał:

Wróć jak będziecie mieć na siebie pomysł. CV już możecie wysyłać i przechodzić rekrutacje na Skype. Jak już będziecie mieć pewną pracę to możecie wracać.

Jaką "pewną pracę" skoro autor chce w Polsce swoją działalność otwierać i zapewne wpakować w nią swoje oszczednosci!

Nie wie tylko biedaczek ze miesieczna składka do polskiego ZUSu jest ponad 10 razy(!!!) wyższa niż w UK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fat

Inwestycja w PL to jak kamień wrzucony do studni. Chluuuup! I po nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 godzin temu, Gość Bimba napisał:

Jaką "pewną pracę" skoro autor chce w Polsce swoją działalność otwierać i zapewne wpakować w nią swoje oszczednosci!

Nie wie tylko biedaczek ze miesieczna składka do polskiego ZUSu jest ponad 10 razy(!!!) wyższa niż w UK!

Zakładania biznesu nie polecam. Polska nie jest krajem, który wspiera przedsiębiorców.

A autor pyta również jak udało się znaleźć pracę w Polsce więc widać bycia na etacie nie przekreśla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RR ME

Dzięki wszystkim za komentarze, oczywiście że pracy na etacie nie przekreślam, natomiast ciągle się zastanawiam jaka i na jakich warunkach... jedno z największych miast w Polsce, około 700 tys. Powiedzcie tak szczerze ile powinno się w tym momencie zarabiać żeby jakoś żyć tzn jedzenie, opłaty, benzyna itd. Nie liczę żadnego kredytu czy opłat za mieszkanie, po prostu Rodzina 2 + 2 nie rozrzutna ale zeby tez nie oszczedzac na jedzeniu itd, dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Masz zamiar inwestować swoje oszczędności w otworzenie biznesu w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Btt

Powinienneś zarabiać Ok 10.000zł/czysto a tego nigdy tutaj nie zarobisz. Na tym właśnie polega różnica między PL a zachodem. Dodam, że 10.000 to też nie żaden majątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga

Nie rob tego, dobrze ci tu radzą. Ja zrobiła ten błąd, wróciłam do polski i później po niecałym roku wróciłam z podkulonym ogonem spowrotem za granice. I właśnie za granica założyłam swoją firmę która działa już kilka dobrych lat. W tv wychwalają jaki to w Polsce miód a za granica złe ale to stek kłamstw. To samo to co widzisz ze ludzie budują domy i zmieniają auta. Polaczki to naród „zastaw się a postaw się” zadłuża sie do końca życia ale na pokaz dla sąsiada wystawia dom 300 metrów. Albo jedno z małżeństwa najczęściej facet cale życie siedzi za granica a kobieta pilnuje domu. To całe polskie bogactwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RR ME

Widzę po waszych komentarzach że tak jednak kolorowo nie jest jak ludzie piszą. Rzeczywiście na 10 tyś to nie liczę, chociaż przypuszczam że moje cv wygląda dobrze na tle większości osób ale nikt mi tyle nie da tyle w Polsce. W sumie to jesteśmy bardzo rozdarci pomiędzy UK a Polską z jednej strony chcemy wrócić do rodziny i przyjaciol z drugiej natomiast boimy się że tak naprawdę ta piękna Polska siedzi tylko u nas w głowach i szybko zejdziemy na ziemię po kilku miesiącach kiedy euforia opadnie... Macie rację dużo się słyszy o ludziach w Polsce którzy mają na mieszkania 400, 500 tys i więcej czy którzy stawiają domy za niewiadomo ile i tak naprawse zastanawiamy sie skad Cu ludzie maja na to wszystko pieniądze. Ja rozumiem że wiekszość bierze kredyty ale to trzeba spłacać wraz z czynszem, opłatami i innymi wydatkami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fru

W każdym społeczeństwie bywają ludzie bardzo bogaci i biedni. Ale to o niczym nie świadczy. PL nie jest tu wyjątkiem. Z wyjazdami to jest w/g mnie tak: jak mieszkałeś kilkanaście lat za granicą to nie będziesz się czuł dobrze nigdzie. Ani w PL ani tak gdzie cię losy rzuciły. To jest tzw choroba emigranta. Niestety nieuleczalna, ale nie zawsze śmiertelna. Można się przyzwyczaić ale nie można zapomnieć. Za granicą będzie ci brakowało PL a w PL będzie ci brakowało tego co zostawiłeś wracając. I ty się z tej choroby już nie wyleczysz. Łatwiej mają dzieci jeżeli zmienią miejsce zamieszkania w wieku od tak 5-6 lat. Wtedy przyzwyczają się do normalności, ale ty - nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zupelnie sie nie zgadzam ze stwierdzeniem "jak mieszkałeś kilkanaście lat za granicą to nie będziesz się czuł dobrze nigdzie. Ani w PL ani tak gdzie cię losy rzuciły. " Mieszkam od wielu lat poza Polska i bardzo dobrze sie czuje w moim  nowym kraju. Inne osoby z mojej rodziny tez wyjechaly i niczego nie zaluja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka Dorotka
Dnia ‎2019‎-‎02‎-‎19 o 21:39, Gość Fru napisał:

jak mieszkałeś kilkanaście lat za granicą to nie będziesz się czuł dobrze nigdzie. Ani w PL ani tak gdzie cię losy rzuciły. To jest tzw choroba emigranta. Niestety nieuleczalna, ale nie zawsze śmiertelna. Można się przyzwyczaić ale nie można zapomnieć. Za granicą będzie ci brakowało PL a w PL będzie ci brakowało tego co zostawiłeś wracając. I ty się z tej choroby już nie wyleczysz.

Nie zawsze.  Ja za POlska jako krajem  nie tesknie.  Moze pierwszy rok tesknilam troche - jestem w Szkocji od 2007 roku. ale potem juz nie.  mam nam ysli kraj jako kraj, tez WCALE  nie brakuje mi polskiej mentalnosci!!!! ale wiaodmo ze tesknie za rodzicami, a jak mam ochote na polski product jak ogorki kisozne czy wafelki grzeski  lub powidla sliwkowe runoland, to ide do polskiego sklepu. ktore sa WSZEDZIE .

latam do Polski raz na rok ,czasem dwa. I o ile ciesze sie bardzo ze widze rodzicow, znajomych, to jendak nie lubie tego ze na uliy kazdy sie gapi kazdy slucha o czym mowisz , bo odwyklam od tego. od tego wiecnego bycia ogladanym I ocenianym. przez obcych.

zatem ja nie choruje na nic, co ty nazywasz choroba imigranta. w Szkocji czuje sie w domu. pewnie tez dlatego, ze tu wzielam slub, tu urodizlam dziecko. tu kupilismy mieszkanie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Autorze,nie rob tego dzieciom,nie wracaj do Pl !

Ty zyjesz wspomnieniami.. czyms co juz nie istnieje. Przeciez ci ludzie nie stali w miejscu przez te lata.. Tez sie zmienili. Nie ma mozliwosci wrocic do przeszlosci.

Poczytaj ,pointeresuj sie jak funkcjonuje poska sluzba zdrowia,polskie szkolnictwo..

Obled !!

Nie wiesz, ze co kilka lat jest nowa reforma szkol ? A dzieci co raz bardziej zmeczone i co raz.. glupsze ?

W Pl nie ma po prostu takich mozliwosci.. Tu nie czujesz tego , ze wszystko mozesz 🙂 Zaraz sprowadza cie do parteru, ze jestes szarym ludkiem jedynie.

Rodzina , rodzina..

A ty z zona i dziecmi nie jestescie rodzina ?

 

Serio codziennie bedziecie sie widzec z rodzicami i rodzenstwem ?

Nie macie zadnych znajomych w UK ? Nikogo ?

Wy poprostu zyjecie jedna noga w PL a jedna w UK.Dlatego tesknicie.

Musicie podjac decyzje. Naprawde tak dalej sie nie da.

Odlacz polska tv, jak masz. Po co ci info z PL ? To nie twoja rzeczywistosc.Zainteresuj sie otaczajacym cie swiatem, staraj sie byc jego czescia..

Nie rob tego dzieciom, podcinasz im skrzydla..

Codzienne zycie w Pl nie wyglada jak czas spedzany na wakacjach czy na swieta !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwok

Życie w PL wygląda tak jak zawsze wyglądało czyli prze/chu/jo/wo. Nie przeczę, ze są ludzie, którzy to akceptują. Najczęściej dlatego, że nie mają innego wyjścia. I tak mija im życie. Tylko nie zamykaj sobie drogi powrotnej. Albo przejdź się po ulicach, przejedź się tramwajem, autobusem i obserwuj ludzi. Te zacięte wrogie mordy i rozbiegane oczka żeby tylko komuś coś wydrzeć na sile. Dobrze się z tym czujesz? No to wracaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Polskie mordy zacięte i chcace coś wydrzeć na siłę? Z drugiej strony uśmiechnięci i życzliwi Brytyjczycy? To jest tylko zasłonka, jak się wejdzie w to głębiej to okaże się, że druga strona może cały czas z uśmiechiem i życzliwością zedrzeć z nas ostatnia koszule i potraktować bez skrupółów. Jesteś potrzebny to jest uśmiech, nie jestes to kop w tyłek. W Polsce te relacje są o tyle prostsze,że o pewnych rzeczach usłyszymy bez zbędnych ceremoni. 

Ale zgadzam się z tym ,że problemem jest życie jednak noga w UK a druga w PL. Niestety jest niewiele osób które faktycznie umieją się odciąć i przestawić na nowe tory, tak zupełie na nowych torach to będa następne pokolenia.

Ja podjąłem kiedyś decyzję i powrocie i była ona trudniejsza niż decyzja o wyjezdzie. Do powrotu sie trzeba przygotować,zalożyć najgorsza ewentualność i zasadnicza sprawa - NIC nie porównywać.  Nie ma co psioczyć na urzedy, służbe zdrowia(choc tutaj akurat Brytyjstka wypada blado), ludzi czy cokolwiek. Na to nie mamy wpływu więc po co tym zawracać głowę, trzeba brać otoczenie jakim jest i w nim funkcjonować. 

Czy w twoim zawodzie nie można pracować zdalnie z domu tzn nie zmieniasz pracodawcy a zmieniasz tylko miejsce zamieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zett

Autorze, Polska na co dzien, to nie jest latwy kraj do zycia. Wszystko ladnie wyglada,  gdy przyjedziesz na pare dni czy tygodni. Znam wiele osob, ktore z roznych panstw wrocil do Polski. W wiekszosci zaluja. Zycie na Zachodzie jest o wiele latwiejsze, spokojniejsze.

Ciebie do powrotu pcha tesknota za rodzina i przyjaciolmi. Tak przynajmniej wynika z tego co do tej pory napisales. Tylko ze gdy  juz wrocicie na stale, to po paru miesiacach odkryjesz, ze nikt nie ma czasu. Ty tez, bo bedziesz pracowal po kilkanascie godzin dziennie. Teraz, gdy przyjezdzasz jest swieto, wszyscy sie ciesza i spotykaja, opowiadaja jak im fajnie, bo chca sie pokazac z jak najlepszej strony.

Pierwsze pokolenie emigrantow zawsze przezywa taka hustawke nastrojow jak ty. Jednak przyszlosc twoich dzieci bedzie latwiejsza i milsza w stabilnym pastwie. Poza tym, po Brexicie zamkna sie mozliwosci latwego  powrotu, o ktorym na 90% bedziesz marzyl.

Kilka postow wyzej ktos dal ci naprawde dobre, najlepsze rady: zacznij zyc tamtym krajem. Wywal polska telewizje. Zapisz sie do stowarzyszen, nawet pomocy zwierzetom czy innych - integruj sie tam i  nie patrz za siebie. Twoim dzieciom bedzie sie lepiej zylo, tam gdzie zycie jest latwiejsze. Przeprowadzka dla nich, nowe srodowsko, nowa szkola - chcesz im to zafundowac? Tobie tez chyba jest tam dobrze i wygodnie. Jesli raz na trzy miesiace przylecicie do Polski na piec dni,  to wyjdzie akurat tyle samo spotkan co jakbys bez przerwy siedzial w kraju, tylko skondensowanych w krotkim czasie. Ty jestes wtedy wielka atrakcja, wszyscy znajduja czas i otaczaja cie szczegolna atencja.  I jest fajnie. To jednak nie jest codziennosc zycia w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja bym tak nie demonizowal tej Polski.poswiecac wlasne zycie aby dzieciom bylo lepiej?A skad wiecie jaka bedzie sytuacja za x lat.Gdzie byla taka Irlandia w latach czy nawet UK 30 lat temu? W PL przez ostatnie 15 zmienilo sie bardzo duzo , co przyniesie jutro tego nie wie nikt.Przeciez Polacy nie sa imigrantami przyplywajacymi pontonami bez mozliwosci powrotu.

Niech autor poprostu zacznie szukac pracy ,to juz da obraz tego czy oczekiwania pokrywja sie z rzeczywistoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byh

no tak, ale jakiej pracy? i za ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byh

ani nie odracam ani nie zalecam powrotu do PL. Roba co chceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amber gold
Dnia 17.02.2019 o 08:22, Gość RR ME napisał:

Heh, to no widzę że kolorowo nie jest... dziwi mnie natomiast to że ludzie maja na mieszkania, domy, wakacje... dzięki za komentarz 

krętacze, cwaniacy i inne mafie mają życie jak w madrycie, 1%, a reszta ledwo wiąże koniec z końcem, ojciec na wygnaniu za granicą albo oboje za granicą w polu pracują a babcie dzieci chowają, przykre realia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zambezi
Dnia 19.02.2019 o 13:11, Gość Olga napisał:

Nie rob tego, dobrze ci tu radzą. Ja zrobiła ten błąd, wróciłam do polski i później po niecałym roku wróciłam z podkulonym ogonem spowrotem za granice. I właśnie za granica założyłam swoją firmę która działa już kilka dobrych lat. W tv wychwalają jaki to w Polsce miód a za granica złe ale to stek kłamstw. To samo to co widzisz ze ludzie budują domy i zmieniają auta. Polaczki to naród „zastaw się a postaw się” zadłuża sie do końca życia ale na pokaz dla sąsiada wystawia dom 300 metrów. Albo jedno z małżeństwa najczęściej facet cale życie siedzi za granica a kobieta pilnuje domu. To całe polskie bogactwo. 

to szczera prawda niestety, ludzie tworzą iluzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trutka

A czy ktoś wam kiedyś obiecywał, że w zdrowym polskim kapitaliźmie każdemu będzie dobrze? Wystarczy że ja żyję w dostatku a ty jesteś po to, żeby na mnie harować. Za bezdurno ma się rozumieć. Przecież i tak zarabiasz aż za dużo. To jest nie dopuszczalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×