Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malwina433

Co robic

Polecane posty

Sytuacja wygląda tak znamy się z kolegą ponad rok widujemy się codziennie 

Często przychodzi i siedzi razem ze mną w moim pokoju w pracy 

Nigdy się sam pierwszy nie odezwie ja muszę zaczynać rozmowę. Może tak siedzieć kilkanaście minut bez słowa. 

Gapi się na mnie ciągle gdy myśli że ja tego nie widzę. Nawet ton głosu ma inny gdy coś do mnie mówi. 

Nie wiem dlaczego tak mu jest ciężko się przy mnie otworzyć i przełamać do rozmowy. 

Wszyscy w grupie po kątach gadają ze podobam mu się bo jak wychodzi z mojego pokoju to sie cieszy

Co robić?  Jak go osmielic? 

Co znaczy to jego zachowanie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esteta

 Co tu się wypowiadać, zaproś go do siebie na romantyczną kolację, myslę ze się rozkręci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniek

Malwina, co ty wyprawiasz? Znowu pytasz się nas o to samo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba345

Dokladnie! Od roku ten sam problem. Gdybys mu sie naprawde podobala to juz by cos w tym kierunku zrobil. Napewno nadintrepretujesz sytuacji i sobie wyobrszasz cos czego nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta

Najnormalniej w świecie zacznij z nim rozmawiać na jakieś bardzo neutralne tematy lub te co zazwyczaj poruszcie. I sprawnie przejdź do jakiś bardziej osobistych, np powiedz, że oglądałaś taki super interesujący film i go polecasz i może on ma jakieś ciekawe do polecenia Tobie. I jak tak rozmowa zacznie się w miarę kleić to zagaj prosto z mostu, że miło Ci się z nim rozmawia, ale wiadomo, że w pracy nie ma możliwości swobodnej pogawędki i czy nie da się zaprosić na niezobowiązującą kawę?

Sprawdzone, wielokrotnie tak robiłam w przypadku ciężkich okazów (czytaj- nieśmiałych, introwertycznych, dziwaków) i nikt mi jeszcze nie odmówił. :)

Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×