Faceci nie umieja kochac, spójrzcie prawdzie w oczy

3 minuty temu, Gość gościu gość napisał:

Czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego ten człowiek wciąż mnie atakuje i uważa, że ja tłumaczę jakieś swoje niedoskonałości, kiedy ja nikogo w życiu nie zdradziłem, wierność jest jedną z wartości, które wyznaję i nie mam po co się usprawiedliwiać nauką tylko lubię wiedzieć jak działa "ludzka natura"?

hahah

Nie da rady. Nie odziela Twojej osoby od dokonan naukowych calej ludzkosci haha :)

ja placze ze smiechu

2 minuty temu, Gość Monika napisał:

hahah

Nie da rady. Nie odziela Twojej osoby od dokonan naukowych calej ludzkosci haha

ja placze ze smiechu

Skąd w takich ludziach bierze się taki jad? Jestem normalnie pod wrażeniem  i też ze śmiechu płaczę

2 minuty temu, Gość gościu gość napisał:

Skąd w takich ludziach bierze się taki jad? Jestem normalnie pod wrażeniem  i też ze śmiechu płaczę

To ja sie bardzo ciesze, ze wszyscy poprawilismy sobie humor ;)

 Tutaj jest wręcz idealny przykład hipergamii, gdzie kobieta zakochała się w bad boyu, ale był miły i opiekuńczy, więc kochać go nie potrafi i zdradza  

9 godzin temu, Gość zal napisał:

a co do toksyczności, nazywaj to jak cchesz, to tylko reakcja no twoją głupotę...chciałeś żeby wyszła głebia a wyszło słabo

Matko, jak Ty jestes taka glupia to dziwisz sie ze nie trafiasz na super facetow? Generalizujesz polowe ludzkosci, do ch:uja. Jestem kobietą i po wlasnych doswiadczeniach, obserwacjach i zaglebieniu sie w literature moge stwierdzic ze gosc od faktow naukowych ma racje, a Ty jestes glupią zranioną pindą obrażoną na pół świata. Albo w sumie na caly, bo piszesz ze wolisz sie trzymac z facetami ale jednak sa beznadziejni łeeee łeeee, co oznacza ze kobiet tez nie lubisz. Moze zastanow sie nad soba, moze to w Tobie jest problem xD

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Tak, coś w tym jest, bełkot. Ojej jesteś kobietą ojej jaka ty mądra, zrozumialaś, ojej... omg!!! Badania, że on poząda a kobieta nie potrafi. Puknijcie się w czółko glu/ptaki bo się nie da na poziomie gadać. My się wcale tak nei różnimy od siebie a to jest czysty jak pisałam BEŁKOT!! Jakk kogos rozsadza pożądanie czy ma naturę flirciarza to jest jego wybór a nie jakies procesy które nim miotają i nie moze zapanować. Dorosły człowiek odpowiada za to co robi.Taki ktos neich nie wchodzi w związki, krótka piłka. Niech sobie rozsiewa te plemniki i da ludziom poukładanym spokój i niech nie twierdzi że to norma i natura bo kazdy by chcał tak tłumaczyć swoje bezmyślne zachowanie. Grunt to nie być hipokrytą.

Widze ze ktos tu ma problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego. Takie fakty naukowe nie oznaczaja ze ludzie tacy SĄ, tylko że sie tym kierują. Kobiety też poządają, ale głównie z miłości. Oczywiście te ktore sie nie zakochaly moga dawac dupy na prawo i lewo i tlumaczyc sie ze kieruje nimi pozadanie jak u facetow, nikt nie powie ze nie. Ale kobieta pozada jednego faceta, a mezczyznie moze podobac sie wiele kobiet, ale kocha mocniej. Co z tego ze idziesz z ukochanym za reke a on sie obejzy na jakas dobra dupe, sama bys popatrzyla. Kocha Ciebie i to sie liczy. A jesli zdradzi, zostawi, zrani, to znaczy ze nigdy nie kochal. A jesli chodzi o ten "wybor i nature flirciarza" to mysle ze nawet najwiekszy flirciarz potrafi sie ustatkowac jesli trafi na odpowiednia kobiete i sie zakocha. I nikt sie nie tlumaczy naukowymi faktami, bo nie musi. To oczywiste.

59 minut temu, Gość gościu gość napisał:

Czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego ten człowiek wciąż mnie atakuje i uważa, że ja tłumaczę jakieś swoje niedoskonałości, kiedy ja nikogo w życiu nie zdradziłem, wierność jest jedną z wartości, które wyznaję i nie mam po co się usprawiedliwiać nauką tylko lubię wiedzieć jak działa "ludzka natura"?

To po co pisac takie kocopały w ogóle, działa ludzka natura ale ja tak nei robię, totalny bezsens.

10 godzin temu, Gość urst napisał:

Nie stereotypizuję. Oczywiście, że są też ładne i normalne. Pokazuję tylko, że wygląd nie jest dla mnie najważniejszy.

Skoro nie jest najważniejszy to czemu piszesz że chciałbys przeciętna a nie brzydką?

5 minut temu, Gość Kobieta kochana napisał:

Widze ze ktos tu ma problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego. Takie fakty naukowe nie oznaczaja ze ludzie tacy SĄ, tylko że sie tym kierują. Kobiety też poządają, ale głównie z miłości. Oczywiście te ktore sie nie zakochaly moga dawac dupy na prawo i lewo i tlumaczyc sie ze kieruje nimi pozadanie jak u facetow, nikt nie powie ze nie. Ale kobieta pozada jednego faceta, a mezczyznie moze podobac sie wiele kobiet, ale kocha mocniej. Co z tego ze idziesz z ukochanym za reke a on sie obejzy na jakas dobra dupe, sama bys popatrzyla. Kocha Ciebie i to sie liczy. A jesli zdradzi, zostawi, zrani, to znaczy ze nigdy nie kochal. A jesli chodzi o ten "wybor i nature flirciarza" to mysle ze nawet najwiekszy flirciarz potrafi sie ustatkowac jesli trafi na odpowiednia kobiete i sie zakocha. I nikt sie nie tlumaczy naukowymi faktami, bo nie musi. To oczywiste.

Po pierwsze Mi też może się podobać wielu mężczyzn, i co z tego??? Wiem co jest wazne i tego się trzymam, więc po co te brednie, komu to potrzebne. PEwnie dla tych co się lubią tym tłumaczyć, bo dla mnie one te tzw 'fakty' żadneg znaczenia nie maja ale multum wyznawców tłumaczacych sobie tym swoje zachowanie zaraz się ucieszy.

25 minut temu, Gość Kobieta kochana napisał:

Matko, jak Ty jestes taka glupia to dziwisz sie ze nie trafiasz na super facetow? Generalizujesz polowe ludzkosci, do ch:uja. Jestem kobietą i po wlasnych doswiadczeniach, obserwacjach i zaglebieniu sie w literature moge stwierdzic ze gosc od faktow naukowych ma racje, a Ty jestes glupią zranioną pindą obrażoną na pół świata. Albo w sumie na caly, bo piszesz ze wolisz sie trzymac z facetami ale jednak sa beznadziejni łeeee łeeee, co oznacza ze kobiet tez nie lubisz. Moze zastanow sie nad soba, moze to w Tobie jest problem xD

jeśli ktoś tu generalizuje to własnie wy.

1 godzinę temu, Gość gościu gość napisał:

Czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego ten człowiek wciąż mnie atakuje i uważa, że ja tłumaczę jakieś swoje niedoskonałości, kiedy ja nikogo w życiu nie zdradziłem, wierność jest jedną z wartości, które wyznaję i nie mam po co się usprawiedliwiać nauką tylko lubię wiedzieć jak działa "ludzka natura"?

Poniewaz ciezko jest przyjac do swiadomosci nowe fakty ktorych wczesniej nie rozpatrywala. Wiesz, nagle uderzyla ją prawda, zszokowala sie, zburzylo jej to caly swiatopoglac, i teraz tupie nozkami jak male dziecko krzyczac "nie, to nie prawda". Musi sobie sama usprawiedliwic Twoje slowa, dlatego Twierdzi ze to Ty usprawiedliwiasz swoje zachowanie. To jest jeden z tych umyslow ktore sa zamkniete.

Nie mamy wpływu na to do kogo czujemy miłość, skoro do was nikt nie czuje to coś jest z wami nie tak, coś robicie źle i należy to zmienić. Ja dwa razy byłem szczerze zakochany, drugi jestem obecnie, zawsze z wzajemnością. Więc trzeba nie tylko brać ale też dawać siebie w najlepszej odsłonie.

Skoro te pseudonaukowe bzdury to fakty to podajcie źródło inaczej ja mogę napisać że ziemia jest płaska i to jest fakt. Bez źródła niczym są te wasze wypociny.

7 minut temu, Gość Kobieta kochana napisał:

Poniewaz ciezko jest przyjac do swiadomosci nowe fakty ktorych wczesniej nie rozpatrywala. Wiesz, nagle uderzyla ją prawda, zszokowala sie, zburzylo jej to caly swiatopoglac, i teraz tupie nozkami jak male dziecko krzyczac "nie, to nie prawda". Musi sobie sama usprawiedliwic Twoje slowa, dlatego Twierdzi ze to Ty usprawiedliwiasz swoje zachowanie. To jest jeden z tych umyslow ktore sa zamkniete.

uważaj żeby ci ktos nie rzucił w twarz naukowymi faktami na odchodne... żałosne, naprawdę. Zapewne pomyślisz o jaki mądry, że tez o tym nei pomyślałam..myśl kobieto lepiej za wczasu.

11 minut temu, Gość Kobieta kochana napisał:

Poniewaz ciezko jest przyjac do swiadomosci nowe fakty ktorych wczesniej nie rozpatrywala. Wiesz, nagle uderzyla ją prawda, zszokowala sie, zburzylo jej to caly swiatopoglac, i teraz tupie nozkami jak male dziecko krzyczac "nie, to nie prawda". Musi sobie sama usprawiedliwic Twoje slowa, dlatego Twierdzi ze to Ty usprawiedliwiasz swoje zachowanie. To jest jeden z tych umyslow ktore sa zamkniete.

Nie chodiz o przyjęcie faktów, bo to one znane sa od dawna, twoja sprawa z kim i jak tworzyć związki, dl amnie jeden fakt oderwany od całej reszty życia między ludźmi nie jest wart rozpatrywania bo patrze na to szerzej, cięzko pojąć widzę więc kończę.

12 minut temu, Gość Facet napisał:

Nie mamy wpływu na to do kogo czujemy miłość, skoro do was nikt nie czuje to coś jest z wami nie tak, coś robicie źle i należy to zmienić. Ja dwa razy byłem szczerze zakochany, drugi jestem obecnie, zawsze z wzajemnością. Więc trzeba nie tylko brać ale też dawać siebie w najlepszej odsłonie.

coś może z tobą jest nie tak gościu, mało wymagasz, szybko znajdujesz...znaleźć byle kogo jest łatwo a wyjątkową osobę to badzo trudno, ciesz się ze sowjego wspaniałego życia tylko nie każ nam w nie na siłę wierzyć

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

coś może z tobą jest nie tak gościu, mało wymagasz, szybko znajdujesz...znaleźć byle kogo jest łatwo a wyjątkową osobę to badzo trudno, ciesz się ze sowjego wspaniałego życia tylko nie każ nam w nie na siłę wierzyć

Chodzi o osobę wyjątkowo, nie wiesz o kim mowa to nie szukaj pocieszenia na siłę

20 minut temu, Gość dvp napisał:

To po co pisac takie kocopały w ogóle, działa ludzka natura ale ja tak nei robię, totalny bezsens.

Bo człowiek ma coś takiego jak samoświadomość i może kontrolować ludzką naturą, jeśli zdaje sobie z niej sprawę  ja uważam że Gość Kobieta kochana ma rację. Umysł zamknięty nie potrafi przyjąć nic co jest inne i nie zgodne z jej poglądem. Nie chcę mi się podawać źródeł bo to jest bardzo dużo książek, dużo nauk u psychologów itp., ale dla bardzo zapartych polecam przeczytać psychologię miłości, czy zainteresować się po prostu psychologią ewolucją. Buss pisze świetne książki o tym. 

36 minut temu, Gość gościu gość napisał:

Bo człowiek ma coś takiego jak samoświadomość i może kontrolować ludzką naturą, jeśli zdaje sobie z niej sprawę  ja uważam że Gość Kobieta kochana ma rację. Umysł zamknięty nie potrafi przyjąć nic co jest inne i nie zgodne z jej poglądem. Nie chcę mi się podawać źródeł bo to jest bardzo dużo książek, dużo nauk u psychologów itp., ale dla bardzo zapartych polecam przeczytać psychologię miłości, czy zainteresować się po prostu psychologią ewolucją. Buss pisze świetne książki o tym. 

Błąd logiczny, przyjmuję do wiadomości ale te fakty wrażenia żadnego na mnie nie robią bo ja mam mózg i wiem co jest dla mnie ważne. A teksty typu że facet może pożądać wiele kobiet a kobieta tak nie m ..no cóż wielki naukowiec z ciebie rzeczywście...

43 minuty temu, Gość Facet napisał:

Chodzi o osobę wyjątkowo, nie wiesz o kim mowa to nie szukaj pocieszenia na siłę

Sam chyba szukasz tego pocieszenia wylewając frustracje na innych typu nikt cię nie kocha.... mało kto wie co to znaczy kochać i na pewno nie ma to nic wspólnego z chełpliwością.

8 minut temu, Gość gosc napisał:

Błąd logiczny, przyjmuję do wiadomości ale te fakty wrażenia żadnego na mnie nie robią bo ja mam mózg i wiem co jest dla mnie ważne. A teksty typu że facet może pożądać wiele kobiet a kobieta tak nie m ..no cóż wielki naukowiec z ciebie rzeczywście...

Zgadza się. Naukowcem nie jestem, ale zrozumienie faktu, że samiec u większości zwierząt jest reproduktorem, która ma za zadanie utrzymać gatunek przy życiu i rozmnażać się jak najwięcej i częściej, a samice mają za zadanie wybierać do tego, jak najlepsze geny nie wykracza poza moją inteligencję. Słyszałeś o projekcie "Klaudiusz"? Kobiety pożądają seksualnie tylko top 20% mężczyzn (z tych co znają), a faceci mają na to większą tolerancję. Poczytaj sobie o hipergamii kolego.

10 godzin temu, Gość zgościa napisał:

Bo kobiecy świat jest okrutny jak również kobiety w stosunku do siebie nawzajem. Ja nie nienawidzę kobiet ale bardzo dużo złego od nich otrzymałam. Nie jest to nic zabawnego.

Bo kobiety są zazdrosne, zawistne i fałszywe, nawet ,,przyjaciółką" może Ci ,,odbić" faceta, one dla facetów zrobią wszystko, nawet zaprzepaszcza lata przyjaźni. Ja ufam tylko siostrze, mogę mieć koleżanki ale nie będę się ze wszystkiego zwierzac i ufać bo nieraz juz się przejechalam. Przyjaźń dwóch kobiet jest zwykle do czasu aż jedna z nich znajdzie sobie faceta, wtedy jest olewanie koleżanek bo misio najważniejszy i każda wolna minute MUSI z nim spędzać. Kobiety się sra.ja za facetami bardziej niż na odwrot. 

34 minuty temu, Gość gosc napisał:

Błąd logiczny, przyjmuję do wiadomości ale te fakty wrażenia żadnego na mnie nie robią bo ja mam mózg i wiem co jest dla mnie ważne. A teksty typu że facet może pożądać wiele kobiet a kobieta tak nie m ..no cóż wielki naukowiec z ciebie rzeczywście...

Dodam jeszcze, że kobieta kocha tylko tego mężczyznę, którego najbardziej pożąda, więc jeśli ona ma męża, a pożąda innego to nie kocha swojego męża. O to mi chodziło z tym, że nie może. Jednak mogą być wyjątki od reguły. Mężczyzna natomiast może przelecieć połowę kobiet świata i nie oznacza to, że je kocha tylko pożąda. Bardziej zrozumiałe?

10 minut temu, Gość gościu gość napisał:

Zgadza się. Naukowcem nie jestem, ale zrozumienie faktu, że samiec u większości zwierząt jest reproduktorem, która ma za zadanie utrzymać gatunek przy życiu i rozmnażać się jak najwięcej i częściej, a samice mają za zadanie wybierać do tego, jak najlepsze geny nie wykracza poza moją inteligencję. Słyszałeś o projekcie "Klaudiusz"? Kobiety pożądają seksualnie tylko top 20% mężczyzn (z tych co znają), a faceci mają na to większą tolerancję. Poczytaj sobie o hipergamii kolego.

Rób co chcesz, bylebyś miał wystarczająco dużo kasy na te dzieci. Są ludzie co tak postępują i są zupełnie inni. Grunt to się dobrać a uogólniac sobie możesz ile wlezie i nie zmienia to mojej oceny dot. ludzi.

18 minut temu, Gość gościu gość napisał:

Dodam jeszcze, że kobieta kocha tylko tego mężczyznę, którego najbardziej pożąda, więc jeśli ona ma męża, a pożąda innego to nie kocha swojego męża. O to mi chodziło z tym, że nie może. Jednak mogą być wyjątki od reguły. Mężczyzna natomiast może przelecieć połowę kobiet świata i nie oznacza to, że je kocha tylko pożąda. Bardziej zrozumiałe?

Weż przestań się w końcu ośmieszać bo wszystko więdnie. Pisz o sobie albo w ogóle przestań bo to się mija z celem...nie ni ejest zrozumiale bo ja tak nie mam!!!

19 minut temu, Gość gościu gość napisał:

Dodam jeszcze, że kobieta kocha tylko tego mężczyznę, którego najbardziej pożąda, więc jeśli ona ma męża, a pożąda innego to nie kocha swojego męża. O to mi chodziło z tym, że nie może. Jednak mogą być wyjątki od reguły. Mężczyzna natomiast może przelecieć połowę kobiet świata i nie oznacza to, że je kocha tylko pożąda. Bardziej zrozumiałe?

Przyjmij do wiadomości że nie robia tak dojrzali ludzie a na pewno nie ci co chca się wiązać i widzą w tym spełnienie....M A S A K R A .. i zapewniam że jednak dla mnie jet różnica z kim sypiam i zaliczanie panienek raczek budzi we mnie wstręt niż cokolwiek innego

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Przyjmij do wiadomości że nie robia tak dojrzali ludzie a na pewno nie ci co chca się wiązać i widzą w tym spełnienie....M A S A K R A .. i zapewniam że jednak dla mnie jet różnica z kim sypiam i zaliczanie panienek raczek budzi we mnie wstręt niż cokolwiek innego

Wiesz co jest w tym wszystkim najlepsze...., że twierdzę dokładnie tak samo jak Ty, a to co mówię, to są po prostu fakty naukowe. Człowiek jako istota inteligentna stanowi o własnym losie i dla mnie związać się z kimś na stałe to cel życiowy. Nie wiem dlaczego wszyscy tak dopisujecie sobie, że coś ze mną nie tak, bo piszę takie rzeczy. Jakbym napisał, że spalanie węgla powoduje emisje do atmosfery CO2 to uważalibyście mnie za jakiegoś masowego spalacza węgla? XD Weźcie się ludzie trochę opamiętajcie.

6 minut temu, Gość gościu gość napisał:

Wiesz co jest w tym wszystkim najlepsze...., że twierdzę dokładnie tak samo jak Ty, a to co mówię, to są po prostu fakty naukowe. Człowiek jako istota inteligentna stanowi o własnym losie i dla mnie związać się z kimś na stałe to cel życiowy. Nie wiem dlaczego wszyscy tak dopisujecie sobie, że coś ze mną nie tak, bo piszę takie rzeczy. Jakbym napisał, że spalanie węgla powoduje emisje do atmosfery CO2 to uważalibyście mnie za jakiegoś masowego spalacza węgla? XD Weźcie się ludzie trochę opamiętajcie.

To jest woda na młyn dla wszelkiego rodzaju kłamców i wykorzystywaczy i bez szerszego kontekstu i rozumienie psychiki ludzkiej pisanie o tej chuci i pożądaniu mężczyzn mija się z celem a w wielu przypadkach robi tez krzywdę. Więc nie rozumiem jaki jest w tym sens, serio. Czysta ludzka przyzwoitość nie od dziś traci mocno na znaczeniu. Po co, na to to komu, szczerze nie pojmuję. Może ci co tak mają powinni się opamiętać i nie okłamywac tylko stawiac sprawy jasno czym się w życiu kierują. Mniej by było poranionych ludzi, moze to jest jedyny sens pisania tego.

7 minut temu, Gość gosc napisał:

To jest woda na młyn dla wszelkiego rodzaju kłamców i wykorzystywaczy i bez szerszego kontekstu i rozumienie psychiki ludzkiej pisanie o tej chuci i pożądaniu mężczyzn mija się z celem a w wielu przypadkach robi tez krzywdę. Więc nie rozumiem jaki jest w tym sens, serio. Czysta ludzka przyzwoitość nie od dziś traci mocno na znaczeniu. Po co, na to to komu, szczerze nie pojmuję. Może ci co tak mają powinni się opamiętać i nie okłamywac tylko stawiac sprawy jasno czym się w życiu kierują. Mniej by było poranionych ludzi, moze to jest jedyny sens pisania tego.

Do dwóch pierwszych zdań nie umiem się odnieść. Tak przyzwoitość bardzo straciła na znaczeniu, bo żyjemy w bardzo płytkich egoistycznych czasach. Tu nie chodzi o to, że ktoś tak ma, bo przeważnie to jest nieświadome. Kłamstwo to jedna z plag ludzkości. Cel pisania tego jest taki, że "chemia miłosna" nie jest od nas zależna i może być bardzo zgubna, a gdy chcesz coś z nią zrobić to musisz zrozumieć jej działanie. 

2 godziny temu, Gość gosc napisał:

Skoro nie jest najważniejszy to czemu piszesz że chciałbys przeciętna a nie brzydką?

Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Aż tak brzydki nie jestem, żeby się brać za brzydkie. Wygląd jest ważny, ale nie najważniejszy.