Otwieram piwko i zaczynam weekendzik

Nie rozumiem też kierowania się tym co się podoba facetom. Mojemu facetowi podobam się ja taka jaka jestem. On jest dla mnie ważny. I nie wiem dlaczego niby miałabym się przejmować co podoba się obcym chłopom? Tylko głupie dziewuchy próbują się przypodobać wszystkim wokół. Ja wolę być po prostu sobą i podobać się i być kochana przez tego jedynego. 

Jako, że są różne typy urody, ładnie mogą wyglądać i szerokie i wąskie biodra. Mi w zasadzie wszystko jedno, jakie mam, nie narzekam. A schudnąć muszę dla zdrowia. No i dla urody, bo większość osób jednak lepiej wygląda szczupła - a ja na pewno .

moon nie podciera tyłka

6 minut temu, Gość tajemnica napisał:

Nie rozumiem też kierowania się tym co się podoba facetom. Mojemu facetowi podobam się ja taka jaka jestem. On jest dla mnie ważny. I nie wiem dlaczego niby miałabym się przejmować co podoba się obcym chłopom? Tylko głupie dziewuchy próbują się przypodobać wszystkim wokół. Ja wolę być po prostu sobą i podobać się i być kochana przez tego jedynego. 

Mnie też podobają się małe tyłki, tylko nie płaskie, ale takie push-up. I mimo mody na duże tyłki pozostaję przy swoim zdaniu i też nie dostosowywalabym się do faceta. Ot, tak napisałam, że teraz taka moda. Merigold, jak ci trener dobierze ćwiczenia to pupa też mocno schudnie.

35 minut temu, Gość Merigold napisał:

Ale przynajmniej jeśli się ma szerokie biodra, poród jest łatwiejszy.

 Noo jesli dla kogos sensem życia jest rozród, to faktycznie jest to pożytek

42 minuty temu, Gość tajemnica napisał:

Szerokie biodra to sama kobiecość, wąskie biodra są aseksualne i takie kobiety z postury przypominają chłopców. Nie rozumiem też jak można nazwać kalectwem szersze biodra, podczas kiedy ludzie cierpią na nieuleczalne choroby i inne tragiczne kalectwa, co za pustak z tej sówki, bezwartościowa sówka która obraża inne kobiety ze względu na ich budowę ciała. Brak słów. 

Nie z e s r a j sie. Ja uwazam ze kazdy jest jaki jest i nie powinno sie go wysmiewac. Ale ta trollica to wyjątek

1 minutę temu, sówka1313 napisał:

 Noo jesli dla kogos sensem życia jest rozród, to faktycznie jest to pożytek

Nie planujesz mieć dzieci? kto ci będze podawać piwo na stare lata:D

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Nie planujesz mieć dzieci? kto ci będze podawać piwo na stare lata:D

służba

1 minutę temu, sówka1313 napisał:

Nie z e s r a j sie. Ja uwazam ze kazdy jest jaki jest i nie powinno sie go wysmiewac. Ale ta trollica to wyjątek

Inna sprawa ze sama wyzywasz dziewczyny o wąskich biodrach od chłopców

Przed chwilą, sówka1313 napisał:

Inna sprawa ze sama wyzywasz dziewczyny o wąskich biodrach od chłopców

a zresztą nie widzisz różnicy między doopą a biodrami? mozna miec szersze bioderka i fajny tyłeczek, niekoniecznie wielkie tłuste doopsko szafiaste jak srerigold

2 minuty temu, sówka1313 napisał:

Nie z e s r a j sie. Ja uwazam ze kazdy jest jaki jest i nie powinno sie go wysmiewac. Ale ta trollica to wyjątek

Już chyba wiem, jacy ludzie piszą na portalach randkowych opisy w stylu „jestem jaka jestem, chcesz mnie poznać, pisz”

1 minutę temu, Gość Merigold napisał:

Już chyba wiem, jacy ludzie piszą na portalach randkowych opisy w stylu „jestem jaka jestem, chcesz mnie poznać, pisz”

Tacy z dooopami szafiastymi jak ty?

Idz popracuj nad ziemniaczkiem mamejo

Kwestia tyłeczka jest do wypracowania. Sama przyznałam, że muszę schudnąć. Nabijanie się z mojej nadwagi jest chamskie. Ty jesteś idealna?

Juz cie widze w ciązy, brzuch z przodu, brzuch z tyłu

Przed chwilą, Gość Merigold napisał:

Kwestia tyłeczka jest do wypracowania. Sama przyznałam, że muszę schudnąć. Nabijanie się z mojej nadwagi jest chamskie. Ty jesteś idealna?

nie, ale ja jestem szczera a ty jestes trollem

Szczerość nie oznacza, że musisz być niegrzeczna. To raz. Dwa, serio nie wiem, czemu się do mnie przyczepiłaś, bo jeśli wtedy nadepnęłam Ci na odcisk, zrobiłam to niechcący. Z początku wydawałaś mi się nawet sympatyczna, ale wyszła na jaw Twoja prawdziwa natura, to, że lubisz złośliwości i hejt. A po trzecie, coś sobie na mój temat ewidentnie ubzdurałaś.

Srówkę chooy strzela, że nie ma chorej na łeb prostytuty i nie ma z kim wirtualnie lizać się po peezdach

A po czwarte, to czepianie się na siłę jest naprawdę żałosne. Ze mną można normalnie porozmawiać i nie wiem, czemu tak tkwisz w oślim uporze i hejtujesz.

7 minut temu, Gość Merigold napisał:

A po czwarte, to czepianie się na siłę jest naprawdę żałosne. Ze mną można normalnie porozmawiać i nie wiem, czemu tak tkwisz w oślim uporze i hejtujesz.

Bo to zgorzkniałe indywiduum z byle jakim życiem i byle jakim związkiem. Musi się na kimś wyżyć i tym razem padło na ciebie. Gdyby po prostu nie chciała ślubu i dzieci, to by raz czy dwa o tym wspomniała zamiast wyśmiewać i wyzywać każdą, która chce mieć rodzinę. Chyba coś ją pod tym względem boli i to bardzo. I ubliżając tobie i innym poprawia sobie samopoczucie. I mniemanie o sobie, że ona niby jest lepsza od innych. 

A po piąte, po hoooya  wlazłas na mój temat? 

Chciałam sprawdzić, czy Ci przeszło. Poza tym, przy muffinkach nie mogę się skupić na czytaniu bardziej wymagających rzeczy 🥺.

Piątą godzinę te swoje muffiny pieczesz? Nooo to napieczesz tyle ze ci starczy chyba na dwa dni 

Upiekłam 20, teraz się studzą.

Merigold, a ty skąd masz taką silna wolę , że pieczesz ciacha i ich nie jesz?

Merigold, moja rada dla ciebie. Nie rezygnuj całkiem z kolacji, bo obnizysz przemianę materii. 3 godziny przed snem zjedz lekki posiłek. Np. jogurt lub banana lub kromkę chleba bez masła z plastrem chudej wędliny i jakimś warzywem.

Ja wolę konkretne rzeczy od słodyczy, w szczególności lubię żółte sery. Zamiast słodyczy zrobię sobie w sobotę koktajl truskawkowy. Może nie jest zbyt niskokaloryczny, ale zdrowszy na pewno.

Kiedyś miałam bardzo silną wolę, teraz muszę nad nią popracować.

Dziewczyny, nie kloccie się już , lepiej polećcie jakiś fajny film. Tylko Sówka nie pokroju tego Milczenia Owiec, bo nie mogę zasnąć potem, czasem się skusze na horror, ale potem spania nie ma niestety.

Tylko ja nie lubię jeść kolacji... Istnieje też tzw. teoria okna żywieniowego, mówiąca, by jeść wszystkie posiłki zamykając się w kilku godzinach. Acha, no i nie jem teraz chleba częściej niż raz w tygodniu

Lubię wszelkie filmy o superbohaterach. Ostatnio oglądałam film o robocie, Chappie. Podobał mi się. Bajka Ralph Demolka w internecie była też całkiem przyjemna.