Mój mąż odmówił mi pieniedzy na leki dla córki

5 minut temu, Gość Monika napisał:

hmmm

masz dzis zly dzien?

duzo w Tobie agresji.

To jakaś wielka Pani jest robi z siebie jakaś damesse. Nie ma co na nią zebrać uwagi

3 minuty temu, Gość Mmmmm napisał:

Nie ukrywam faktu, że czasami lubię sobie wypić jak już dziecko zaśnie bądź z rana troszkę. Nie widze w tym nic złego, bo nie mam słabej głowy do alkoholu nawet jak wypije całe wino w środku dnia to czuje się dobrze a nawet wspaniale.

Nie mozna pic przy dziecku.

(jednak ja mysle,ze to jednak podszyw ech...)

Milego Dnia.

1 godzinę temu, frog_in_the_fog napisał:

dziecko może ciągle chorować, jeśli jest odżywiane gotowcami i słodkimi gównami przez leniwą matkę.

zacznij dziecko prawidłowo odżywiać, jak nie umiesz to poradź się pediatry albo dietetyka.
bio kiszona kapusta, natka pietruszki, kiełki czy wyhodowana w domu rzeżucha nie kosztują milionów monet.

czosnek, imbir, dobry jakościowo miód (spadziowy, gryczany, lipowy) i pyłek pszczeli, propolis, na przekąskę cytrusy zamiast gównianego słodzonego deserku, a w razie infekcji w dróg oddechowych olejek pichtowy - dziecko 3l już może brać małe dawki. antybiotykami prędzej dzieciaka dobijesz niż wyleczysz.

zaopatrz się w herbatki z lipy i kwiatu czarnego bzu - z miodem i cytryną dzieciak będzie chętnie pił, bo są pyszne.

a tak w ogóle wszystkim takim egocentrycznym niedojdom odebrałabym dzieci, bo na pazury i rzęsy to zawsze mają, a na podstawowe potrzeby dziecka to kurfa nigdy.

Ja nie jestem milionerka by pic jakieś kwiaty lipy i miody naturalne itp. 

Paznokcie żelowe to koszt na miesac 110 plus ozdoby a trzeba iść dwa razy, wiec nawet 400 zł. 

Szampon w aptece i odżywka 110zl 

A kosmetyki jakieś leki dla mnie i dla dziecka.

moj synek teraz zajada się pysznymi kanapkami bułeczka ciemna z jakimiś ziarnami, serek ziołowy, masełko a do tego zwykła miętowa herbatka 

madka się zdenerwowała i na pustym forum nagle rozmnożyły się osoby.

no cóż, chciało się mieć dziecko, to trzeba je utrzymać - choruje czy nie. a jak choruje to trzeba się zastanowić, dlaczego.

miłego madkowania i stękania na zły los oraz złego męża, którego sama sobie wybrałaś

6 minut temu, Gość Monika napisał:

Nie mozna pic przy dziecku.

(jednak ja mysle,ze to jednak podszyw ech...)

Milego Dnia.

Ty to spięta jesteś strasznie. Taka nudziara, ze aż słabo człowiekowi. Ja lubię sobie wypić i pójść w tango z młodymi Ukraińcami jak mąż pojedzie nie raz w delegacje i go w domu nie ma. A dziecko spi a ja tancuje na całego z młodziakami zza wschodniej granicy młodzi studenci 

26 minut temu, frog_in_the_fog napisał:

no, zaraz się okaże, że biedaczki mieszkają w zagrzybiałym mieszkaniu socjalnym, które dał im MOPS, jako że popijają 3 flaszki dziennie...

Wez kobieto zamilcz! Nie popijam flaszek i nie mieszkam w zagrzybialej kamienicy! Moje dziecko odzywia sie prawidlowo! Wiele warzyw, owocow, ryby! Nie karmie jej byle czym! 

Wlasnie wrocilam od lekarza z niczym. Bo na wykonanie CRP zarzadali mi 15zl a ja zwyczajnie nie mialam. Moj mąż nie odbiera tel z pracy. Podalam corce nurofen i pozostaje czekac. Nie jestem leniwa, ale ludzie nie rozumieją ze jak dziecko 3dni idzie do przedszkola, a kolejne 12 siedzi w domu to nie ma mozliwosci isc do pracy.

Ile w Was nienawisci az zal

Zadzwonie do jednego z moich młodych kochanków to może da mi 15 zł jak mąż cymbał nie chce

Ale dlaczego masz placic za badani crp?

I co sie dzieje z dzieckiem?

To jest prywatna przychodnia ktora ma podpisany kontrakt z nfz. Badania tu są odplatne jak się okazalo ;(

1 minutę temu, Gość Mmmmm napisał:

Ty to spięta jesteś strasznie. Taka nudziara, ze aż słabo człowiekowi. Ja lubię sobie wypić i pójść w tango z młodymi Ukraińcami jak mąż pojedzie nie raz w delegacje i go w domu nie ma. A dziecko spi a ja tancuje na całego z młodziakami zza wschodniej granicy młodzi studenci 

pozdro podszyw!

Ok. Warto przepisac sie do nomrlanej wtedu badania typu crp beda darmowe.

A co powiedzial lekarz?

No to jutro zrób tak jak mówił Moonwalker.

18 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wez kobieto zamilcz! Nie popijam flaszek i nie mieszkam w zagrzybialej kamienicy! Moje dziecko odzywia sie prawidlowo! Wiele warzyw, owocow, ryby! Nie karmie jej byle czym! 

Wlasnie wrocilam od lekarza z niczym. Bo na wykonanie CRP zarzadali mi 15zl a ja zwyczajnie nie mialam. Moj mąż nie odbiera tel z pracy. Podalam corce nurofen i pozostaje czekac. Nie jestem leniwa, ale ludzie nie rozumieją ze jak dziecko 3dni idzie do przedszkola, a kolejne 12 siedzi w domu to nie ma mozliwosci isc do pracy.

Ile w Was nienawisci az zal

czemu nie pójdziesz do pediatry na NFZ, skoro nie masz kasy?
czyżbyście z mężem nie mieli ubezpieczenia?

a czekaj, do tego trzeba pracować. niech zgadnę - ty siedzisz w domu, a mężulo robi lewe interesy?

to może napisz jednak adres najbliższego MOPSu, ktoś się powinien wami zainteresować i sprawdzić, czy dziecku nie dzieje się krzywda.

nie zamilczę, bo tak mi się podoba. i co mi zrobisz?

A ja bym mu wiochy narobiła w pracy.

Powiedziałabym, że lekarz nie zrobił badań, bo są płatne. Mnie z dorabiania nie wystarcza i właśnie jadę na rozmowę kwalifikacyjną jak sugerowałeś. Nie mogę wziąć ze sobą dziecka więc je zostawiam. Skocz z nim do lekarza, kup leki. Jak będziesz wcześniej w domu zrób obiad.

To jest pediatra na nfz, ale nic nam nie przepusal bo chcial zebym zrobila badanie (na wykrycie bakterii, stanu zapalnego) a to badanie jest platne. Sam lekarz jest na NFZ

Jeśli nie jesteś ubezpieczona to może powinnaś zarejestrować się w up, chociaż ubezpieczenie będziesz miała dla siebie i dziecka

Oczywiscie ze mamy ubezpieczenie. Ja sie rejestruje w UP a maz pracuje normalnie, nie na lewo. Taka madra jestes a czytac ze zrozumieniem nie potrafisz..... 

A dziecku krzywda sie nie dzieje. Jest szczesliwe jak inne dzieci. Tylko ze choruje przez pojscie do przedszkola

6 minut temu, frog_in_the_fog napisał:

 

czemu nie pójdziesz do pediatry na NFZ, skoro nie masz kasy?
czyżbyście z mężem nie mieli ubezpieczenia?

a czekaj, do tego trzeba pracować. niech zgadnę - ty siedzisz w domu, a mężulo robi lewe interesy?

to może napisz jednak adres najbliższego MOPSu, ktoś się powinien wami zainteresować i sprawdzić, czy dziecku nie dzieje się krzywda.

nie zamilczę, bo tak mi się podoba. i co mi zrobisz?

Jak nie masz pojecia o tym co piszesz to nie pisz.

6 minut temu, Gość Mmmmm napisał:

To jest pediatra na nfz, ale nic nam nie przepusal bo chcial zebym zrobila badanie (na wykrycie bakterii, stanu zapalnego) a to badanie jest platne. Sam lekarz jest na NFZ

nie kłam, jak idziesz na NFZ to wszystkie badania, na które skieruje lekarz, są bezpłatne.

płatne są te, na które nie masz skierowania i robisz na własną rękę, albo na które masz skierowanie od lekarza przyjmującego prywatnie.

przy kim dziecko jest przypisane do ubezpieczenia?

3 minuty temu, Gość Mmmmm napisał:

To jest pediatra na nfz, ale nic nam nie przepusal bo chcial zebym zrobila badanie (na wykrycie bakterii, stanu zapalnego) a to badanie jest platne. Sam lekarz jest na NFZ

Musisz zmienic przychodnie, bo badanie crp jest bezplatne jesli pisze je lekarz z kontraktem nfz.

Moze bylas nie w tym laboratorium- zadzwon i zapytaj z jakimi umowe ma przychodnia.

Druga sprawa jesli jest tylko goraczka i lekarz nie stwierdzil zakazenia to pozostaje ci ja zbijac.

Badani crp jest na wykrycie stanu zapalnego (pewnie chodzi o bol miesni).

Podajac ibuprofen mozesz zafalszowac wyniki...

Sprobuj podawac paracetamol - jest on przy okazji lagodniejszy dla sluzowki zolodka.

2 minuty temu, frog_in_the_fog napisał:

nie kłam, jak idziesz na NFZ to wszystkie badania, na które skieruje lekarz, są bezpłatne.

poczekaj moze poszla do laboratorium, ktore nie ma umowy z jej przychodnia.

Tak to jest jak wrobisz w ciąże a później liczysz na faceta. Faceci często maja wywalone na swoje dzieci tak jak w tym przypadku a tu lafi/rynda wrobiła i teraz tylko tego dziecka szkoda. 

a ja nie rozumiem, jak matka chorego dziecka może siedzieć na forum, zamiast się nim zajmować. 

2 minuty temu, frog_in_the_fog napisał:

a ja nie rozumiem, jak matka chorego dziecka może siedzieć na forum, zamiast się nim zajmować. 

 Jest rozzalona, szuka pomocy.

Moze rzeczywiscie poszla nie do tego laboratorium, a teraz zadzwoni dowie sie gdzie isc i dziecko bedzie mialo wykonane badanie.

Juz krok do przodu bedzie :)

Tu jest nr do przychodni

56 623 56 07

Prosze zadzwonic i zapytac jak wyglada badanie crp i czy jest platne. Dziecko jest ubezpieczone przy ojcu. A w tym momencie spi wiec jak mam sie nim zajmowac???

4 minuty temu, Gość Monika napisał:

 Jest rozzalona, szuka pomocy.

Moze rzeczywiscie poszla nie do tego laboratorium, a teraz zadzwoni dowie sie gdzie isc i dziecko bedzie mialo wykonane badanie.

Juz krok do przodu bedzie :)

 

jesteś autorką czy jej adwokatką?

4 minuty temu, frog_in_the_fog napisał:

jesteś autorką czy jej adwokatką?

Nie :)

Ja po prostu staram sie zrozumiec ludzi :)

wszyscy na nia najezdzaja a jak ktoś próbuje bronić i zrozumieć to już niedobrze☺ facet za to święty. o tym ze ma w doopie chore dziecko ani słowa.

Nie masz kasy na leki dla bachorai? Ciekawe na co idzie 500+. Pieprzone dziecioroby.

10 minut temu, Gość Won dziecioroby napisał:

Nie masz kasy na leki dla bachorai? Ciekawe na co idzie 500+. Pieprzone dziecioroby.

Pewnie mąż przepija bądź płaci jakieś kochanicy a autorka to niewolnica jego która wrobiła ho w to biedne dziecko