Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Asaka

Przestałam gotowac w domu bo nie jestem sluzaca

Polecane posty

Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla nas jedzenie wspolnych posiłków to jedna z najprzyjemniejszch chwil dnia. Można spokojnie porozmawiać, pobyć razem. Gotujemy zazwyczaj razem. A wy autorko obiadu razem nie jecie, sniadania i kolacji pewnie też nie,  wieczorem filmu nie obejrzycie i wina też pewnie razem nie wypijecie. Co to za malżenstwo....

Dokładnie.

Po co ta rywalizacja, jakaś głupia chęć udowodnienia swojej wyższości, ośmieszenia męża. Twój mąż powinien być partnerem, a nie wrogiem, którego trzeba ustawić pod siebie.

Beznadziejny jest ten temat. Szukanie poklasku wśród feministek. No dobrze, wygrałaś. Nie gotujesz. I co? Fajnie jest? Cieszysz się? ... nie małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość gość napisał:

Dokładnie.

Po co ta rywalizacja, jakaś głupia chęć udowodnienia swojej wyższości, ośmieszenia męża. Twój mąż powinien być partnerem, a nie wrogiem, którego trzeba ustawić pod siebie.

Beznadziejny jest ten temat. Szukanie poklasku wśród feministek. No dobrze, wygrałaś. Nie gotujesz. I co? Fajnie jest? Cieszysz się? ... nie małżeństwo.

skoro jest partnerem to niech sie tak zachowuje. on nie ma pomagac w domu bo to tak samo jego dom jak i jej. oboje tam mieszkaja i maja obowiazki. same sobie pozwalacie na bycie sluzkami a pozniej placz bo znalazl sobie inna. pewnie taka co staawia warunki i przez to jest atrakcyjniejsza. a nie kura domowa wiecznie wszystkim umeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

skoro jest partnerem to niech sie tak zachowuje. on nie ma pomagac w domu bo to tak samo jego dom jak i jej. oboje tam mieszkaja i maja obowiazki. same sobie pozwalacie na bycie sluzkami a pozniej placz bo znalazl sobie inna. pewnie taka co staawia warunki i przez to jest atrakcyjniejsza. a nie kura domowa wiecznie wszystkim umeczona.

Tak, pewnie. Facet zostawi kobietę która o niego dbać i pójdzie do takiej, co go zagoni do garów. Umeczona kurą domowa? Za to ta co zrywa się o piątej rano, żeby zdążyć do pracy jest bardzo wypoczęta. Co ten feminizm nasrał babom do głowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey
26 minut temu, Rescator555 napisał:

No cóż, jeśli nie ufasz mężczyźnie, to lepiej nie wchodzi z nim w związek. A jeśli już, to w jakiś luźny układ. A co do zabezpieczenia, to w razie rozwodu, kobiecie przysługuje połowa majątku nabytego w czasie trwania małżeństwa. A jeśli rozpad małżeństwa nastąpił nie z jej winy, to także alimenty.

Toteż nie wchodzę w związki a luźne układy nie są dla mnie. Alimenty na dziecko jak najbardziej, na siebie bym nie chciała wolałabym zarobić 😉. I też jakoś tak lepiej jak coś do wspólnego majątku jednak się wnosi swojego. Ale zdanie możemy mieć przecież inne.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

Tak, pewnie. Facet zostawi kobietę która o niego dbać i pójdzie do takiej, co go zagoni do garów. Umeczona kurą domowa? Za to ta co zrywa się o piątej rano, żeby zdążyć do pracy jest bardzo wypoczęta. Co ten feminizm nasrał babom do głowy. 

Oj Rescator555, czasem tak właśnie jest ze faceci zostawiają nudne aczkolwiek ogarnięte kobiety z sercem ma dłoni bo szukają wrażeń i taka kobieta przestaje być wyzwaniem.   Różni faceci niestety są i nie każdy jest rozsądny. Więc nie do końca to bzdet. Co do feminizmu źle rozumianego tak namieszal i nie tylko w głowach kobiet ale również "nowoczesnych" mężczyzn. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Tak, pewnie. Facet zostawi kobietę która o niego dbać i pójdzie do takiej, co go zagoni do garów. Umeczona kurą domowa? Za to ta co zrywa się o piątej rano, żeby zdążyć do pracy jest bardzo wypoczęta. Co ten feminizm nasrał babom do głowy. "

Ja znam  takie przypadki  gdzie facet mial zonę nie pracująca  i zostawił ja dla pracującej . Malooo tego facet który nigdy sam sobie gaci nie wyprał teraz UWAGA pierze i prasuje rzeczy swojej  obecnej zony . Mozna ? można tylko głupie baby zachowują  sie jak służące a później szok jak  facet je nie szanuje

Autorko dobrze zrobiłaś  ,Skoro  pracujcie to obowiązki dzieli sie na pol i nie ma ze boli. . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość Hey napisał:

Oj Rescator555, czasem tak właśnie jest ze faceci zostawiają nudne aczkolwiek ogarnięte kobiety z sercem ma dłoni bo szukają wrażeń i taka kobieta przestaje być wyzwaniem.   Różni faceci niestety są i nie każdy jest rozsądny. Więc nie do końca to bzdet. Co do feminizmu źle rozumianego tak namieszal i nie tylko w głowach kobiet ale również "nowoczesnych" mężczyzn. 

Mężczyźni szukają nie wrażeń, ani wyzwań, ale mówiąc kolokwialnie świeżej dziury. I wcale nie zależy im, by ta dziura była przyczepiona do głowy z zawartością dwóch doktoratów, ale raczej do nóg po  szyję i dużych cycek. A po zaspokojeniu najchętniej wrócili by do starych kapci i fotela. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

"Tak, pewnie. Facet zostawi kobietę która o niego dbać i pójdzie do takiej, co go zagoni do garów. Umeczona kurą domowa? Za to ta co zrywa się o piątej rano, żeby zdążyć do pracy jest bardzo wypoczęta. Co ten feminizm nasrał babom do głowy. "

Ja znam  takie przypadki  gdzie facet mial zonę nie pracująca  i zostawił ja dla pracującej . Malooo tego facet który nigdy sam sobie gaci nie wyprał teraz UWAGA pierze i prasuje rzeczy swojej  obecnej zony . Mozna ? można tylko głupie baby zachowują  sie jak służące a później szok jak  facet je nie szanuje

Autorko dobrze zrobiłaś  ,Skoro  pracujcie to obowiązki dzieli sie na pol i nie ma ze boli. . 

A przypadków, że zostawił taka ambitną, robiąca karierę to oczywiście nie znasz.

Skoro obowiązki domowe dzielicie na pół, to do domowej kasy też wpłacie po równo. Nie ma, że może pracować jeszcze ciężej od niego. Jak nie chciałaś nosić teczki, to nosisz beleczki. Podciągnie się, doucz i zarabiaj tyle samo, albo wyrownaj to w inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Rescator555 napisał:

Mężczyźni szukają nie wrażeń, ani wyzwań, ale mówiąc kolokwialnie świeżej dziury. I wcale nie zależy im, by ta dziura była przyczepiona do głowy z zawartością dwóch doktoratów, ale raczej do nóg po  szyję i dużych cycek. A po zaspokojeniu najchętniej wrócili by do starych kapci i fotela. 

Żałosnie mało wiesz o psychologii.

ie przekładaj swoich pragnień i oczekiwań na wszystkich mężczyzn świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey
7 minut temu, Rescator555 napisał:

Mężczyźni szukają nie wrażeń, ani wyzwań, ale mówiąc kolokwialnie świeżej dziury. I wcale nie zależy im, by ta dziura była przyczepiona do głowy z zawartością dwóch doktoratów, ale raczej do nóg po  szyję i dużych cycek. A po zaspokojeniu najchętniej wrócili by do starych kapci i fotela. 

No to jakby nie było i wrażenia i wyzwania 😉. Wrażenia bo nowa babka, a wyzwania bo ja posiada a by posiadać to musi zdobyć .No chyba że płaci ale to jiz całkiem inny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Mężczyźni szukają nie wrażeń, ani wyzwań, ale mówiąc kolokwialnie świeżej dziury. I wcale nie zależy im, by ta dziura była przyczepiona do głowy z zawartością dwóch doktoratów, ale raczej do nóg po  szyję i dużych cycek. A po zaspokojeniu najchętniej wrócili by do starych kapci i fotela. "

Nie patrz na innych przez pryzmat swojej osoby  . To ze tobie wystarczy  głupia kura domowa która bez pieniędzy faceta jest nikim nie znaczy , ze każdy facet tak ma . To działa tez w druga stronę Twoja zona wzięła   sobie za męża takie g... jak ty bo ma bardzo male wymagania. Większość  kobiet mądrych,  wykształconych , pracowitych  nie weźmie sobie takie coś jak ty za męża. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

"Mężczyźni szukają nie wrażeń, ani wyzwań, ale mówiąc kolokwialnie świeżej dziury. I wcale nie zależy im, by ta dziura była przyczepiona do głowy z zawartością dwóch doktoratów, ale raczej do nóg po  szyję i dużych cycek. A po zaspokojeniu najchętniej wrócili by do starych kapci i fotela. "

Nie patrz na innych przez pryzmat swojej osoby  . To ze tobie wystarczy  głupia kura domowa która bez pieniędzy faceta jest nikim nie znaczy , ze każdy facet tak ma . To działa tez w druga stronę Twoja zona wzięła   sobie za męża takie g... jak ty bo ma bardzo male wymagania. Większość  kobiet mądrych,  wykształconych , pracowitych  nie weźmie sobie takie coś jak ty za męża. 

 

On nie ma żony. Ona a tylko wyobrażenia o tym jak powinien wyglądać związek heteroseksualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Żałosnie mało wiesz o psychologii.

ie przekładaj swoich pragnień i oczekiwań na wszystkich mężczyzn świata.

Być może dużo wiesz o psychologii, ale żałośnie mało o facetach. I nie przekładają swoich życzeń co do tego, jacy faceci powinni twoim zdaniem być, na rzeczywistość.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Skoro obowiązki domowe dzielicie na pół, to do domowej kasy też wpłacie po równo. Nie ma, że może pracować jeszcze ciężej od niego. Jak nie chciałaś nosić teczki, to nosisz beleczki. Podciągnie się, doucz i zarabiaj tyle samo, albo wyrownaj to w inny sposób."

TAK DO DOMOWEJ KASY WPŁACAMY  PO RÓWNO . 

Przymnij to do wiadomości , ze nie każda kobieta jest takim przygłupem jak twoja zona która nie potrafi zarobić nawet najniższej . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

On nie ma żony. Ona a tylko wyobrażenia o tym jak powinien wyglądać związek heteroseksualny.

F.Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

"Skoro obowiązki domowe dzielicie na pół, to do domowej kasy też wpłacie po równo. Nie ma, że może pracować jeszcze ciężej od niego. Jak nie chciałaś nosić teczki, to nosisz beleczki. Podciągnie się, doucz i zarabiaj tyle samo, albo wyrownaj to w inny sposób."

TAK DO DOMOWEJ KASY WPŁACAMY  PO RÓWNO . 

Przymnij to do wiadomości , ze nie każda kobieta jest takim przygłupem jak twoja zona która nie potrafi zarobić nawet najniższej . 

F.O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

"Mężczyźni szukają nie wrażeń, ani wyzwań, ale mówiąc kolokwialnie świeżej dziury. I wcale nie zależy im, by ta dziura była przyczepiona do głowy z zawartością dwóch doktoratów, ale raczej do nóg po  szyję i dużych cycek. A po zaspokojeniu najchętniej wrócili by do starych kapci i fotela. "

Nie patrz na innych przez pryzmat swojej osoby  . To ze tobie wystarczy  głupia kura domowa która bez pieniędzy faceta jest nikim nie znaczy , ze każdy facet tak ma . To działa tez w druga stronę Twoja zona wzięła   sobie za męża takie g... jak ty bo ma bardzo male wymagania. Większość  kobiet mądrych,  wykształconych , pracowitych  nie weźmie sobie takie coś jak ty za męża. 

 

F.Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmm

Rescator555 Twoja zona nigdy nie pracowała zawodowo ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość hmmmmmmmmmmmm napisał:

Rescator555 Twoja zona nigdy nie pracowała zawodowo ? 

On NIE ma żony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
11 minut temu, Gość hmmmmmmmmmmmm napisał:

Rescator555 Twoja zona nigdy nie pracowała zawodowo ? 

Nie twoja sprawa, ale mogę powiedzieć. Pracowała w biurze zajmującym się projektowaniem statków. Przez prawie pięć lat, do czasu aż urodziła dziecko, a ja zacząłem zarabiać tyle, by wystarczyło na utrzymanie rodziny na dobrym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nie wiem czemu niektóre baby się tak boją porzucenia. Przecież jak facet nic nie wart to kobieta powinna się cieszyć że zrobił jej tą przysługę i poszedł w hooj. Moja znajoma miała dość obrabiania męża i syna ,zabrała się i poszła w cholerę. I czuję się teraz jak nowo narodzona. Idzie do pracy, przychodzi i ma święty spokój. Nie musi nikomu prać gaci, gotować obiadu, dawać na każde zawołanie i sprzątać po nikim. Czas po pracy ma zarezerwowany na relaks ,hobby, spotkanie z przyjaciółką i na co jej się tylko podoba. Kobieta odżyła i wreszcie się uśmiecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 godzin temu, Rescator555 napisał:

No to fajnie, ale dlaczego uznalas za stosowne, by o tym napisać? Sądzisz, że kogoś to zainteresuje?

A myślisz, ze kogokolwiek interesują twoje durne pytania o czyjś seks (co gó/wno cie powinno obchodzić) i opinia? Jesteś tu tylko pośmiewiskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja nie wiem czemu niektóre baby się tak boją porzucenia. Przecież jak facet nic nie wart to kobieta powinna się cieszyć że zrobił jej tą przysługę i poszedł w hooj. Moja znajoma miała dość obrabiania męża i syna ,zabrała się i poszła w cholerę. I czuję się teraz jak nowo narodzona. Idzie do pracy, przychodzi i ma święty spokój. Nie musi nikomu prać gaci, gotować obiadu, dawać na każde zawołanie i sprzątać po nikim. Czas po pracy ma zarezerwowany na relaks ,hobby, spotkanie z przyjaciółką i na co jej się tylko podoba. Kobieta odżyła i wreszcie się uśmiecha.

I porzucila własne dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OSTRZEGAM

SKOŃCZCIE ODPISYWAĆ TEMU TROLLOWI RESCATOROWI !!!!!!!!!! TEN ... MA OBSESJE NA PUNKCIE SEKSU INNYCH LUDZI I  PISZE CIĄGLE TO SAMO OD MINIMUM 7 LAT !!!

NA EROTYCZNYM , UCZUCIOWYM I OGÓLNYM NIKT JUŻ GO NIE TRAKTUJE POWAŻNIE, TO PRZYLAZŁ NA MACIERZYŃSKI. a WY DURNE PAŁY WCHODZICIE W NIM W DYSKUSJĘ

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
49 minut temu, Rescator555 napisał:

I nie przekładają swoich życzeń co do tego, jacy faceci powinni twoim zdaniem być, na rzeczywistość.

 

Tylko ty tu stary wapniaku przekładasz własne życzenia na rzeczywistosć i projektujesz własny humanoidyzm i seksoholizm na resztę facetów. A tacy jak ty stanowią nie więcej niż 10% (głównie starszy rocznik) i na szczęście niedługo wymrą. Ba, nawet na tym forum faceci sie z tobą nie przyznawali ci racji i jesteś jedynym z takimi poglądami, więc nie wiem jak bardzo musisz naginać rzeczywistosć, aby nie chciec przyjać tego w końcu do wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziz
5 godzin temu, Rescator555 napisał:

Czy równy podział obowiązków oznacza też obowiązek wkładania równych kwot do domowego budżetu?

Nie, nie znaczy. Nie kazdy jest tak samo inteligentny i nie kazdy musi zarabiac tyle samo. Ale kazdy ma prawo do tzw. wolnego czasu i odpoczynku i w malzenstwie obie strony powinny sie tak samo starac. U nas akurat ja wiecej zarabiam ( zona), i walcze ze stereotypami wyniesionymi z prymitywnej rodziny meza, wg ktorej maz ma tylko pracowac a po pracy ma prawo do odpoczynku. Jak nie zmieni myslenia na normalne, bay bay, niech wraca do mamusi, ktora cale zycie mu uslugiwala i prala jego gacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
49 minut temu, Rescator555 napisał:

I nie przekładają swoich życzeń co do tego, jacy faceci powinni twoim zdaniem być, na rzeczywistość.

 

Tylko ty tu stary wapniaku przekładasz własne życzenia na rzeczywistosć i projektujesz własny humanoidyzm i seksoholizm na resztę facetów. A tacy jak ty stanowią nie więcej niż 10% (głównie starszy rocznik) i na szczęście niedługo wymrą. Ba, nawet na tym forum faceci sie z tobą nie przyznawali ci racji i jesteś jedynym z takimi poglądami, więc nie wiem jak bardzo musisz naginać rzeczywistosć, aby nie chciec przyjać tego w końcu do wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Hey napisał:
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ja nie wiem czemu niektóre baby się tak boją porzucenia. Przecież jak facet nic nie wart to kobieta powinna się cieszyć że zrobił jej tą przysługę i poszedł w hooj. Moja znajoma miała dość obrabiania męża i syna ,zabrała się i poszła w cholerę. I czuję się teraz jak nowo narodzona. Idzie do pracy, przychodzi i ma święty spokój. Nie musi nikomu prać gaci, gotować obiadu, dawać na każde zawołanie i sprzątać po nikim. Czas po pracy ma zarezerwowany na relaks ,hobby, spotkanie z przyjaciółką i na co jej się tylko podoba. Kobieta odżyła i wreszcie się uśmiecha.

I porzucila własne dziecko. 

To dziecko właśnie kończyło gimnazjum i zaczęło pić z tatusiem. Oni pili ona im prała gacie i gotowała obiady. Coś jeszcze chcesz wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela
10 godzin temu, Gość gość napisał:

Dokładnie.

Po co ta rywalizacja, jakaś głupia chęć udowodnienia swojej wyższości, ośmieszenia męża. Twój mąż powinien być partnerem, a nie wrogiem, którego trzeba ustawić pod siebie.

Beznadziejny jest ten temat. Szukanie poklasku wśród feministek. No dobrze, wygrałaś. Nie gotujesz. I co? Fajnie jest? Cieszysz się? ... nie małżeństwo.

Wlasnie! Partnerem a nie panem i władcą. To niech tez sie ruszy. Widac nie zalezy mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
9 godzin temu, Gość gosc napisał:

A myślisz, ze kogokolwiek interesują twoje durne pytania o czyjś seks (co gó/wno cie powinno obchodzić) i opinia? Jesteś tu tylko pośmiewiskiem.

F.Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×