Cechy idealnej żony :D :D :D

14 minut temu, Gość Elka napisał:

Chyba każdy czul by się wyjatkowo chooojowo mając świadomość że jest tylko "dodatkiem".  Chyba obca jest Ci miłość. 

Człowiek dla drugiego człowieka powinien być właśnie dodatkiem a nie żadna drugą połową bo każdy już jest kompletny. Jeśli ktoś myśli że jak będzie w związku i jego kłopoty te materialne po egzystencjalne cudownie się skończą to jest naiwny. 

11 minut temu, Gość Selina Kyle napisał:

Ja znam wartość pieniądza i muszę ci powiedzieć, że nie rozumiem waszego świrowania na ich punkcie. Owszem, utrzymanie, zadbanie o zdrowie jest ważne ale kasa nie spowoduje, że staniesz się mądry i szczęśliwy, chyba że dla kogoś szczęście = prywatny odrzutowiec, chyba właśnie tak postrzegają szczęście np. sataniści? Bo wiem że w niektórych sektach najważniejszy jest materializm, ten złoty cielec, Baal, lub inne bożki typu rozwiązłość, obżarstwo, pijaństwo to wszystko powoduje, że ludzie stają się podobnymi do zepsutych knurozwierzaków.

Nikt tu nie pisze o posiadaniu odrzutowca ma którego stać miliardera . Chodzi o życie na dobrym poziomie. 70 % procent Polaków zarabia  minimalne wynagrodzenie miesięczne a milionerów , miliarderów jest il procent? Największe fortuny powstały w czasach polskiej dzikiej reprywatyzacji. Dziś młodzi milonerzy to branża IT.

W dzisiejszych czasach małżeństwo to same straty wlasnie dla facetów.  Zadnych zysków.  

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Tylko po co kobiecie tak naprawdę młodszy facet bez ustawionego życia? Skoro można wybrać starszego z poukładanym życiem zawodowym itd.?

No wiesz, skoro młodsza kobieta, dla której rynek pracy mimo wszystko jest mniej łaskawy, niż dla mężczyzn, ma być już "ustawiona" gdy pozna starszego faceta, to równie dobrze młodszy facet również może już być "ustawiony".

Śmieszą mnie takie podwójne standardy - kobieta w wieku 24 lat, jak pisze autor wątku ma być menadżerką lub mieć własną firmę lub cokolwiek mieć co jej zapewni nie jakieś dochody, ale wysokie dochody. Ale facet,  no to wiadomo, że on biedulek dopiero w starszym wieku ma to osiągnąć.

Widzicie ludzie ten absurd ?

Kiedyś mężczyzna, głowa rodziny miał utrzymać dom. A dzisiaj w wieku 24 lat kobieta ma zarabiać duże pieniądze, a facet w  tym wieku, to wiadomo, że przecież jest niedojrzały, nic nie ma i nic nie potrafi.

A realia są takie, że  większość Polaków, oprócz Kafeterian  zarabia ok. 2000 netto i te osoby poznają się, biorą śluby, wychowują dzieci i z czasem niektórzy zarabiają trochę więcej, niektórzy sporo więcej i jakoś mimo wszystko są w miarę szczęśliwi.

A Sfrustrowani Marzyciele z Kafeterii, zwiększają swoje wymagania, nie dostrzegając ani swoich braków, ani upływu czasu i tak Wam zejdzie kolejne 10 lat, podczas których Wasza poprzeczka pójdzie do góry, bo faceci zamiast 34 lat będą mieli 44 lata, 24 letnia kobieta będzie dla nich za stara i będą szukać 18 latki z dużym spadkiem......POWODZENIA PANOWIE.

15 godzin temu, Gość xyz napisał:

Po co się tak męczyć i pisać byle co?

z tego samego powodu , dla którego ty pisze, tez ani w tym mądrości ani sensu, a jednak lekko ci przychodzi

Niestety, obawiam się że samodzielna, inteligentna i niezależna a przy tym zgrabna i piękna kobieta nie będzie chciała zakładać rodziny z kimś o 10 lat starszym w momencie kiedy ona będzie mieć ok 35 lat. Dlaczego? Dlatego, że będzie szukała kogoś kto jej dotrzyma kroku. To się oczywiście nie wyklucza w momencie kiedy Ty masz 44 a ona 34 lata. Jednak z perspektywy czasu ty będziesz szybciej tracić siły a ona będzie musiała się wcześniej Tobą opiekować. To może zadziałać przy dziewczynie, która nie będzie miała planów na swój rozwój tylko jej najważniejszym celem będzie założenie rodziny i stabilny związek. Raczej o karierze i samodzielności w takim przypadku nie ma mowy. Oczywiście różnie w życiu bywa i miłość bywa zaskakująca jednak opisałeś taką wspaniała dziewczynę, że takich już raczej wolnych nie znajdziesz bo one są już zajęte przez facetów, którzy docenili ich wartość dużo wcześniej. Jednak nie poddawaj się i szukaj. Być może taka Ci się trafi. 

Masz bardzo wysokie wymagania, pamiętaj że takie piękna i ambitna dziewczyna również będzie je miała. Może okazać się że nie spełnisz jej kryteriów, być może będziesz musiał z czegoś zrezygnować, coś dać od siebie więcej. To zawsze działa w dwie strony. 

Pozdrawiam i życzę powodzenia,

Liska

3 godziny temu, Gość gość napisał:

Bądź może konsekwentny, bo

czasy się zmieniły, co widać po wypowiedziach na tym forum.

Dzisiaj faceci cenią u kobiet już nie tylko jak to napisałeś urodę, młodość, witalność ale również zaradność i dobre zarobki.

Kiedyś kobieta młodsza wiążąc się ze starszym facetem mogła liczyć na materialne bezpieczeństwo. I dlatego wybierała jego, a nie swojego rówieśnika. Co dzisiaj taki starszy facet ma do zaoferowania młodszej kobiecie ? Tylko swoje wyrachowanie i starzejący się materiał genetyczny, całą resztę kobieta musi zapewnić sobie sama.

Dzisiaj część mężczyzn poszła po "rozum do głowy" i szukają idealnej kobiety nie tylko młodszej, ale też zaradnej.

Ale kobiety też poszły po "rozum do głowy" i też kalkulują. I to też widać, liczba samotnych starszych kawalerów rośnie, bo która młodsza spełni ich wymagania, a jak znajdzie się taka co spełni, to nie chce jego, to przecież logiczne, że woli rówieśnika, bo jest w czym wybierać.

Ale podsumowując - jeśli powołujesz się na biologię to rób to konsekwentnie, czyli odnosząc się do  tradycyjnego modelu rodziny.

W tym nowoczesnym wszystko się wymieszało, zmieniły się wymagania nie tylko mężczyzn, ale również kobiet.

 

 

Koloryzujesz. Facet najpierw zwróci uwagę, czy kobieta jest ładna, młoda, seksowna, czy ma duży biust. To, jakie ma zarobki, jest na trzeciorzędnym miejscu. Zarobki partnera są o wiele ważniejsze dla kobiet. Oczywiście nie mówimy tu o skrajności, typu kobieta-pasożyt, której nie chce się iść do pracy i liczy, że facet będzie ją utrzymywał. Takiej faktycznie prawie nikt nie chce. 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Nie wiem czy Stramowski (przystojniak) czy Woźniak-Starak (milioner) byli aż takimi przegrywami, żeby ożenić się z kilka lat starszymi kobietami. Także teoria o desperatach leży.

Nic nie leży lala. Oni się ożenili z pięknymi i znanymi kobietami. Jesteś piękna i znana?

2 godziny temu, Gość gosc napisał:

A ty zajrzyj tłumoku.

Uu, ale kompleksy "tłumoku".

1 godzinę temu, Gość Gosc1 napisał:

Mężczyźni są materialistami. Ja gdy nie miałam wlasnego domu', mieszkania/ to moja pseudo wielka miłośc traktował mnie jak biedaczkę która dostapiła zaszczytu by panicza kochać. Życie bywa przewrotne. Dziś zarabiam więcej niż on i mam kilka nieruchomości.

Nie są. Ale nie przepadają za pasożytkami, które chcą przyjść na gotowe.

5 minut temu, Gość xyz napisał:

Nic nie leży lala. Oni się ożenili z pięknymi i znanymi kobietami. Jesteś piękna i znana?

Szulim stała się piękna już po znajomości z mężem. Zresztą on mimo pieniędzy wygląda starsznie.

6 minut temu, Gość gość napisał:

Koloryzujesz. Facet najpierw zwróci uwagę, czy kobieta jest ładna, młoda, seksowna, czy ma duży biust. To, jakie ma zarobki, jest na trzeciorzędnym miejscu. Zarobki partnera są o wiele ważniejsze dla kobiet. Oczywiście nie mówimy tu o skrajności, typu kobieta-pasożyt, której nie chce się iść do pracy i liczy, że facet będzie ją utrzymywał. Takiej faktycznie prawie nikt nie chce. 

Nie koloryzuję, to Ty nie przeczytałeś wymagań autora tego wątku.

Moim zdaniem ludzie z takimi wymaganiami nie sa warci zachodu. Co autor ma dp zaoferowania? Taka kobieta nie potrzebuje sponsora czy tam "stabilnego meza". Ma pieniadze wiec wybierze takiego ktory jej sie bedzie podobal. I tutaj panowie 10 lat starsi wymiekaja.

4 minuty temu, Gość xyz napisał:

Nic nie leży lala. Oni się ożenili z pięknymi i znanymi kobietami. Jesteś piękna i znana?

Piękna tak, znana... może kiedyś? Oni też są celebrytami przy kasie, nie jakimiś szaraczkami którzy polecieli na sławę swoich kobiet, jakbyś nie wiedział. Zresztą, ja wcale przy młodszych się nie upieram, bo co mi za różnica czy facet ma kilka lat na + czy na - ? Może być starszy bez problemu.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Szulim stała się piękna już po znajomości z mężem. Zresztą on mimo pieniędzy wygląda starsznie.

Wierz mi, że przy takiej kasie miałby stada napalonych małolat, bo facet jest nieprzyzwoicie bogaty.

47 minut temu, Gość gość napisał:

Wierz mi, że przy takiej kasie miałby stada napalonych małolat, bo facet jest nieprzyzwoicie bogaty.

Ale on chciał kogoś znanego z telewizji,  popularną twarz, bo go to kręci. Tak jest z bogaczami.

21 godzin temu, Gość haha napisał:

tak czytam wasze wypowiedzi i widze jeden wielki minus i blad rozumowania, mianowicie zbyt duzą wage przywiązujecie do posiadania kogos tak jakby waszym zyciowym celem było mieć kogos kategorycznie. Ludzie partner to dodatek do waszego zycia a nie WASZE CALE ZYCIE, zajmijcie się sobą

Bo tutaj sami konserwatyści, a nie lewicowcy :]

Dnia 8.03.2019 o 12:25, Gość Selina Kyle napisał:

Ja znam wartość pieniądza i muszę ci powiedzieć, że nie rozumiem waszego świrowania na ich punkcie. Owszem, utrzymanie, zadbanie o zdrowie jest ważne ale kasa nie spowoduje, że staniesz się mądry i szczęśliwy, chyba że dla kogoś szczęście = prywatny odrzutowiec, chyba właśnie tak postrzegają szczęście np. sataniści? Bo wiem że w niektórych sektach najważniejszy jest materializm, ten złoty cielec, Baal, lub inne bożki typu rozwiązłość, obżarstwo, pijaństwo to wszystko powoduje, że ludzie stają się podobnymi do zepsutych knurozwierzaków.

na punkcie pieniedzy swiruja tylko prawiki z tego forum

to lenie na utrzymaniu matki, co nie garna sie do roboty dlatego maja bol kuta/sa jak jest mowa o tym, ze kawa w restauracji nie jest za darmo tylko az 7 zl kosztuje, a mamunia moze nie dac prawikowy 30paroletniemu ktoremu do roboty sie nie chce isc

stad te komentarze i dogryzanie prawikow , ze niby kobiety chca kasy, prawiki nie wiedza co to milosc oni wegetuja jak go/wna przez komptem i tylko obrazaja ludzi w necie, to ich cale zycie, zycia prawdziwego nie znaja

Z prawikami racja, ale nie pisz, że dla kobiet kasa nie jest ważna. Bo jest.

Dnia 9.03.2019 o 18:43, Gość gość napisał:

Z prawikami racja, ale nie pisz, że dla kobiet kasa nie jest ważna. Bo jest.

Dla każdego kasa jest ważna, bo dzięki niej mamy co żreć  a kto mówi inaczej ten oszukuje sam siebie  

Autorze znalazłeś wybranke?

???

Dnia 8.03.2019 o 13:01, Gość gość napisał:

A realia są takie, że  większość Polaków, oprócz Kafeterian  zarabia ok. 2000 netto i te osoby poznają się, biorą śluby, wychowują dzieci i z czasem niektórzy zarabiają trochę więcej, niektórzy sporo więcej i jakoś mimo wszystko są w miarę szczęśliwi.

 

Kiedyś tak było. Ale teraz facet zarabiający nawet 3-4 tys. nie znajdzie kobiety, która zarabia tyle samo (ani w ogóle żadnej), jeśli nie jest przystojny. I to nie, że nie znajdzie atrakcyjnej. Nie znajdzie żadnej, bo nawet brzydkie chcą tylko przystojniaków.

A ja wcale nie oczekuję od kobiety, by nie wiadomo ile zarabiała.

2 godziny temu, Gość pravda napisał:

Kiedyś tak było. Ale teraz facet zarabiający nawet 3-4 tys. nie znajdzie kobiety, która zarabia tyle samo (ani w ogóle żadnej), jeśli nie jest przystojny. I to nie, że nie znajdzie atrakcyjnej. Nie znajdzie żadnej, bo nawet brzydkie chcą tylko przystojniaków.

A ja wcale nie oczekuję od kobiety, by nie wiadomo ile zarabiała.

znowu ty, płaczliwa mameja