Jak rozwinąć tą relację?

Siemka. Mam oto taki problem. Chodzę do 7 klasy i zauroczyłem się lub zakochałem w dziewczynie z 3 Gim. Skąd to wiem? Gdy ją widzę czuję zimno e klatce piersiowej, drżą mi nogi i strasznie się stresuje. Znam ją od dzieciństwa lecz kontakt się urwał chyba gdy miałem 5-6 lat. Ona mnie zawsze zaczepiała a ja jej nie lubiłem :P. Jednak teraz jest inaczej. Strasznie mi się podoba ale nie wiem czy ja jej też. Wiem że kilka razy przyłapała mnie jak się na nią patrzyłem i jeden raz się lekko uśmiechnęła. Chciałbym z nią pogadać ale coś się że ma dzieje i nie mogę się przełamać, szczególnie gdy jest przy klasie. Jestem od niej troszkę wyższy więc myślę że coś by z tego było (btw ludzie mi mówią że mam głos i wyglądam na 16 latka. Dzisiaj miałem z nią pogadać ale i dziwo nie wysiadła na tym przystanku co zawsze(ja też tam wysiadam). Boje się zagadać między innymi bo jest starsza i mogę przy niej wyglądać jak jej brat. Ma Facebook, ale chyba go nie używa tzn. wysłałem jej kiedyś wiadomość i jest wysłana ale nie odebrana czyli nawet nie wie że do niej napisałem. Chciałem z nią pogadać dać coś na dzień kobiet ale wszystko się pozmieniało. Co ja mogę zrobić? Jest mi okropnie żal i nie potrafię żyć bez niej :O(wiem że to dziwne że mówi to taka młoda osoba ale tak się czuję). Nawet nie mam okazji z nią pogadać. Dodatkowo boje się pogadać bo wygląda na taką dojrzałą, ładną i po drugie co pomyślą moi znajomi albo osoby z jej klasy albo jak mnie wyśmieje? Błagam

Stary a głupi. Zajmij się czymś pożytecznym zamiast marnować czas na durne prowokacje i udawanie małolata. 

2 minuty temu, Gość Alfa napisał:

Stary a głupi. Zajmij się czymś pożytecznym zamiast marnować czas na durne prowokacje i udawanie małolata. A co ty na to jak ci powiem że nie udaję? Jak masz takie posty dawać to wogóle nie odpowiadaj

Jeśli ci zależy zrób ten pierwszy krok. Myślę że intuicja nigdy nie zawodzi..może też wpadłeś jej w oko a ona czeka na twój ruch..

To teraz dzieci w siodmej klasie znaja juz pojecie "relacja"

skoro nie potrafisz żyć bez niej to oznacza jedno-WPADŁEŚ kolego:)

A dlaczego  z góry zakładasz  że ona Ciebie wyśmieje?  Moze właśnie okazać się że czeka jakiś Twój gest.  Dziś jest dzień kobiet ,więc powinieneś wykorzystać okazję i wysłać jej życzenia .Na pewno ucieszy się bo my kobietki lubimy jak się o nas pamięta.

Jestem od Ciebie sporo starsza dlatego posłuchaj i działaj jeszcze nie jest późno. Moze odpisze Ci wasza znajomość nabierze  kolorów miłości. Tego Ci zyczę 

Coś o tym wiem. Jak go widzę to ......serce szybciej bije...czuję wszędzie ogień. Jego spojrzenie mnie przeszywa. Pożera mnie wzrokiem i to...podoba mi się baaardzooo..O taak

skoro nie potrafisz się przełamać to musi być inny sposób aby do niej dotrzeć.poszukaj jej maila.., czegoś..(są różne portale..hmm) gdzie wyślesz jej wiadomość z pytaniem niekoniecznie dot. waszej relacji...rusz głową . to moje zdanie.powodzenia

2 minuty temu, Gość artur napisał:

skoro nie potrafisz się przełamać to musi być inny sposób aby do niej dotrzeć.poszukaj jej maila.., czegoś..(są różne portale..hmm) gdzie wyślesz jej wiadomość z pytaniem niekoniecznie dot. waszej relacji...rusz głową . to moje zdanie.powodzenia. Złożyłem jej życzenia, i spytałem się czy się spotkamy jutro. Powiedziała mi że nie wie i żebym zadzwonił jutro. Czy już jestem przegrany?

Złożyłem jej życzenia i spytałem się czy mógłbyśmy się spotkać jutro, powiedział że nie wie i żebym jutro zadzwonił. Czy to znaczy że już jestem przegrany?

A te twoje  prowokacje  do kogo  da kierowanie 

Jakby ci powiedzieć , nikogo nie prowokuję, piszę do myślę. Czy z twojego nicku mam wnioskować odpowiedź do mojego wczesniejszego ytania

Dlaczego  miałbyś być 

Co miałbym być?

40 minut temu, Rkstekz2 napisał:

Złożyłem jej życzenia i spytałem się czy mógłbyśmy się spotkać jutro, powiedział że nie wie i żebym jutro zadzwonił. Czy to znaczy że już jestem przegrany?

Ale czemu przegrany ? Zadzwon jutro!Odwagi !

A co najbardziej ci się w niej podoba?

Przegrany  z ta co nie.wyszło  wyjdzie  z inna 

5 minut temu, Gość Xxc napisał:

A co najbardziej ci się w niej podoba?

Jaki to ma związek?

Ciekawość. Przychodzisz z problemem aby ci pomóc a uciekasz z odpowiedziami mam wrażenie. .

Dobrze, powiem bardzo ogólnie wszystko. I jak to ma pomóc

Chcę poznać,  wiedzieć co o niej myślisz.  Fantazjujesz także. .?

Wiesz że życie to nie tylko fantazję,? Co mogę o niej myśleć jak jej wogóle nie znam, tylko raz z nią rozmawiałem

I mówiła żebym jutro zadzwonił, a kojarzy mi się to z daniem kosza, ale możesz rozwiać moje wątpliwości?

Hmm więc to coś poważniejszego niż tylko pragnienie czy pożądanie. .A co widzisz w jej oczach? Jesteś romantykiem?

Zaraz padnę . Widzę jakby oczy cierpienia

Nie rozumiem.niestety co chcesz mi przekazać 

5 minut temu, Rkstekz2 napisał:

I mówiła żebym jutro zadzwonił, a kojarzy mi się to z daniem kosza, ale możesz rozwiać moje wątpliwości?

Zadzwon jutro najlepiej z konkretną propozycją.

Mnie sie nie kojarzy z daniem kosza.

2 minuty temu, Gość Emily napisał:

 

Zadzwon jutro najlepiej z konkretną propozycją.

Mnie sie nie kojarzy z daniem kosza.

 

Mam nadzieję że czytałeś resztę? Dzisiaj o 20 zadzwonilem do niej i się jej czy się spotkamy i powiedziała "nie wiem, zadzwoń jutro" mam 2 przemyślenia, albo daje mi kosza albo idzie się koleżankę doradzić jak uważasz?

Husteczka  i idź spać  bo rano  oniemejesz  ze zmęczenia