czy żałujecie, że wasze dziecko na popularne imię?

Moja pierwsza córka ma imię, ktore już w dzieciństwie mi się podobało a to, że dosyć popularne to trudno. Akurat w moim otoczyniu jest drugą osobą o tym imieniu, ale imię to było w pierwszej dziesiątce przez jakiś czas.Ja nie żałuję, bo dalimy imię ktore nam się bardzo podoba. Teraz dla chłopca uwielbiam imię Miłosz, które też staje się coraz bardziej popularne. A gdybym miala syna to tak by mial na imię, bo niby dlaczego mialabym zrezygnować i dac takie ktore mniej mi się podoba.

Kiedy ja rodzilam syna popularne było Kuba, Nikodem itp też chciałam tak syna nazwać ale dałam Olek i jestem mega zadowolona. Syn jest nastolatkiem i bardzo mało Olkow jest w naszym otoczeniu. Mi się akurat średnio podoba to ze w klasie syna jest pełno Julii czy Oliwii. Ale każdy rodzic sam wybiera

Myślę, że takie popularne imiona tracą na swej wyjątkowości. W pokoleniu rodziców mało było powiedzmy takich imion jak Zuzia, Julia, Lena, Oliwia czy Wiktoria. Myślą, że jak nadadzą takie imię to będzie takie wyjątkowe. Niestety daje to odwrotny efekt!!! Obecnie te imiona są już tak do bólu oklepane, że ludzie mają już przesyt. Naprawdę tak ciężko się wysilić i wymyślić inne imię niż Julia???

Kumpla żona uparła się 6lat temu na Zuzie. On taka ciapa nie miał nic do gadania. Teraz ubolewa, że na placu zabaw same zuzie.

Moja córka ma tak rzadkie imię, że są tylko dwie w moim niemałym wcale mieście. każdy ją zapamiętuje przez to. 

Ja nie mam dzieci ale uwielbiam gdy maluchy maja jakieś bardzie oryginalne imiona. To czyni je wyjątkowe i podejście do takiego dziecka zawsze będzie i dywidualne niż do stada majek, julek czy lenek

To wasza osobowość sprawia, jak imię jest odbierane. Jak chodziłam do szkoły, to bardzo popularnym imieniem była Maria/Marysia, w każdej klasie przynajmniej 1, zazwyczaj 2-3. Kiedyś na obozie poznałam dziewczynę co przedstawiała się Maria i mówiła to w taki niesamowicie dumny sposób i miała taką osobowość, że aż jej zaczęłam zazdrościć imienia. A tak na prawdę to właśnie jej osobowość sprawiała ze imię było wyjątkowe i brzmiało oryginalnie, mimo ze tak naprawdę było bardzo popularne.

Wiec Julka będzie nudna i oklepana jeśli dziewczynka jest nudna i nie interesująca. A zamieni się w piękne i wyjątkowe imię, jeśli dziewczynka ma w sobie tą wyjątkowość - czego życzę wszystkim waszym dzieciom.

Nie krytykujcie i nie oceniajcie cudzych imion - każde imię może być piękne, jeśli osoba która je nosi będzie miała to piękno wewnątrz.

A ja właśnie córce dałam popularne imię -  natalia. Bo sama mam rzadko spotykane imie i bardzo mi w życiu z tym źle.  Nie chciałam zmieniać bo wiem, ze ojcu byłoby przykro.  Imię mam po babci. 

Nie skrzywdziłabym swojego dziecka popularnym imieniem wiec nie mam czego załowac.

Moja córka ma na imię Mia i wiem,ze teraz dałabym bardziej popularne,ale jak się urodziła to mieszkaliśmy za granica.

Ja synowi dałam na imię Paweł, gdzie co czwarty w przedszkolu to Jaś, Staś albo Franek. Jest jedynym Pawłem na 50 osób. Kiedyś to było częste imię. Teraz już trochę zapomniane. 

26 minut temu, Gość Mamamii napisał:

Moja córka ma na imię Mia i wiem,ze teraz dałabym bardziej popularne,ale jak się urodziła to mieszkaliśmy za granica.

Co to ma za znaczenie, gdzie mieszkaliscie, skoro- jak widac- opcja powrotu do kraju zawsze istniała? 

35 minut temu, Gość Gośćgosc napisał:

Co to ma za znaczenie, gdzie mieszkaliscie, skoro- jak widac- opcja powrotu do kraju zawsze istniała? 

Opcja powrotu wtedy nie istniała :) Co prawda,córka nie ma problemu z tym imieniem,a nawet wręcz jest z niego zadowolona,ale niemiłosiernie mnie wkurza jak spotykam kogoś i „ jak tam Maja?/ co u Mai?” A jak poprawiam na Mia,to często jest odpowiedz,ze co za różnica :/

Moja corka ma na imie Dominika, na 2 latka. Nie znam zadnej innej dziewczynki o tym imieniu w tym lub podobnym wieku.

Moj syn ma 6 lat i na imie Tomek, w przedszkolu i w naszym otoczeniu nie bylo i nie ma tomka, a w szkole zobaczymy. Za to dookola same jasie, kubusie, stasie i franki.

6 minut temu, Gość Marta napisał:

Moja corka ma na imie Dominika, na 2 latka. Nie znam zadnej innej dziewczynki o tym imieniu w tym lub podobnym wieku.

To ladne imie i nie jest oklepane, moze kiedys bylo w swoim czasie. Co do Mii - to jest coraz bardziej popularne, imie ladne, ale na pewno nie pasuje do wiekszosci typowo polskich nazwisk. Ja mam Mikolaja i teraz dalabym inne, nawet Wladyslaw czy Boleslaw:P Duzo jest Mikolajow. 

Ja mamNatalie, te 15 lat temu nie bylo to imie ... a moze i bylo, ale nie bylo internetow i nijt na rankingi nie patrzyl.

Miala byc Zuzia, maz sie nie zgodzil. 

Czy zaluje - nie, moja Natala uwaza ze ma najfajniejsze imie na swiecie i to jest najwazniejsze, ze samej nosicielce sie ono podoba..

Ja mam synka Maksyma i córkę Paulinę 

6 godzin temu, Gość Gostka napisał:

Nie skrzywdziłabym swojego dziecka popularnym imieniem wiec nie mam czego załowac.

Twoje dziecko już zostało wystarczająco skrzywdzone, mając tak głupio myślącą mamę...

kumpel dał imię sunchine ,myślałem że padne haha

Ja znam dziewczynke lat 3 , na imie ma Oceana:/ i wolaja Ołsziana nazwisko typowo polskie

20 minut temu, Gość gosc napisał:

kumpel dał imię sunchine ,myślałem że padne haha

Raczej sunshine

Pawel - ladne, nieoklepane a jednoczesnie proste.

Mój prawie 5-letni syn też ma na imię Paweł. W calym przedszkolu nie ma 2 Pawła, w najbliższym otoczeniu również. Jak widać teraz to bardzo oryginalne imię i - jak dla mnie - bardzo ładne. 

Moja 3 miesięczna córka ma na imię Kinga

Tez nie trawie juz tych julek i innych zuziek

Moja córka ma 10 lat, ma na imie Natalia. Imie popularne, ale nieoklepane. Ni znałam żadnej Natalii w swoim otoczeniu i nie miałam pojęcia, ze daje córce jedno z bardziej popularnych imion. 

Ja mam oryginalne  imię, dlatego córce dalam popularne.. Więcej już chyba nie muszę pisać.... Wolałam być zawsze 4 Kasią niż jedyną...Nie wiem co to za myślenie, że popularnym imieniem krzywdzi się dzieci, krzywdą by było dać Adolf albo Kunegunda, a nie imieniem ktore na ileś tam jeszcze dzieci.Skoro nie jest dziecko same z tym imieniem to znaczy ze jest ładne, a nie jakiś "odludek".

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Twoje dziecko już zostało wystarczająco skrzywdzone, mając tak głupio myślącą mamę...

Moja corka twierdzi przeciwnie.  Pomimo, ze ma bardzo niespotykane imie to po spotkaniu imienniczki stwierdzila, ze moglam dac jej ciekawsze imie.  Dziekuje mi regularnie za dobre wychowanie takze ma wiele szczescia majac taka mame jak ja, a ja, ze mam corke, ktora mnie docenia.

Syn ma bardzo popularne imię, wybierał maz. Czy mi to przeszkadza? Nie. Syn tez nie zgłasza zastrzeżeń. Ja mam bardzo popularne imię. W liceum było chyba ze 20 Mart. Tyle ze ja nie musiałam sie wyróżniać imieniem. Wyróżniałam i wyróżniam się czymś innym. Mój mąż ma bardzo nietypowe imię. Nie czuje się wyjatkowy z tego powodu, a z zupełnie innego. 

Moje dzieci nie mają jakiś bardzo oryginalnych imion, ale też nieoklepane. Tak wolałam niż  kolejny Kubuś,  Marysia, Szymon, Antek, Zosia , Ala itd