Jak to robicie, że znajdujecie pracę?

Przeglądam ogłoszenia. Czasem wysyłam cv. Czasem mnie ktoś wołał na rozmowę i to tyle, nigdy nic więcej. Teraz niedługo chyba znów będę na lodzie. Szkoły mam, studia nawet ale doświadczenie małe. Chyba będę musiał zrezygnować z działalności. Warunki lokalowe się popsuły. Strach mnie ogarnia. Miasto kilkadzisiąt tys. mieszkańców. Mówią, że tu pracy nie ma bez znajomości. I jak tak się przyjrzeć, to chyba tak.

Też bym chciała wiedzieć jak znaleźć prace... Narazie zapisałam się na staż , ale ileż można chodzić na te staże. Męczy mnie już to

Tzn ja jestem szalony, bo sam sobie stworzyłem własną działalność i trwa ponad 5 lat. Ale jak wiadomo, może niedługo się to zepsuć i trzeba będzie zrezygnować. Ale pracy nigdy znaleźć nie umiałem. Jak o tym pomyślę, to koszmar.

Spróbuj uderzyć bezpośrednio do osób. Może przez linkedin lub zadzwoń. A może przeprowadzka? Wiadomo w mniejszym miejscu mniej możliwości. Taki świat i tzreab się z tym.pogodzoc i szukać alternatyw. 

Ja mam o tyle łatwiej, że mieszkam w większym mieście. Ostatnio nawet nie muszę szukać, bo sami mnie headhunterzy znajdują na LinkedIn, ale nie mają dla mnie lepszych ofert, niż obecna praca. Sam odpowiedziałem niedawno na kilka ogłoszeń, ale koniec końców okazały się one bardziej kolorowe, niż rzeczywistość. Tak więc na razie pracuję tam, gdzie pracuję i mam plan wkręcić się do firmy, która mi się podoba, mimo, iż nie ma tam wolnych etatów.

Co do Was, musicie poprawić CV, odpowiadać na sensowne oferty, a może i sami wykazać inicjatywę.

5 lat prowadzenia działalności to nie jest „małe doświadczenie”, spójrz na to w ten sposób :)

19 godzin temu, Gość Moonwalker napisał:

5 lat prowadzenia działalności to nie jest „małe doświadczenie”, spójrz na to w ten sposób :)

Dzięki, po prostu po zmianie miejsca człowiek ma różne myśli. Bywało gorzej. Może da się ciągnąć dalej. Na razie to sprawdzam.

Kochana dzisiaj za praca się biega, chodzi wszędzie pyta i kombinuje oraz mówi się ...y. Jeśli nie masz znajomosci , ani doświadczenia musisz kity wciskać. 

Najlepsza wlasna firma, nie trzeba się przed nikim poniżać i użerać się z prostakami w pracy

Dnia 10.03.2019 o 17:38, Gość zarazbezpracy napisał:

Przeglądam ogłoszenia. Czasem wysyłam cv. Czasem mnie ktoś wołał na rozmowę i to tyle, nigdy nic więcej. Teraz niedługo chyba znów będę na lodzie. Szkoły mam, studia nawet ale doświadczenie małe. Chyba będę musiał zrezygnować z działalności. Warunki lokalowe się popsuły. Strach mnie ogarnia. Miasto kilkadzisiąt tys. mieszkańców. Mówią, że tu pracy nie ma bez znajomości. I jak tak się przyjrzeć, to chyba tak.

Nie wiem, dlaczego tak trudno ci znaleźć pracę. Znalazłam pracę. Znalazłam odpowiednią pracę, wysłałam swoje CV za pośrednictwem poczty elektronicznej, a następnie poszedłam na rozmowę kwalifikacyjną. Uzgodniliśmy z pracodawcą okres próbny, który przeszedłam i teraz pracuję.

Dnia 18.03.2019 o 01:27, Magda Czarniecka napisał:

 

Nie wiem, dlaczego tak trudno ci znaleźć pracę. Znalazłam pracę. Znalazłam odpowiednią pracę, wysłałam swoje CV za pośrednictwem poczty elektronicznej, a następnie poszedłam na rozmowę kwalifikacyjną. Uzgodniliśmy z pracodawcą okres próbny, który przeszedłam i teraz pracuję.

Może firmy dostają po kilkaset cv. Wymagają tylko fachowca z doświadczeniem za niskie pieniądze. A ja mimo dobrych zawodów nie nadaję się bo prawie nic w nich nie umiem, tzn mogę się nauczyć, ale nikogo to chyba nie interesuje. I nie wiem, co miałbym napisać, że szukam pracy nie w zawodzie? Tzn w czym? To , że sam się nauczyłem prowadzic sklep i sprzedawcą być to nie znaczy, że się do tego nadaję. Jestem dość cichy i nieśmiały. A wysyłanie cv chyba polega na tym, że widzi się siebie w pracy w tym miejscu, gdzie się wysyła, chyba, że to nie tak.

(p.s. ;) poszłam, przeszłam jak coś )

Dzięki za wszystkie rady. A czy wystarczy napisane cv wysyłać po prostu, czy pisać w mailu ,że szukam pracy nie koniecznie w zawodzie. Czy wymyślać, co by się chciało robić? Bo nie mam pojęcia. Dawno nie wysyłałem cv.