Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tak ostatnio sie zastanawiam, czy te chorobliwe zauroczenia mają jakikolwiek sens. Czy jest tu ktoś kto zakochany był na maxa, i przerodziło sie to w dojrzały stabilny związek?
Przez
Gość gość, w Życie uczuciowe