Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poiuytrewq

Jak reagować kiedy męzczyzna kłamie na początku związku??

Polecane posty

Gość poiuytrewq

Wiem że powinnam się z nim rozstać skoro kłamie tylko że to są kłamstwa w błahych sprawach. Np mówi ze przyjechał autobusem a naprawde przyjechał autem bo wie ze bym sie wkurzała ze chce jechac po jednym piwie. To takie kłamstwa ze strachu. Niby nic ale jeśli juz na początku związku jakos na to nie zareaguje to później bedzie tylko gorzej. Dodatkowo kłamie tak nieudolnie ze od razu wyczuwam kłamstwo i sie wkurzam. Oczywiscie rozmawiałam z nim o tym i mówiłam ze mi to nie pasuje bo trace do niego zaufanie ale sytuacje sie powtarzaja. Jak mam zareagować żeby tak nie robil? Jestem zdeterminowana i rozważam nawet rozstanie jeśli takie sytuacje beda sie powtarzac bo akurat to jest dla mnie wazne.

Moze męzczyzni niech sie wypowiedza jak chcielibyscie zeby kobiety w takich sytuacjach reagowały???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrewq

Dodam że wkurzam się ale nie tak żeby na niego wyskakiwać z awanturą tylko mówie ze mi sie cos nie podoba mi tyle. Bardziej jestem zasmucona niz zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka

Jak teraz klamie w blavhyvh sprawach to potem bedzie tylko gorzej. Widac klamstwo ma we krwi i latwo mu to  przychodzi. Zreszta sam fakt ze jechal autem po wypiciu (nie wazne ze tylko jednego piwa) pokazuje ze jest nieodpowiedzialny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrewq
4 minuty temu, Gość Malutka napisał:

Jak teraz klamie w blavhyvh sprawach to potem bedzie tylko gorzej. Widac klamstwo ma we krwi i latwo mu to  przychodzi. Zreszta sam fakt ze jechal autem po wypiciu (nie wazne ze tylko jednego piwa) pokazuje ze jest nieodpowiedzialny. 

Czyli tylko rozstanie wchodzi w gre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja bm się rozstała informując dlaczego.  Skoro rozmawiałaś i nic się nie zmieniło to po co się szarpać?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrewq

Ja rozważam rozstanie bo akurat szczerość w związku jest dla mnie bardzo ważna a boję się że z czasem bedzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiyono
30 minut temu, Gość poiuytrewq napisał:

Dodam że wkurzam się ale nie tak żeby na niego wyskakiwać z awanturą tylko mówie ze mi sie cos nie podoba mi tyle. Bardziej jestem zasmucona niz zła

Bądz konsekwentna/. i się z nim rozstań tak jak to wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Gość poiuytrewq napisał:

Wiem że powinnam się z nim rozstać skoro kłamie

Sama sobie odpowiedziałaś w pierwszym poście!

Dobrze wiesz co powinnaś zrobić.

A tego nie zrobisz - bo każdy następny twój post to usprawiedliwianie misia!

Tak więc znos kłamstwa -byle tylko "być w związku"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
40 minut temu, Gość poiuytrewq napisał:

Np mówi ze przyjechał autobusem a naprawde przyjechał autem bo wie ze bym sie wkurzała ze chce jechac po jednym piwie.

I do tego alkoholik!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscgosc1

Uwierz mi ze jeżeli już klamie to później będzie tylko gorzej. Z blahuch spraw zacznie klamac w poważniejszych i ważnych, dla niego to naturalne, takie kłamstwo. Przerabialam to i nie warto! Klamal mi patrząc w oczy i nie widział problemu. Nie da się zyc z takim człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

wiesz w czym problem? jesteś zbyt władcza, ty go zastraszyłaś i dlatego nie mówi ci prawdy. A on ze strachu kłamie. No cóż, pantofla szukasz który odda ci sie w 100% na początku związku? Wolne żartyy, tamagochi sobie kup, a i on ci nasra jak mu będzie sie chciało, więc polecam Simsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sama uczysz go kłamać. Jeśli rozwijasz znajomość tak że bardziej mu się opłaca skłamać i to kłamie. Pretensje mniej tylko do siebie i swojego czepialstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz

czasem tak mają, ze kłamią i to wcale  nie musi eskalować. Mój  też tak wymyślał, zauważyłam że właśnie w błahych sprawach bez sensu, po to, zebym nie była zła. W sprawach ważnych polegam na nim w 100% ale te bzdury 'dla świętego spokoju' rzeczywiście  bardzo irytowały. Ja to załatwiłam tak, ze spokojnie albo wręcz z uśmiechem mówiłam, że wiem, ze to nieprawda. Ale zero wymówek, wrzasków czy pretensji. I trochę przestał

 

Mnie bardziej niepokoi to piwo za kółkiem, no to jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba
1 godzinę temu, Piaskun napisał:

Sama uczysz go kłamać. Jeśli rozwijasz znajomość tak że bardziej mu się opłaca skłamać i to kłamie. Pretensje mniej tylko do siebie i swojego czepialstwa.

Ona jest winna temu ze on kłamie???

Aby bogaty jest winny temu ze go ktoś okradł, co?

Idąca przez park kobieta również jest winna gw/ałtu, prawda?

Sprawca oczywiście niewinny, biedaczek sprowokowany bezczelnie został!

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Bimba napisał:

Ona jest winna temu ze on kłamie???

Aby bogaty jest winny temu ze go ktoś okradł, co?

Idąca przez park kobieta również jest winna gw/ałtu, prawda?

Sprawca oczywiście niewinny, biedaczek sprowokowany bezczelnie został!

 

 

Jesteś bezdennie głupia, nieprawdaż?

Jeśli kobieta ruga faceta, że ten chodzi z kumplami na piwo ten albo ma do wyboru kłamać albo zostawić kumpli. To przykład ale tak funkcjonuje wszystko w związku. Jeśli facet lubi jeździć szybko na motorze, a laska się o niego "martwi", więc urządza mu karczemnej awantury to zacznie jej kłamać że tak nie jeździ. Tyle. Etc. Etc.

Niestety większość nie jest na tyle mądra by po prostu rzucić taką kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

no i taka prawda, laska sobie przygarnęła faceta i zaczyna go wychowywać zamiast akceptować, więc on kłamie. Proste. Znajdź sobie takiego który ci przypasuje ze wszystkim, a wychować to sobie możesz najwyżej psa. Ty powiesz, nie rób tego, i on już przestanie bo ty chcesz. Wolne żarty.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heh

Kłamstwa w związku to nic dobrego, ale jakiś powód ma że woli Cię okłamywać niż prawdę mówić....

Ale jazda po alkoholu to już mnie na maxa doprowadza do szewskiej pasjii.

Sam chce sobie coś zrobić to niech idzie się powiesic. A nie narażać zdrowie i życie niewinnych ludzi....

Dla mnie totalne DNO

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

panna poleciała na wygląd i generalnie powierzchowność i teraz ma pretensje że on zachowuje sie inaczej niż by chciała. Ten świat schodzi na psy, WSZYSTKIE PROBLEMY KAFETERIANEK wynikają z tej samej przyczyny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrewq
1 godzinę temu, Piaskun napisał:

Jesteś bezdennie głupia, nieprawdaż?

Jeśli kobieta ruga faceta, że ten chodzi z kumplami na piwo ten albo ma do wyboru kłamać albo zostawić kumpli. To przykład ale tak funkcjonuje wszystko w związku. Jeśli facet lubi jeździć szybko na motorze, a laska się o niego "martwi", więc urządza mu karczemnej awantury to zacznie jej kłamać że tak nie jeździ. Tyle. Etc. Etc.

Niestety większość nie jest na tyle mądra by po prostu rzucić taką kobietę.

Tyle że ja go nie rugam. W ogole nie kłóciłam sie z nim jeszcze jakoś ostrzej. Nie jestem roszczeniowa ani nic z tych rzeczy dlatego też dziwi mnie że on mimo to boi sie powiedziec prawde w niektórych przypadkach. Nawet właśnie napisałam w pierwszym poście pod tematem że nie awanturuje sie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrewq
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

no i taka prawda, laska sobie przygarnęła faceta i zaczyna go wychowywać zamiast akceptować, więc on kłamie. Proste. Znajdź sobie takiego który ci przypasuje ze wszystkim, a wychować to sobie możesz najwyżej psa. Ty powiesz, nie rób tego, i on już przestanie bo ty chcesz. Wolne żarty.... 

Tyle że własnie jak nic takiego nie robię. Teraz dopiero pierwszy raz chciałam jakos zareaagować żeby wiecej nie klamał ale skoro  mówicie ze jedyne wyjście to rozstanie bo nie da sie mezczyznie który kłamie w błahych sprawach normalnie przemówic to tak zrobie. Rozstane sie z nim i tyle.

Najlepsze że czekałam na wypowiedzi jakichś mężczyzn który wiedza jak to działa i powiedzą jaka reakcja kobiety pokazałaby wam ze nie lubie jak ktos mnie okłamuje w codziennych sprawach a wy sami nie wiecie i jeszcze wymyslacie ze niby ja go rugam dlatego kłamie. Ja własnie kompletnie nie robie awantur. Jedynie teraz jak wyczulam kolejne kłamstwo to sie od niego oddaliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrewq
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

no i taka prawda, laska sobie przygarnęła faceta i zaczyna go wychowywać zamiast akceptować, więc on kłamie. Proste. Znajdź sobie takiego który ci przypasuje ze wszystkim, a wychować to sobie możesz najwyżej psa. Ty powiesz, nie rób tego, i on już przestanie bo ty chcesz. Wolne żarty.... 

Czyli sugrujesz jako facet że on zawsze bedzie kłamał ? I nie da sie z nim życ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość poiuytrewq napisał:

Czyli sugrujesz jako facet że on zawsze bedzie kłamał ? I nie da sie z nim życ?

to raczej ty nie możesz z nim żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrewq
4 minuty temu, Gość gość napisał:

to raczej ty nie możesz z nim żyć

Akuratdla mnie szczerość jest bardzo ważna. Jeśli tak ma kłamac co chwile to nie dam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość poiuytrewq napisał:

Akuratdla mnie szczerość jest bardzo ważna. Jeśli tak ma kłamac co chwile to nie dam rady

Są inne opcje ale rzadziej spotykane:
1) Jego była go nauczyła, że lepiej kłamać. 
2) Jest patologicznym kłamcą.

W tych przypadkach do odstrzału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrewq
1 minutę temu, Piaskun napisał:

Są inne opcje ale rzadziej spotykane:
1) Jego była go nauczyła, że lepiej kłamać. 
2) Jest patologicznym kłamcą.

W tych przypadkach do odstrzału.

1. Pierwsze mogłoby się zgadzać bo był w burzliwym związku gdzie kobieta go zdradziła i mówił ze mial z nia akcje np wyskakiwała z nożem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrewq

Może dlatego jest przyzywczjony ze lepiej skłamać niz doprowadzic do awantury. Czyli Piaskun sugerujesz że nic z tego nie bedzie bo sie tego nie oduczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrewq
1 minutę temu, Nowy Dzień Nowa Ja napisał:

Wiem jedno: człowiek, który kłamie drugiej połówce nie bierze pod uwagę dłuższej relacji. 

Nie chce go usprawiedliwiać ale... on nie okłamuje mnie w ważnych sprawach i kwestiach. Jest szczery. Kłamie tylko w takich codziennych sprawach co też łatwo można wyczuc. To nie tak że on mnie bajeruje z czymś. To jak z rzucaniem skarpetek na zimie. Można tego oduczyc ale skoro mówicie ze takiego kłamstwa w codziennych sytuacjach nie to nie ma sie co angazowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorko, to Twoje życie! Nikt nie podejmie żadnej decyzji za Ciebie. 

Każdy, kto coś napisał w temacie wyraził swoją opinię. Sama musisz zdecydować co chcesz.

Przeszkadzają Ci kłamstwa chłopaka, zauważyłaś problem zrób tak by było Tobie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssss
1 godzinę temu, Gość poiuytrewq napisał:

Akuratdla mnie szczerość jest bardzo ważna. Jeśli tak ma kłamac co chwile to nie dam rady

lecz sie popierdoIona dewotko, tu nie chodzi o kłamanie tylko presje odnośnie jego zachowania, on kłamie bo wymuszasz na nim co ma robić a on nie będzie sie ciebie słuchać, więc ma dwa wyjścia albo z tobą zerwać (tak, to on z tobą prędzej powinien zerwać) albo skłamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×