Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mały rozmiar?

Nie zaspokajam mojej dziewczyny. Mowi że to kwestia rozmiaru

Polecane posty

Gość Mały rozmiar?

Jestesmy razem od trzech lat i jeszcze ani razu nie udało mi się doprowadzić jej do orgazmu pochwowego. Jest moją pierwszą partnerką, wię nie mam porównania. Ale wiem, że ona z poprzednimi partnerami osiągała orgazm pochwowy. 

Zaspokajam ją oralnie, ale to chyba nie wystarczy. Ostatnio rozmawialiśmy o tym i powiedziała mi, że to chyba kwestia mojego rozmiaru. I że może warto by się zastanowić nad jakimś rozwiązaniem, bo jej ciężko. 

Czy hmm macie koże jakieś rady? Pytam zarówno kobiety jak i mężczyzn. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem co Ci doradzić. Dla mnie rozmiar nie ma znaczenia jeżeli w inny sposób mężczyzna da mi rozkosz. Szkoda życia, by z tego powodu się zadręczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mały rozmiar?

No tak, ale jesli dla nie to problem, to hmmm ciężko mi to zignorować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Każdy ma problemy. Ty, ja wszyscy. I też nie potrafię ich rozwiązać. Wszyscy faceci lecą na moje ciało, traktują mnie jak zabawkę i porzucają ze względu na charakter. A co ja mogę? Nic. Jestem skazana na samotność "w sieci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mały rozmiar?

Uch jak to porzucają ze względu na charakter? Chciałabyś o tym popisać? Tu albo na mailu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie chcę, to i tak nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mały rozmiar?

Czasem rozmowa pomaga. :) hmm może jakś ci ulży. 

Ja opowiem ci o moich problemach ty o swoich. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Orgazm pochwowy nie istnieje co do rozmiaru to każdy potrafi zaspokoić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mały rozmiar?

To może brak mi techniki albo za szybko dochodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegość
28 minut temu, Gość Gość napisał:

Każdy ma problemy. Ty, ja wszyscy. I też nie potrafię ich rozwiązać. Wszyscy faceci lecą na moje ciało, traktują mnie jak zabawkę i porzucają ze względu na charakter. A co ja mogę? Nic. Jestem skazana na samotność "w sieci".

A co jest nie tak z Twoim charakterem? I co w tym złego że kecą na ciało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Female

Rozmiar zawsze ma znaczenie -przykre ale prawdziwe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wszystko przez moje chore fantazje. Chciałabym go rozkochać w sobie, a później upokorzyć, tak jak on mnie. Zadrwić, by wszystkie wspomnienia do niego wróciły. By zrozumiał jakim był dupkiem. Chcę by cierpał tak jak ja kiedy mnie porzucał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mały rozmiar?

Czyli trochę przenosisz swoje doswiadczenia na kolejne związki? To niezbyt zdrowe dla relacji. Lepiej zaczać od poczatku. 

 

Hmmm chyba że to taka fantazja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skromna

Co to znaczy mały rozmiar ?? 10 cm ?? Podobno 5 wystarcza... Mój ma 21cm i długą drogę przebyliśmy żeby sie do siebie dopasować ;) nie ilość cm a jakość się liczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakaś

Dla mnie rozmiar znaczenia nie ma. Wiem co mówię 😉 jeden z moich partnerów był bardzo wyposażony i co z tego jak seks z nim nie dawał mi maximum przyjemności. Nie mial ani fantazji ani techniki ktora by mnie rozpalila do granic. Teraz z obecnym ktory ma z pewnością mniejszy rozmiar nie mam problemow z brakiem orgazmu. Poczytaj sobie o pozycjach w ktorych łatwiej jest dojść kobiecie podczas seksu. Dla mnie wazna jest gra wstepna ale taka podczas ktorej juz odlatuje a potem seks to juz tylko dodatek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mały rozmiar?

Mam 8 cm

gry wstępnej naprawdę nie omijam. Wręcz przeciwnie, uwielbiam ją. Ale hmm gdy przychodzi moment penetracji, wszystko się sypie. Nagle ona gaśnie, albo ja prawie natychmiast dochodzę.

probowalismy już seksu po wcześniejszym moim dojściu. Nie pomaga.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegość
37 minut temu, Gość Gość napisał:

Wszystko przez moje chore fantazje. Chciałabym go rozkochać w sobie, a później upokorzyć, tak jak on mnie. Zadrwić, by wszystkie wspomnienia do niego wróciły. By zrozumiał jakim był dupkiem. Chcę by cierpał tak jak ja kiedy mnie porzucał.

To zasady względem konkretnego faceta, czy stosujesz je do wszystkich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakaś
5 minut temu, Gość Mały rozmiar? napisał:

Mam 8 cm

gry wstępnej naprawdę nie omijam. Wręcz przeciwnie, uwielbiam ją. Ale hmm gdy przychodzi moment penetracji, wszystko się sypie. Nagle ona gaśnie, albo ja prawie natychmiast dochodzę.

probowalismy już seksu po wcześniejszym moim dojściu. Nie pomaga.  

Hmmm a może pozycja inna ? Ja mam tak ze w niektorych pozycjach nie dojde zeby nie wiadomo co, a jest kilka takich ze po chwili odplywam 😉 albo za bardzo sie skupiacie na tym orgazmie i dlatego. Przestancie o ttttym myśleć i pojdzcie na żywioł. Może wtedy sie uda tak bez presji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maz, wyrozumialy

Moje zdanie jest takie:

Pozwol jej na kochanka. Wiem, wiem zaraz mochery beda krzyczec na mnie - a ja to mam gdzies. W ten sposob zachowasz zone a i jej bedzie dobrze gdy ktos ja zaspokoi seksualnie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadm

jak panna mówi ci takie rzeczy to źle o niej świadczy, daj sobie spokój z nią, niby cie kocha a tak obniża twoje poczucie wartości>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuniaaa
Dnia 17.03.2019 o 10:54, Gość Maz, wyrozumialy napisał:

Moje zdanie jest takie:

Pozwol jej na kochanka. Wiem, wiem zaraz mochery beda krzyczec na mnie - a ja to mam gdzies. W ten sposob zachowasz zone a i jej bedzie dobrze gdy ktos ja zaspokoi seksualnie.

 

Rozwiązanie świetne dla żony z kilkunastoletnim stażem małżeńskim. W tym przypadku dziewczyna mówi chłopakowi, że wina rozmiaru. Nie powinna tego mówić, bo sprawia przykrość. Możecie spróbować z dużym wibratorem, ale to mało komfortowe dla kobiety. Nie polecam kochanka, bo jak zrobi jej dobrze to wasz związek się rozsypie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Ewuniaaa napisał:

Rozwiązanie świetne dla żony z kilkunastoletnim stażem małżeńskim. W tym przypadku dziewczyna mówi chłopakowi, że wina rozmiaru. Nie powinna tego mówić, bo sprawia przykrość. Możecie spróbować z dużym wibratorem, ale to mało komfortowe dla kobiety. Nie polecam kochanka, bo jak zrobi jej dobrze to wasz związek się rozsypie. 

 Rasputina kup jej luby, jeśli nie chcesz swojej zguby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alek

"poprzednia mówiła mu, że nie zaspokoi żadnej bo ma za małego ... ot problem straszny.... obecnej podczas długiego spaceru na jeziorem, kiedy było wiadomo, że może dojść do pierwszego zbliżenia wolał powiedzieć od razu, że ma defekt męskości .... a ona na to, że znajdziemy rozwiązanie ... wieczorem kolacja w hotelu, wino ... ale on spięty bo ten moment.... Kilka jej orgazmów jakie dostarczył jej oralnie trochę poprawiła mu nastrój... łkała krzyczała i  z uczuciem wymieniała jego imię...Potem wzięła go do buzi... mały ale cudowny powiedziała mu do ucha i ssała jego główkę.... Następnie usiadła na brzegu łóżka stopy oparła o łóżko i mocno rozchyliła uda. Lewą dłonią odsłoniła swoje intymne wargi tak aby spod kapturka wysunąć główkę łechtaczki... Prawą dłonią wzięła jego męskość i główką zaczęła jeździć po swojej łechtaczce. Po chwili miała bardzo silny orgazm, z trudnością kontrolując ruchy ud wsunęła penisa do pochwy. Po chwili doszedł też on. Zasnęli a gdy kochali się znów nad ranem temat wielkości jego penisa przestał istnieć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rzuć ją i znajdź sobie kobietę z ciaśniejszą cipką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Leżaczek napisał:

Albo niech idzie na zwężenie w końcu to ona nie ma orgazmu nie ty 😂

 Może niech spróbuje na leżaczku zamiast na łożu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościunio

Leżaczek, to problem faceta że nie zaspokaja swojej kobiety. A nie tej biednej dziewczyny. Jak czegoś nie umiesz porządnie zrobić, to lepiej zostaw to innym, krórzy umieją :$

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja

Raczej nie znajdziesz kobiety która zaspokoi 8cm, nie oszukujemy się. Więc albo zostań z nią bo jest przynajmniej szczera i chce żebyście znaleźli rozwiązanie albo faktycznie rzuć i znajdź taka która będzie Ci wmawiała że 8cm to super sprawa i wystarcza. Co będzie robiła na boku to nie wiem, ale Twoje ego będzie podbudowane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimek
2 godziny temu, Gość Kaja napisał:

Raczej nie znajdziesz kobiety która zaspokoi 8cm, nie oszukujemy się. Więc albo zostań z nią bo jest przynajmniej szczera i chce żebyście znaleźli rozwiązanie albo faktycznie rzuć i znajdź taka która będzie Ci wmawiała że 8cm to super sprawa i wystarcza. Co będzie robiła na boku to nie wiem, ale Twoje ego będzie podbudowane. 

Umow ja ze sloniem, to moze slon ja zadowoli jak jej drabe w ciapsko w wali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×