37 letni prawiczek mieszkający z matką.

Chodzi o mojego kuzyna. Czy to normalne? On jest uważany za zakałę rodziny, ciotki z niego drwią, a wujkowie opowiadają dowcipy o nim. Żal mi go bo nigdy nie miał dziewczyny i pewnie zostanie starym kawalerem.

A czy normalne jest drwic z kogos i opowiadac o nim dowcipy za plecami?

Jedyna normalna postawe wykazujesz Ty, bo pytasz z troski (mam nadzieje).

Mozesz z nim porozmawiac, a przede wszystkim ucinac krotko wszelkie przejawy ponizania tego Pana podczas spotkan rodzinnych. Dasz obgadujacym do zrozumienia, ze takie zachowanie jest o wiele bardziej patologiczne niz sytuacja kuzyna- ktorej przyczyn nie znamy. Dowartosciowanie siebie czyims kosztem swiadczy o kompleksach i niezadowoleniu z wlasnej sytuacji zyciowej. Byc moze nie jest prawiczkiem (to moga byc plotki), a mieszka z matka bo jest im tak wygodnie (opiekuje sie nia np). Nie powinno zmuszac sie ludzi do tlumaczenia sie ze swojej sytuacji zyciowej, materialnej, stanu zdrowia, a juz tym bardziej pozycia seksualnego - w celu zaspokojenia ciekawosci plotkarzy.

Pozdrawiam :)

Dlaczego mówisz o sobie w osobie trzeciej? 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dlaczego mówisz o sobie w osobie trzeciej? 

10/10 :D

2 godziny temu, Gość Monika napisał:

A czy normalne jest drwic z kogos i opowiadac o nim dowcipy za plecami?

Jedyna normalna postawe wykazujesz Ty, bo pytasz z troski (mam nadzieje).

Mozesz z nim porozmawiac, a przede wszystkim ucinac krotko wszelkie przejawy ponizania tego Pana podczas spotkan rodzinnych. Dasz obgadujacym do zrozumienia, ze takie zachowanie jest o wiele bardziej patologiczne niz sytuacja kuzyna- ktorej przyczyn nie znamy. Dowartosciowanie siebie czyims kosztem swiadczy o kompleksach i niezadowoleniu z wlasnej sytuacji zyciowej. Byc moze nie jest prawiczkiem (to moga byc plotki), a mieszka z matka bo jest im tak wygodnie (opiekuje sie nia np). Nie powinno zmuszac sie ludzi do tlumaczenia sie ze swojej sytuacji zyciowej, materialnej, stanu zdrowia, a juz tym bardziej pozycia seksualnego - w celu zaspokojenia ciekawosci plotkarzy.

Pozdrawiam

Głupoty. Starych prawików trzeba wyśmiewać. Tylko tak  można sprawić że się ogarną, hyhyhyhyhy...

Up

21 godzin temu, Gość Gość napisał:

Chodzi o mojego kuzyna. Czy to normalne? On jest uważany za zakałę rodziny, ciotki z niego drwią, a wujkowie opowiadają dowcipy o nim. Żal mi go bo nigdy nie miał dziewczyny i pewnie zostanie starym kawalerem.

Nic nie rozumiem. Uważany jest za zakałę, bo ma tyle lat, mieszka z mamą i nie miał dziewczyny. Czy to zbrodnia? A żarty z tego powodu nie świadczą najlepiej o rodzinie. Prawdopodobnie po prostu nie spotkał odpowiedniej dziewczyny. Wszystko przed nim. Facetom zegar nie tyka. 

W tym wieku jednak mógłby się wyprowadzić bo sam fakt że mieszka z matka odstrasza. Prawdopodobnie jest maminsynkiem. 

...czy to post o mnie? bo ja mam 37 lat i mieszkam z mama (jestem bezrobotny, nic nie posiadam, nie stac mnie nawet na bułke w sklepie), ktora mi sprzata, pierze i gotuje. niczego w zyciu nie osiagnalem i nie osiagne, nie mialem nigdy dziewczyny. majac 37lat po raz pierwszy zagadalem do jakies nastki pytajac czy ma fajke (miala ale za cienkie wiec poszedlem dalej), potem nie moglem spac z wrazenia jakie to dziwne rozmawiac do dziewczyn, uff