Mój partner woli pieniądze od bycia ze mną w ciaży

Mam problem bo jestem w niechcianej ciąży, mój partner ma ojca prawnika i ciagle mnie zastrasza, tym ze zamknie mnie za kratki lub tak urządzi, ze pożałuje jeśli nie bede taka jak onchce oraz jeśli bede chciała usunąć ciążę.  Ciagle o wszystko ma do mnie pretensje. Ślub to on weźmie jak mu dziecko urodzę i zasłużę na to bo narazie na żonę sie nie nadaje mnie ciagle z jego strony spotykają same przykrości. Prozba o ślub cywilny skonczyla sie na tym ze przemyśli ale obowiązkowo intercyza bo on nic nie ma zamiaru mi nic dawać mam sie cieszyć, ze jak urodzę to bede mieć gdzie mieszkać ale mam obowiązek za wszystko płacić bo on mnie utrzymywać i sponsorować jak to ujął nie ma zamiaru. Prosiłam go o powrót do Polski bo pracuje zagranicą. On mnie wyśmiał bo chce zarobić na swoj samochód nie ma zamiaru być przy mnie. Mam ze wszystkim sama sobie radzić lub prosić swoich rodziców o pomoc. 

Czuje sie przytłoczona cała sytuacja jest mi bardzo przykro czuje sie porzucona i wykorzystana jakbym była inkubatorem. 

Nie wiem co mam robić .

Może trzeba było myśleć zanim dałaś sobie zrobić dziecko? Takiego faceta sama sobie wybrałaś, pewnie już wcześniej taki był więc czego narzekasz? Sama dałaś z siebie zrobić inkubator, bo pewnie nie pracujesz. Wcale mi jie jest ciebie żal 

Gratuluje głupoty w takim razie, bo robisz z siebie dobrowolna niewolnice przy panu i władcy, który być może weźmie z tobą ślub, ale raczej pobawi się przez kilka lat, wydoi emocjonalnie, a jak uzna cię za stara kwoke, kopnie w tyłek i znajdzie druga tak samo naiwna. Jeśli kiedykolwiek miałam nadzieje, ze kobiety robią jakieś postępy, niszczysz to :) 

Nagrywaj go jak to do Ciebie mówi, przyda się w sądzie, gdyby do tego doszło. Inaczej nie będziesz miala dowodów na to

W sprawie o alimenty te nagrania nie będą miały znaczenia!

Autorko, ja na twoim miejscu bałabym się z nim brać ślub, bo zrobi z ciebie ścierwo. Nie bierz z nim ślubu! wychowuj sama dziecko. Będziesz miała od niego alimenty, znajdziesz jeszcze fajnego faceta z którym ułożysz sobie życie. Na razie mieszkaj z rodzicami, nie daj mu się przekabacić bo on będzie coraz gorszy. 

I ty tak dajesz się traktować i sobą pomiatac? Miej,dziewczyno, trochę godności i szacunku do samej siebie,i olej gnoja, zostaw go. Co to w ogóle za tekst,że weźmie z Tobą slub jak zasluzysz? Po czymś takim chyba dostałby ode mnie liścia, a potem tyle mnie widzial!!!! Ty się boisz jego absurdalnych gróźb. Skończ z nim,bo nic dobrego z tego nie będzie. Faktycznie poproś rodziców o pomoc,po porodzie pozwij go  o alimenty albo niech się zrzeknie praw i da ci spokój. Dasz sobie radę. Ten facet to jakiś wyjątkowo podły s...iel, nie marnuj z nim życia. Jeśli z nim zostaniesz,to zgotuje piekło nie tylko tobie,ale dziecku też. Tego chcesz?

14 godzin temu, Gość Kalisz napisał:

Mam problem bo jestem w niechcianej ciąży, mój partner ma ojca prawnika i ciagle mnie zastrasza, tym ze zamknie mnie za kratki lub tak urządzi, ze pożałuje jeśli nie bede taka jak onchce oraz jeśli bede chciała usunąć ciążę.  Ciagle o wszystko ma do mnie pretensje. Ślub to on weźmie jak mu dziecko urodzę i zasłużę na to bo narazie na żonę sie nie nadaje mnie ciagle z jego strony spotykają same przykrości. Prozba o ślub cywilny skonczyla sie na tym ze przemyśli ale obowiązkowo intercyza bo on nic nie ma zamiaru mi nic dawać mam sie cieszyć, ze jak urodzę to bede mieć gdzie mieszkać ale mam obowiązek za wszystko płacić bo on mnie utrzymywać i sponsorować jak to ujął nie ma zamiaru. Prosiłam go o powrót do Polski bo pracuje zagranicą. On mnie wyśmiał bo chce zarobić na swoj samochód nie ma zamiaru być przy mnie. Mam ze wszystkim sama sobie radzić lub prosić swoich rodziców o pomoc. 

Czuje sie przytłoczona cała sytuacja jest mi bardzo przykro czuje sie porzucona i wykorzystana jakbym była inkubatorem. 

Nie wiem co mam robić .

 

 

Równouprawnienie.

8 minut temu, Piaskun napisał:

Równouprawnienie.

Co ty peerdolisz, wiesz czym jest równouprawnienie??

26 minut temu, Gość Gość co napisał:

Co ty peerdolisz, wiesz czym jest równouprawnienie??

Piaskun to taki sam ..., co Resscator. Mają ich dosyć na uczuciowym, to przyłażą na macierzyński.

To czemu robisz sobie dziecko z ...em??? Ja bym się zabezpieczała na 3 strony, żeby tylko nie bylo wpadki, bo z takim ...em nie ma co życia układać. Wypij to piwo skoro je sama sobie nawarzyłaś 

Autorko uciekac, to masz robic.  Inaczej cake życie będziesz traktowana jak .... Wroc do Pl, nie wpisuj nawet "partnera" jako ojca dziecka bi cie udupi. Bez jego zgody abu paszportu nie wyrobisz dziecku ani sie na metr nie ruszysz. Jak masz rodziców to skozystaj z ich pomocy a potem do pracy.  Alimenty nie sa warte calego zycia6 w nerwach z ...em. 

Serio największy problem widzisz w tym, że nie ma go w obecnej chwili w kraju??

No to zobaczysz co będzie po urodzeniu dziecka i wspólnym zamieszkaniu. A jeśli liczysz na to, że odejdziesz jak będzie bardzo źle, dostaniesz alimenty i ułożysz sobie znowu życie, to jesteś w błędzie. To nie te czasy. On Cię zniszczy, zabierze dziecko i to Ty będziesz płaciła alimenty.