Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Xyzz1

Jestem z dziewczyna, ale jednak czuje cos do innej...

Polecane posty

Witam, chciałbym sie poradzić was co do jednej rzeczy. Jestem z dziewczyna od 3,5 miesiąca. Przez pierwsze 1,5-2 msc bylo wszystko fajnie super, zero klotni, wyrozumienie, i wgl wrecz prawie idealnie. A później zaczelo sie całe apogeum zero czasu dla wlasnego chłopaka, tlumaczenie sie potrzeba samoakceptacji, problemami, gdzie pozniej i tak sie spotykala ale ze znajomymi a chlopak jest nadal odstawiiny na drugi plan, rzadko tez juz ze soba rozmawiamy badz piszemy, gdzy chce pogadac na powaznie o nas to ona tak to jakby zlewa mowiac np ze chcesz gadac to gadaj teraz przyklad; przy żabce. Dziewczyna jest ogolnie madra, inteligenta i nawet mamy wspolne zainteresiwania ale cos sie psuje pomimo, ze probowalem juz nie raz gadać sie gadalo ale na siłę, badz pod sciana sie stawialo i bylo wszystko dobrze tak na 3 dni a pozniej znow ten sam system +nieszczerosc. I wlasnie ciag dalszy bylem jakis czas temu wieczorem na takiej jakby imprezie, wypilem tylko pol szklanki piwa bo prowadzic trzeba bylo auto pozniej. I zacząłem tak jakos rozmawiac z jedna dziewxzyna ktora oczywiscie znalem wczesniej troche, ale nie na tyle aby sie spotykac. I tak gadalismy sie zwierzalismy ze swoich problemów sobie i wgl i pozniej wlasnie doszlo do jednej rzeczy ona mnie pocałowała. I tak jakos zaczelo sie uczucie do tej dziewczyny chodź wlasnie jestem z ta inna. Ta dziewczyna co doszlo do pocalunku również inteligenta, dobrze uczaca sie, rodzina z pochidzenia mundurowych. Gdzie sam niedługo juz wstepuje do wojska. I od was chcialbym porade jak to wszystko rozjasnic, gdyż nie ukrywam ale uczucie do tamtej dziewczyny juz wygasalo pomimo, ze bylo mi z nia dobrze, ale jesnak to nie jest to samo co wczesniej. Z góry ey dziękuję za wszelkie porady. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robi

Normalna sprawa. Nie ma chemii pomiędzy tobą a pierwszą dziewczyną. Nie ma sensu tego ciągnąć. Nic na siłę. Rzadko się zdarza aby pierwsza dziewczyna okazała się tą naj naj czyli drugą połówką.  Możesz teraz spróbować z inną. Może z nią zaiskrzy? Powodzenia życzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abi

Pierwsza się Tobą znudziła, ale nie potrafi Ci tego powiedzieć.  Ma czas dla wszystkich tylko nie dla Ciebie. Nie lataj za kimś kto się Tobą nie interesuje i nie jest szczery  . Bierz ta drugą ,a może coś z tego będzie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Gość Robi napisał:

Normalna sprawa. Nie ma chemii pomiędzy tobą a pierwszą dziewczyną. Nie ma sensu tego ciągnąć. Nic na siłę. Rzadko się zdarza aby pierwsza dziewczyna okazała się tą naj naj czyli drugą połówką.  Możesz teraz spróbować z inną. Może z nią zaiskrzy? Powodzenia życzę. 

No ogarniam, ale no to nie jest moja "pierwsza dziewczyna" wcześniej też były dwa związki, ale to w sporym odstępie czasowym między każdym związkiem

8 godzin temu, Gość Robi napisał:

Normalna sprawa. Nie ma chemii pomiędzy tobą a pierwszą dziewczyną. Nie ma sensu tego ciągnąć. Nic na siłę. Rzadko się zdarza aby pierwsza dziewczyna okazała się tą naj naj czyli drugą połówką.  Możesz teraz spróbować z inną. Może z nią zaiskrzy? Powodzenia życzę. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

chodzi o to że ta pierwsza już cie skreśliła tylko zapomniała ci o tym powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No w sumie tak, tylko właśnie jak doszlo juz do rozmowy i zerwania z mojej strony to zaczęły sie teksty ze to ją zabolalo, ze zrobieniłemto w takim momencie gdzie najbardziej mnie potrzebuje, oraz, że myslala,że to na dobre i na złe my jesteśmy. A wczesniej bylo jak było i no... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Gość gość napisał:

chodzi o to że ta pierwsza już cie skreśliła tylko zapomniała ci o tym powiedzieć.

No w sumie tak, tylko właśnie jak doszlo juz do rozmowy i zerwania z mojej strony to zaczęły sie teksty ze to ją zabolalo, ze zrobieniłem to w takim momencie gdzie najbardziej mnie potrzebuje, oraz, że myslala,że to na dobre i na złe my jesteśmy. A wczesniej bylo jak było i no... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Xyzz1 napisał:

No w sumie tak, tylko właśnie jak doszlo juz do rozmowy i zerwania z mojej strony to zaczęły sie teksty ze to ją zabolalo, ze zrobieniłem to w takim momencie gdzie najbardziej mnie potrzebuje, oraz, że myslala,że to na dobre i na złe my jesteśmy. A wczesniej bylo jak było i no... 

no to widzisz, może potrzebowała prztyczka w nos, dobrze zrobiłeś, a jak sie będzie starać zmienic to możesz ją warunkowo przygarnąć. Niektórzy jak stracą coś to dopiero to docenią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Gość gość napisał:

no to widzisz, może potrzebowała prztyczka w nos, dobrze zrobiłeś, a jak sie będzie starać zmienic to możesz ją warunkowo przygarnąć. Niektórzy jak stracą coś to dopiero to docenią.

No i tak jak mówiłeś tak sie stało, zaczęła pisac, ze żałuję ona, ze przeprasza zebym dal szanse udowodnic, zebym pozwolil sie do siebie zbliżyć itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgitu
Dnia 25.03.2019 o 15:47, Xyzz1 napisał:

No w sumie tak, tylko właśnie jak doszlo juz do rozmowy i zerwania z mojej strony to zaczęły sie teksty ze to ją zabolalo, ze zrobieniłemto w takim momencie gdzie najbardziej mnie potrzebuje, oraz, że myslala,że to na dobre i na złe my jesteśmy. A wczesniej bylo jak było i no... 

bo ona by ciebie wolała rzucić czy z tobą zerwać zamiast ty z nią, daj jej aby cie rzuciła to będzie dobrze. Ja bym brał tą drugą, ciekawsza niż ta pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzask i kop
Dnia 25.03.2019 o 15:47, Xyzz1 napisał:

No w sumie tak, tylko właśnie jak doszlo juz do rozmowy i zerwania z mojej strony to zaczęły sie teksty ze to ją zabolalo, ze zrobieniłemto w takim momencie gdzie najbardziej mnie potrzebuje, oraz, że myslala,że to na dobre i na złe my jesteśmy. A wczesniej bylo jak było i no... 

ta pierwsza nie jest dla ciebie, olej ją, bierz się za tą drugą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×