Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa99

Czego on chce????

Polecane posty

Opisze swoją sytuacje i prosze o pomoc!

wiec tak poznałam chłopaka j chodzimy na ta sama siłownie od dłuższego czasu snapujemy ze sobą i piszemy aż wkoncu spotkaliśmy się poza siłownia i po jakimś czasie ja go pocałowała ,po spotkaniu bałam się ze zrobiłam cos głupiego ale on mi napisał ze dobrze ze to zrobiłam bo on nie wiedział czy może sobie na to pozwolić . Po naszym spotkaniu byliśmy jeszcze razem na spacerze i tez się całowaliśmy ,tylko jest jeden problem następnego dnia on mi napisał ze ,,narobiłam mu ochoty wczoraj’’ i zacz być dosc  bezpośredni na co ja mu odpisałam ,,boze nie myśl ze ja jestem taka latwa’’

i od tamtego czasu jest troche dziwnie minol już prawie tydzien a my się nie widzieliśmy nie wim czy mam do niego napisac o spotkanie czy co robic jak sprawdzić czego on chce i czy wogule jeszcze czegoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bhg

Daj mu dupy bo on już wie że jesteś łatwą szmatką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Charon
2 minuty temu, Gość Bhg napisał:

Daj mu dupy bo on już wie że jesteś łatwą szmatką

znalazł się człek bez wyrazu.

Do autorki.Daj mu czas,jeśli mu zależy nie tylko na sexie napisze.Lub napisz ,ale on to odbierze jak wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Ewa99 napisał:

i od tamtego czasu jest troche dziwnie minol już prawie tydzien a my się nie widzieliśmy nie wim czy mam do niego napisac o spotkanie czy co robic jak sprawdzić czego on chce i czy wogule jeszcze czegoś ?

Nie pisać i nie inicjować już. Więcej wiedzy nt psychologii płci i relacji nie zaszkodzi, by nie spalić kolejnej na starcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fff
18 minut temu, Nenesh napisał:

Nie pisać i nie inicjować już. Więcej wiedzy nt psychologii płci i relacji nie zaszkodzi, by nie spalić kolejnej na starcie.

Hola hola Grażyna. Jeśli już mówisz o psychologii i relacjach to nie pisz durnot w stylu nic nie rob bądź ksiezniczka i czekaj bo się osmieszasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość fff napisał:

Hola hola Grażyna. Jeśli już mówisz o psychologii i relacjach to nie pisz durnot w stylu nic nie rob bądź ksiezniczka i czekaj bo się osmieszasz

Po pierwsze, ośmieszasz to się Ty swym brakiem kultury dyskusji i nadinterpretacją. Mniej emocji, więcej pomyślunku i wiedzy. Po drugie, odnoszę się do konkretnego przypadku, w którym Autorka najwyraźniej stałaby się inicjatorką i stroną prowadzącą relację. Nie mówimy o ''księżniczkowaniu'', tylko o wyważonym wyrażaniu zainteresowania. Autorka popełniła tutaj błąd, ponieważ czegokolwiek by mężczyźni nie mówili, instynkt i podświadomość będą im podpowiadały jedno - kobieta narzucająca i wyzwolona, to kobieta łatwa. A łatwa = niewarta dłuższej uwagi i poszanowania. Także nieistotne, co Autorka ostatecznie odpisała na odważne stwierdzenie tego faceta (''narobiłaś mi ochoty wczoraj''), tylko jaką wykazała postawę na pierwszym spotkaniu. I też zgodnie z nią została oceniona. Jako, że nie spodobała jej się reakcja faceta w postaci bezpośrednich wyznań (na tym etapie) uważam, że relacja jest stracona. Zachowanie Autorki jest niespójne z jej oczekiwaniami, nad tym właśnie warto popracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 godzin temu, Gość Bhg napisał:

Daj mu dupy bo on już wie że jesteś łatwą szmatką

lecz się pajacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Nenesh napisał:

Po pierwsze, ośmieszasz to się Ty swym brakiem kultury dyskusji i nadinterpretacją. Mniej emocji, więcej pomyślunku i wiedzy. Po drugie, odnoszę się do konkretnego przypadku, w którym Autorka najwyraźniej stałaby się inicjatorką i stroną prowadzącą relację. Nie mówimy o ''księżniczkowaniu'', tylko o wyważonym wyrażaniu zainteresowania. Autorka popełniła tutaj błąd, ponieważ czegokolwiek by mężczyźni nie mówili, instynkt i podświadomość będą im podpowiadały jedno - kobieta narzucająca i wyzwolona, to kobieta łatwa. A łatwa = niewarta dłuższej uwagi i poszanowania. Także nieistotne, co Autorka ostatecznie odpisała na odważne stwierdzenie tego faceta (''narobiłaś mi ochoty wczoraj''), tylko jaką wykazała postawę na pierwszym spotkaniu. I też zgodnie z nią została oceniona. Jako, że nie spodobała jej się reakcja faceta w postaci bezpośrednich wyznań (na tym etapie) uważam, że relacja jest stracona. Zachowanie Autorki jest niespójne z jej oczekiwaniami, nad tym właśnie warto popracować.

pierdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooochacz

Nie jesteś Polką? Czy edukację zakończyłaś na trzech klasach podstawówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie obrażaj dziewczyny palancie. Ode mnie już dostslbys po mordzie a o dupie mógłbyś tylko pomarzyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×