Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tylko_ja

Waruje bo nie jestem w ciąży

Polecane posty

Gość tylko_ja

Cześć, tak jak napisałam w tytule wariuję bo nie jestem w ciąży... Mój mąż wie doskonale, że strasznie chcę mieć dziecko. Czuję się gotowa, mamy zabezpieczenie finansowe, dobre prace i mieszkanie, ale według niego to wciąż za mało. 

W momencie kiedy oznajmiłam mu, że bardzo chciałabym zacząć starać się o dzidziusia, nawet się "ucieszył", tzn mówił w samych superlatywach o posiadaniu dziecka, o tym jak to będzie być tatą, a chwile później wyciągnął paczę owych prezerwatyw i powiedział, ze musimy spróbować czegoś nowego. Na poje pytanie po co nam to przy staraniach o dzidziusia odpowiedział "no chyba oszalałaś, ze zaczniemy już teraz." 

Coraz bardzie boli mnie fakt, że nie jestem w ciąży, że pewnie przy takim podejściu mojego męża jeszcze długo nie będę. Zaczynam przez to wszystko wariować. płaczę na widok wózka dziecięcego, a z przyjaciółką nie widziałam się od kilku tygodniu bo nie mogę znieść widoku jej ciążowego brzuszka. Czuje się jak wrak  człowieka, taka pusta obudowa nie mająca nic w środku jakbym powoli umierała...

Czy któraś z was tak miała? poradźcie jak sobie z tym poradzić, bo czuję, ze niedługo pęknę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaz

Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko_ja

Ja- 26 mąż -29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czujesz się jak pusta obudowa bo nie masz dziecka? Aha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kluklu

A przed slubem nie rozmawialiscie o rodzicielstwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghgh

Teraz placzesz,bo nie masz dziecka,a pozniej bedziesz plakac,ze masz wredne dziecko,jestes niewyspana,maz nie pomaga,"a przeciez wspolnie planowaliscie dziecko", masz rozklapioche zamiast piczy,itp.itd.. Nie dogodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wariuj tak bo się zablokujesz psychicznie i jak zaczniesz się starać za jakiś czas to nie wyjdzie nic z tego.

Porozmawiaj z mężem na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Legrana

Nie naciskaj, bo odniesiesz efekt odwrotny od zamierzonego. Rozmawiajcie spokojnie, bez histerii. Wiem jak to jest z niezaspokojonym instynktem macierzyńskim, ale nie patrz na inne koleżanki, tylko ustal z mężem, czy na pewno macie wspólne cele. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Dziewczyno Ty masz 26 lat  ??  Jestem rok starsza od Ciebie, mieszkam teraz w Paryzu gdzie skonczylam studia i pracuje w duzej firmie. Planuje niedlugo przpeprowadzke do Stanow bo wlasnie dostalam tam kontrakt. Nawet nie mysle o dziecku.. I Ty sie dziwisz ze Twoj facet uwaza Cie za wariatke.. On sam jest jeszcze gowniarzem ktory puknie pierwsza lepsza kolezanke z pracy kiedy Ty bedziesz miala swoj upragniony ciazowy brzuszek. Potem bedzie juz tylko gorzej. Jesli Twoja jedyna ambicja w zyciu jest nadstawienie tylka a potem babranie sie w gow.nie i wymiocinach to gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Ola napisał:

Dziewczyno Ty masz 26 lat  ??  Jestem rok starsza od Ciebie, mieszkam teraz w Paryzu gdzie skonczylam studia i pracuje w duzej firmie. Planuje niedlugo przpeprowadzke do Stanow bo wlasnie dostalam tam kontrakt. Nawet nie mysle o dziecku.. I Ty sie dziwisz ze Twoj facet uwaza Cie za wariatke.. On sam jest jeszcze gowniarzem ktory puknie pierwsza lepsza kolezanke z pracy kiedy Ty bedziesz miala swoj upragniony ciazowy brzuszek. Potem bedzie juz tylko gorzej. Jesli Twoja jedyna ambicja w zyciu jest nadstawienie tylka a potem babranie sie w gow.nie i wymiocinach to gratulacje.

ktoś normalny. nareszcie!  pierwsza wykształcona osoba która tutaj spotykam, gratuluje ;d

co do autorki - p i e r d o l n i j się w łeb, tak jak ktoś wyżej powiedział

teraz płaczesz bo nie możesz mieć upragnionego dzidziusia pewnie nawet nie zdając sobie sprawy z obowiązków jakie się z tym wiaza

kobuetom przez zajściem w ciąże powinny być robione testy na IQ żeby takie barany jak ty nie rodziły 

l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Udaj się lepiej do psychiatry 👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Udaj się lepiej do psychiatry 👍

Zgadzam się. Masz za dużo czasu i ci sie nudzi. Jesteś nikim, zadna specjalistka w danej dziedzinie, nie masz żadnego hobby, nie czytasz książek, nie piszesz wierszy, nie grasz na instrumencie. Nie robisz nic sensownego w życiu. Wiec teraz sobie ubzdurałas ze będziesz chociaż matka to będziesz mieć zajęcie i dziecko wypełni ci twój bezproduktywny czas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OSP
23 minuty temu, Gość Ola napisał:

Dziewczyno Ty masz 26 lat  ??  Jestem rok starsza od Ciebie, mieszkam teraz w Paryzu gdzie skonczylam studia i pracuje w duzej firmie. Planuje niedlugo przpeprowadzke do Stanow bo wlasnie dostalam tam kontrakt. Nawet nie mysle o dziecku.. I Ty sie dziwisz ze Twoj facet uwaza Cie za wariatke.. On sam jest jeszcze gowniarzem ktory puknie pierwsza lepsza kolezanke z pracy kiedy Ty bedziesz miala swoj upragniony ciazowy brzuszek. Potem bedzie juz tylko gorzej. Jesli Twoja jedyna ambicja w zyciu jest nadstawienie tylka a potem babranie sie w gow.nie i wymiocinach to gratulacje.

czy ty jesteś normalna? teraz to jest najodpowiedniejszy wiek na posiadanie pierwszego dziecka do 30-tki.widać że miałaś przykre doświadczenia z facetami i wszystkich wrzucasz do jednego worka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta
27 minut temu, Gość Ola napisał:

Dziewczyno Ty masz 26 lat  ??  Jestem rok starsza od Ciebie, mieszkam teraz w Paryzu gdzie skonczylam studia i pracuje w duzej firmie. Planuje niedlugo przpeprowadzke do Stanow bo wlasnie dostalam tam kontrakt. Nawet nie mysle o dziecku.. I Ty sie dziwisz ze Twoj facet uwaza Cie za wariatke.. On sam jest jeszcze gowniarzem ktory puknie pierwsza lepsza kolezanke z pracy kiedy Ty bedziesz miala swoj upragniony ciazowy brzuszek. Potem bedzie juz tylko gorzej. Jesli Twoja jedyna ambicja w zyciu jest nadstawienie tylka a potem babranie sie w gow.nie i wymiocinach to gratulac

Co w tym dziwnego że mężatka chcę mieć dziec Blaupunktko? Ona nie ma 16 lat ale już 26!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dziwne jest to jej zachowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakiego ty masz męża

Autorko ja Ciebie w pełni rozumiem, dla nas życie bez dziecka było smutne i puste.Dopiero gdy urodził się syn byliśmy bardzo szczęśliwi, mąż chciał mieć dziecko jedno po drugim ale odczekaliśmy rok i zdecydowaliśmy się na kolejne dziecko. Przecież po to się zawiera małżeństwo żeby założyć rodzinę.A to, że mąż nie chce mieć dziecka jest nawet podstawą do unieważnienia małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola

Nie czaję twojego męża, macie zabezpieczenie finansowe ,odpowiedni wiek i mieszkanie- więc na co czekać? Przecież wszelkie niedogodności ciąży ponosi kobieta a nie mężczyzna ,więc o co mu chodzi ,nie chciałby być młodym tatą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolita

Lepiej wczesniej niż później wcale.. im człowiek starszy tym gorzej o starania o dzieciątko 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolita

Lepiej wczesniej niż później wcale.. im człowiek starszy tym gorzej o starania o dzieciątko 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Lepiej mieć dziecko wcześniej niż później ,moi znajomi zdecydowali się na dziecko dopiero po czterech latach małżeństwa i teraz plują sobie w brodę ,powiedzieli że jakby od razu po ślubie zdecydowali się, to ich syn miałby już 12 lat a ma dopiero 8 ,tak samo mój brat dziecko 3 lata po ślubie ostatnio do mnie mówi kurcze szkoda że od razu nie mieliśmy dziecka bo Zosia miałaby już 9 lat a ma dopiero 6. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dewa

Faceci są jednak porąbani po co takie odkładanie w czasie?a ta co ma 27 lat i mieszka w Paryżu to już stara panna, pewnie żaden jej nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę

Przyjmijmy, że aż się zgodzi jednak. Za jakiś czas założysz temat "mąż nie pomaga przy dziecku, dużo pracuje itd itd", bo tak się kończą naciski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rocznica
11 minut temu, Gość Na chwilę napisał:

Przyjmijmy, że aż się zgodzi jednak. Za jakiś czas założysz temat "mąż nie pomaga przy dziecku, dużo pracuje itd itd", bo tak się kończą naciski. 

To nieważne ważne że jest dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość War
1 godzinę temu, Gość Ewa napisał:

Lepiej mieć dziecko wcześniej niż później ,moi znajomi zdecydowali się na dziecko dopiero po czterech latach małżeństwa i teraz plują sobie w brodę ,powiedzieli że jakby od razu po ślubie zdecydowali się, to ich syn miałby już 12 lat a ma dopiero 8 ,tak samo mój brat dziecko 3 lata po ślubie ostatnio do mnie mówi kurcze szkoda że od razu nie mieliśmy dziecka bo Zosia miałaby już 9 lat a ma dopiero 6. 

Masakar...czejaja aż dzieciaki dorosna bo im przeszkadzają. Mam taką siostrę. Trzeba się cieszyć gdy dziecko jest małe bo już małe drugi raz nie będzie! A z tym dzieckiem zaraz po ślubie to głupota. Trzeba pozyc razem. Pobyć ze sobą we dwoje a nie od razu z dzieckiem. Po dziecku życie nigdy nie będzie już takie samo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość War
1 godzinę temu, Gość Dewa napisał:

Faceci są jednak porąbani po co takie odkładanie w czasie?a ta co ma 27 lat i mieszka w Paryżu to już stara panna, pewnie żaden jej nie chce.

Stara panna? Co ty w średniowieczu żyjesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość War

Autorko proponuję Ci wizytę u specjalisty. To nie jest normalne jeśli bez dziecka czujesz się jak opakowanie bez środka czy jak to tam napisałaś. Nie jest normalne że unikasz koleżanki bo ta jest w ciąży że płaczesz jak widzisz wózki..... A co jeśli ty dzieci mieć nie możesz? Koniec życie? Twój mąż nie jest gotowy może on bardziej zdaje sobie sprawę że dziecko to nie kaprys i że trzeba się poświęcić żeby je wychować. Tego pewni muszą byc oboje. Ty chcesz ty płaczesz a później ty będziesz pisać płakać i jojczyc że tatuś niema czasu że w pracy znów po godzinach że w weekend odypia i że ty już tak nie możesz.... Dziecko to nie zabawka która odlozysz na półkę w gorszy dzień. Pomysl o tym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkukku
2 godziny temu, Gość Ewa napisał:

Lepiej mieć dziecko wcześniej niż później ,moi znajomi zdecydowali się na dziecko dopiero po czterech latach małżeństwa i teraz plują sobie w brodę ,powiedzieli że jakby od razu po ślubie zdecydowali się, to ich syn miałby już 12 lat a ma dopiero 8 ,tak samo mój brat dziecko 3 lata po ślubie ostatnio do mnie mówi kurcze szkoda że od razu nie mieliśmy dziecka bo Zosia miałaby już 9 lat a ma dopiero 6. 

Gdyby mieli je 4 lata przed slubem to by mialo 16 i moznaby je wydac za maz i won z chaty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość Ola napisał:

Dziewczyno Ty masz 26 lat  ??  Jestem rok starsza od Ciebie, mieszkam teraz w Paryzu gdzie skonczylam studia i pracuje w duzej firmie. Planuje niedlugo przpeprowadzke do Stanow bo wlasnie dostalam tam kontrakt. Nawet nie mysle o dziecku.. I Ty sie dziwisz ze Twoj facet uwaza Cie za wariatke.. On sam jest jeszcze gowniarzem ktory puknie pierwsza lepsza kolezanke z pracy kiedy Ty bedziesz miala swoj upragniony ciazowy brzuszek. Potem bedzie juz tylko gorzej. Jesli Twoja jedyna ambicja w zyciu jest nadstawienie tylka a potem babranie sie w gow.nie i wymiocinach to gratulacje.

Taaa w Paryżu, dużej firmie 😂 Tyle ambitnych zajęć a na Kafe od rana do wieczora 😂 nadstawiasz tylka to pewnie ty, swoim klienta i babrasz się w ich gow.nie 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może nie jest jeszcze gotowy albo po prostu nie chce. Pogadaj z nim o tym otwarcie. Powiedz jak się czujesz. I nie załamuj się. To nie tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Ola napisał:

Dziewczyno Ty masz 26 lat  ??  Jestem rok starsza od Ciebie, mieszkam teraz w Paryzu gdzie skonczylam studia i pracuje w duzej firmie. Planuje niedlugo przpeprowadzke do Stanow bo wlasnie dostalam tam kontrakt. Nawet nie mysle o dziecku.. I Ty sie dziwisz ze Twoj facet uwaza Cie za wariatke.. On sam jest jeszcze gowniarzem ktory puknie pierwsza lepsza kolezanke z pracy kiedy Ty bedziesz miala swoj upragniony ciazowy brzuszek. Potem bedzie juz tylko gorzej. Jesli Twoja jedyna ambicja w zyciu jest nadstawienie tylka a potem babranie sie w gow.nie i wymiocinach to gratulacje.

Już widzę jaką ty masz pracę z takim językiem...w Paryżu to ty może drogi zamiatasz. To, że ty nie myślisz o dziecku to nie znaczy, że każdy tak ma. I kto tu jest wariatką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×