Czy wypada mi o to poprosić chrzestną dziecka?

A ja myślę, że to (wypowiedzi Justy, Milenki i Pauli)  produkuje jedna osoba, w końcu dziś pirama aprilis. Serio nie wierzę, że ktoś mógłby być na tyle głupi by udostepnic watek na prywatnym fb, gdzie obgaduje koleżankę która może to przeczytać. 

1 minutę temu, Gość Justyna napisał:

Tak, ja tłumaczyłam, dlatego chciałam napisać "Paula" ale potem stwierdziłam, że to nie uczciwe i chciałam wykasować i napisać "Justyna" a kafeteria postanowiła zostawić jako "Pau".

To przekaż Pauli, że mam ją gdzieś i w takim wypadku nie musi być chrzestną Marleny i na pewno nie będzie, bo bycie chrzestna to pomoc przede wszystkim rodzicom w wychowaniu dziecka a nie dziecku bo jakie dziecko może mieć problemy. Niech się udławi tymi pieniędzmi.

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

A ja myślę, że to (wypowiedzi Justy, Milenki i Pauli)  produkuje jedna osoba, w końcu dziś pirama aprilis. Serio nie wierzę, że ktoś mógłby być na tyle głupi by udostepnic watek na prywatnym fb, gdzie obgaduje koleżankę która może to przeczytać. 

Wiesz, udostępniła to grupie dla matek tylko, że otwartej więc każdy mógł to przeczytać. Poza udostępnieniem linku powtórzyła tam pytanie i dała możliwość wypowiedzi anonimowo albo przez FB. Po tym, jak ja i inna dziewczyna napisałyśmy, że widzimy ten post i że sprawa trafi do Pauli to  post zniknął. Poza tym Paula nie wypowiadała się tutaj. Paula nie zna języka polskiego, jest Niemką. Wytłumaczyłam to wyżej.

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

A ja myślę, że to (wypowiedzi Justy, Milenki i Pauli)  produkuje jedna osoba, w końcu dziś pirama aprilis. Serio nie wierzę, że ktoś mógłby być na tyle głupi by udostepnic watek na prywatnym fb, gdzie obgaduje koleżankę która może to przeczytać. 

Wiesz, udostępniła to grupie dla matek tylko, że otwartej więc każdy mógł to przeczytać. Poza udostępnieniem linku powtórzyła tam pytanie i dała możliwość wypowiedzi anonimowo albo przez FB. Po tym, jak ja i inna dziewczyna napisałyśmy, że widzimy ten post i że sprawa trafi do Pauli to  post zniknął. Poza tym Paula nie wypowiadała się tutaj. Paula nie zna języka polskiego, jest Niemką. Wytłumaczyłam to wyżej.

17 minut temu, Mila2792 napisał:

To przekaż Pauli, że mam ją gdzieś i w takim wypadku nie musi być chrzestną Marleny i na pewno nie będzie, bo bycie chrzestna to pomoc przede wszystkim rodzicom w wychowaniu dziecka a nie dziecku bo jakie dziecko może mieć problemy. Niech się udławi tymi pieniędzmi.

No właśnie, w wychowaniu, a nie finansowo, żałosna mopsiaro!

Udowodnijcie ze to nie prowo i pokażcie coś z wiadomości z paula albo coś z fb... zakazując imię i nazwisko czy tam nr tel

Zamazując*

A po co chrzcić ?

1 godzinę temu, Mila2792 napisał:

bo bycie chrzestna to pomoc przede wszystkim rodzicom w wychowaniu dziecka a nie dziecku 

No bez jaj! A może obowiązkiem chrzestnych jest utrzymywać rodziców chrześniaków? No błagam Cie, bachor ma matke i ojca i to oni muszą go utrzymywać a chrzestna musi tylko potrzymać dziecko w kosciele, poza tym nic nie musi.

Ale  tak mysle, ze to marne prowo i teksty 3 kolezanek pisze jedna nastolatka jakas. 

Mam nadzieję ze to żart prima aprilis owy.. Nie chce mi się wierzyć że tak można myślec

Zartem to moze byc co nie zmienia faktu, ze niektorzy tak mysla.  Sa ludzie, ktorzy ciagna i ciagna bez konca i wstydu.  

Oto obowiazki chrzestnych:

Mają oni pomagać chrześniakowi przynajmniej w ostatnich przygotowaniach do przyjęcia sakramentu, a po chrzcie dbać o jego wytrwanie w wierze i w chrześcijańskim ży­ciu. 

Wlasnie dlatego czesto wybieramy nam ludzi bliskich, ktorzy reprezentuja nasze moraly i postawe etyczna. Zauwaz, ze nie pieniadze nie sa wspomnianie.

16 godzin temu, Mila2792 napisał:

Hej dziewczyny,

Od kilku dni gryzę się z myślami i postanowiłam o tym pogadać z kimś mi nieznanym.

Chrzciny dziecka zbliżają się wielkimi krokami. Na chrzestną dziecka wybrałam moją przyjaciółkę z zza granicy. Wybrałam ją, ponieważ jest obrzydliwie bogata, więc bycie matką chrzestną nie obciąży jej budżetu tak jakby obciążyło moją rodzinę czy innych znajomych. Poza tym wiem, że byłaby idealną matką chrzestną. Ona uwielbia moją Marlenkę! Jako chrzestna zaproponowała, że oprócz prezentów dla małej, ubierze ją na chrzciny i sfinansuje przyjęcie, które chciałam zorganizować, a kiepsko u nas teraz z pieniędzmi. Jak myślicie, czy mogłabym ją jeszcze poprosić żeby dała małej pieniądze na prezent albo chociaż pieniądze zamiast innych rzeczy? Nie chcę pożyczać, bo nie wiem czy będę miała jak oddać. Proszę bez hejtów.

Znaczy że ty te pieniądze wydasz? To prezent lub kasa dla małej nie dla ciebie. Nie hejtuje tylko mowie. Mam nadzieję że mała dostępie piękny pamiątkowy prezent. Bardzo nie lubię czegoś takiego. Rodzice rządzący się pieniędzmi dzieci... No proszę cię! 

11 godzin temu, Gość Xiądz napisał:

A po co chrzcić ?

A po co głupio pytać? 

Jak wstawić tu zdjęcie...

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jak wstawić tu zdjęcie...

Wrzucas na darmowy serwer do zdjęć i linka wklejasz

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

 

I co dalej? 

Teraz proszę powiedzieć czy to było prowokacja czy na serio? Jeśli prowokacja to 10/10 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Teraz proszę powiedzieć czy to było prowokacja czy na serio? Jeśli prowokacja to 10/10 

Było tu zdjęcie na dowód nie wiem dlaczego już nie ma

3 minuty temu, Gość Uluula lala napisał:

Było tu zdjęcie na dowód nie wiem dlaczego już nie ma

i jestem troche w szoku bo myslalam ze to prowo a wychodzi na to ze to wyludzenie 

14 minut temu, Gość Uluula lala napisał:

Było tu zdjęcie na dowód nie wiem dlaczego już nie ma

Nic nie bylo

Nic nie było. Ten temat to PROWO

I co dalej? Justyna zaglądasz jeszcze