Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aga b

Jestem utrzymanką o dobrze mi z tym

Polecane posty

Gość Gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

Która wiedzą? O moim miejscu pracy, życiorysie czy szczęśliwych numerach?

Heheheheh, serio pytasz?

Jak tak grill?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Nie wyzywam kobiet, tylko właśnie głupie siksy. A ja niedzielne popołudnie spędzam przy grillu w ogrodzie przed własnym domem, od czasu do czasu zerkając na ekran. A skąd ty wiesz co moja żona dla mnie robi? Siedzisz u nas w szafie? Zabrać ją tam gdzie miała ochotę już dziś zdążyłem.

Siedzisz CAŁY dzień na kafe. Nie kłam, że tylko zerkasz na ekran. Bo ciągle piszesz posty. I to nie tylko w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 minut temu, Rescator555 napisał:

No to całe szczęście, bo i tak ci nie podam 😀.

Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile ty tutaj informacji o sobie podałeś.

22 minuty temu, Rescator555 napisał:

A skąd twoja wiedza co ja robię w domu? A skąd wiesz, że nie prowadzi domu wynajęta Ukrainka? Nie mówię, że tak jest albo nie jest, bo to nie twój interes, ale w szafie u nas nie siedzisz

 I oczywiście świetnie wiesz gdzie zabrałem żonę albo nie zabrałem. Nawet lepiej ode mnie.

To ty też wiesz gdzie pracuje , pczy inny gość? I znasz mój życiorys lepiej ode mnie?

Jak jesteś taka wszechwiedza, to może znasz numery jakie padną w lotku ?

Skąd się biorą takie durne a wścibskie cipy?

O! Koleżanka nadepnęła ci na odcisk? Gdyby twój dom prowadziła wynajęta Ukrainka, to nie pyszczyłbyś co chwila o tej pracy dla rodziny twojej żony i tym wielkim wkładzie w małżeństwo pod postacią pracy dla rodziny. Więc to logiczne, że twoja zmyślona Ukrainka nie ma żadnej racji bytu. Mieszkasz w bloku. Spontanicznie napisałeś o klatce schodowej, więc raczej prace w ogrodzie i inne okołodomowe związane z domem jednorodzinnym ci odpadają. Całe dnie spędzasz na kafe. Więc co robisz w domu? Nic. Gdzie żonę zabrałeś? No wiemy. Do galerii handlowej 😄😄😄 Życiorys, miejsce pracy? Czyżby jednak twoje wykształcenie i kierownicze stanowisko było jedną wielką ściemą? Mylisz się, my nie jesteśmy wścibskie. To twoja domena. To ty nam włazisz tak naprawdę do łóżek. To ty wypisujesz jakie są nasze obowiązki małżeńskie wobec męża. To ty wypisujesz jaki ten mąż jest biedny, jak doopy na zawołanie nie dostanie. My tylko odbijamy twoją piłeczkę i idziemy w ślady innych działów kafe. Tak naprawdę masz wszystkie kobiety za ...ki, tylko dlatego, że dwie kołyszące się kulki mają na klacie, a nie pomiędzy nogami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Siedzisz CAŁY dzień na kafe. Nie kłam, że tylko zerkasz na ekran. Bo ciągle piszesz posty. I to nie tylko w tym temacie.

Pisze i zaraz edytuje, a na to trzeba mieć czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Res siedzisz cały dzień na kafe 😞 chlopie caly dzień siedzisz na forum o ciąży , połogu i macierzyństwie  . Nie widzisz w tym nic niepokojącego ? Twoja  zona nie widzi  w tym nic złego ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
38 minut temu, Rescator555 napisał:

A skąd twoja wiedza co ja robię w domu? A skąd wiesz, że nie prowadzi domu wynajęta Ukrainka? Nie mówię, że tak jest albo nie jest, bo to nie twój interes, ale w szafie u nas nie siedzisz

 I oczywiście świetnie wiesz gdzie zabrałem żonę albo nie zabrałem. Nawet lepiej ode mnie.

To ty też wiesz gdzie pracuje , pczy inny gość? I znasz mój życiorys lepiej ode mnie?

Jak jesteś taka wszechwiedza, to może znasz numery jakie padną w lotku ?

Skąd się biorą takie durne a wścibskie cipy?

Ty mnie nie wyzywaj  od"durnych i wścibskich cip", bo ja tobie nie ubliżam. Jedyne pytanie które Ci zadałam dotyczyło " kogo oszukujesz nas czy siebie" więc na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem" wścibska". Stwierdziłam tylko na podstawie twoich wypowiedzi, że nie robisz w domu nic. Na temat zabrania gdzieś  żony odpowiedziałam" tak zabrałeś ją tam gdzie chciała" co w tym złego widzisz? Nie interesuje mnie twoja egzystencja i nigdy też nie zadałam Ci żadnego pytania  dotyczącego tego co robisz gdzie mieszkasz ile masz dzieci czy gdzie pracujesz, więc na jakiej podstawie  jeszcze raz pytam sugerujesz, że jestem wścibska?Jesteś przewrażliwiony na temat własnej osoby,  więcej dystansu do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość gość napisał:

Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile ty tutaj informacji o sobie podałeś.

O! Koleżanka nadepnęła ci na odcisk? Gdyby twój dom prowadziła wynajęta Ukrainka, to nie pyszczyłbyś co chwila o tej pracy dla rodziny twojej żony i tym wielkim wkładzie w małżeństwo pod postacią pracy dla rodziny. Więc to logiczne, że twoja zmyślona Ukrainka nie ma żadnej racji bytu. Mieszkasz w bloku. Spontanicznie napisałeś o klatce schodowej, więc raczej prace w ogrodzie i inne okołodomowe związane z domem jednorodzinnym ci odpadają. Całe dnie spędzasz na kafe. Więc co robisz w domu? Nic. Gdzie żonę zabrałeś? No wiemy. Do galerii handlowej 😄😄😄 Życiorys, miejsce pracy? Czyżby jednak twoje wykształcenie i kierownicze stanowisko było jedną wielką ściemą? Mylisz się, my nie jesteśmy wścibskie. To twoja domena. To ty nam włazisz tak naprawdę do łóżek. To ty wypisujesz jakie są nasze obowiązki małżeńskie wobec męża. To ty wypisujesz jaki ten mąż jest biedny, jak doopy na zawołanie nie dostanie. My tylko odbijamy twoją piłeczkę i idziemy w ślady innych działów kafe. Tak naprawdę masz wszystkie kobiety za ...ki, tylko dlatego, że dwie kołyszące się kulki mają na klacie, a nie pomiędzy nogami. 

Dokładnie lepiej bym tego nie ujęła😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
31 minut temu, Gość Gość napisał:

Heheheheh, serio pytasz?

Jak tak grill?

Spalił się bo Resiu pisze na Kafe zamiast go pilnować i bidulek głodny pójdzie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie lepiej bym tego nie ujęła😄

Tylko, że ja nie dopytuje co która z was robi albo nie robi, gdzie mieszka albo nie mieszka, gdzie pracuje albo nie pracuje. A was interesuje głównie to, plus kretyńskie domysły. Klatki schodowe są tylko w blokach? Wkład mojej żony w postaci wielkiej pracy dla rodziny? Gdzie to wyczytałalas? Czy raczej sobie wymyśliłaś ? A czy ta praca to musi być pranie gaci i sprzątanie? Glupie baby coś sobie wymyślą i jeszcze liczą, że ktoś będzie się im tłumaczył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Rescator555 napisał:

Tylko, że ja nie dopytuje co która z was robi albo nie robi, gdzie mieszka albo nie mieszka, gdzie pracuje albo nie pracuje. A was interesuje głównie to, plus kretyńskie domysły. Klatki schodowe są tylko w blokach? Wkład mojej żony w postaci wielkiej pracy dla rodziny? Gdzie to wyczytałalas? Czy raczej sobie wymyśliłaś ? A czy ta praca to musi być pranie gaci i sprzątanie? Glupie baby coś sobie wymyślą i jeszcze liczą, że ktoś będzie się im tłumaczył?

O przepraszam. Kto cię dopytuje gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Rescator555 napisał:

Tylko, że ja nie dopytuje co która z was robi albo nie robi, gdzie mieszka albo nie mieszka, gdzie pracuje albo nie pracuje. A was interesuje głównie to, plus kretyńskie domysły. Klatki schodowe są tylko w blokach? Wkład mojej żony w postaci wielkiej pracy dla rodziny? Gdzie to wyczytałalas? Czy raczej sobie wymyśliłaś ? A czy ta praca to musi być pranie gaci i sprzątanie? Glupie baby coś sobie wymyślą i jeszcze liczą, że ktoś będzie się im tłumaczył?

A czy na klatce schodowej w domu prywatnym mogą swobodnie przychodzić obcy ludzie? Pamietasz w ogóle co pisałeś o tej klatce schodowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

A czy na klatce schodowej w domu prywatnym mogą swobodnie przychodzić obcy ludzie? Pamietasz w ogóle co pisałeś o tej klatce schodowej?

*na klatkę schodową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Rescator555 napisał:

Tylko, że ja nie dopytuje co która z was robi albo nie robi, gdzie mieszka albo nie mieszka, gdzie pracuje albo nie pracuje. A was interesuje głównie to, plus kretyńskie domysły. Klatki schodowe są tylko w blokach? Wkład mojej żony w postaci wielkiej pracy dla rodziny? Gdzie to wyczytałalas? Czy raczej sobie wymyśliłaś ? A czy ta praca to musi być pranie gaci i sprzątanie? Glupie baby coś sobie wymyślą i jeszcze liczą, że ktoś będzie się im tłumaczył?

Mylisz osoby na forum, a wyzwiska zachowaj dla żony o ile ją masz. Chyba żadna z nas nie liczy na to abyś się tłumaczył, mamy to delikatnie mówiąc w nosku. Jesteś chłopie bajkopisarzem, a wymyślasz to głównie ty i chyba łudzisz się, że " głupie baby albo ciapy" jak nas nazywasz  wierzą w to co ty wypisujesz. Oj masz jakiś poważny defekt Res.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
14 minut temu, Gość Gość napisał:

A czy na klatce schodowej w domu prywatnym mogą swobodnie przychodzić obcy ludzie? Pamietasz w ogóle co pisałeś o tej klatce schodowej?

Mogą w kamienicy, da się też zrobić w willi wielorodzinnej. Wystarczy mocno kopnąć. A jak ktoś się uprzedza to z apartamentowcem też sobie poradzi. Co dalej? Jakie wasze mądre domysły weźmiemy na warsztat?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Mylisz osoby na forum, a wyzwiska zachowaj dla żony o ile ją masz. Chyba żadna z nas nie liczy na to abyś się tłumaczył, mamy to delikatnie mówiąc w nosku. Jesteś chłopie bajkopisarzem, a wymyślasz to głównie ty i chyba łudzisz się, że " głupie baby albo ciapy" jak nas nazywasz  wierzą w to co ty wypisujesz. Oj masz jakiś poważny defekt Res.

Akurat mnie obchodzą impresje głupiej, wscibskie cipy😀. A może będą się jeszcze zastanawiał, analizował, która jest która? Chyba ciebie poj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

Mogą w kamienicy, da się też zrobić w willi wielorodzinnej. Wystarczy mocno kopnąć. A jak ktoś się uprzedza to z apartamentowcem też sobie poradzi. Co dalej? Jakie wasze mądre domysły weźmiemy na warsztat?

 

Praktykowałeś?

W sumie śmiesznie. Res robił grilla pod blokiem siedząc z nosem w telefonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

O przepraszam. Kto cię dopytuje gdzie mieszkasz?

A kto analizuje według swoich wyssanych z brudnego palucha hipotez? Dlaczego ciebie to interesuje? O tym jest temat? Jeśli ktoś na podstawie jakichś tam strzępów informacji próbuje rozgryźć czyjeś prywatne życie, d to dla mnie jest głupią, wścibska cipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Praktykowałeś?

W sumie śmiesznie. Res robił grilla pod blokiem siedząc z nosem w telefonie.

Tak, praktykowałem. Włamałem się na 135 klatek schodowych. Masz więcej takich pytań mądrych inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

A kto analizuje według swoich wyssanych z brudnego palucha hipotez? Dlaczego ciebie to interesuje? O tym jest temat? Jeśli ktoś na podstawie jakichś tam strzępów informacji próbuje rozgryźć czyjeś prywatne życie, d to dla mnie jest głupią, wścibska cipa.

Mówiłeś o dopytywaniu a nie o analizowaniu. Znowu nie rozumiesz znaczenia słów, którymi się posługujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mówiłeś o dopytywaniu a nie o analizowaniu. Znowu nie rozumiesz znaczenia słów, którymi się posługujesz?

To teraz mówię o analizowaniu. I co mi zrobisz? A rzucanie insynuacji, proby brania "pod włos" tak, by skłonić kogoś do zaprzeczania też jest dopytywaniem. Nie wiesz o tym? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupia wścibska cipa
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

Akurat mnie obchodzą impresje głupiej, wscibskie cipy😀. A może będą się jeszcze zastanawiał, analizował, która jest która? Chyba ciebie poj....

Agresja słowna to twoja mocna strona i używasz jej nie tylko tutaj ale też  na innych tematach. Res jesteś niestabilny emocjonalnie może pora skorzystać z pomocy specjalisty. Prawda w oczka kole i jak już nie masz argumentów to zaczynasz nam ubliżać, nic dziwnego, chłopie, że jesteś sam. Bo raczej żony i znajomych w twoim życiu brak a jedyna rozrywka obecna w twoim życiu to chyba kafetria. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

A kto analizuje według swoich wyssanych z brudnego palucha hipotez? Dlaczego ciebie to interesuje? O tym jest temat? Jeśli ktoś na podstawie jakichś tam strzępów informacji próbuje rozgryźć czyjeś prywatne życie, d to dla mnie jest głupią, wścibska cipa.

Mam dokładnie w 4 literach twoje prywatne życie. Naprawdę nie interesuje mnie czy byłeś z "żoną" w galerii i ze grillowałeś w niedzielę. Sam o tym piszesz. A że czasami bardzo się plączesz w zeznaniach, a ja amiętam co wcześniej pisałeś (w odróżnieniu od Ciebie) to mam z ciebie ubaw. Taka tam prymitywna rozrywka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

To teraz mówię o analizowaniu. I co mi zrobisz? A rzucanie insynuacji, proby brania "pod włos" tak, by skłonić kogoś do zaprzeczania też jest dopytywaniem. Nie wiesz o tym? 

Nie. Takie coś nie jest dopytywaniem. I ja nie biorę cię pod żaden włos. nie mam też najmniejszej ochoty czegokolwiek ci robić. Moge jedynie się z ciebie pośmiać. Bo dyskutować z tobą i tak się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość Głupia wścibska cipa napisał:

Agresja słowna to twoja mocna strona i używasz jej nie tylko tutaj ale też  na innych tematach. Res jesteś niestabilny emocjonalnie może pora skorzystać z pomocy specjalisty. Prawda w oczka kole i jak już nie masz argumentów to zaczynasz nam ubliżać, nic dziwnego, chłopie, że jesteś sam. Bo raczej żony i znajomych w twoim życiu brak a jedyna rozrywka obecna w twoim życiu to chyba kafetria. 

Już napisałam, jak bardzo mnie interesują twoje durne impresje. Nawet nie mam zamiaru tego czytać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Oj Resiu Resiu wywalili  cie z innych tematów to przylazłeś tutaj na forum o porodach i połogu hehehe  Oj nisko upadłeś chłopie  hehe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie. Takie coś nie jest dopytywaniem. I ja nie biorę cię pod żaden włos. nie mam też najmniejszej ochoty czegokolwiek ci robić. Moge jedynie się z ciebie pośmiać. Bo dyskutować z tobą i tak się nie da.

Oczywiście, że jest dopytywanie może. Tyle, że ja nie jestem taki glupi, żeby pisać prawdę o szczegółach nie mających związku z dyskusją. Moje pisanie na kafeterii jest w celu miedzy innymi wyśmiewanie babskiej głupoty. Więc nie będę żałował śmiechu komuś o mentalności dwunastolatki skaczącej na podwórku. Takie siusiumajtki suszą zeby cały czas. Więc sobie  nie żałuj. 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

Już napisałam, jak bardzo mnie interesują twoje durne impresje. Nawet nie mam zamiaru tego czytać. 

A to nic nowego nie powiedziałeś, tylko się przyznałeś, że bez czytania odpisujesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Rescator555 napisał:

Oczywiście, że jest dopytywanie może. Tyle, że ja nie jestem taki glupi, żeby pisać prawdę o szczegółach nie mających związku z dyskusją. Moje pisanie na kafeterii jest w celu miedzy innymi wyśmiewanie babskiej głupoty. Więc nie będę żałował śmiechu komuś o mentalności dwunastolatki skaczącej na podwórku. Takie siusiumajtki suszą zeby cały czas. Więc sobie  nie żałuj. 😀

Nie pochlebiaj sobie :-D

Widzisz, twoim celem było wysmiewanie głupoty a tymczasem sam wystawiłeś się na pośmiewisko i to twoja głupota została wyśmiana :-D Ironia losu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Mam dokładnie w 4 literach twoje prywatne życie. Naprawdę nie interesuje mnie czy byłeś z "żoną" w galerii i ze grillowałeś w niedzielę. Sam o tym piszesz. A że czasami bardzo się plączesz w zeznaniach, a ja amiętam co wcześniej pisałeś (w odróżnieniu od Ciebie) to mam z ciebie ubaw. Taka tam prymitywna rozrywka...

Jeśli ciebie nie interesuje moje prywatne życie to co tutaj robisz. Czym jest ta dyskusja jak nie zastanawianiem się kim jest Rescator, a co robi, a gdzie mieszka, a czy ma żonę czy nie?  Wystarczy, że coś napiszę, a już jesteś jak  czujny burek. Ja mam z tego ubaw, z czytania twoich kretyńskich hipotez, więc biorę w tym udział, do czasu aż mi się nie znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie pochlebiaj sobie 😄

Widzisz, twoim celem było wysmiewanie głupoty a tymczasem sam wystawiłeś się na pośmiewisko i to twoja głupota została wyśmiana 😄 Ironia losu...

Nie pochlebiaj sobie, takie są fakty. Ile czasu mija, zanim odpowiesz na mój wpis? Prawie natychmiast. A mi wmawiasz, że siedzę non stop przed komputerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×